Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Lis ma nowÄ… dupÄ™ do lizania

Lis ma nowÄ… dupÄ™ do lizania

Data: 2014-09-10 21:41:20
Autor: Mark Woydak
Lis ma nowÄ… dupÄ™ do lizania
- Jezus Maria, kobito, nie wypowiadaj się o rzeczach, o których nic nie wiesz - grzmiał Tomasz Lis, gdy Ewa Kopacz wezwała prezydenta USA, Baracka Obamę do przeprosin za słowa o "polskich obozach śmierci". Dziś Lis doskonale wyczuł "nowe wiatry" i zupełnie inaczej wypowiada się o przyszłej premier. Co więcej: atakuje jej krytyków... oskarżając o seksizm.

Pod koniec maja 2012 r. przypominając postać Jana Karskiego, Obama powiedział, że kurier podziemia AK "został przeszmuglowany do Getta Warszawskiego i polskiego obozu śmierci". Chodziło o hitlerowski obóz przejściowy w Izbicy, gdzie Karski się również przedostał, żeby na własne oczy zobaczyć jak traktowani są przetrzymywani Żydzi. W Polsce te słowa prezydenta USA spotkały się z licznymi krytycznymi reakcjami, w tym również marszałek Sejmu, Ewy Kopacz.

Gdy prezydent Barack Obama wysłał do prezydenta Bronisława Komorowskiego list z "wyrazami ubolewania", Ewa Kopacz odpowiedziała, że przeproszenie "byłoby stosowniejsze i nie byłoby to żadną ujmą". - Wielcy politycy, polscy politycy potrafili się przyznać do błędu, przepraszać. Jeśli ludzie potrafią powiedzieć magiczne słowo "przepraszam", to zyskują sobie sympatię, a nie przeciwnie, jak pewnie podejrzewał prezydent Obama, więc ograniczył się tylko do napisania listu - podsumowała. Oburzyło to Tomasza Lisa.

W tekście pod jakże delikatnym tytułem "Obama, klękaj przed Kopacz!", publicysta TVP oburzał się: Do akcji weszła druga osoba w państwie. Pani Kopacz postanowiła walnąć Obamę laską w łeb. Znaczy marszałkowską. List przysłał? Sam, własnym głosem przeprosić powinien! Jezus Maria, kobito, pomyślałem, przyznaję, seksistowsko - nie wypowiadaj się o rzeczach, o których nic nie wiesz, obrady prowadź, pracę Sejmu organizuj.

Słowa te przypomniał portal "Co to ja powiedziałem?" - zajmujący się przypominaniem wypowiedzi i wskazywaniem hipokryzji osób publicznych - w związku ze zwrotem Lisa o 180 stopni ws. standardów krytykowania Ewy Kopacz. Dziś, gdy marszałek szykowana jest przez koalicję PO-PSL do stanowiska prezesa Rady Ministrów, Tomasz Lis nie tylko broni jej przed krytyką, ale uznaje, że jest ona wyrazem... "złości buraka pastewnego zwanego samcem".

- Najprawdziwsi mężczyźni są, jak wiadomo, na naszej katolickiej prawicy. Wysportowani, twardzi, ogorzali, same mięśnie. Do tego dobrze wychowani, eleganccy i kurtuazyjni. Nie dziwota więc, że w obliczu awansu kobiety potrafili się zachować. Z klasą - pisze na łamach "Newsweeka" Lis. Jak dodaje, "ciekawe będzie obserwowanie erupcji seksizmu buraczanych maczo. Intrygujące będzie wsłuchiwanie się w aluzyjki i protekcjonalne tekściki. Nawet nie ma się na nie co oburzać. W istocie nasi maczo zapłacą za swój seksizm, będący dzieckiem zakompleksionej męskości, całkiem wysoką cenę."

Cóż, pamiętając jak "seksistowsko" krytykował Ewę Kopacz w 2012, zostaje liczyć na to, że jak sam ogłosił teraz, po dwóch latach: Seksizm jest bowiem w Polsce bardzo rozpowszechniony, ale nie aż tak, by wybaczano chamstwo wobec kobiet.

Data: 2014-09-11 19:40:09
Autor: MarkWoydak
Lis ma nowÄ… dupÄ™ do lizania
Ta GNIDA podpisujÄ…ca siÄ™ "Mark Woydak" z adresem markwoydak@outlook.com
używający czytnika: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:29.0)
Gecko/20100101 Firefox/29.0 SeaMonkey/2.26 to KANALIA PODSZYWACZ.

MW

Użytkownik "Mark Woydak" <markwoydak@outlook.com> napisał w wiadomości news:lur7gu$mki$1dont-email.me...
- Jezus Maria, kobito, nie wypowiadaj się o rzeczach, o których nic nie wiesz - grzmiał Tomasz Lis, gdy Ewa Kopacz wezwała prezydenta USA, Baracka Obamę do przeprosin za słowa o "polskich obozach śmierci". Dziś Lis doskonale wyczuł "nowe wiatry" i zupełnie inaczej wypowiada się o przyszłej premier. Co więcej: atakuje jej krytyków... oskarżając o seksizm.

Pod koniec maja 2012 r. przypominając postać Jana Karskiego, Obama powiedział, że kurier podziemia AK "został przeszmuglowany do Getta Warszawskiego i polskiego obozu śmierci". Chodziło o hitlerowski obóz przejściowy w Izbicy, gdzie Karski się również przedostał, żeby na własne oczy zobaczyć jak traktowani są przetrzymywani Żydzi. W Polsce te słowa prezydenta USA spotkały się z licznymi krytycznymi reakcjami, w tym również marszałek Sejmu, Ewy Kopacz.

Gdy prezydent Barack Obama wysłał do prezydenta Bronisława Komorowskiego list z "wyrazami ubolewania", Ewa Kopacz odpowiedziała, że przeproszenie "byłoby stosowniejsze i nie byłoby to żadną ujmą". - Wielcy politycy, polscy politycy potrafili się przyznać do błędu, przepraszać. Jeśli ludzie potrafią powiedzieć magiczne słowo "przepraszam", to zyskują sobie sympatię, a nie przeciwnie, jak pewnie podejrzewał prezydent Obama, więc ograniczył się tylko do napisania listu - podsumowała. Oburzyło to Tomasza Lisa.

W tekście pod jakże delikatnym tytułem "Obama, klękaj przed Kopacz!", publicysta TVP oburzał się: Do akcji weszła druga osoba w państwie. Pani Kopacz postanowiła walnąć Obamę laską w łeb. Znaczy marszałkowską. List przysłał? Sam, własnym głosem przeprosić powinien! Jezus Maria, kobito, pomyślałem, przyznaję, seksistowsko - nie wypowiadaj się o rzeczach, o których nic nie wiesz, obrady prowadź, pracę Sejmu organizuj.

Słowa te przypomniał portal "Co to ja powiedziałem?" - zajmujący się przypominaniem wypowiedzi i wskazywaniem hipokryzji osób publicznych - w związku ze zwrotem Lisa o 180 stopni ws. standardów krytykowania Ewy Kopacz. Dziś, gdy marszałek szykowana jest przez koalicję PO-PSL do stanowiska prezesa Rady Ministrów, Tomasz Lis nie tylko broni jej przed krytyką, ale uznaje, że jest ona wyrazem... "złości buraka pastewnego zwanego samcem".

- Najprawdziwsi mężczyźni są, jak wiadomo, na naszej katolickiej prawicy. Wysportowani, twardzi, ogorzali, same mięśnie. Do tego dobrze wychowani, eleganccy i kurtuazyjni. Nie dziwota więc, że w obliczu awansu kobiety potrafili się zachować. Z klasą - pisze na łamach "Newsweeka" Lis. Jak dodaje, "ciekawe będzie obserwowanie erupcji seksizmu buraczanych maczo. Intrygujące będzie wsłuchiwanie się w aluzyjki i protekcjonalne tekściki. Nawet nie ma się na nie co oburzać. W istocie nasi maczo zapłacą za swój seksizm, będący dzieckiem zakompleksionej męskości, całkiem wysoką cenę."

Cóż, pamiętając jak "seksistowsko" krytykował Ewę Kopacz w 2012, zostaje liczyć na to, że jak sam ogłosił teraz, po dwóch latach: Seksizm jest bowiem w Polsce bardzo rozpowszechniony, ale nie aż tak, by wybaczano chamstwo wobec kobiet.

Data: 2014-09-12 05:43:33
Autor: stevep
Lis ma now± dupê do lizania
W dniu .09.2014 o 04:41 Mark Woydak <markwoydak@outlook.com> pisze:

- Jezus Maria, kobito, nie wypowiadaj siê o rzeczach, o których nic nie  wiesz - grzmia³ Tomasz Lis, gdy Ewa Kopacz wezwa³a prezydenta USA,  Baracka Obamê do przeprosin za s³owa o "polskich obozach ¶mierci". Dzi¶  Lis doskonale wyczu³ "nowe wiatry" i zupe³nie inaczej wypowiada siê o  przysz³ej premier. Co wiêcej: atakuje jej krytyków... oskar¿aj±c o  seksizm.

