Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Linux? do Lifebooka S6120

Linux? do Lifebooka S6120

Data: 2010-03-02 21:26:46
Autor: BAREK
Linux? do Lifebooka S6120
Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?

Bartek

Data: 2010-03-02 20:45:46
Autor: Andrzej
Linux? do Lifebooka S6120
On 2 Mar, 21:26, BAREK <ba...@plusnet.pl> wrote:
Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system
niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?

Bartek

Na tym lapku zainstaluj sobie netbsd. Nie jest to linux, a Unix w
najpiękniejszej postaci.

Data: 2010-03-02 21:31:12
Autor: Przemysław Sługocki
Linux? do Lifebooka S6120
BAREK wrote:

Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system
niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?

Bartek

Linuksa

http://www.linux-laptop.net/

Powodzenia :-)
Pozdrawiam - Przemysław Sługocki

Data: 2010-03-31 19:40:22
Autor: nb
Linux? do Lifebooka S6120
at Tue 02 of Mar 2010 21:31, Przemysław Sługocki wrote:

BAREK wrote:

Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny
system niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś
innego?

Bartek

Linuksa


Albo Linuxa

za http://www.rjp.pan.pl/


UCHWAŁA ORTOGRAFICZNA NR 17 RADY JĘZYKA POLSKIEGO
W SPRAWIE ZAPISU WYRAZÓW ZAKOŃCZONYCH LITERĄ -X
(PRZYJĘTA NA XXIX POSIEDZENIU PLENARNYM DN. 8 GRUDNIA 2008 R.)

Wyrazy zakończone literą –x (skrótowce, nazwiska, nazwy geograficzne, wyrazy pospolite) możemy zapisywać dwojako:
A. W przypadkach zależnych w miejsce -x kończącego wyraz w mianowniku
 piszemy połączenie liter -ks-, np. Hortex, Horteksu, (o) Horteksie;
 Hendrix, Hendriksa, (o) Hendriksie; Halifax, Halifaksu,
 (o) Halifaksie; cardox, cardoksu, (o) cardoksie; maalox,
 maaloksu, (o) maaloksie. B. W przypadkach zaleĹźnych pozostawiamy w zapisie tematyczne -x-, np.
 Hortexu, Hortexowi, (o) Hortexie; Hendrixa, Hendrixowi, (o) Hendrixie;
 Halifaxu, Halifaxowi, (o) Halifaxie; cardoxu, cardoxowi, (o) cardoxie;
 maaloxu, maaloxowi, (o) maaloxie. --
nb

Data: 2010-03-02 21:52:34
Autor: Nex@pl
Linux? do Lifebooka S6120
W dniu 2010-03-02 21:26, BAREK pisze:
Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system
niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?

Bartek
Na początek SLAX. Jak go trochę ogarniesz i Ci się spodoba to zainstalujesz jakiegoś pełnowartościowego linucha, typu ubuntu, czy co tam innego.

Data: 2010-03-03 06:25:46
Autor: Artur Frydel
Linux? do Lifebooka S6120
Day Tue, 02 Mar 2010 21:52:34 +0100, Nex@pl wrote:

W dniu 2010-03-02 21:26, BAREK pisze:
Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system
niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?

Bartek
Na początek SLAX. Jak go trochę ogarniesz i Ci się spodoba to zainstalujesz jakiegoś pełnowartościowego linucha, typu ubuntu, czy co tam innego.

Dlaczego uważasz że Slax jest "niepełnowartościowym" linuksem?
--
Artur 'bzyk' Frydel "Always look on the bright side of life."

Data: 2010-03-03 13:44:44
Autor: Nex@pl
Linux? do Lifebooka S6120
W dniu 2010-03-03 06:25, Artur Frydel pisze:

Dlaczego uważasz że Slax jest "niepełnowartościowym" linuksem?

A używasz go na co dzień? :) Ja akurat mam tę możliwość i praca na systemie operacyjnym znajdującym się na USB to nie jest szybkie i stabilne rozwiązanie. Oczywiście to tylko moje zdanie i źle to ująłem, nie miałem na mysli, że SLAX jest niepełnowartościowym linuxem.

Data: 2010-03-04 10:27:41
Autor: Artur Frydel
Linux? do Lifebooka S6120
Day Wed, 03 Mar 2010 13:44:44 +0100, Nex@pl wrote:

W dniu 2010-03-03 06:25, Artur Frydel pisze:

Dlaczego uważasz że Slax jest "niepełnowartościowym" linuksem?

A używasz go na co dzień? :) Ja akurat mam tę możliwość i praca na systemie operacyjnym znajdującym się na USB to nie jest szybkie i stabilne rozwiązanie. Oczywiście to tylko moje zdanie i źle to ująłem, nie miałem na mysli, że SLAX jest niepełnowartościowym linuxem.

Mam go przy kluczach na pendrive. Wiele razy zaoszczedzil mi czasu i nerwow
:) Ja generalnie od jakiegos juz czasu nie uzywam slackware - bo nie mam na
to czasu. Wole Debiana ktory jest <flame_mode> szybki, ladny i przyjemny
</flame_mode>

--
Artur 'bzyk' Frydel If you're too open minded, your brains will fall out.

Data: 2010-03-04 10:57:14
Autor: Nex@pl
Linux? do Lifebooka S6120
W dniu 2010-03-04 10:27, Artur Frydel pisze:

Mam go przy kluczach na pendrive. Wiele razy zaoszczedzil mi czasu i nerwow
:) Ja generalnie od jakiegos juz czasu nie uzywam slackware - bo nie mam na
to czasu. Wole Debiana ktory jest<flame_mode>  szybki, ladny i przyjemny
</flame_mode>


Owszem, ja także go trzymam na pendrivie, mało tego, obecnie mam laptopa bez dysku i jestem zmuszony z niego korzystać :) Debiana też mam, ale na vmware playerze na stacjonarnym ;)

Data: 2010-03-04 11:46:11
Autor: Dominik & Co
Linux? do Lifebooka S6120
Artur Frydel rzecze:

nie miałem na mysli, że SLAX jest niepełnowartościowym linuxem.

Mam go przy kluczach na pendrive. Wiele razy zaoszczedzil mi czasu i nerwow
:) Ja generalnie od jakiegos juz czasu nie uzywam slackware - bo nie mam na
to czasu. Wole Debiana ktory jest <flame_mode> szybki, ladny i przyjemny
</flame_mode>

Jak wolisz Debiana (jako i ja), to po co Ci SLAX na pendrive?
Od jakiegoś czasu jest oficjalny Debian Live. Używam, działa znakomicie.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2010-03-04 13:42:04
Autor: Piotrek
Linux? do Lifebooka S6120
Użytkownik "Artur Frydel" <artur.frydel@gmail.com> napisał w wiadomości news:n875x67etnl6$.dlgbzyk.dyndns.org...
Day Wed, 03 Mar 2010 13:44:44 +0100, Nex@pl wrote:
W dniu 2010-03-03 06:25, Artur Frydel pisze:
Dlaczego uważasz że Slax jest "niepełnowartościowym" linuksem?
A używasz go na co dzień? :) Ja akurat mam tę możliwość i praca na
systemie operacyjnym znajdującym się na USB to nie jest szybkie i
stabilne rozwiązanie. Oczywiście to tylko moje zdanie i źle to ująłem,
nie miałem na mysli, że SLAX jest niepełnowartościowym linuxem.
Mam go przy kluczach na pendrive. Wiele razy zaoszczedzil mi czasu i
nerwow :) Ja generalnie od jakiegos juz czasu nie uzywam slackware - bo
nie mam na to czasu. Wole Debiana ktory jest <flame_mode> szybki, ladny
i przyjemny </flame_mode>

mógłbyś podać więcej informacji na temat Debina na Pendriva. Skąd pobrać , jaki ma programy, czy montuje sie podobie jak SLAX, może jakiś link do dobrej strony na ten temat

--

Pozdrawiam Piotr

Data: 2010-03-04 14:44:11
Autor: Dominik & Co
Linux? do Lifebooka S6120
Piotrek rzecze:

mógłbyś podać więcej informacji na temat Debina na Pendriva. Skąd pobrać

http://lmgtfy.com/?q=debian+live

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2010-03-04 17:37:39
Autor: Piotrek
Linux? do Lifebooka S6120
Użytkownik "Dominik & Co" <Dominik.Alaszewskinagmailu@invalid.com> napisał w wiadomości news:hmodfb$2n$1inews.gazeta.pl...
Piotrek rzecze:
mógłbyś podać więcej informacji na temat Debina na Pendriva. Skąd pobrać
http://lmgtfy.com/?q=debian+live

nie było, ale akurat tego nie znalazłem

Data: 2010-03-05 06:51:02
Autor: Artur Frydel
Linux? do Lifebooka S6120
Day Thu, 4 Mar 2010 13:42:04 +0100, Piotrek wrote:

Użytkownik "Artur Frydel" <artur.frydel@gmail.com> napisał w wiadomości news:n875x67etnl6$.dlgbzyk.dyndns.org...
Day Wed, 03 Mar 2010 13:44:44 +0100, Nex@pl wrote:
W dniu 2010-03-03 06:25, Artur Frydel pisze:
Dlaczego uważasz że Slax jest "niepełnowartościowym" linuksem?
A używasz go na co dzień? :) Ja akurat mam tę możliwość i praca na
systemie operacyjnym znajdującym się na USB to nie jest szybkie i
stabilne rozwiązanie. Oczywiście to tylko moje zdanie i źle to ująłem,
nie miałem na mysli, że SLAX jest niepełnowartościowym linuxem.
Mam go przy kluczach na pendrive. Wiele razy zaoszczedzil mi czasu i
nerwow :) Ja generalnie od jakiegos juz czasu nie uzywam slackware - bo
nie mam na to czasu. Wole Debiana ktory jest <flame_mode> szybki, ladny
i przyjemny </flame_mode>

mógłbyś podać więcej informacji na temat Debina na Pendriva. Skąd pobrać , jaki ma programy, czy montuje sie podobie jak SLAX, może jakiś link do dobrej strony na ten temat

Ja to Ci raczej nie pomogę, bo nie korzystam z Debiana na live-cd. Na moim pendrive jest zestaw kilku dystrybucji (slax, puppy i inne), oprocz
tego mam tam pare dosowych narzędzi, Hirens Boota, Bart Xp live-cd itp..

Dystrybucje mam z gotowego zestawu;
http://ultilex.linux-bg.org/

--
Artur 'bzyk' Frydel Co za dużo to niezdrowo, ale od przybytku głowa nie boli.

Data: 2010-03-05 21:39:56
Autor: Smok Eustachy
Linux? do Lifebooka S6120
Dnia Wed, 03 Mar 2010 13:44:44 +0100, Nex@pl napisał(a):

W dniu 2010-03-03 06:25, Artur Frydel pisze:

Dlaczego uważasz że Slax jest "niepełnowartościowym" linuksem?

A używasz go na co dzień? :) Ja akurat mam tę możliwość i praca na
systemie operacyjnym znajdującym się na USB to nie jest szybkie i
stabilne rozwiązanie. Oczywiście to tylko moje zdanie i źle to ująłem,
nie miałem na mysli, że SLAX jest niepełnowartościowym linuxem.

To zainstaluj na dysku....
Co za lajf.
--
Smok Eustachy
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/

Data: 2010-03-03 06:32:53
Autor: Grzegorz S
Linux? do Lifebooka S6120
BAREK <barek@plusnet.pl> wrote:
Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?

Zainstaluj od razu Ubuntu albo Linux Mint i nie baw się w żadne *BSD
Poradzisz sobie, bez obaw.

--
gs

Data: 2010-03-03 10:06:08
Autor: zen3x
Linux? do Lifebooka S6120
On 3 Mar, 07:32, Grzegorz S <g...@sgh.waw.pl> wrote:
BAREK <ba...@plusnet.pl> wrote:
> Witam,
> Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system
> niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?

Zainstaluj od razu Ubuntu albo Linux Mint i nie baw się w żadne *BSD
Poradzisz sobie, bez obaw.

--
gs

Aż taka niechęć do *BSD. Z linuxa jeszcze slackware jest do strawienia.

Data: 2010-03-04 10:25:57
Autor: Artur Frydel
Linux? do Lifebooka S6120
Day Wed, 3 Mar 2010 10:06:08 -0800 (PST), zen3x wrote:

On 3 Mar, 07:32, Grzegorz S <g...@sgh.waw.pl> wrote:
BAREK <ba...@plusnet.pl> wrote:
Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system
niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?

Zainstaluj od razu Ubuntu albo Linux Mint i nie baw się w żadne *BSD
Poradzisz sobie, bez obaw.

--
gs

Aż taka niechęć do *BSD. Z linuxa jeszcze slackware jest do strawienia.

Stawiasz bardzo odważne tezy :) I żeby nie było, też od "zawsze" używałem
slackware. Ale jak ma się go jako Osa na > 10 maszynach, to zaczyna się
robić nieciekawie...
--
Artur 'bzyk' Frydel Kto pod kim dołki kopie - Ten szybko awansuje.

Data: 2010-03-05 21:38:58
Autor: Grzegorz S
Linux? do Lifebooka S6120
zen3x <zen3x@o2.pl> wrote:
On 3 Mar, 07:32, Grzegorz S <g...@sgh.waw.pl> wrote:
> BAREK <ba...@plusnet.pl> wrote:
> > Witam,
> > Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system
> > niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?
>
> Zainstaluj od razu Ubuntu albo Linux Mint i nie baw się w żadne *BSD
> Poradzisz sobie, bez obaw.
>
> --
> gs

Aż taka niechęć do *BSD. Z linuxa jeszcze slackware jest do strawienia.

Żadna tam niechęć - chłopak zaczyna z czymś innym niż Windows, moim zdaniem zamiana na *BSD jest trochę jakby przedwczesna chociażby od strony obsługi sprzętu i szukania pomocy w necie.

