Grupy dyskusyjne

Listy do M

	Data: 2012-02-11 00:07:33
Autor: Qrczak
Listy do M
Dnia 2012-02-10 21:33, niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi: Spodziewałem się kolejnego badziewia, czegoś co będzie gorsze od Och Karol 2, ale okazało się, że to taka łzawa ciepła historyjka w sam raz na święta. Bardzo amerykańska polska sentymentalna komedia. Warta strawienia wieczorem z partnerką. :) Zabawne momenty: Adamczyk spada, Adamczyk upada (pod choinką), Adamczyk wypada (autem z drogi). Reszta jest jednym wielkim zlepkiem wszystkich okołoświątecznych motywów kinowych z Holiłuda. Zawiedzionam. Qra -- Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

	Data: 2012-02-12 00:48:30
Autor: Habeck Colibretto
Listy do M
Dnia 11.02.2012, o godzinie 00.07.33, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a): Spodziewałem się kolejnego badziewia, czegoś co będzie gorsze od Och Karol 2, ale okazało się, że to taka łzawa ciepła historyjka w sam raz na święta. Bardzo amerykańska polska sentymentalna komedia. Warta strawienia wieczorem z partnerką. :) Zabawne momenty: Adamczyk spada, Adamczyk upada (pod choinką), Adamczyk wypada (autem z drogi). To nie było zabawne! To akurat żenua była... Reszta jest jednym wielkim zlepkiem wszystkich okołoświątecznych motywów kinowych z Holiłuda. Ulepiony całkiem zgrabnie. Zawiedzionam. A ja nie! :P Po innych polskich "komediach" ta jest wręcz rewelacyjna. -- Pozdrawiam, Habeck /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/ - Schutzbach

	Data: 2012-02-12 13:17:14
Autor: Qrczak
Listy do M
Dnia 2012-02-12 00:48, niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi: Dnia 11.02.2012, o godzinie 00.07.33, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a): Spodziewałem się kolejnego badziewia, czegoś co będzie gorsze od Och Karol 2, ale okazało się, że to taka łzawa ciepła historyjka w sam raz na święta. Bardzo amerykańska polska sentymentalna komedia. Warta strawienia wieczorem z partnerką. :) Zabawne momenty: Adamczyk spada, Adamczyk upada (pod choinką), Adamczyk wypada (autem z drogi). To nie było zabawne! To akurat żenua była... Widać bawi mię żenua. Reszta jest jednym wielkim zlepkiem wszystkich okołoświątecznych motywów kinowych z Holiłuda. Ulepiony całkiem zgrabnie. Zawiedzionam. A ja nie! :P Po innych polskich "komediach" ta jest wręcz rewelacyjna. Nie mam punktu odniesienia, odkąd przestałam oglądać polskie komedie współcześnie romantyczne. Qra -- dowód: jeszcze juznetuję