Mam doświadczenie z rozliczaniem szkody mieszkaniowej (zalanie) z tym
towarzystwem. Porażka na całej linii. Problemy od samego poczatku, już
przy wycenie szkód. Poziom obsługi mierny.
W dniu 2016-10-29 o 22:24, Olo pisze:
Wczoraj miałem kolizję z kierownikiem samochodu ubezpieczonego w
towarzystwie ubezpieczeń wzajemnych. Ewidentnie była jego wina, wjechał
na czerwonym. Całe szczęście że obaj jechaliśmy wolno. Nie wzywaliśmy
policji, gościu podpisał oświadczenie że to była jego wina. Do tego
jeszcze skserowałem sobie jego polisę w pobliskim sklepie, którego
sprzedawca był świadkiem. Teraz mam pytanie o doświadczenia w
dochodzeniu odszkodowania z oc od tego ubezpieczyciela.
Mam skasowany przedni błotnik, trochę drzwi i zderzak. Samochodem nie
można jeździć z uwagi na uszkodzenia. Dostanę samochód zastępczy z oc
sprawcy ale dopiero w poniedziałek :(
Grześ