Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   List z Podkarpacia

List z Podkarpacia

Data: 2013-02-27 11:05:01
Autor: Bogdan Idzikowski
List z Podkarpacia
Ci na tym Podkarpaciu to mają poczucie humoru niczego sobie. Oto przedstawiciele kilku tamtejszych organizacji katolickich (a tam katolickich organizacji jest mniej więcej tyle co mieszkańców), naskrobali list do naczelnego “Newsweeka“, czyli Lisa, w którym „protestują przeciwko ciągłym działaniom obrażającym katolików“.

Pod bumagą podpisali się prezesi (a jakże) tych z dupy wiziętych klubów dewocyjnych. Niestety, nie ma na razie informacji, czy pod listem podpisał się też bokser Adamek, bo podpis jego znacząco mogłoby podnieść rangę bumagi.

W każdym razie z Adamkiem czy bez, towarzystwu nie podoba się okładka najnowszego numeru tygodnika, gdzie to – tu cytat – „różaniec wpisuje się w obrzydliwą grafikę z podtekstem seksualnym“. Jeszcze bardziej nie podoba im się artykuł, o ukrywanej pladze pedofilii w polskim kosciele. To kłamstwo, zmyślenia, pomówienie, “celowe naruszanie dóbr osobistych katolików, sianie nienawiści przeciw nim“. I jeśli Lis tego wszystkiego nie odszczeka, to trafi niechybnie do sądu bo dość tego znieważania.

W skrócie to tyle epistolarnej historii z Pokarpacia. Najważniejszy wniosek jaki z tego płynie, jest taki (i to pocieszający), że skoro napisali list, to znaczy że potrafią pisać, co na Podkarpaciu wcale nie musi być aż tak oczywiste. Innych poważnych wniosków nie ma.

Wszystko do kupy, to jaÅ‚owa masturbacja tych, którym pan bóg masturbować siÄ™ zakazuje. To grzech ciężki po raz pierwszy. Poza tym po kiego diabÅ‚a do Å‚ap biorÄ… gazety, które dla nich nie sÄ… przeznaczone? KsiÄ…dz nie mówiÅ‚ czego siÄ™ wystrzegać? ÅšwiÅ„stwa do Å‚ap bierzecie, i grzech ciężki po raz drugi popeÅ‚niacie.  No i nie broÅ„cie tak bez sensu tego ksiÄ™dza, bo skoro wam dzieci parokrotnie molestowaÅ‚ a może i gwaÅ‚ciÅ‚, to wcale nie znaczy, że inni na to muszÄ… pozwalać. To co wolno na Podkarpaciu, w Polsce już nie uchodzi.

http://tiny.pl/h22pl

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2013-02-27 17:18:41
Autor: Przemys³aw M.
List z Podkarpacia
Dnia Wed, 27 Feb 2013 11:05:01 +0100, Bogdan Idzikowski napisaù(a):

Ci na tym Podkarpaciu to majà poczucie humoru niczego sobie. Oto przedstawiciele kilku tamtejszych organizacji katolickich (a tam katolickich organizacji jest mniej wiæcej tyle co mieszkañców), naskrobali list do naczelnego ´Newsweeka´, czyli Lisa, w którym ¥protestujà przeciwko ciàgùym dziaùaniom obraýajàcym katolików´.

Cholera jasna, dlaczego ci nizinni górale nie skupià siæ na czytaniu
wùaúciwych szmatùawców i oglàdaniu wùaúciwych mediów? Po choleræ im do
wychodka gùadki, kredowy papier? --

¥Musimy pamiætaã, ýe aby zwyciæýyã, trzeba pamiætaã o maksymie
 Józefa Piùsudskiego  zwyciæýyã i spoczàã na laurach to klæska, byã
 zwyciæýonym, a nie ulec to zwyciæstwo¡  - powiedziaù Jarosùaw Kaczyñski.

Data: 2013-03-03 15:04:07
Autor: mkarwan
List z Podkarpacia
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:512dda4f$0$26690$65785112news.neostrada.pl...

1. Jak pisze revelstein, jego blog jest dla "patologicznych bluźnierców,
sprzedawczyków, krętaczy oraz Żydów z Brooklynu".
 http://revelstein.blox.pl/html
Poniewaz go czytasz i cytujesz, można więc uznać, że należysz do
"patologicznych bluźnierców, sprzedawczyków, krętaczy oraz Żydów z
Brooklynu".

2. O revelsteinie w facebooku
facebook http://pl-pl.facebook.com/people/Zohan-Revelstein/100001984580075
Zohan Revelstein Strona internetowa http://revelstein.blox.pl

3. revelstein o sobie
http://revelsteinpost.wordpress.com/informacje/
mam dwa obywatelstwa i dwa paszporty,
dwa domy w zwiÄ…zku z tym (w sensie lokum),
jednego kota

4. revelstein o sobie
http://deser.pl/deser/u,revelstein.html
Warszawa
Taki sobie sprzedawczyk, zdegenerowany nie-patriota.

5. revelstein o sobie
http://revelstein.blip.pl/
Panbuk mnie nienawidzi, zdaje się że z wzajemnością

List z Podkarpacia

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona