Data: 2009-08-05 21:43:48 | |
Autor: rv | |
Lojalki na sluzbowe auta? | |
Moze juz wszyscy mają lojalki ze jak rozwalą sluzbowe,
to z wlasnej kasy sie płaci... |
|
Data: 2009-08-05 20:37:30 | |
Autor: Budzik | |
Lojalki na sluzbowe auta? | |
Osobnik posiadający mail redakcja_V@dupa_A_nie.gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Moze juz wszyscy mają lojalki ze jak rozwalą sluzbowe,Nie widze problemu. Pod warunkiem ze wysokosc wynagrodzenia miesiecznego to +- pol wartosci auta. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć." Zbigniew Trzaskowski |
|
Data: 2009-08-05 22:12:44 | |
Autor: Jackare | |
Lojalki na sluzbowe auta? | |
Użytkownik "rv" <redakcja_V@dupa_A_nie.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h5cd1e$1rl$1node1.news.atman.pl...
Moze juz wszyscy mają lojalki ze jak rozwalą sluzbowe, nie ma obowiązku podpisywania takich bzdurnych umów. Jak pracodawcy nie pasuje to niech sobie wykupi AC i z tego pokrywa szkody. W życiu bym nie podpisał, zresztą kiedyś około 10 lat temu to właśnie samochód który firma mi dała do prywatnego użytku był elementem którym firma chciała zapewnić sobie moją lojalność jako pracownika, bez dodatkowych umów, klauzul i sankcji. -- Jackare |
|
Data: 2009-08-05 22:18:31 | |
Autor: rv | |
Lojalki na sluzbowe auta? | |
nie ma obowiązku podpisywania takich bzdurnych umów. Nie ma juz ery pracownika i wielu podpisze takie kwity |
|
Data: 2009-08-05 22:27:06 | |
Autor: Jotte | |
Lojalki na sluzbowe auta? | |
W wiadomości news:h5cf2h$266$1node1.news.atman.pl rv
<redakcja_V@dupa_A_nie.gazeta.pl> pisze: Głupich nie sieją, sami się rodzą.nie ma obowiązku podpisywania takich bzdurnych umów.Nie ma juz ery pracownika i wielu podpisze takie kwity Wielu podpisuje nawet nie rozumiejąc co i jakie mogą być tego konsekwencje. Niech mają, na co zasługują. Wiem o czym Jackare pisze - sam dłuższy korzystałem dość swobodnie z firmowego auta bez żadnych kwitów, a nawet nie byłem pracownikiem (umowa cywilna). -- Jotte |
|
Data: 2009-08-05 22:31:52 | |
Autor: to | |
Lojalki na sluzbowe auta? | |
Jotte wrote:
GĹupich nie siejÄ , sami siÄ rodzÄ . Wielu podpisuje nawet nie rozumiejÄ c A taka umowa jest w ogĂłle waĹźna? Bo wydawaĹo mi siÄ, Ĺźe pracownik odpowiada do wysokoĹci trzech pensji w takich sprawach... -- cokolwiek |
|
Data: 2009-08-06 00:27:41 | |
Autor: Jotte | |
Lojalki na sluzbowe auta? | |
W wiadomoĹci news:h5d18o$p62$1nemesis.news.neostrada.pl to <to@abc.xyz>
pisze: Po pierwsze jednorazowo, po drugie zaleĹźy od rodzaju winy.GĹupich nie siejÄ , sami siÄ rodzÄ . Wielu podpisuje nawet nie rozumiejÄ cA taka umowa jest w ogĂłle waĹźna? Bo wydawaĹo mi siÄ, Ĺźe pracownik http://www.prawopracy.fr.pl/9.php -- Jotte |
|
Data: 2009-08-11 00:57:25 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Lojalki na sluzbowe auta? | |
Dnia Wed, 5 Aug 2009 22:18:31 +0200, rv napisał(a):
nie ma obowiązku podpisywania takich bzdurnych umów. Ich problem, ja nie podpisze i tyle. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-08-05 22:22:36 | |
Autor: J_K_K | |
Lojalki na sluzbowe auta? | |
Użytkownik "Jackare" <j@sp.de.pl> napisał w wiadomości news:h5cp7i$7uh$1atlantis.news.neostrada.pl... Użytkownik "rv" <redakcja_V@dupa_A_nie.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h5cd1e$1rl$1node1.news.atman.pl... Tak samo jak nie ma obowiązku pracy w danej firmie ;-) Spotkałem się natomiast, że w przypadku którejś-tam-szkody miało się wpłacać do kasy firmy bodajże 500 PLN. Chodziło o zdyscypliowanie coponiektórych husarzy szos. Żeby natomiast pokrywac całość szkody - bez sensu. Lepiej AC wykupić (ale nie na swoje auto ?) Pzdr JKK |
|
Data: 2009-08-05 23:00:31 | |
Autor: Jackare | |
Lojalki na sluzbowe auta? | |
Oczywiście. Samochód w firmie to narzędzie pracy w które firma wyposaża pracownika by przynosił jej zyski. Posiadanie takiego narzędzia wiąże się z ryzykiem podobnie jak posiadanie śrubokręta i wiertatrki - mogą się zepsuć, ulec zniszczeniu zostać skradzione lub sprzeniewierzone i to ryzyko ponosi pracodawca. Druga sprawa jest taka, że pracodawca ma do dyspozycji odpowienie zapisy w KP regulujące zasady odpowiedzialności pracownika za powierzone mienie jaki jest więc sens wymyślać dodatkowe papiery. Jeżeli pracownik ma choć cień świadomości to i tak każde roszczenie pracodawcy skończy się w sądzie który zadecydje o jego zasadności i wysokości. Podpisywanie dodatkowych umów cywilnych to czyste kręcenie bata na samego siebie. Jeżeli firma chce ryzyko swej działalności przenosić na pracownika to do dupy z taką firmą i tu się w pełni zgodzę - nie ma obowiązku pracy w takiej firmie. Należy pamiętać że wszystkie umowy podpisuje się na okoliczność konflitku. Gdy jest dobrze nikt nikomu umową przed nosem nie macha, gdy zaczyna się konflikt wyciąga się kwity i większe szanse na wygraną ma ten czyje kwity są mocniejsze... -- Jackare |
|