Wygrany rewanż ze Skonto grupa pominęła milczeniem, więc na wszelki
wypadek...

Konkurs miotania brzydkimi słowami w Juniora Diaza i Kew Jaliensa uważam
za otwarty :-)
 --
AJK

AJK wrote:

Wygrany rewanż ze Skonto grupa pominęła milczeniem, więc na wszelki
wypadek...

Konkurs miotania brzydkimi słowami w Juniora Diaza i Kew Jaliensa
uważam za otwarty :-)

Najwiekszym przeciwnikiem Liteksu byli oni sami. Jakby Jovanic poszedł sobie na 10 minut na papieroska, to pewnie też nie potrafiliby kopnąć w bramkę. Wydaje mi się, że fazę grupową LE Maaskant może już spokojnie sobie dopisać do CV.
yamma

Pewna osoba, czyli yamma
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:

AJK wrote:

Wygrany rewanż ze Skonto grupa pominęła milczeniem, więc na wszelki
wypadek...

Konkurs miotania brzydkimi słowami w Juniora Diaza i Kew Jaliensa
uważam za otwarty :-)

Najwiekszym przeciwnikiem Liteksu byli oni sami. Jakby Jovanic
poszedł sobie na 10 minut na papieroska, to pewnie też nie
potrafiliby kopnąć w bramkę. Wydaje mi się, że fazę grupową LE
Maaskant może już spokojnie sobie dopisać do CV.
yamma

A czwarta?

--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu

Henryk "Plumski" Plumowski wrote:

Pewna osoba, czyli yamma
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:

AJK wrote:

Wygrany rewanż ze Skonto grupa pominęła milczeniem, więc na wszelki
wypadek...

Konkurs miotania brzydkimi słowami w Juniora Diaza i Kew Jaliensa
uważam za otwarty :-)

Najwiekszym przeciwnikiem Liteksu byli oni sami. Jakby Jovanic
poszedł sobie na 10 minut na papieroska, to pewnie też nie
potrafiliby kopnąć w bramkę. Wydaje mi się, że fazę grupową LE
Maaskant może już spokojnie sobie dopisać do CV.
yamma

A czwarta?

Mówisz o LM? Przy tak słabej defensywie, to wątpię. Dzisiaj Bułgarzy praktycznie bez przeszkód kreowali sobie sytuacje pod wiślacką bramką.
yamma

W dniu 26.07.2011 21:59, yamma pisze:

Henryk "Plumski" Plumowski wrote:

Mówisz o LM? Przy tak słabej defensywie, to wątpię. Dzisiaj Bułgarzy
praktycznie bez przeszkód kreowali sobie sytuacje pod wiślacką bramką.
yamma

Moze to wada Maaskanta?
Odkad przyszedl do Wisly ciagle nie udaje mi sie poskladac obrony.
Dzisiaj momentami bylo to az smieszne. Odleglosci wrecz kilometrowe obroncow od zawodnikow Liteksu, czy mijanie zawodnikow Wisly jak tyczki przez gospodarzy sprawiaja, ze sprawe awansu uwazam nadal za otwarta.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2011-07-26 21:59, yamma pisze:

A czwarta?

Mówisz o LM? Przy tak słabej defensywie, to wątpię. Dzisiaj Bułgarzy
praktycznie bez przeszkód kreowali sobie sytuacje pod wiślacką bramką.
yamma

Runda eliminacji.

pozdr
PG

grzeda wrote:

W dniu 2011-07-26 21:59, yamma pisze:

A czwarta?

Mówisz o LM? Przy tak słabej defensywie, to wątpię. Dzisiaj Bułgarzy
praktycznie bez przeszkód kreowali sobie sytuacje pod wiślacką
bramką. yamma

Runda eliminacji.

Po przejściu Liteksu Wisła będzie miała zagwarantowaną grę w fazie grupowej LE.
yamma

W dniu 2011-07-27 09:38, yamma pisze:

Runda eliminacji.

Po przejściu Liteksu Wisła będzie miała zagwarantowaną grę w fazie
grupowej LE.

A dzieki. Przegran z czwartej rundy.

pozdr
PG

Pewna osoba, czyli yamma
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:

Najwiekszym przeciwnikiem Liteksu byli oni sami. Jakby Jovanic
poszedł sobie na 10 minut na papieroska, to pewnie też nie
potrafiliby kopnąć w bramkę. Wydaje mi się, że fazę grupową LE
Maaskant może już spokojnie sobie dopisać do CV.
yamma

A czwarta?

Mówisz o LM? Przy tak słabej defensywie, to wątpię. Dzisiaj Bułgarzy
praktycznie bez przeszkód kreowali sobie sytuacje pod wiślacką bramką.
yamma

Mówię, że niekoniecznie może sobie dopisać fazę grupową LM.

--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu

Henryk "Plumski" Plumowski wrote:

Pewna osoba, czyli yamma
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:

Najwiekszym przeciwnikiem Liteksu byli oni sami. Jakby Jovanic
poszedł sobie na 10 minut na papieroska, to pewnie też nie
potrafiliby kopnąć w bramkę. Wydaje mi się, że fazę grupową LE
Maaskant może już spokojnie sobie dopisać do CV.
yamma

A czwarta?

Mówisz o LM? Przy tak słabej defensywie, to wątpię. Dzisiaj Bułgarzy
praktycznie bez przeszkód kreowali sobie sytuacje pod wiślacką
bramką. yamma

Mówię, że niekoniecznie może sobie dopisać fazę grupową LM.

A przeczytałeś to co napisałem (i nawet zacytowałeś)?
yamma

Pewna osoba, czyli yamma
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:

Mówię, że niekoniecznie może sobie dopisać fazę grupową LM.

A przeczytałeś to co napisałem (i nawet zacytowałeś)?
yamma

Masz rację; pokiełbasiło mi się.

--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu

Wynik jak marzenie...
Gra? W obronie kiepsko... Melikson dla mnie na duży plus. Sobolewski - jak zwykle. Genkow jakoś mi się w oczy nie rzucił dramatycznie.

Zauroczyło mnie rozegranie rzutu rożnego w 40 minucie - podbicie piłki w pole karne przez Meliksona było super. Szkoda, że się nie udało tego trafić.

Ale napiszmy prawdę - super fuks. Liteks był co najmniej równy. Nieuznana bramka dla Bułgarów... mam ochotę napisać, że słusznie, bo Bułgar zległ na obrońcy Wisły, ale na 100% nie jestem pewien. Powtórzę: wynik jak marzenie :))))

26-07-2011, 21:32, ..Aldi..Romek.. napisał:

Wynik jak marzenie...
Gra? W obronie kiepsko... Melikson dla mnie na duży plus. Sobolewski - jak zwykle. Genkow jakoś mi się w oczy nie rzucił dramatycznie.

Zauroczyło mnie rozegranie rzutu rożnego w 40 minucie - podbicie piłki w pole karne przez Meliksona było super. Szkoda, że się nie udało tego trafić.

Ale napiszmy prawdę - super fuks. Liteks był co najmniej równy. Nieuznana bramka dla Bułgarów... mam ochotę napisać, że słusznie, bo Bułgar zległ na obrońcy Wisły, ale na 100% nie jestem pewien.

Ja jestem - nie było faulu, bramka prawidłowa.

Powtórzę: wynik jak marzenie :))))

Nooooo! :-)



--
AJK

W dniu 26.07.2011 21:41, AJK pisze:

Ja jestem - nie było faulu, bramka prawidłowa.

Szkoda, ze jeszcze nie odbil sie od jego plecow i nie skoczyl metr w gore.
Pare takich fauli na naszych boiskach juz odgwizdano.

Powtórzę: wynik jak marzenie :))))

Nooooo! :-)

Ale zdecydowanie niesprawiedliwy.
Wisla zagrala cieniutko, takiego fuksa polska druzyna nie miala od czasu ogrania Saragossy ;)

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

26-07-2011, 21:52, danpe_ napisał:

Ja jestem - nie było faulu, bramka prawidłowa.

Szkoda, ze jeszcze nie odbil sie od jego plecow i nie skoczyl metr w gore.
Pare takich fauli na naszych boiskach juz odgwizdano.

Och, wiesz - na naszych boiskach odgwizdywano nawet "podmuchy Radovicia"
i "naleśniki Dudzica" :-) Ten wczorajszy sędzia był jakiś taki (kartka
dla Berberovicia, czy "faul" w 34 minucie na Sobolewskim, który
przewrócił się na sam odgłos nadbiegającego przeciwnika - o karnym nie
mówię, bo nie widziałem sytuacji) i w tym przypadku też dał ciała. Ale gdyby "się odbił i skoczył", to też bym mówił, że faul. Tyle, że się
nie odbił i nie skoczył, normalna walka o piłkę przy kompletnym
gapiostwie Jaliensa(?). Moim zdaniem. Skromnym.
 

Powtórzę: wynik jak marzenie :))))

Nooooo! :-)

Ale zdecydowanie niesprawiedliwy.

Mam to w nosie :-)

Wisla zagrala cieniutko, takiego fuksa polska druzyna nie miala od czasu ogrania Saragossy ;)

"Szczęście sprzyja lepszym" ;-)

- A tfu, żeb ty w złą godzinę nie wypowiedział - wrzasnął Pawlak,
odpukując.


--
AJK

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości news:

Nieuznana

bramka dla Bułgarów... mam ochotę napisać, że słusznie, bo Bułgar zległ na
obrońcy Wisły, ale na 100% nie jestem pewien.

Ja jestem - nie było faulu, bramka prawidłowa.

A ja nie jestem - jak ktoś komuś leży na plecach, to ciężko mówić że go nie fauluje.

Użytkownik "..Aldi..Romek.." <romek1@poczta.fm> napisał w wiadomości news:

Ale napiszmy prawdę - super fuks. Liteks był co najmniej równy. Nieuznana bramka dla Bułgarów... mam ochotę napisać, że słusznie, bo Bułgar zległ na obrońcy Wisły, ale na 100% nie jestem pewien.

Za to Wiśle należał się karny, bardziej ewidentny niż ta bramka Liteksu.

Juz dawno takich emocji nie mialem na meczu Wisly jak wczoraj :)

Zgadzam sie z opinia ze wynik lepszy niz gra ale nie tak do konca. Prawda ze
Litex chwilami tlamsil nieledwie Wisle, a jego skrzydlowi urzadzali sobie
rajdy raz za razem, ze braklo im skutecznosci ale gra Wisly tez jest coraz
lepsza. Wczoraj dwoch chodzonych meczach ze Skonto biegali wreszcie szybciej,
widac ze wraca dynamika i szybkosc choc do wysokiej formy jeszcze troche brakuje.
Bylo troche gry z klepy, proby prostopadlych podan (po jednym od Wilka
Melikson strzelil bramke), ogolnie nie wyglada to moim zdaniem zle, mam
umiarkowany optymizm. To bylo jako druzyna bo indiwidualnie juz moje oceny sa
zroznicowane.
Diaz, ktory zawsze mnie irytowal swoja chaotyczna gra, znow dal mi o sobie
przypomnial. Dawal sie objezdzac jak dziecko. Niestety nie wiem czy Paljic by
zagral lepiej bo choc zwrotniejszy to slabszy fizycznie od Diaza, ktorego sila
i wzrost przydaly sie w paru momentach. Kirm sie przerwacal ciagle jak keidys
Kukielka, nie czul gry i przez to slabo wypadl. Genkov tez slabo ale grano do
niego w zasadzie tylko wtedy jak wychodzil glebiej po pilke albo schodzil do
skrzydla. Najlepiej gral Melikson (coz za niespodzianka), ale gra
Sobolewskiego, Wilka, Chaveza, Nuneza i Lameya tez byla na dobrym poziomie.

Odtrabienie awansu Wisly do IV chyba jeszcze nieco przedwczesne ale szanse sa
wysokie. Oby wyszli skoncentrowani na rewanzowy mecz i nie dali sie zepchnac
do tylu bo zrobia sie nerwy niepotrzebne. Spodziewam sie meczu gdzie Wisla
bedzie grac ostroznie skupiajac sie na kontroli srodkowej strefy, raczej malo
frontalnych atakow ale moze wpadnie cos do bramki Litexu.

--

Ogladal to ktos na Polsacie w HD (jesli w ogole bylo nadawne w HD...)

Jakos transmisji zenujaca, gorsza nawet niz ta ktora TVN robil pare lat temu
jak jeszcze puszczali mecze pucharowe polskich druzyn. Jakos transmiji SD z
polskiej ekstraklasy (wyprodukowany sygnal przez C+) jest o niebo lepsza niz
to co ogladalem wczoraj ma otwartym Polsacie. Do tego realizacja tez byla
fatalna, pokazywali rozgrzewajacych sie rezerwowych jak byla akcja pod bramka
albo przelaczali na zle kamery. Nawet byly bledy w nazwiskach graczy
(zapamietalem Chaves zamiast Chavez). Amatroszczyzna straszna. To juz mecz Dundee - Slask ktory ogladalem przez neta na drhtv (feed na
900kb/s) chyba byl lepszej jakosci.

--

W dniu 2011-07-27 11:34, DysoN pisze:

Ogladal to ktos na Polsacie w HD (jesli w ogole bylo nadawne w HD...)

Jakos transmisji zenujaca, gorsza nawet niz ta ktora TVN robil pare lat temu
jak jeszcze puszczali mecze pucharowe polskich druzyn. Jakos transmiji SD z
polskiej ekstraklasy (wyprodukowany sygnal przez C+) jest o niebo lepsza niz
to co ogladalem wczoraj ma otwartym Polsacie. Do tego realizacja tez byla
fatalna, pokazywali rozgrzewajacych sie rezerwowych jak byla akcja pod bramka
albo przelaczali na zle kamery. Nawet byly bledy w nazwiskach graczy
(zapamietalem Chaves zamiast Chavez). Amatroszczyzna straszna.
To juz mecz Dundee - Slask ktory ogladalem przez neta na drhtv (feed na
900kb/s) chyba byl lepszej jakosci.

Witam
Ale z tego co wiem to sygnał tel. zapewniali gospodarze.

sosik

Dnia Wed, 27 Jul 2011 09:34:08 +0000 (UTC), DysoN napisał(a):

Ogladal to ktos na Polsacie w HD (jesli w ogole bylo nadawne w HD...)

Ogladalem.
Transmisja byla w SD, dodatkowo w 4:3, jakosc raczej kiepskawa.
Dla kogos przyzwyczajonego do transmisji C+ - 'lekki" szok:)
Niestety ale bulgarzy sa daleko w tyle nawet za TVP.



--
Mark

Dnia Wed, 27 Jul 2011 13:02:12 +0200, Mark napisał(a):
 

Ogladalem.
Transmisja byla w SD, dodatkowo w 4:3, jakosc raczej kiepskawa.
Dla kogos przyzwyczajonego do transmisji C+ - 'lekki" szok:)
Niestety ale bulgarzy sa daleko w tyle nawet za TVP.

Ogólnie cały kraj Borek podsumował stwierdzeniem - "W Polsce coś sie dzieje
a tu czas jakby się zatrzymał". Niestety nie dotyczy to poziomu sportowego
klubów piłkarskich.

Użytkownik "Sklavin" <sklavin.s@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1hs9ad83ryj8.47w4sgvm1ots$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 27 Jul 2011 13:02:12 +0200, Mark napisał(a):

Ogladalem.
Transmisja byla w SD, dodatkowo w 4:3, jakosc raczej kiepskawa.
Dla kogos przyzwyczajonego do transmisji C+ - 'lekki" szok:)
Niestety ale bulgarzy sa daleko w tyle nawet za TVP.

Ogólnie cały kraj Borek podsumował stwierdzeniem - "W Polsce coś sie dzieje
a tu czas jakby się zatrzymał".

Eeeee tam, musiałby na chwilę w Serbii pobyć - tam to dopiero wszystko wygląda jak w Polsce w latach 80-tych.
Bułgaria to przy tym zgnity kapitalizm.

W dniu 27.07.2011 22:44, Cavallino pisze:

a tu czas jakby się zatrzymał".

Eeeee tam, musiałby na chwilę w Serbii pobyć - tam to dopiero wszystko
wygląda jak w Polsce w latach 80-tych.
Bułgaria to przy tym zgnity kapitalizm.

Bylem w Serbii przez miesiac - Belgrad i Zlati Bor czy cos takiego, nie zgadzam sie z Twoim stwierdzeniem.
Widac jedynie ,ze nie ma dotacji unijnych  tak, jak my.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j0ptk3$pvr$1news.onet.pl...

W dniu 27.07.2011 22:44, Cavallino pisze:

a tu czas jakby się zatrzymał".

Eeeee tam, musiałby na chwilę w Serbii pobyć - tam to dopiero wszystko
wygląda jak w Polsce w latach 80-tych.
Bułgaria to przy tym zgnity kapitalizm.

Bylem w Serbii przez miesiac - Belgrad i Zlati Bor czy cos takiego, nie zgadzam sie z Twoim stwierdzeniem.

A żyłeś w naszym kraju w latach 80-tych i pamiętasz coś z tego czasu?
Bo ja tak i dokładnie tak teraz wygląda Serbia.

Może Belgrad mniej, bo już bardziej kolorowo jest, ale wszystko oprócz niego dokładnie tak.

Widac jedynie ,ze nie ma dotacji unijnych

Eeee tam, bez dotacji unijnych w latach 90tych też wyglądaliśmy już dużo inaczej.

tak, jak my.

No właśnie o tym piszę.