--
gs

Data: 2010-03-03 07:52:23
Autor: BAREK
Linux? do Lifebooka S6120
W dniu 2010-03-02 21:26, BAREK pisze:
Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system
niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?

Bartek
Dziękuje za odpowiedzi, może powiem czego oczekuje po systemie zainstalowanym?
-prace biurowe, w tym obsługa drukarek pracujących w sieci
-szeroko pojęty internet; www, poczta, GG i Skype jeśli to możliwe,
-multimedia,
-żeby system miał świadomość tego, że stoi na laptopie i jakie są tego konsekwencje ;-) /tryb oszczędzania energii na baterii, świadomość dodatkowej wyjmowalnej baterii zamiennej z napędem CD.

Nie potrzeba wodotrysków, ale prostej i intuicyjnej obsługi dla usera, nie mulenie się sprzętu, praktycznie bez doinstalowywania czegoś tam,
Fajnie by było jakby się system sam aktualizował.

Bartek

Data: 2010-03-03 07:59:47
Autor: Dominik & Co
Linux? do Lifebooka S6120
BAREK rzecze:

Dziękuje za odpowiedzi, może powiem czego oczekuje po systemie zainstalowanym?

To wszystko zapewni Ci praktycznie każdy współczesny Linux
(ja np. lubię Debiana). Jeśli jednak jesteś zupełnie
początkujący, wybierz Linuksa, którego zna i lubi
lokalny guru, ktĂłry Ci w razie potrzeby pomoĹźe.

Dodatkowo polecam przeczytać
http://czytelnia.ubuntu.pl/index.php/2008/08/14/linux-to-nie-windows/
abyś od razu się nie rozczarował.

Dalsze pytania- polecam pl.comp.os.linux albo
alt.pl.comp.os.linux.newbie.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy w oparciu o Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2010-03-03 10:55:26
Autor: Maru
Linux? do Lifebooka S6120
W dniu 03.03.2010 07:52, BAREK pisze:
W dniu 2010-03-02 21:26, BAREK pisze:
Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system
niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?

Bartek
Dziękuje za odpowiedzi, może powiem czego oczekuje po systemie
zainstalowanym?
-prace biurowe, w tym obsługa drukarek pracujących w sieci
-szeroko pojęty internet; www, poczta, GG i Skype jeśli to możliwe,
-multimedia,
-żeby system miał świadomość tego, że stoi na laptopie i jakie są tego
konsekwencje ;-) /tryb oszczędzania energii na baterii, świadomość
dodatkowej wyjmowalnej baterii zamiennej z napędem CD.

Nie potrzeba wodotrysków, ale prostej i intuicyjnej obsługi dla usera,
nie mulenie się sprzętu, praktycznie bez doinstalowywania czegoś tam,
Fajnie by było jakby się system sam aktualizował.

Bartek

Tak jak napisał Dominik & Co, poczytaj sobie trochę na temat Linuksa, bo przesiadka będzie jak walnięcie głową w mur. Ale jak już się otrząśniesz to będziesz zadowolony. Dobrze jak masz kogoś znajomego kto siedzi na Linuksie, to byłoby Ci znacznie łatwiej.
Ja mam Mandrivę, ale teraz nie wiem czy nie zainstalowałbym openSuse, chyba ma trochę lepsze wsparcie sterowników. Tak czy inaczej każdy Linux ma "świadomość" montowalnych napędów, istnienia baterii w laptopach, itp.
Ubuntu mi trochę nie podeszło, ale to była wersja 8.04, openSuse wtedy nie próbowałem, a szkoda.
Aktualizacje automatyczne, Ĺźaden problem.
Dostępne w wersjach na platformę 32- oraz 64-bit.
Zamiast GG masz kadu, wygląd tylko inny poza tym reszta to GG czyli protokół i dotychczasowe konto. Skype też działa, choć instalacja to już trochę inna bajka.
Najlepiej ściągnij sobie kilka różnych systemów w wersji Live i odpal bezpośrednio z płytki, bez instalacji. Zobaczysz czy wszystkie urządzenia działają, praktycznie sieć powinna od razu działać.

Pozdrawiam

Data: 2010-03-03 13:47:09
Autor: Piotrek
Linux? do Lifebooka S6120
Użytkownik "BAREK" <barek@plusnet.pl> napisał w wiadomości news:4b8d74a5$1news.home.net.pl...
Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?
Bartek

...jak chcesz miec problemy to instaluj linuxa, zawsze będziesz cos musiał poprawiac i doinstalowywać, jeżeli nigdy nie pracowałes na linuxie to nie polecam bo będa kłopoty.
Zdecydowanie najlepiej wspartym systemem jest Open Suse.

ale mimio wszystko jednak radz Ci Windowsa xp, na allegro kupisz obecnie w granicach 100 zł .

