Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Litwa, Łotwa, Estonia...

Litwa, Łotwa, Estonia...

Data: 2009-04-19 21:45:39
Autor: KuFeL
Litwa, Łotwa, Estonia...
Jacek Maciejewski pisze:
Witam
Wybieram się rowerem tamże na jakiś miesiąc z okładem. Jak ktoś wie co tam
trzeba koniecznie zobaczyć czy gdziekolwiek koniecznie być, niech napisze
:)
jezdze regularnie ze wzgledow zawodowych wiec jakby co moge jakas wiedza sluzyc.

Jesli chodzi o Litwie to radze jak najkrotszy pobyt w okolicach Kowna. Dosc duza niechec, wrecz agresja wobec Polakow.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Data: 2009-04-19 21:44:14
Autor: click
Litwa, Łotwa, Estonia...
KuFeL pisze:

Jesli chodzi o Litwie to radze jak najkrotszy pobyt w okolicach Kowna. Dosc duza niechec, wrecz agresja wobec Polakow.

spotkales sie z tym?
udaja, ze nie rozumieja po polsku to fakt


--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Data: 2009-04-19 22:25:35
Autor: KuFeL
Litwa, Łotwa, Estonia...
click pisze:
KuFeL pisze:

Jesli chodzi o Litwie to radze jak najkrotszy pobyt w okolicach Kowna. Dosc duza niechec, wrecz agresja wobec Polakow.

spotkales sie z tym?
udaja, ze nie rozumieja po polsku to fakt


jezdze samochodem wiec bezposrednia ofiara nie bylem nigdy, ale raz w kownie (kaunas) uczepilo sie mnie paru lebkow w bwm, ktorzy odwaznie wymachiwali do mnie srodkowym palcem itp.

z tym rozumieniem po polsku to skolei arogancja polakow, ktorzy zwlaszcza w wilnie zachowuja sie bezczelnie na kazdym wymuszajac rozmowe po polsku. Ale to dotyczy starszych pokolen do ktorych sie nie lapie. Ja rozmawiam po polsku z tymi ktorzy sami zaczynaja po polsku ze mna... ale nigdy na odwrot.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Data: 2009-04-19 22:28:44
Autor: click
Litwa, Łotwa, Estonia...
KuFeL pisze:
click pisze:
KuFeL pisze:

Jesli chodzi o Litwie to radze jak najkrotszy pobyt w okolicach Kowna. Dosc duza niechec, wrecz agresja wobec Polakow.

spotkales sie z tym?
udaja, ze nie rozumieja po polsku to fakt


jezdze samochodem wiec bezposrednia ofiara nie bylem nigdy, ale raz w kownie (kaunas) uczepilo sie mnie paru lebkow w bwm, ktorzy odwaznie wymachiwali do mnie srodkowym palcem itp.

to przypadlosc transgraniczna
i kowno nie ma tu raczej nic do rzeczy

z tym rozumieniem po polsku to skolei arogancja polakow, ktorzy zwlaszcza w wilnie zachowuja sie bezczelnie na kazdym wymuszajac rozmowe po polsku.

nie ma co wymuszac
tam wielu ludzi mowi po polsku

Ale to dotyczy starszych pokolen do ktorych sie nie lapie. Ja rozmawiam po polsku z tymi ktorzy sami zaczynaja po polsku ze mna... ale nigdy na odwrot.

cos z tej beczki (ale z innym prochem): Kiedys w Poznaniu zabral mnie na stopa kierowca 126p i zaczal rozmowe po angielsku...
co do kowna
pytam kierowce atobusu po angielsku
nie mowi po angielsku
pytam po rosyjsku
nie mowi po rosyjsku
pytam po polsku
odpowiada po rosyjsku

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Data: 2009-04-19 22:51:12
Autor: KuFeL
Litwa, Łotwa, Estonia...
click pisze:
KuFeL pisze:
click pisze:
KuFeL pisze:

Jesli chodzi o Litwie to radze jak najkrotszy pobyt w okolicach Kowna. Dosc duza niechec, wrecz agresja wobec Polakow.

spotkales sie z tym?
udaja, ze nie rozumieja po polsku to fakt


jezdze samochodem wiec bezposrednia ofiara nie bylem nigdy, ale raz w kownie (kaunas) uczepilo sie mnie paru lebkow w bwm, ktorzy odwaznie wymachiwali do mnie srodkowym palcem itp.

to przypadlosc transgraniczna
i kowno nie ma tu raczej nic do rzeczy
nie znam szczegolow, ale nie ja jeden doswaidczylem. na cb mocno przestrzegaja przed oklicami kowna.
nie ma co wymuszac
tam wielu ludzi mowi po polsku
jasne, ale Polacy sa czasem cholernie aroganccy. Czasem sie moi klienci dopytuja co moi rodacy tacy...
cos z tej beczki (ale z innym prochem): Kiedys w Poznaniu zabral mnie na stopa kierowca 126p i zaczal rozmowe po angielsku...
co do kowna
pytam kierowce atobusu po angielsku
nie mowi po angielsku
pytam po rosyjsku
nie mowi po rosyjsku
pytam po polsku
odpowiada po rosyjsku

wiesz, to specyfika jezykow tego regionu. Ja wybierma sie w tym roku do CZarnogory i wiem ze moja znajomosc rosyjskiego wymieszana z polskim mocno pomoze w komunikacji...


Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Data: 2009-04-19 23:24:42
Autor: Wojtek Paszkowski
Litwa, Łotwa, Estonia...

"click" <click_n_ride@psychop.op.pl> wrote in message news:gsfv94$85m$1news.onet.pl...
KuFeL pisze:

Jesli chodzi o Litwie to radze jak najkrotszy pobyt w okolicach Kowna. Dosc duza niechec, wrecz agresja wobec Polakow.

spotkales sie z tym?
udaja, ze nie rozumieja po polsku to fakt

bo nie rozumieją. Tak jak pod Suwałkami 90% osób ni w ząb nie rozmówi się po litewsku, mimo że to tereny historycznie dość mocno z Litwą związane. Na południu, w rejonie Wileńskim czy na wschodzie ludzie rozumieją polski bądź rosyjski (ten ostatni język w rejonie Kłajpedy jest chyba powszechny niemal na równi z litewskim), ale młodzi Litwini już niekoniecznie - i jeśli na dodatek nie mówią choć trochę po angielsku, to na Żmudzi na barierę językową można się natknąć.

pozdr

Litwa, Łotwa, Estonia...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona