Witam,

Jak wygląda w świetle prawa sytuacja, kiedy w skrzynce mojego wynajętego mieszkania lądują listy adresowane do poprzedniego lokatora? Czy mogę te listy po prostu wywalić? Nie mam zamiaru fatygować się w odsyłanie bo jest tego po prostu za dużo, a mnie irytuje obecność obcej korespondencji w skrzynce. Nie są to oczywiście listy polecone tylko zwykłe, głównie z banków oraz operatorów komórkowych

Pozdrawiam

Ambalabamba wrote:

Witam,

Jak wygląda w świetle prawa sytuacja, kiedy w skrzynce mojego wynajętego mieszkania lądują listy adresowane do poprzedniego lokatora? Czy mogę te listy po prostu wywalić? Nie mam zamiaru fatygować się w odsyłanie bo jest tego po prostu za dużo, a mnie irytuje obecność obcej korespondencji w skrzynce. Nie są to oczywiście listy polecone tylko zwykłe, głównie z banków oraz operatorów komórkowych

Pozdrawiam

oddac listonoszowi i poprosic, zeby wiecej nie przynosil bo takowy tu juz nie mieszka.

Dnia Wed, 27 Feb 2013 08:29:06 -0600, witek napisał(a):

oddac listonoszowi i poprosic, zeby wiecej nie przynosil bo takowy tu
juz nie mieszka.

Proszenie nic nie da, ponieważ poczta zawsze będzie próbować doręczać każdy list -- musi.

--
pozdrawiam, Olgierd
porady prawne przez internet http://LegeArtis.org.pl

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, korzystam z google groups a tutaj są kosmiczne problemy z kodowaniem i wyświetlaniem postów, stąd mogą pojawić się problemy z moimi wpisami.

Niestety ale listonosz to leń któremu nie chce się przynosić nawet poleconych, tylko zostawia awiza... albo nie zostawia (niedawno musiałem iść na pocztę sam, bo nie było ani listu ani awizo, co się okazało - list leżał sobie na zapleczu, bez żadnego wpisu, że był awizowany i takie tam, w rejestrze też go nie było). Więc rozmowa raczej by nic nie dała. A nie mam szczęścia, żeby go akurat spotkać więc nawet nie mam możliwości dać mu do zrozumienia.

Po miesiącu gdy wróciłem do mieszkania w skrzynce było kilkanaście ulotek i kilkanaście listów do byłego lokatora - to chyba obrazuje skale problemu.

Dzisiejszy poszedł do utylizacji, ale w sumie nie sprawdzałem czy skrzynka ma osobna komorę na zwroty :)

Generalnie ten człowiek jest dziwny, bo bywało, że przychodziły tutaj karty kredytowe i debetowe - z tymi akurat czekałem miesiąc, może by przyszedł. Po 30 dniach wywaliłem do śmieci, bo szkoda mi marnować na to miejsca.

A co do ulotek, to irytują mnie jeszcze bardziej. To powinno być regulowane prawnie.

Dnia Wed, 27 Feb 2013 08:35:23 -0800, Ambalabamba napisał(a):

Dzisiejszy poszedł do utylizacji, ale w sumie nie sprawdzałem czy
skrzynka ma osobna komorę na zwroty :)

Nowa euro-skrzynka nie ma. Bo niby który z dostawców poczty miałby je odbierać?

W dniu 2013-03-01 14:56, jureq pisze:

Dnia Wed, 27 Feb 2013 08:35:23 -0800, Ambalabamba napisał(a):

Dzisiejszy poszedł do utylizacji, ale w sumie nie sprawdzałem czy
skrzynka ma osobna komorę na zwroty :)

Nowa euro-skrzynka nie ma. Bo niby który z dostawców poczty miałby je
odbierać?

To jedno, a co to za dziwne rozważania, że można listonoszowi dać "zwrot" albo wrzucić do skrzynki "zwrot"? Kto niby ma i do kogo zwrócić i kto ma za to zapłacić? :) To fajny miejski mit z tymi zwrotami, ale niestety nie działa.

--
Tomek Głowacki

Tomek Głowacki wrote:

W dniu 2013-03-01 14:56, jureq pisze:

Dnia Wed, 27 Feb 2013 08:35:23 -0800, Ambalabamba napisał(a):

Dzisiejszy poszedł do utylizacji, ale w sumie nie sprawdzałem czy
skrzynka ma osobna komorę na zwroty :)

Nowa euro-skrzynka nie ma. Bo niby który z dostawców poczty miałby je
odbierać?

To jedno, a co to za dziwne rozważania, że można listonoszowi dać
"zwrot" albo wrzucić do skrzynki "zwrot"? Kto niby ma i do kogo zwrócić
i kto ma za to zapłacić? :) To fajny miejski mit z tymi zwrotami, ale
niestety nie działa.

a wyjedz za granice i okaze sie ze dziala ze mozna i ze da sie.

Użytkownik "Ambalabamba"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dbcff50c-80e7-439a-85fe-e82969665819@googlegroups.com...

Generalnie ten człowiek jest dziwny, bo bywało, że przychodziły tutaj karty kredytowe i debetowe - z tymi akurat czekałem miesiąc, > może by przyszedł. Po 30 dniach wywaliłem do śmieci, bo szkoda mi marnować na to miejsca.

Dostałeś z PIN? Jak tak to trzeba było korzystać. :)

W dniu 27.02.2013 14:06, Ambalabamba pisze:

Witam,

Jak wygląda w świetle prawa sytuacja, kiedy w skrzynce mojego

Skrzynce twojego czego?

Zawijaj wiersze!


--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:512e07a3$1news.home.net.pl...

W dniu 27.02.2013 14:06, Ambalabamba pisze:

Witam,

Jak wygląda w świetle prawa sytuacja, kiedy w skrzynce mojego

Skrzynce twojego czego?

Zawijaj wiersze!

WYnajętego mieszkania - tak przynajmniej twierdzi.

W dniu 27.02.2013 14:22, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:512e07a3$1news.home.net.pl...

W dniu 27.02.2013 14:06, Ambalabamba pisze:

Witam,

Jak wygląda w świetle prawa sytuacja, kiedy w skrzynce mojego

Skrzynce twojego czego?

Zawijaj wiersze!

WYnajętego mieszkania - tak przynajmniej twierdzi.

Nie wiem, wiersz mi ucięło ;->

A generalnie to powinna być w skrzynce opcja "zwroty" i ja zwykle wrzucałem tam wszystko źle trafiające z dopiskiem "adresat nieznany".

Albo podrzucić listonoszowi z taką samą adnotacją.

W praktyce pewnie też np. spalenie tego nie będzie niosło problemów (nie był polecony - to w ogóle nie dotarł ;) ) ale ostrzegłbym, że formalnie to może być przestępstwo (niszczenie cudzych dokumentów).

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Ambalabamba <fiftyfive.pl@gmail.com> wrote:

Jak wygląda w świetle prawa sytuacja, kiedy w skrzynce mojego wynajętego mieszkania lądują listy adresowane do poprzedniego lokatora?

Ja wywalam i listy i awiza, jak poprzedni lokator nie pofatygował się żeby zmienić swój adres po przeprowadzce to nie mój problem. Zresztą ja nie potrzebuję skrzynki pocztowej, jedyne co tam ląduje to ulotkowy spam i listy do poprzednich najemców. Szkoda że nie można tak po prostu (legalnie) zakleić wlotu... a może można?

--
"Project Manager to człowiek, który myśli, że jak weźmie dziewięć kobiet, to urodzą dziecko w miesiąc."

W dniu środa, 27 lutego 2013 15:50:43 UTC+1 użytkownik Adam Wysocki napisał:

Zresztą ja nie potrzebuję skrzynki pocztowej, jedyne co tam ląduje to ulotkowy spam i listy do poprzednich najemców. Szkoda że nie można tak po prostu (legalnie) zakleić wlotu... a może można?

https://www.google.com/search?q=brak+skrzynki+kara+10tys&rls=com.microsoft:pl&ie=UTF-8&oe=UTF-8&startIndex=&startPage=1

W dniu 2013-02-27 16:21, Kris pisze:

W dniu środa, 27 lutego 2013 15:50:43 UTC+1 użytkownik Adam Wysocki napisał:

Zresztą ja nie potrzebuję skrzynki pocztowej, jedyne co tam ląduje

to ulotkowy spam i listy do poprzednich najemców. Szkoda że nie

można tak po prostu (legalnie) zakleić wlotu... a może można?

https://www.google.com/search?q=brak+skrzynki+kara+10tys&rls=com.microsoft:pl&ie=UTF-8&oe=UTF-8&startIndex=&startPage=1

.... no to tylko czekać, aż zaczną drzeć skórę ze spółdzielni i wspólnot, gdzie skrzynki są na klatce schodowej za drzwiami otwieranymi domofonem.
(Tfu, by w złą godzinę nie wypowiedzieć)

No to ja mam inną propozycję - skrzynka, owszem, na zewnątrz budynku, ale bez dna... :)

--

Dziękuję. Pozdrawiam.   Ten Maruda.

W dniu 27.02.2013 15:50, Adam Wysocki pisze:

Zresztą ja nie potrzebuję skrzynki pocztowej, jedyne co tam ląduje
to ulotkowy spam i listy do poprzednich najemców. Szkoda że nie
można tak po prostu (legalnie) zakleić wlotu... a może można?

Jeśli by to było traktowane jak brak skrzynki, to grozi słona grzywna.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 27.02.2013 16:20, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 27.02.2013 15:50, Adam Wysocki pisze:

Zresztą ja nie potrzebuję skrzynki pocztowej, jedyne co tam ląduje
to ulotkowy spam i listy do poprzednich najemców. Szkoda że nie
można tak po prostu (legalnie) zakleić wlotu... a może można?

Jeśli by to było traktowane jak brak skrzynki, to grozi słona grzywna.

A) a jaki przepis daje obowiązek skrzynki?

B) czy ten obowiązek zrealizuje skrzynka powieszona na drzwiach mojego mieszkania?

Też mi to chodzi po głowie.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

W dniu środa, 27 lutego 2013 16:27:13 UTC+1 użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:

A) a jaki przepis daje obowiązek skrzynki?

Znowelizowana ustawa pocztowa

W dniu 27.02.2013 16:34, Kris pisze:

W dniu środa, 27 lutego 2013 16:27:13 UTC+1 użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:

A) a jaki przepis daje obowiązek skrzynki?

Znowelizowana ustawa pocztowa

Hm... wygląda na to, że musi być na dole (swoją szosą ciekawe czy ,,za domofonem'' spełnia warunki ustawy o dostępności).




--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:

W dniu 27.02.2013 16:34, Kris pisze:

W dniu środa, 27 lutego 2013 16:27:13 UTC+1 użytkownik Przemysław Adam
Śmiejek napisał:

A) a jaki przepis daje obowiązek skrzynki?

Znowelizowana ustawa pocztowa

Hm... wygląda na to, że musi być na dole (swoją szosą ciekawe czy ,,za
domofonem'' spełnia warunki ustawy o dostępności).

zalezy czy listonosz ma kod czy nie :) Swoja droga - duzo "sluzb" wszelakich dostaje kody "techniczne" dostepu do miejsc za domofonem, wiec mozna to chyba nazwac dostepnoscia.

W dniu 28.02.2013 13:27, Mr. Misio pisze:

zalezy czy listonosz ma kod czy nie

No nie ma, bo przecie ustawa ma zrównywać wszystkich ,,listonoszy'', nie tylko tych prawdziwych z Poczty Polskiej, ale także różnych śmieciarzy z InPostu czy innych Ulotkonoszy.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:

W dniu 28.02.2013 13:27, Mr. Misio pisze:

zalezy czy listonosz ma kod czy nie

No nie ma, bo przecie ustawa ma zrównywać wszystkich ,,listonoszy'', nie
tylko tych prawdziwych z Poczty Polskiej, ale także różnych śmieciarzy z
InPostu czy innych Ulotkonoszy.

Ulotkonoszy też?

Użytkownik Mr. Misio napisał:

Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:

W dniu 28.02.2013 13:27, Mr. Misio pisze:

zalezy czy listonosz ma kod czy nie

No nie ma, bo przecie ustawa ma zrównywać wszystkich ,,listonoszy'', nie
tylko tych prawdziwych z Poczty Polskiej, ale także różnych śmieciarzy z
InPostu czy innych Ulotkonoszy.

Ulotkonoszy też?

W sesnie - korespondencja pod dany adres jest zaadresowana, ulotka nie jest korespondencją bo nie ma na niej mojego imienia, adresu itp. Nie ma tez adresu nadawcy - zeby odeslac :]

W dniu 2013-02-28 13:42, Mr. Misio pisze:

Użytkownik Mr. Misio napisał:

Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:

W dniu 28.02.2013 13:27, Mr. Misio pisze:

zalezy czy listonosz ma kod czy nie

No nie ma, bo przecie ustawa ma zrównywać wszystkich ,,listonoszy'', nie
tylko tych prawdziwych z Poczty Polskiej, ale także różnych śmieciarzy z
InPostu czy innych Ulotkonoszy.

Ulotkonoszy teĹź?

W sesnie - korespondencja pod dany adres jest zaadresowana, ulotka nie
jest korespondencją bo nie ma na niej mojego imienia, adresu itp. Nie ma
tez adresu nadawcy - zeby odeslac :]

--
animka

W dniu 2013-02-28 13:42, Mr. Misio pisze:

Użytkownik Mr. Misio napisał:

Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:

W dniu 28.02.2013 13:27, Mr. Misio pisze:

zalezy czy listonosz ma kod czy nie

No nie ma, bo przecie ustawa ma zrównywać wszystkich ,,listonoszy'', nie
tylko tych prawdziwych z Poczty Polskiej, ale także różnych śmieciarzy z
InPostu czy innych Ulotkonoszy.

Ulotkonoszy teĹź?

W sesnie - korespondencja pod dany adres jest zaadresowana, ulotka nie
jest korespondencją bo nie ma na niej mojego imienia, adresu itp. Nie ma
tez adresu nadawcy - zeby odeslac :]

U nas to dziewczyna gospodarza domu przebiera sie w czerwony mundurek i pełno tego chłamu wrzucają do skrzynek. Kod do wejścia mają raczej od dozorcy. Ciekawa jestem jaki on szmal za pozwolenie na wejście i zaśmiecanie skrznek dostaje.
Jak wrzucają ulotki do skrzynek na korytarzu to "gospodarza" oczywiście nie ma. Schował się gdzieś.

--
animka

On Fri, 1 Mar 2013, animka wrote:

Kod do wejścia mają raczej od dozorcy.
Ciekawa jestem jaki on szmal za pozwolenie na wejście i zaśmiecanie
skrznek dostaje.

  Tak z czystej ciekawości - Ty nie chcesz zauważyć, że w myśl aktualnych
przepisów za uniemożliwienie "zaśmiecania skrzynek" jest do 10 000 zł
mandatu?
  Czytałaś przynajmniej inne posty w wątku?

pzdr, Gotfryd

Ambalabamba wrote:
> Nie są to oczywiście listy polecone tylko zwykłe, głównie z
> banków oraz operatorów komórkowych

Na przedniej stronie listu piszesz - zwrócić do nadawcy
i strzałka w kierunku nadruku adresu nadawcy.
Na tylnej stronie listu piszesz:
Adresat nieznany - wymeldowany administracyjnie!
i podpisujesz się czytelnie jakimkolwiek imieniem i nazwiskiem
z funkcją w nawiasie (właściciel pocztowej skrzynki oddawczej) i datą. Następnie robisz kserokopię obu stron listu.
Oddajesz list na poczcie jako zwrot przesyłki firmowej
(ale potwierdzenia od poczty na to nie dostaniesz).

On Sun, 03 Mar 2013 17:33:28 +0100, poszukiwacz
<od.bioroso.bisty@gmail.com> wrote:

Oddajesz list na poczcie jako zwrot przesyłki firmowej
(ale potwierdzenia od poczty na to nie dostaniesz).

Na ktorej poczcie? Tzn u ktorego operatora? :)

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

On 2013-03-05 17:33:26 +0000, WAM <nospam@nowam.nopl.pl> said:

On Sun, 03 Mar 2013 17:33:28 +0100, poszukiwacz
<od.bioroso.bisty@gmail.com> wrote:

Oddajesz list na poczcie jako zwrot przesyłki firmowej
(ale potwierdzenia od poczty na to nie dostaniesz).

Na ktorej poczcie? Tzn u ktorego operatora? :)

Dobre pytanie.
Bo na razie taki np. InPost tak oznacza swoje przesyłki że łatwo odróżnić od reszty.
Plus pieczątki na znaczkach no i listonosz.


--
Bydlę

W dniu wtorek, 5 marca 2013 18:45:57 UTC+1 użytkownik Bydlę napisał:

Bo na razie taki np. InPost tak oznacza swoje przesyłki że łatwo odróżnić od reszty.

Plus pieczątki na znaczkach no i listonosz.

Tylko co mi po tym skoro InPost nie ma w moim mieście placówki. Kilka razy list wysłany InPostem dostałem ale gdybym chciał go zwrócić to nie mam pojęcia gdzie i komu w moim mieście. Wg info z netu najbliższa mi placówka InPost to 50km.;)

W dniu 2013-03-05 19:02, Kris pisze:

W dniu wtorek, 5 marca 2013 18:45:57 UTC+1 użytkownik Bydlę napisał:

Bo na razie taki np. InPost tak oznacza swoje przesyłki że łatwo

odróżnić od reszty.

Plus pieczątki na znaczkach no i listonosz.

Tylko co mi po tym skoro InPost nie ma w moim mieście placówki. Kilka razy list wysłany InPostem dostałem ale gdybym chciał go zwrócić to nie mam pojęcia gdzie i komu w moim mieście. Wg info z netu najbliższa mi placówka InPost to 50km.;)

To odeślij na poczcie pierwszej lepszej.


--
animka

W dniu wtorek, 5 marca 2013 22:19:48 UTC+1 użytkownik animka napisał:

To odeślij na poczcie pierwszej lepszej.

Ty tak od rana pod wpływem?

On Wed, 6 Mar 2013, Kris wrote:

W dniu wtorek, 5 marca 2013
22:19:48 UTC+1 użytkownik animka napisał:

   ^^^^^^^^^^^^^^

To odeślij na poczcie pierwszej lepszej.

Ty tak
od rana pod wpływem?

   ^^^^^^^

  A to zależy w której strefie czasowej siedzicie.

pzdr, Gotfryd

W dniu 2013-03-06 09:23, Kris pisze:

W dniu wtorek, 5 marca 2013 22:19:48 UTC+1 użytkownik animka napisał:

To odeślij na poczcie pierwszej lepszej.

Ty tak od rana pod wpływem?

Nie. Zaniosłabym na pocztę powiedziała co trzeba i poprosiła o odeslanie listu do nadawcy.


--
animka

W dniu 07.03.2013 20:06, animka pisze:

W dniu 2013-03-06 09:23, Kris pisze:

W dniu wtorek, 5 marca 2013 22:19:48 UTC+1 użytkownik animka napisał:

To odeślij na poczcie pierwszej lepszej.

Ty tak od rana pod wpływem?

Nie. Zaniosłabym na pocztę powiedziała co trzeba i poprosiła o odeslanie
listu do nadawcy.

No tak, tylko komu się chce latać i płacić za kopertę i za przesyłkę ?


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Przemysław Adam Śmiejek wrote:

No tak, tylko komu się chce latać i płacić za kopertę i za
przesyłkę ?

Przesyłki firmowe czyli te ostemplowae "Opłata pobrana, umowa nr xxx" muszą być odesłane na koszt firmy. Wystarczy zrobić adnotacje "Zwrócić do nadawcy -- ->" "Adresat nieznany".

W dniu niedziela, 10 marca 2013 10:10:34 UTC+1 użytkownik poszukiwacz napisał:

Przesyłki firmowe czyli te ostemplowae "Opłata pobrana, umowa nr xxx" muszą być odesłane na koszt firmy.

Przez kogo odesłane?
Podaj podstawę prawną ze np Poczta Polska ma odsyłać przesyłki InPostu czy odwrotnie.

Kris wrote:

Przez kogo odesłane? Podaj podstawę prawną ze np Poczta Polska
 ma odsyłać przesyłki InPostu czy odwrotnie.

Jest chyba oczywiste że mają być odesłane przez tego usługodawcę
pocztowego z którym nadawca firmowy ma umowę.
Odsyłanie czegokolwiek na mój własny koszt, czy na koszt konkurencyjnej firmy pocztowej, nie ma podstaw. Co prawda jeśli nadawca nie zrezygnuje z wysyłania listów na nieprawidłowy adres, wtedy mogę się wkurzyć i wysłać "Skargę" na własny koszt.

Poza tym dodam jeszcze że Poczta Polska nie kwituje PRZYJĘCIA PRZESYŁKI nierejestrowanej DO ODESŁANIA, a InPost to robi (na kserokopii obu stron listu przygotowanego do odesłania).
"Przyjęto do odesłania" - data - pracownik

W dniu 10.03.2013 14:24, poszukiwacz pisze:

Jest chyba oczywiste że mają być odesłane przez tego usługodawcę
pocztowego z którym nadawca firmowy ma umowę.

No ale nie dla Animki i to jej delikatnie uświadamiano.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

W dniu 2013-03-10 14:24, poszukiwacz pisze:

Kris wrote:

Przez kogo odesłane? Podaj podstawę prawną ze np Poczta Polska
 ma odsyłać przesyłki InPostu czy odwrotnie.

Jest chyba oczywiste że mają być odesłane przez tego usługodawcę

Do pełni szczęścia poproszę jeszcze podstawę ustawową lub umowną powyższego.

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

Do pełni szczęścia poproszę jeszcze podstawę ustawową lub
umowną powyższego.

Art. 39 Ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. Prawo pocztowe.
Z Art. 39. ust. 2 pkt 2 wynika że Poczta Polska ma nawet
obowiązek przekazywania zwrotów właściwym operatorom pocztowym
czyli np. InPost-owi!

Przy okazji dowiedziałem się że "pocztowy operator publiczny"
jest w aktualnej ustawie nazywany "pocztowy operator wyznaczony",
co trochę niestylistycznie brzmi, jak niedokończone stwierdzenie.

Ustawa z dnia 12 czerwca 2003 r. Prawo pocztowe - nie obowiązuje.

On Sun, 10 Mar 2013 14:24:47 +0100, poszukiwacz
<od.bioroso.bisty@gmail.com> wrote:

Jest chyba oczywiste że mają być odesłane przez tego usługodawcę
pocztowego z którym nadawca firmowy ma umowę.