--

Pozdrawiam Piotr

Data: 2010-03-03 17:52:06
Autor: Maru
Linux? do Lifebooka S6120
W dniu 03.03.2010 13:47, Piotrek pisze:
Użytkownik "BAREK" <barek@plusnet.pl> napisał w wiadomości
news:4b8d74a5$1news.home.net.pl...
Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system
niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?
Bartek

..jak chcesz miec problemy to instaluj linuxa, zawsze będziesz cos
musiał poprawiac i doinstalowywać,jeżeli nigdy nie pracowałes na
linuxie to nie polecam bo będa kłopoty.
Zdecydowanie najlepiej wspartym systemem jest Open Suse.

ale mimio wszystko jednak radz Ci Windowsa xp, na allegro kupisz obecnie
w granicach 100 zł .

Przecież to właśnie cały w tym urok i frajda, żeby dłubać i widzieć czemu ta, a inna aplikacja nie chciała ruszyć.
Z ciągłym poprawianiem i doinstalowywaniem to święta racja. Ja co jakiś czas coś doinstalowuje i zmieniam, ale dlatego, że chcę.
W Windowsie raczej nie ma takiej możliwości, poza automatycznymi aktualizacjami czyli łataniem jednych dziur i wstawianiem następnych. Po których system coraz wolniej chodzi, o ile wstanie po którejś z aktualizacji (spotkałem się kilka razy z takim przypadkiem).

Poza tym co w tym złego, że ktoś chce spróbować czegoś innego. Jakie mogą być kłopoty?? Trudności z przystosowaniem do nowego środowiska... owszem, chociaż dużo zależy od danego osobnika.
Odpali sobie którąś z dystrybucji i przetestuje, albo mu się spodoba, albo nie. Nic za to nie płaci... no może koszt płyty do wypalenia. Jeżeli jesteś zorientowany to wiesz, że wersje Live są w pełni funkcjonalne po odpaleniu z płyty.

Poza tym pytanie było o Linuksa, więc oferta XP z allegro jest nie na miejscu. Nie wiem jak to z tym w końcu jest, ale wersja OEM instalowana na własnym komputerze jest traktowana jak wersja piracka. A wersja BOX kosztuje znacznie więcej.
Chociaż na tą ofertę można byłoby się skusić:)
http://www.allegro.pl/item943445472_ms_windows_xp_profesional_sp_2_3_oem_polski.html
Ta myszka chyba jest w pakiecie:)))) Pozdrawiam

Data: 2010-03-04 10:56:42
Autor: kamil
Linux? do Lifebooka S6120
"Maru" <maru@nospam.pl> wrote in message news:hmm5at$arn$1nemesis.news.neostrada.pl...

Przecież to właśnie cały w tym urok i frajda, żeby dłubać i widzieć czemu ta, a inna aplikacja nie chciała ruszyć.
Z ciągłym poprawianiem i doinstalowywaniem to święta racja. Ja co jakiś czas coś doinstalowuje i zmieniam, ale dlatego, że chcę.

Nie kazdy posiadacz samochodu lubi spedzac wiecej czasu pod nim, niz jezdac. ;)




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-03-05 11:53:51
Autor: Maru
Linux? do Lifebooka S6120
W dniu 04.03.2010 11:56, kamil pisze:
"Maru" <maru@nospam.pl> wrote in message
news:hmm5at$arn$1nemesis.news.neostrada.pl...

Przecież to właśnie cały w tym urok i frajda, żeby dłubać i widzieć
czemu ta, a inna aplikacja nie chciała ruszyć.
Z ciągłym poprawianiem i doinstalowywaniem to święta racja. Ja co
jakiś czas coś doinstalowuje i zmieniam, ale dlatego, że chcę.

Nie kazdy posiadacz samochodu lubi spedzac wiecej czasu pod nim, niz
jezdac. ;)




Pozdrawiam
Kamil

Ale jednak są ludzie, którzy lubią całymi dniami dłubać przy samochodzie, nawet jak tego nie wymaga:))
Wracając do głównego wątku. Skoro ktoś chce spróbować to czemu od razu mu tego zabraniać?? Nie spasuje mu to sobie odpuści i tyle.
Ja jak się przesiadałem to też nie byłem hurra optymistycznie nastawiony, a jednak wyszło coś z tego.
Nie twierdzę, że Linux jest the best, jest po prostu inny i wymaga nowych nawyków i podejścia. Różnica jest taka, że żadnego programu linuksowego pod Windowsem nie odpalisz, a pod Linuksem wiele aplikacji Windows chodzi i to całkiem sprawnie. Z grami jest już różnie, ale ja jako amator kilka odpaliłem i niczym się nie różnią od działania pod Windowsem.

Pozdrawiam

Data: 2010-03-05 13:30:41
Autor: Dominik & Co
Linux? do Lifebooka S6120
Maru rzecze:

nowych nawyków i podejścia. Różnica jest taka, że żadnego programu linuksowego pod Windowsem nie odpalisz, a pod Linuksem wiele aplikacji

No, nie przesadzajmy. Jest Cygwin :-)

Nie wspominając, że bardzo wiele aplikacji "linuksowych" ma port
pod Windows (zalety otwartego kodu), a w drugą stronę najczęściej kicha.
Ale ma to swoje zalety- na przykład trojany i podobne ;-)

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2010-03-05 13:34:06
Autor: Mariusz Kruk
Linux? do Lifebooka S6120
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Dominik & Co"
nowych nawyków i podejścia. Różnica jest taka, że żadnego programu linuksowego pod Windowsem nie odpalisz, a pod Linuksem wiele aplikacji
No, nie przesadzajmy. Jest Cygwin :-)

O, to cygwin daje możliwość uruchamiania linuksowych binarek? Od kiedy?

Nie wspominając, że bardzo wiele aplikacji "linuksowych" ma port
pod Windows (zalety otwartego kodu), a w drugą stronę najczęściej kicha.

Tia. Wiesz ile czasu czekałem na windowsowego gnucasha?


--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Data: 2010-03-05 13:45:57
Autor: Dominik & Co
Linux? do Lifebooka S6120
Mariusz Kruk rzecze:

O, to cygwin daje możliwość uruchamiania linuksowych binarek? Od kiedy?

Gdzie tak napisałem?

Tia. Wiesz ile czasu czekałem na windowsowego gnucasha?

Nie wiem. A nie mogłeś sam sportować? ;-)

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2010-03-05 14:48:38
Autor: Mariusz Kruk
Linux? do Lifebooka S6120
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Dominik & Co"
O, to cygwin daje możliwość uruchamiania linuksowych binarek? Od kiedy?
Gdzie tak napisałem?

Kreatywnie wyciąłeś. Podałeś cygwina jako kontrargument przeciwko
niemożności uruchamiania aplikacji linuksowych pod windows (por.
symetryczna sytuacja i wine).

Tia. Wiesz ile czasu czekałem na windowsowego gnucasha?
Nie wiem.

Ze 4 lata bodajże.

A nie mogłeś sam sportować? ;-)

Nie mam co robić.

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / |  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2010-03-08 07:29:02
Autor: Dominik & Co
Linux? do Lifebooka S6120
Mariusz Kruk rzecze:

Gdzie tak napisałem?

Kreatywnie wyciąłeś. Podałeś cygwina jako kontrargument przeciwko
niemożności uruchamiania aplikacji linuksowych pod windows (por.

Z uśmieszkiem było. Do diaska, trzeba tłumaczyć
"to nie było całkiem poważnie", "tu była pewna dawka ironii",
czy jak? Dobrze, napiszę łopatologicznie: "Jak zechcesz, możesz
przy pewnym wysiłku spróbować uruchomić jakąś opensource'ową
aplikację spod Linuksa na Windows. Poczytaj o Cygwin.
Pamiętaj jednak, że nie uruchomisz bezpośrednio w Windows
skompilowanej 'na Linuksa' binarki" Teraz lepiej?

Nie mam co robić.

A to zajmij się czymś pożytecznym :-)
(od razu uwaga: nie obrażaj się, to też jest z uśmieszkiem :-)

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2010-03-08 10:14:36
Autor: Mariusz Kruk
Linux? do Lifebooka S6120
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Dominik & Co"
Gdzie tak napisałem?
Kreatywnie wyciąłeś. Podałeś cygwina jako kontrargument przeciwko
niemożności uruchamiania aplikacji linuksowych pod windows (por.
Z uśmieszkiem było. Do diaska, trzeba tłumaczyć
"to nie było całkiem poważnie", "tu była pewna dawka ironii",

Nie, to była po prostu bzdura.

czy jak? Dobrze, napiszę łopatologicznie: "Jak zechcesz, możesz
przy pewnym wysiłku spróbować uruchomić jakąś opensource'ową
aplikację spod Linuksa na Windows. Poczytaj o Cygwin.
Pamiętaj jednak, że nie uruchomisz bezpośrednio w Windows
skompilowanej 'na Linuksa' binarki" Teraz lepiej?

Nie. Cygwin pozwala stworzyć pewne aplikacje pod windows. To coś innego
niż "uruchomić aplikację spod linuksa".

Nie mam co robić.
A to zajmij się czymś pożytecznym :-)

Dziękuję, zajmuję się.

(od razu uwaga: nie obrażaj się, to też jest z uśmieszkiem :-)

Nie obrażam się.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2010-03-08 13:01:10
Autor: Dominik & Co
Linux? do Lifebooka S6120
Mariusz Kruk rzecze:

Nie. Cygwin pozwala stworzyć pewne aplikacje pod windows. To coś innego
niż "uruchomić aplikację spod linuksa".

Nie. Cygwin pozwala przeportować pewne aplikacje pod
Windows. To jednak trochę coś innego niż je "stworzyć".
Chyba, że przez "istnienie" aplikacji rozumiesz wyłącznie
jej kod wykonywalny.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2010-03-08 13:14:49
Autor: Mariusz Kruk
Linux? do Lifebooka S6120
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Dominik & Co"
Nie. Cygwin pozwala stworzyć pewne aplikacje pod windows. To coś innego
niż "uruchomić aplikację spod linuksa".
Nie. Cygwin pozwala przeportować pewne aplikacje pod
Windows. To jednak trochę coś innego niż je "stworzyć".

Nie w tę stronę rozbierasz zdanie. Osobno jest "stworzyć", osobno
"aplikację pod windows". Bez cygwina masz jakąś aplikację, którą możesz
sobie skompilować np. pod linuksem, czy innem uniksem. Wykorzystując
cygwina możesz we względnie łatwy sposób zrobić z niej aplikację pod
windows.


--
  Kruk@ -\                   |           }-> epsilon.eu.org | http:// -/                   |                              |

Data: 2010-03-07 12:38:29
Autor: Maru
Linux? do Lifebooka S6120
W dniu 05.03.2010 13:45, Dominik & Co pisze:
Mariusz Kruk rzecze:

O, to cygwin daje możliwość uruchamiania linuksowych binarek? Od kiedy?

Gdzie tak napisałem?

No właśnie, jak to z tym Cygwin jest? Tak na szybko rzuciłem okiem w net co to jest. Myślałem, że to odpowiednik Wine, a tu raczej wygląda na dystrybucję, działającą wewnątrz Windowsa. No to nie do końca jest to tak z tą możliwością odpalenia linuksowych programów, skoro trzeba je sobie kompilować.
To już lepiej zainstalować wirtualną maszynę i zainstalować dowolną dystrybucję Linuksa, ale nie o to mi chodziło.
Co do otwartości kodu to owszem, są też wersje na platformę Windows, ale dla mnie to jest już aplikacja Windowsowa. Wystarczy tylko popatrzeć na OpenOffice, są wersje na różne platformy.

Data: 2010-03-05 21:42:23
Autor: Smok Eustachy
Linux? do Lifebooka S6120
Dnia Fri, 05 Mar 2010 11:53:51 +0100, Maru napisał(a):
/..../
Róşnica jest taka, şe şadnego programu linuksowego
pod Windowsem nie odpalisz,

Cygwin Twoim przyjacielem. KDE jest pod Windows.
--
Smok Eustachy
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/

Data: 2010-03-10 01:14:03
Autor: Michal Lukasik
Linux? do Lifebooka S6120
Dnia 5.3.2010, Smok Eustachy napisał(a):

Dnia Fri, 05 Mar 2010 11:53:51 +0100, Maru napisał(a):
/..../
Różnica jest taka, że żadnego programu linuksowego
pod Windowsem nie odpalisz,

Cygwin Twoim przyjacielem. KDE jest pod Windows.

....to coś jak jechać w Porsche stojącym na lawecie ciągniętej przez
Trabanta. ;D

BTW. A co mi tam - Gnome rulez! :P
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2010-03-10 15:42:15
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Linux? do Lifebooka S6120
W dniu 2010-03-10 02:14, Michal Lukasik pisze:
Różnica jest taka, że żadnego programu linuksowego
pod Windowsem nie odpalisz,

A jakiś konkretnie jest potrzebny?


Cygwin Twoim przyjacielem. KDE jest pod Windows.

Nie ma KDE pod windows. Jest projekt portowania części aplikacji. Już
działa Kadu i część pomniejszych aplikacji z KDE. Nie działa do dzisiaj
Amarok (z takich bardziej killer). W planach, ZTCW, nie jest
przenoszenie środowiska i zastępowanie szella windows, a jedynie
aplikacji działających natywnie pod KDE.


BTW. A co mi tam - Gnome rulez! :P

A ić... Toż to badziewie jeszcze gorsze do Windowsa. Taki linuksiany
macos. Jedyne środowisko, co się nadaje do używania, to jest KDE. To
najwspanialszy produkt programistyczny. Niestety zerowa popularność i do
tego osadzenie na jądrze linuksa sprawia, że jest to pomijalne w
rozważaniach.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-03-10 09:03:21
Autor: Mariusz Kruk
Linux? do Lifebooka S6120
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Smok Eustachy"
Różnica jest taka, że żadnego programu linuksowego
pod Windowsem nie odpalisz,
Cygwin Twoim przyjacielem. KDE jest pod Windows.

Bullshit. Pod Windows są jakieś ochłapy z KDE.

--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Data: 2010-03-06 04:48:00
Autor: Tomek Wojciechowski
Linux? do Lifebooka S6120
Piotrek pisze:
Użytkownik "BAREK" <barek@plusnet.pl> napisał w wiadomości news:4b8d74a5$1news.home.net.pl...
Witam,
Mam takiego Lifebooka i chciałem zainstalować na nim jakiś inny system niż Windows, jakiego Linuxa byście polecali, a może coś innego?
Bartek

..jak chcesz miec problemy to instaluj linuxa, zawsze będziesz cos musiał poprawiac i doinstalowywać, jeżeli nigdy nie pracowałes na linuxie to nie polecam bo będa kłopoty.
Zdecydowanie najlepiej wspartym systemem jest Open Suse.

ale mimio wszystko jednak radz Ci Windowsa xp, na allegro kupisz obecnie w granicach 100 zł .

Hehe. Za windowsa 5 zł bym nie dał. Zresztą uważam, że z linuxem nie będzie żadnych kłopotów. Wystarczy stabilnych pakietów się trzymać, skonfigurować sobie system i zapomnieć.
Wiadomo przesiadka na inny system musi wymagać czasu, tym bardziej jeśli ktoś nie miał do czynienia z konsolą.
Osobiście jakieś 10 lat jadę na pingwinku i nie pamiętam kiedy ostatni szwindows poleciał z mojego komputera.
Warunek dobrego administrowania to znajomość poleceń. Jeśli zostanie spełniony to z każdego problemu można się wykaraskać. Na przykład, żeby configa xservera podmienić kiedy Xy nie startują.

Data: 2010-03-06 08:55:24
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Linux? do Lifebooka S6120
W dniu 2010-03-06 04:48, Tomek Wojciechowski pisze:
Hehe. Za windowsa 5 zł bym nie dał. Zresztą uważam, że z linuxem nie
będzie żadnych kłopotów. Wystarczy stabilnych pakietów się trzymać,
skonfigurować sobie system i zapomnieć.

Buhahahahaha.... Powiedz to np. mojemu Lenovo, do którego nie udało się
znaleźć nawet za kasę kogoś, kto go zmusi do działania z KDE.

Osobiście jakieś 10 lat jadę na pingwinku i nie pamiętam kiedy ostatni
szwindows poleciał z mojego komputera.

I może dlatego nie wiesz jakie możliwości daje windows.

Warunek dobrego administrowania to znajomość poleceń. Jeśli zostanie
spełniony to z każdego problemu można się wykaraskać.

Jak jesteś zaawansowanym gikiem i masz akurat multum czasu na czytanie
ton dokumentacji i prĂłby haczenia systemu.

Używałem linuksów przez 5 lat bo byłem młody-gniewny, ale teraz
poszedłem za radą Kofty i wróciłem do Windowsa. I nagle moje problemy
przestały istnieć. Wszystko jest lepsze od linuksa na desktopie. Nawet
MacOS.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-03-08 07:37:59
Autor: Dominik & Co
Linux? do Lifebooka S6120
Przemysław Adam Śmiejek rzecze:

Buhahahahaha.... Powiedz to np. mojemu Lenovo, do którego nie udało się
znaleźć nawet za kasę kogoś, kto go zmusi do działania z KDE.

Zawsze można wynaleźć sprzęt, którego producent kocha "własność
intelektualną" do tego stopnia, że nie tylko nie napisze
sterownikĂłw dla Linuksa, ale jeszcze nikomu innemu nie da.
Argument jak diabli (zwłaszcza jako kontra na pochwałę stabilności).
Ale co neofita, to neofita. Co kiedyś kochał, teraz nienawidzi ;-)

Używałem linuksów przez 5 lat bo byłem młody-gniewny, ale teraz
poszedłem za radą Kofty i wróciłem do Windowsa. I nagle moje problemy
przestały istnieć. Wszystko jest lepsze od linuksa na desktopie. Nawet
MacOS.

Dla mnie w domku Debian JEST lepszy. Stać mnie na Windows- tylko po co?
Żeby trojany miały na czym się uruchamiać? ;-)
Ale to mocno NTG, dlatego juĹź EOT z mojej strony.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Linux? do Lifebooka S6120

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona