| Data: 2012-02-27 10:48:43 | |
| Autor: stevep | |
| List pasterski Kaczyńskiego do Ziobry. | |
|
# Jarosław Kaczyński kombinuje na zapas. Rezygnując przedwcześnie z ubiegania się o prezydenturę, zdaje sobie sprawę, że w starciu z Bronisławem Komorowskim tylko by się skompromitował.
Komorowski cieszy się największym poparciem Polaków, a Kaczyński przeciwnie - przoduje na liście najbardziej nielubianych. Przynajmniej w czymś bryluje. Jest brylantem na opak. Gdyby wystartował do prezydentury i przegrał, Kaczyński już by się nie utrzymał prezesury PiS, a przecież następnie są wybory parlamentarne. Chce w nich uzyskać przyzwoity wynik. Na wygranie z Donaldem Tuskiem nie liczy. Przecież sondaże potrafi czytać. Tusk chwilowo ma spadek notowań, ale Kaczyński na tym nie zyskuje. Nawet bardziej dołuje, niż premier. O co zatem chodzi w "Liście do działaczy PiS", jaki wystosował Kaczyński do swego politycznego "przychówku"? Jak to, o co - wśród elektoratu PiS Zbigniew Ziobro zbiera żniwa, cieszy się zaufaniem 70% pisowców. Kaczyński walczy z Ziobro ortodoksyjną retoryką, który jest bardziej papieski w interesie Kościoła. Jedyny realny wróg prezesa PiS to europoseł, którego swego czasu wysłał po nauki języków obcych do Brukseli. Takie jest podstawowa treść listu pasterskiego prezesa do swoich wiernych. # Ze strony: http://tiny.pl/hph2r -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|