Pod koniec maja 2012 r. przypominaj±c postaæ Jana Karskiego, Obama  powiedzia³, ¿e kurier podziemia AK "zosta³ przeszmuglowany do Getta  Warszawskiego i polskiego obozu ¶mierci". Chodzi³o o hitlerowski obóz  przej¶ciowy w Izbicy, gdzie Karski siê równie¿ przedosta³, ¿eby na  w³asne oczy zobaczyæ jak traktowani s± przetrzymywani ¯ydzi. W Polsce te  s³owa prezydenta USA spotka³y siê z licznymi krytycznymi reakcjami, w  tym równie¿ marsza³ek Sejmu, Ewy Kopacz.

Gdy prezydent Barack Obama wys³a³ do prezydenta Bronis³awa Komorowskiego  list z "wyrazami ubolewania", Ewa Kopacz odpowiedzia³a, ¿e przeproszenie  "by³oby stosowniejsze i nie by³oby to ¿adn± ujm±". - Wielcy politycy,  polscy politycy potrafili siê przyznaæ do b³êdu, przepraszaæ.. Je¶li  ludzie potrafi± powiedzieæ magiczne s³owo "przepraszam", to zyskuj±  sobie sympatiê, a nie przeciwnie, jak pewnie podejrzewa³ prezydent  Obama, wiêc ograniczy³ siê tylko do napisania listu - podsumowa³a.  Oburzy³o to Tomasza Lisa.

W tek¶cie pod jak¿e delikatnym tytu³em "Obama, klêkaj przed Kopacz!",  publicysta TVP oburza³ siê: Do akcji wesz³a druga osoba w pañstwie. Pani  Kopacz postanowi³a waln±æ Obamê lask± w ³eb. Znaczy marsza³kowsk±. List  przys³a³? Sam, w³asnym g³osem przeprosiæ powinien! Jezus Maria, kobito,  pomy¶la³em, przyznajê, seksistowsko - nie wypowiadaj siê o rzeczach, o  których nic nie wiesz, obrady prowad¼, pracê Sejmu organizuj.

S³owa te przypomnia³ portal "Co to ja powiedzia³em?" - zajmuj±cy siê  przypominaniem wypowiedzi i wskazywaniem hipokryzji osób publicznych - w  zwi±zku ze zwrotem Lisa o 180 stopni ws. standardów krytykowania Ewy  Kopacz. Dzi¶, gdy marsza³ek szykowana jest przez koalicjê PO-PSL do  stanowiska prezesa Rady Ministrów, Tomasz Lis nie tylko broni jej przed  krytyk±, ale uznaje, ¿e jest ona wyrazem... "z³o¶ci buraka pastewnego  zwanego samcem".

- Najprawdziwsi mê¿czy¼ni s±, jak wiadomo, na naszej katolickiej  prawicy. Wysportowani, twardzi, ogorzali, same miê¶nie. Do tego dobrze  wychowani, eleganccy i kurtuazyjni. Nie dziwota wiêc, ¿e w obliczu  awansu kobiety potrafili siê zachowaæ. Z klas± - pisze na ³amach  "Newsweeka" Lis. Jak dodaje, "ciekawe bêdzie obserwowanie erupcji  seksizmu buraczanych maczo. Intryguj±ce bêdzie ws³uchiwanie siê w  aluzyjki i protekcjonalne tek¶ciki. Nawet nie ma siê na nie co oburzaæ.  W istocie nasi maczo zap³ac± za swój seksizm, bêd±cy dzieckiem  zakompleksionej mêsko¶ci, ca³kiem wysok± cenê."

Có¿, pamiêtaj±c jak "seksistowsko" krytykowa³ Ewê Kopacz w 2012, zostaje  liczyæ na to, ¿e jak sam og³osi³ teraz, po dwóch latach: Seksizm jest  bowiem w Polsce bardzo rozpowszechniony, ale nie a¿ tak, by wybaczano  chamstwo wobec kobiet.

Do budy parszywy kundlu.
--
stevep
-- -- -
U¿ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Lis ma nowÄ… dupÄ™ do lizania

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona