Data: 2013-11-20 20:41:44 | |
Autor: Baczek | |
Listy z poleceniem zapłaty za udostępnianie filmów | |
Ludzie podostawali listy z pewnej kancelari adwokackiej z Warszawy z przedsądowym poleceniem zapłaty 550zł. Chodzi o udostępnianie filmów. Nic nowego. W zeszłym roku otrzymałem pismo z kancelari. Mam zapłacić 700zł w zamian zrezygnują z targania mnie po sądach. Podobno udostępniałem utwór "Majteczki w kropeczki" czy jakiś taki. Sprawę olałem. Podobno nawet gdybym zapłacił, to nie mieli możliwości wycofania sprawy. Po około 3 miesiącach odwiedziło mnie dwóch funkcjonariuszy policji. Totalnie nie wiedzieli po co przyszli, mieli kilka pytań spisanych na kartce. Na koniec zapytali czy mam może jakis komputer. Miałem, a jakże. Dałem im starego 386DX2, na którym kiedyś zainstalowałem freesco. Po jakiś następnych 4 miesiącach, dostałem pismo, że mam przyjechać i odebrać grata. Olałem sprawę. Do dziś nic więcej nie wiem na ten temat. Poza tym, że prokurator, który udostępnił dane kancelari przez dłuuuugi czas był na chorobowym. Pozdrawiam |
|