Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   List otwarty rosyjskich dysydentów po katastrofie smoleńskiej

List otwarty rosyjskich dysydentów po katastrofie smoleńskiej

Data: 2010-05-25 17:30:46
Autor: u2
List otwarty rosyjskich dysydentów po katastrofie smoleńskiej
Znają obecne realia rosyjskie od podszewki :

http://www.rp.pl/artykul/2,484507.html

"Kilkaset tysięcy osób zna już z Internetu orędzie do Rosjan, w którym
kandydat na prezydenta Polski pan Jarosław Kaczyński potrafił wyrazić
szczere i serdeczne podziękowania tym Rosjanom, którzy w najbardziej
trudnym dla obu naszych narodów czasie okazywali Polakom współczucie i
pomoc.

Władze rosyjskie nie uznały za stosowne ani opublikować tekstu tego
orędzia, ani na nie odpowiedzieć. Swoim milczeniem jeszcze raz
udowodniły, że wszystkie ich oficjalne słowa i wyrazy współczucia z
powodu tragicznej śmierci prezydenta Kaczyńskiego i towarzyszących mu
osób były jedynie pustą formalnością i brały się nie ze szczerego serca
(jak niektórzy z nas chcieli wierzyć), lecz ze względów czysto
koniunkturalnych. Niestety, nie ma się tutaj czemu dziwić.

Natomiast jesteśmy zdziwieni i poważnie zaniepokojeni przebiegiem
śledztwa, które miało wyjaśnić okoliczności i przyczyny katastrofy
Tu-154 pod Smoleńskiem. Powstaje wrażenie, że władze rosyjskie nie są
zainteresowane wyjaśnieniem wszystkich przyczyn katastrofy, zaś władze
polskie powtarzają zapewnienia o "pełnej otwartości" strony rosyjskiej,
niczego się od niej faktycznie nie domagając i tylko cierpliwie
oczekują, aż z Moskwy nadejdą dawno obiecane im materiały.

Trudno się pozbyć wrażenia, że dla rządu polskiego zbliżenie z obecnymi
władzami rosyjskimi jest ważniejsze, niż ustalenie prawdy w jednej z
największych tragedii narodowych. Wydaje się, że polscy przyjaciele
wykazują się pewną naiwnością, zapominając, że interesy obecnego
kierownictwa na Kremlu i narodów sąsiadujących z Rosją państw nie są
zbieżne.

Jesteśmy zaniepokojeni tym, że w podobnej sytuacji niezależność Polski i
dzisiaj, i jutro może się okazać poważnie zagrożona. Mamy nadzieję, że
obywatele Polski ceniący swoją wolność potrafią ją obronić. Także przy
urnach wyborczych.

Aleksander Bondariew (dziennikarz, tłumacz, publikował w "Nowej Polszy")

Władimir Bukowski (dysydent w czasach komunistycznych, także obecnie
krytyk polityki Kremla)

Wiktor Fajnberg (dysydent, w 1968 r. razem z Natalią Gorbaniewską brał
udział w demonstracji w Moskwie przeciwko inwazji na Czechosłowację)

Natalia Gorbaniewska (działaczka demokratyczna, poetka, dziennikarka,
tłumaczka literatury polskiej)

Andriej Iłłarionow (ekonomista, były doradca Putina, obecnie krytyk
polityki Kremla)"

List otwarty rosyjskich dysydentów po katastrofie smoleńskiej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona