Użytkownik "looker" <looker@lok.pl> napisał w wiadomości news:hfjh2e$j9n$1inews.gazeta.pl...

Czy w polskich tworcach jest tyle ikry i potencjalu zeby zrobili cs takiego
jak Little Britain? Zeby smiac sie z Polakow i miec odwage no i zeby stacje
nie baly sie tego puscic?

Co jest z tym polskim kinem , tv i serialiami tez? Gdzie jest nowe
spojrzenie? Gdzie jest odwaga, ostre teskty, kontrowersje?

Czy potrafimy zrobic tylko film gdzie gag budowany jest 10 slowami na K.. i
5 na P....  Czy po prsotu stara zwarta gwardia (13 posterunek itp) nie
wpusci nikogo nowego?

Nie ma szans, polskie społeczeństwo (katolickie, chłopsko-szlacheckie pochodzenie) jest dokładnym przeciwieństwem brytyjskiego (protestanckie, mieszczańskie pochodzenie).

Fidelio pisze:

Użytkownik "looker" <looker@lok.pl> napisał w wiadomości news:hfjh2e$j9n$1inews.gazeta.pl...

Czy w polskich tworcach jest tyle ikry i potencjalu zeby zrobili cs takiego
jak Little Britain? Zeby smiac sie z Polakow i miec odwage no i zeby stacje
nie baly sie tego puscic?

Co jest z tym polskim kinem , tv i serialiami tez? Gdzie jest nowe
spojrzenie? Gdzie jest odwaga, ostre teskty, kontrowersje?

Czy potrafimy zrobic tylko film gdzie gag budowany jest 10 slowami na K.. i
5 na P....  Czy po prsotu stara zwarta gwardia (13 posterunek itp) nie
wpusci nikogo nowego?

Nie ma szans, polskie społeczeństwo (katolickie, chłopsko-szlacheckie pochodzenie) jest dokładnym przeciwieństwem brytyjskiego (protestanckie, mieszczańskie pochodzenie).

Rosjanom się udało zrobić rewelacyjny odpowiednik, więc dlaczego by i u nas nie mogło tak być? Nasze społeczeństwo ma więcej wspólnego z rosyjskim niż z brytyjskim (teza może trochę naciągana...).

On Dec 8, 9:54 am, pi <wei...@interia.pl> wrote:

Rosjanom się udało zrobić rewelacyjny odpowiednik, więc dlaczego by i u
nas nie mogło tak być? Nasze społeczeństwo ma więcej wspólnego z
rosyjskim niż z brytyjskim (teza może trochę naciągana...).

    Nie zapominaj co się stało w naszej katolandii po emisji odcinka
LB z księdzem gejem.

pozdr,
p.

Rosjanom się udało zrobić rewelacyjny odpowiednik, więc dlaczego by i u

Tak, na pewno? Zrobili z Putina geja? Z Miedwiediewa transa? Cos chyba nie.

Patsy Kensit pisze:

Rosjanom się udało zrobić rewelacyjny odpowiednik, więc dlaczego by i u

Tak, na pewno? Zrobili z Putina geja? Z Miedwiediewa transa? Cos chyba nie.

A w LB był Tony Blair czy Gordon Brown? Był jakiś premier GB. W Nasza Rasza byli jacyś deputowani do Dumy, geje i zoofile (przynajmniej jeden:).

pi pisze:

A w LB był Tony Blair czy Gordon Brown? Był jakiś premier GB. W Nasza
Rasza byli jacyś deputowani do Dumy, geje i zoofile (przynajmniej jeden:).

Co Ty porównujesz. Deputowani do dumy? W państwie autorytarnym (a Rosji
zdecydowanie bliżej do takiego niż do liberalnej demokracji) parlament
jest od przytakiwania wodzowi, równie dobrze mogłoby go nie być. Więc
twoje porównanie niezbyt adekwatne do tego, co napisał przedmówca. ;)

twoje porównanie niezbyt adekwatne do tego, co napisał przedmówca. ;)

Little Poland to mogloby byc cos :-)

Atlantis pisze:

pi pisze:

A w LB był Tony Blair czy Gordon Brown? Był jakiś premier GB. W Nasza
Rasza byli jacyś deputowani do Dumy, geje i zoofile (przynajmniej jeden:).

Co Ty porównujesz. Deputowani do dumy? W państwie autorytarnym (a Rosji
zdecydowanie bliżej do takiego niż do liberalnej demokracji) parlament
jest od przytakiwania wodzowi, równie dobrze mogłoby go nie być. Więc
twoje porównanie niezbyt adekwatne do tego, co napisał przedmówca. ;)

Chciałem zwrócić uwagę przedmówcy na chęć zrobienia przez niego identycznego serialu, tylko z cyrylicą. Porównujemy jednak dwa seriale z tą samą ideą naśmiewania się ze swojej ojczyzny, ale z akcją usadowioną w różnych krajach. Sytuacja polityczna w GB i RF zgoła inna, chyba sensu nie miało by naśmiewanie się z Królowej w Naszej Raszy. Nie wszystko da się przenieść z oryginału. Nawet gdyby zrobili z Putina homoseksualistę, czy sam ten fakt byłby śmieszny? Dla Rosjan oczywiście, bo na ten rynek serial powstał. Kult jednostki nadal silny na wschodzie, lecz to wcale nie oznacza, że ktoś mógłby poczuć się obrażony (choć zapewne by się poczuli:). Mogłyby powstać po prostu nieśmieszne skecze. Choć to opinia z punktu widzenia mojego poczucia humoru; dla mnie asystent-gej premiera był najmniej zabawną postacią w LB.

z punktu widzenia mojego poczucia humoru; dla mnie asystent-gej premiera był najmniej zabawną postacią w LB.

Rzeczywiscie byly skecze, ale wyobraz sobie takiego asystenta Giertyhca :)

I jakby to powiedzial Sebastian LB : "Whatever/...." i machnal grzywka :-)

Mimo wszystko widac jak w Little Britain USA, nalozyli sobie kaganiec na murzynow itp, poprawnosc polityczna itp. Wersja US jest o wiele bardziej ugladzona. Niemniej jest tez fajna.

Odwrotnie jest z The Office gdzie wersja US przebija wersje UK, same postaci szczegollnie Dwight jest po prostu genialny.

Rzeczywiscie byly skecze lepsze .... :-) zjadlem wyraz.