Data: 2009-07-27 13:22:00 | |
Autor: Jakub Jewuła | |
Lodówka 12V czy może ? | |
....
A może zamist lodówki na 12V kupić zwykłą "lodówkę" na wkłady ? Wez worek ziemniakow ;) A tak powazniej to po pierwsze bedzie Wam sie chcialo znacznie mniej jesc - upaly robia swoje. Jak juz chcesz zaoszczedzic a jednoczesnie nie spedzac pol dnia przy garach to wez kilka litrowych sloikow jakiejs tresciwej potrawy - czy to krupnik zrobiony "na gesto", czy fasolka po bretonsku, czy jakis bigos ;) Choc na bigos przy 35stC to niekoniecznie bedziesz mial ochote... Ja zawsze zabieram kilka sloikow po 0.5l przygotowanego w domu sosu do spagetti (z miesem). Na miejscu tylko gotuje kluchy, razem z sosem na chwile na patelnie otwieram chorwackie wino, odrobina sera na wierzch i smacznego. Po drodze warto kupic w Czechach troche suchych, pikantnych kielbasek - dobrze sie je pogryza pod czerwone wytrawne... Zamiast lodowki kup sobie na miejscu dwie skrzynki wina ;) q |
|