I skad je odbiera ten uslugodawca? Mam sie fatygowac do biura inpostu
kilka lub kilkadziesiat km aby im to oddac? :)

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

WAM wrote:

I skad je odbiera ten uslugodawca? Mam sie fatygowac do biura inpostu
kilka lub kilkadziesiat km aby im to oddac? :)

Wiem tylko że InPost nie ma ustawowego obowiązku realizowania usług pocztowych na całym obszarze Polski.
Poszukaj dokładnych regulaminów InPostu, jak przewidziane są zwroty.

W dniu 10.03.2013 10:10, poszukiwacz pisze:

Przemysław Adam Śmiejek wrote:

No tak, tylko komu się chce latać i płacić za kopertę i za
przesyłkę ?

Przesyłki firmowe czyli te ostemplowae "Opłata pobrana, umowa nr xxx"
muszą być odesłane na koszt firmy. Wystarczy zrobić adnotacje "Zwrócić
do nadawcy -- ->" "Adresat nieznany".

tak, tak, na pewno konkurencja to zrobi...


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

On Thu, 7 Mar 2013, animka wrote:

W dniu 2013-03-06 09:23, Kris pisze:

W dniu wtorek, 5 marca 2013 22:19:48 UTC+1 użytkownik animka napisał:

To odeślij na poczcie pierwszej lepszej.

Ty tak od rana pod wpływem?

Nie. Zaniosłabym na pocztę powiedziała co trzeba i poprosiła o odeslanie
listu do nadawcy.

  A oni by posłali po prośbie czy po naklejeniu znaczka?

pzdr, Gotfryd

W dniu 08.03.2013 16:23, Gotfryd Smolik news pisze:

On Thu, 7 Mar 2013, animka wrote:

W dniu 2013-03-06 09:23, Kris pisze:

W dniu wtorek, 5 marca 2013 22:19:48 UTC+1 użytkownik animka napisał:

To odeślij na poczcie pierwszej lepszej.

Ty tak od rana pod wpływem?

Nie. Zaniosłabym na pocztę powiedziała co trzeba i poprosiła o odeslanie
listu do nadawcy.

  A oni by posłali po prośbie czy po naklejeniu znaczka?

No i zapewne po poprawnym zaadresowaniu nowej koperty. Ale w sumie czy to Twoja sprawa co by Animka zrobiła? Ona by zaniosła na pocztę, powiedziała co trzeba (poproszę kopertę i znaczek) i poprosiła o odesłanie tego listu do nadawcy.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

On Fri, 8 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

No i zapewne po poprawnym zaadresowaniu nowej koperty. Ale w sumie czy to Twoja sprawa co by Animka zrobiła?

  Oczywiście.
  Człowiek uczy się całe życie, to i chciałem się dowiedzieć czego
można przy okazji się douczyć.
  Pytałem przecież :P

Ona by zaniosła na pocztę, powiedziała co
trzeba (poproszę kopertę i znaczek)

  A to tylko Twoje domniemanie - wolałem się upewnić :>

pzdr, Gotfryd

W dniu 09.03.2013 09:12, Gotfryd Smolik news pisze:

On Fri, 8 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

Ona by zaniosła na pocztę, powiedziała co
trzeba (poproszę kopertę i znaczek)

  A to tylko Twoje domniemanie - wolałem się upewnić :>

No jak domniemanie. Sama to napisała. To przecież jej słowa. Ja dopisałem tylko nawias, ale ponieważ to Jedyna Zgodna Z Prawem Możliwość [1] to żadne domniemanie.

[1] No bo możliwość ,,wyślijcie to k-wa bo jak nie, to wam każę przeinstalować sterowniki do karty graficznej'' odrzucam jako że rozmawiamy o prawie i legalnych metodach.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)