Szanowni Panowie Lazard, Lehman, Loeb, Rockefeller, Rotszyld, Sachs, Seifs, Warburg.


Dowiedziałem się o, waszych być może, planach przyszłości ziemi, które są nakreślone w między innymi w książkach
"Raport from Iron Mountain", "The first global revolution",  "The limits to grow", "Karta Ziemi", "Agenda 21", "Degrowth". "Great transition",
"Human enhancement and future of work", "Converging technologies for improving human performance",
"Globalne trendy strategiczne", "Pola bitwy 2050", "The impact of science on society", "Future man".

Niektóre z tych planów są dobre, niektóre ciekawe, wszystkie fascynujące.
Ale niektóre z nich nie spełnią się, jeżeli istnieje Bóg opisany w biblii.

Wszystko co napiszę dalej, zakłada to istnienie.

Jeżeli takiego Boga nie ma, to Was przepraszam za moją wypowiedź, bo pewnie macie rację w tym co robicie.


W wymienionych książkach napisano, że planuje się w ciągu 10-20 lat zmienić człowieka,
usunąć naturalną prokreację.
Może słowa z biblii o żenieniu się w dniu ponownego przyjścia Boga dotyczą tylko elit które się nie zmodyfikują.
Ale takie coś, taka globalna zmiana większości ludzi w coś innego, byłaby w biblii opisana.

Przyhamujcie z tymi planami zmiany człowieka, bo one nie są opisane w biblii
i świat rządzony przez ludzi skończy się przy pierwszej próbie ich globalnego wprowadzenia.
Bóg nie pozwoli, żeby istniał taki świat.


W biblii jest napisane, że w dniu ponownego przyjścia Boga będą żenić się i za mąż wychodzić.
Więc nie dojdzie do przejęcia prokreacji przez państwo.
Świat się skończy zanim coś takiego nastąpi. Im bardziej do tego dążycie
tym bardziej przyspieszacie koniec swoich rządów.
Może zrobicie kontrolę, ucisk, ale nie zrobicie eugeniki.
Nie zniszczycie ziemi. Tylko tak nas, biedniejszych od siebie ludzi, straszycie, żebyśmy się nie buntowali.
Nie jest przepowiedziane zniszczenie ziemi przez ludzi.
To Bóg zniszczy ziemię plagami, gdy ludzie zaczną czcić kłamliwe stworzenie zamiast Boga.


Kłamliwe stworzenie...
Antychryst to stworzenie i twór stworzeń zarazem. Ze stworzenia się wywodzący
a jako twór stworzenia nie przekraczający.
Będzie zapewne mieszaniną stworzenia bożego i tworu złych aniołów.
Złe anioły dały nam, całej ludzkości,
zamiast szczęścia w kosmosie, splugawienie i sponiewieranie na ziemi.
Zamiast przestrzeni na ziemi, więzienie miast.
Ale na ziemi ludzie będą wolni, zanim się skończy.

Fikcja ewolucji... Sami dochodzicie do wniosku, że tworzeniem nowego gatunku musi kierować rozum.
Ewolucja to chyba teza, że życie ma zdolność wykonawczą ducha.
Czyli, że diabeł który stał się zwierzęciem może ponownie stać się czystym duchem aniołem.
Jakby mógł to by już to dawno zrobił. Ponoć jest inteligentniejszy od ludzi.
Daje ludziom tylko fałszywe wizje.
Jemu chodzi tylko o to, żeby nałapać na żer, i nawet nie dostrzega że potem będzie jeszcze bardziej chory od tego jedzenia.

Próba rekonstrukcji drzewa życia...
Czy diabeł w ogóle rozumiał drzewo życia ?
Czy anioł może stworzyć wszystko co rozumie ?
Czy może stwarzać materię tak jak Bóg ?
Czy anioł w pełni rozumie materię ?
Czy w pełni rozumie życie ?
Czy w pełni rozumie ducha skoro może go poznawać bezpośrednio ?
Czy może stwarzać ducha ?
Czy może stwarzać życie ?
A jeżeli nie może to czy może się tego nauczyć ?
Kiedykolwiek ?

Bóg jest nieskończony, a my, ograniczone stworzenie, jesteśmy wszyscy wobec Niego, razem z całą naszą przestrzenią, ze wszystkimi naszymi myślami,
jak punkt wobec płaszczyzny.
Poza tym punktem na płaszczyźnie, którym jesteśmy, Bóg może być jak żywy organizm.
Nawet sam się tak porównał. Do rośliny. A potem Paweł z Tarsu porównał Go do ciała.
Żywy organizm również wydala.


Piszę to do Was, bo żal mi Was. Chciałbym, żebyście byli w niebie.
Jesteście ciekawymi ludźmi i macie wiele od opowiedzenia.
Chcę poznać Wasze historie, od Was samych, w godnych warunkach.
I nie chcę się potem martwić o to co się z Wami dzieje.


Z poważaniem
Tomasz Kwiecień


P.S. Proszę służby śledzące internet o przekazanie tego listu adresatom.
(Jeszcze tu dołączę tłumaczenie.)