Data: 2010-10-18 19:23:25 | |
Autor: abc | |
List biskupów do polityków | |
Szanowny Panie Prezydencie,
Wobec ponownego podjęcia przez Sejm sprawy regulacji prawnej metody in vitro, zabieramy głos w trosce o niepomijanie poważnych racji moralnych oraz o uszanowanie stanowiska ludzi uznających prawo do obrony życia każdego człowieka za normę nadrzędną. Pragniemy przestrzec przed uchwaleniem ustaw dopuszczających rozwiązania prawne, które są nie do pogodzenia zarówno z obiektywnymi racjami naukowymi o początku biologicznego życia człowieka, jak też z jednoznacznymi wskazaniami moralnymi, płynącymi z Dekalogu i Ewangelii, które przypomina Kościół. 1. Metoda in vitro powoduje ogromne koszty ludzkie, jakie są z nią związane. Dla urodzenia jednego dziecka dochodzi w każdym przypadku do śmierci, na różnych etapach procedury medycznej, wielu istnień ludzkich. Jeszcze więcej zarodków poddanych jest zamrożeniu. Nauka i wiara podkreślają, że od momentu poczęcia mamy do czynienia z człowiekiem, ludzką osobą w fazie embrionalnej. 2. Procedura zapłodnienia in vitro ma wciąż nie do końca zbadane skutki dla dzieci poczętych tą metodą. Coraz liczniejsze badania pokazują, że skutkiem tej procedury jest mniejsza odporność, wcześniactwo, niedowaga, powikłania, a także częstsza zapadalność na rozmaite schorzenia genetyczne. Metoda ta jest więc zwyczajnie niebezpieczna dla dzieci poczętych przy jej pomocy. 3. Zapłodnienie in vitro to młodsza siostra eugeniki - rzekomo procedury medycznej - o najgorszych skojarzeniach z nie tak odległej historii. Procedura zapłodnienia pozaustrojowego zakłada bowiem "selekcję" zarodków, która oznacza ich uśmiercenie. Chodzi o eliminację słabszych zarodków ludzkich, zdiagnozowanych jako nieodpowiednie, czyli o "eugenizm selektywny", piętnowany wielokrotnie przez Jana Pawła II i inne autorytety. 4. Nieobliczalne są również skutki społeczne, jakie wywołać może rozpowszechnienie metody zapłodnienia in vitro. Tak poczęte dziecko może mieć trzy matki: genetyczną (dawczynię materiału genetycznego), biologiczną (tę, która je urodziła) i społeczną (tę, która je wychowuje). Ojcostwo w przypadku metody in vitro jest jeszcze trudniejsze do określenia. Tak zwani dawcy "materiału genetycznego" bywają anonimowi, ale znane są też precedensy, że pociąga się ich do płacenia alimentów na rzecz dziecka poczętego z ich materiału genetycznego. Oddzielenie prokreacji od aktu małżeńskiego zawsze niesie ze sobą złe społeczne konsekwencje i jest szczególnie niekorzystne dla dzieci przychodzących na świat wskutek działania osób trzecich. Prawne usankcjonowanie procedury in vitro pociąga za sobą nieuchronnie redefinicję ojcostwa, macierzyństwa, wierności małżeńskiej. Wprowadza także zamęt w relacjach rodzinnych i przyczynia się do podkopania fundamentów życia społecznego. 5. Pilną natomiast koniecznością jest uruchomienie programów zapobiegania niepłodności, której przyczyny są znane i uzależnione od ludzkich świadomych działań oraz leczenie niepłodności, którym nie jest technologia in vitro. Osoby z niej korzystające nadal pozostają niepłodne i chore. 6. Współczując rodzinom cierpiącym z powodu braku potomstwa, wyrażamy uznanie tym wszystkim, którzy mimo osobistego dramatu starają się zachować wierność zasadom chrześcijańskiej etyki i otwierają się na przyjęcie dzieci przez adopcję. Wyrażamy nadzieję, że przedstawione racje staną się przedmiotem refleksji i zachęcą do obiektywizmu tych, których Naród obdarzył szacunkiem i zaufaniem na aktualnym etapie polskiej historii. +Józef Michalik Przewodniczący KEP +Kazimierz Górny Przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP +Henryk Hoser Przewodniczący Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych Warszawa, 18 października 2010 r. |
|
Data: 2010-10-18 19:32:59 | |
Autor: Piotr Nikodem Miesiączek | |
List biskupów do polityków | |
"abc" <abc@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:4cbc82a5$0$21009$65785112news.neostrada.pl... Szanowny Panie Prezydencie,Bracia, nie dajcie zabijać nowopoczętych - ojcowie kościelni potrzebują nowych ofiar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pięciotomowy raport o nadużyciach w zakonnych ośrodkach wychowawczych w Irlandii (do lat 90.) opublikowany 20 maja przez komisję pod przewodnictwem jednego z sędziów sądu najwyższego mówi o molestowaniu seksualnym dzieci, które "przyjmowało skalę endemii" zwłaszcza w zakładach zakonu Bracia Chrystusa. Siostry Miłosierdzia (magdalenki) i inne zgromadzenia żeńskie zostały oskarżone o powszechne bicie, znęcanie się i upokarzanie dziewcząt, które często zmuszano do niewolniczej pracy. |
|
Data: 2010-10-18 19:34:32 | |
Autor: abc | |
List biskupów do polityków | |
I co z tego wynika w związku z listem biskupów w sprawie in vitro?
-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2010-10-18 21:13:28 | |
Autor: Piotr Nikodem Miesiączek | |
List biskupów do polityków | |
"abc" <abc@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:4cbc8540$0$22816$65785112news.neostrada.pl... I co z tego wynika w związku z listem biskupów w sprawie in vitro?Dokładnie to samo co wynika z bełkotu tak biskupów, jak i Twojego, panie ksiądz: NIC |
|
Data: 2010-10-18 21:18:59 | |
Autor: abc | |
List biskupów do polityków | |
Nie wszystko to, czego nie możesz pojąć jest bełkotem.
-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. P.S. nie jestem księdzem. |
|
Data: 2010-10-18 21:27:15 | |
Autor: Piotr Nikodem Miesiączek | |
List biskupów do polityków | |
"abc" <abc@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:4cbc9dbe$0$21007$65785112news.neostrada.pl... Nie wszystko to, czego nie możesz pojąć jest bełkotem.Nie kłam - to grzech. |
|
Data: 2010-10-18 21:24:50 | |
Autor: Piotr Nikodem Miesiączek | |
List biskupów do polityków | |
"abc" <abc@wp.pl>
Ginie ich o wiele mniej, niż w odbytach minstrantów. I jednak kaieś nowe życie powstaje. W odbytach raczej niemożliwe. Ale to przecież nie problem. Badań prenatalnych też chcielibyście zabronić, wam obojętne. A nawet lubicie w waszych kościelnych ochronkach mieć ułomnych. Przecież na kimś muszą się siostry zakonne "odreagowywać". 3. Zapłodnienie in vitro to młodsza siostra eugeniki - rzekomo procedury A od czego on był "autorytetem"? Miał dzieci, rodzinę, pozostawił po sobie kupę wnuków? Czy był tylko autorytetem dla kościelnych pedofilii, których z takim zacięciem bronił? 4. Nieobliczalne są również skutki społeczne, jakie wywołać może Dzieci księdza, nie dość, że mają tatę anonimowego, to jeszcze najczęściej zaprzańca. Sranie w banię, panie ksiądz. To małżeństwa najczęściej korzystają z "błogosławiństwa" macierzyństwa dzięki metodzie "in vitro". 5. Pilną natomiast koniecznością jest uruchomienie programów zapobieganiaNo, tyle,że może by tak przekazać księżom, że ministrant na pewno nie da się zapłodnić w odbycie. |