Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Lobodzinski we Wroclawiu?

Lobodzinski we Wroclawiu?

Data: 2009-09-29 22:26:25
Autor: Cavallino
Lobodzinski we Wroclawiu?
Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:

Jedynym byłym piłkarzem Zagłębia Lubin, który obecnie występuje w Wiśle
Kraków jest Wojciech Łobodziński.

Coś jest na rzeczy, na mój gust jest w to nieźle umoczony.
A sposób w jaki próbuje się bronić jest po prostu śmieszny:

"- Słyszałem, że była mowa o tych listach. Ja również podpisywałem ale nie wiedziałem co to są za listy i w jakim celu są podpisywane. Były przynoszone do szatni i było mówione żeby podpisywać. A ja podpisywałem. To były listy premiowania meczu. Później dostawałem po meczu pieniądze, ale nie wiem czy kwoty otrzymywane na konto były takie same jak podpisywałem. Starsi zawodnicy mówili żeby podpisywać te listy. W grupie tak zawsze jest, że ci młodsi zawodnicy, nie powiem, że są zmuszeni, ale jakaś presja istnieje. Dopiero teraz wokół tego procesu słyszę co się dzieje, i dociera do mnie co się dzieje. Nikt nie mówił, że to były lewe listy, ja byłem zadowolony, że dostawałem jakieś pieniądze - mówił Łobodziński."

Data: 2009-09-29 23:11:22
Autor: Mark
Lobodzinski we Wroclawiu?
Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:26:25 +0200, Cavallino napisał(a):

"- Słyszałem, że była mowa o tych listach. Ja również podpisywałem ale nie wiedziałem co to są za listy i w jakim celu są podpisywane. Były przynoszone do szatni i było mówione żeby podpisywać. A ja podpisywałem. To były listy premiowania meczu. Później dostawałem po meczu pieniądze, ale nie wiem czy kwoty otrzymywane na konto były takie same jak podpisywałem.

No powiem tak - nie wyglada to fajnie. Powinien teraz ktos z klubu wziac go
na meska rozmowe i sprobowac ustalic co i jak. Bo jednak chodzi o wizerunek
klubu. A jesli bedzie umoczony to nie ma zmiluj.
Na zbyt bystrego to w tych wlasnych slowach nei wyszedl, jesli oczywiscie to
sa jego slowa


--
Mark

Data: 2009-09-29 23:16:04
Autor: Cavallino
Lobodzinski we Wroclawiu?
Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:hcs87hdnts2w$.dlgsmok.wot...
Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:26:25 +0200, Cavallino napisał(a):

"- Słyszałem, że była mowa o tych listach. Ja również podpisywałem ale nie
wiedziałem co to są za listy i w jakim celu są podpisywane. Były przynoszone
do szatni i było mówione żeby podpisywać. A ja podpisywałem. To były listy
premiowania meczu. Później dostawałem po meczu pieniądze, ale nie wiem czy
kwoty otrzymywane na konto były takie same jak podpisywałem.

No powiem tak - nie wyglada to fajnie. Powinien teraz ktos z klubu wziac go
na meska rozmowe i sprobowac ustalic co i jak. Bo jednak chodzi o wizerunek
klubu. A jesli bedzie umoczony to nie ma zmiluj.
Na zbyt bystrego to w tych wlasnych slowach nei wyszedl, jesli oczywiscie to
sa jego slowa

Bystrość nie ma tu wiele do roboty.
Łże jak z nut raczej - i tu bym szukał problemu.

Data: 2009-09-30 19:20:50
Autor: gienio
Lobodzinski we Wroclawiu?
I powiedział|a) Cavallino:

Coś jest na rzeczy, na mój gust jest w to nieźle umoczony.
A sposób w jaki próbuje się bronić jest po prostu śmieszny:

Tu sie malo co kupy trzyma.

"- Słyszałem, że była mowa o tych listach. Ja również podpisywałem ale nie wiedziałem co to są za listy i w jakim celu są podpisywane. Były przynoszone do szatni i było mówione żeby podpisywać.

Tu nie wie co to byly za listy.

 A ja podpisywałem. To były listy premiowania meczu.

A tu juz wie ze byly to listy premiowania meczu.

Później dostawałem po meczu pieniądze, ale nie wiem czy kwoty otrzymywane na konto były takie same jak podpisywałem.

Aha, biedactwo wcale nie zauwazylo czy kwoty sie zgadzaly. Jaaaasne.

Data: 2009-09-30 18:38:21
Autor: michal f
Lobodzinski we Wroclawiu?
Aha, biedactwo wcale nie zauwazylo czy kwoty sie zgadzaly. Jaaaasne.

no nie przesadzajmy Panowie,
jestem w stanie sobie wyobrazić, że na pewnym poziomie zarobków człowiek się zachłyśnie i nie sprawdza czy kasa na konto jest 10% wyżej czy niżej niż się należy.. ;)


--


Lobodzinski we Wroclawiu?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona