Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Lokowanie produktu w stacji radiowej

Lokowanie produktu w stacji radiowej

Data: 2011-10-13 18:00:28
Autor: Jerzy Dombczak
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 2011-10-13 16:55, Jan Bartnik pisze:
Witam.

Ciekawi mnie sprawa lokowania produktu w internetowej stacji radiowej. Ostatnio zmieniły się przepisy i pojawiło kilka obowiązków ciążących na stacji radiowej. W związku z powyższym moje pytanie brzmi:
gdzie "kończy się" lokowanie produktu? Nie znalazłem nigdzie ostrej definicji.

Czy jeśli przeprowadzam wywiad z zespołem (bo taka jest forma audycji... podobnie jak w teleekspresie część muzyczna) to jest to już lokowanie produktu? Korzyść w końcu jest obustronna - słuchalność nam skacze, a zaproszony artysta jest w jakiś sposób wypromowany.

Jeśli puszczam płytę jakiegoś artysty to jest mowa o lokowaniu produktu? Stali słuchacze radia dowiadują się o zespole, a fani zespołu zasilają szeregi radia.

Jeśli zobaczę Domestosa zachwalanego przez Krzysia z Klanu to nie mam wątpliwości - to jest lokowanie produktu. Ale tu produktem jest artysta albo jego płyta, koncert... czasem wytwórnia, czy tłocznia (puszczam płyty winylowe).

Z góry dziękuję za odpowiedzi,
Jan Bartnik



A co to qrwa jest to lokowanie produktu ?

Nie mozna po polsku tylko znow zydowskie lobby wciswka jakies gowno do polskiego jezyka ?

Data: 2011-10-13 18:28:47
Autor: SDD
Lokowanie produktu w stacji radiowej

Użytkownik "Jerzy Dombczak" <jdabczak@onet.eu> napisał w wiadomości news:j771us$3u6$1news.onet.pl...

Nie mozna po polsku tylko znow zydowskie lobby wciswka jakies gowno do polskiego jezyka ?

No to jest wlasnie po polsku :)
W oryginale "product placement".

Funkcjonuje tez pojecie "kryptoreklama" - ale

po pierwsze to tez nie jest wyraz z polskimi korzeniami,

a po drugie ma odcien pejoratywny - np/ dla mnie przy kryptoreklamie ktos jest robiony w wała (np. stacja radiowa czy TV - bo prezenter wzial do swojej kieszeni kase od kryptoreklamodawcy i nieoficjalnie za pomoca roznuch sztuczek cos tam reklamuje - improwizujac).

Product placement to celowe planowane dzialanie - za ktore normalnie zainteresowani oficjalnie placa.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2011-10-13 18:31:33
Autor: Jerzy Dombczak
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 2011-10-13 18:28, SDD pisze:

Użytkownik "Jerzy Dombczak" <jdabczak@onet.eu> napisał w wiadomości
news:j771us$3u6$1news.onet.pl...

Nie mozna po polsku tylko znow zydowskie lobby wciswka jakies gowno do
polskiego jezyka ?

No to jest wlasnie po polsku :)
W oryginale "product placement".

Funkcjonuje tez pojecie "kryptoreklama" - ale

po pierwsze to tez nie jest wyraz z polskimi korzeniami,

a po drugie ma odcien pejoratywny - np/ dla mnie przy kryptoreklamie
ktos jest robiony w wała (np. stacja radiowa czy TV - bo prezenter wzial
do swojej kieszeni kase od kryptoreklamodawcy i nieoficjalnie za pomoca
roznuch sztuczek cos tam reklamuje - improwizujac).

Product placement to celowe planowane dzialanie - za ktore normalnie
zainteresowani oficjalnie placa.

Pozdrawiam
SDD



Nie ma takiego okreslenia w jezyku polskim jak lokowanie produktu albo wlasnie powstalo i lobby zydowskie chce wstawic to okreslenie jako funkcjonujace zamiast kryptoreklamy albo ukrytej reklamy.

Jesli juz to umiejscowienie produktu ale to jest kalka nie tlumaczenie.

Czas sie zabrac tym TVN om do dupy za ich jezyk i tlumaczy z izraela.

Data: 2011-10-13 18:41:39
Autor: SDD
Lokowanie produktu w stacji radiowej

Użytkownik "Jerzy Dombczak" <jdabczak@onet.eu> napisał w wiadomości news:j773p4$b3g$1news.onet.pl...

Nie ma takiego okreslenia w jezyku polskim jak lokowanie produktu albo wlasnie powstalo i lobby zydowskie chce wstawic to okreslenie jako funkcjonujace zamiast kryptoreklamy albo ukrytej reklamy.

Znaczy wiesz - dla mnie jak "ciocia Stasia" z Klanu wychwala jogurt Activia i kamera co chwile pokazuje logo tegoz jogurtu, to nazwanie tego "kryptoreklama" jest przesada - bo kazdy z IQ powyzej 100 a moze nawet powyzej 80 kuma o co chodzi i o jakimkolwiek "krypto-" nie ma mowy.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2011-10-13 18:50:17
Autor: Jerzy Dombczak
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 2011-10-13 18:41, SDD pisze:

Użytkownik "Jerzy Dombczak" <jdabczak@onet.eu> napisał w wiadomości
news:j773p4$b3g$1news.onet.pl...

Nie ma takiego okreslenia w jezyku polskim jak lokowanie produktu albo
wlasnie powstalo i lobby zydowskie chce wstawic to okreslenie jako
funkcjonujace zamiast kryptoreklamy albo ukrytej reklamy.

Znaczy wiesz - dla mnie jak "ciocia Stasia" z Klanu wychwala jogurt
Activia i kamera co chwile pokazuje logo tegoz jogurtu, to nazwanie tego
"kryptoreklama" jest przesada - bo kazdy z IQ powyzej 100 a moze nawet
powyzej 80 kuma o co chodzi i o jakimkolwiek "krypto-" nie ma mowy.

Pozdrawiam
SDD



Umieszczenie tekstu lokowanie produktu nie informuje ogladajacego o ukrytej reklamie poniewaz takie okreslenie nie istnieje w jezyku polskim jak lokowanie produktu i tym samym jest ono niezrozumiale. Zawiera wiec niezrozumialy przekaz umieszczony w programie a chyba nie o to chodzilo ustawodawcy ?

Program powinien zawierac prosta zrozumiala informacje dla kazdego potencjalnego ogladacza np program zawiera reklame produktow firmy takiej a takiej lub zawiera reklame . Zamiast lokowanie produktu mogli by umiescic chinski znaczek, efekt bylby ten sam. W koncu ludzie nauczyli by sie znaczenia tego znaczka a poldebile i tak sie niczego nie naucza.

Data: 2011-10-13 18:51:45
Autor: Jerzy Dombczak
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 2011-10-13 18:50, Jerzy Dombczak pisze:
W dniu 2011-10-13 18:41, SDD pisze:

Użytkownik "Jerzy Dombczak" <jdabczak@onet.eu> napisał w wiadomości
news:j773p4$b3g$1news.onet.pl...

Nie ma takiego okreslenia w jezyku polskim jak lokowanie produktu albo
wlasnie powstalo i lobby zydowskie chce wstawic to okreslenie jako
funkcjonujace zamiast kryptoreklamy albo ukrytej reklamy.

Znaczy wiesz - dla mnie jak "ciocia Stasia" z Klanu wychwala jogurt
Activia i kamera co chwile pokazuje logo tegoz jogurtu, to nazwanie tego
"kryptoreklama" jest przesada - bo kazdy z IQ powyzej 100 a moze nawet
powyzej 80 kuma o co chodzi i o jakimkolwiek "krypto-" nie ma mowy.

Pozdrawiam
SDD



Umieszczenie tekstu lokowanie produktu nie informuje ogladajacego o
ukrytej reklamie poniewaz takie okreslenie nie istnieje w jezyku polskim
jak lokowanie produktu i tym samym jest ono niezrozumiale. Zawiera wiec
niezrozumialy przekaz umieszczony w programie a chyba nie o to chodzilo
ustawodawcy ?

Program powinien zawierac prosta zrozumiala informacje dla kazdego
potencjalnego ogladacza np program zawiera reklame produktow firmy
takiej a takiej lub zawiera reklame . Zamiast lokowanie produktu mogli
by umiescic chinski znaczek, efekt bylby ten sam. W koncu ludzie
nauczyli by sie znaczenia tego znaczka a poldebile i tak sie niczego nie
naucza.



A chuja tlumacza ktory ten tekst wymyslil powinni na drzewie powiesic za jaja debila pierdolonego.


Lokowanie produktu qrwa jego zajebana rasa.

Data: 2011-10-14 02:26:04
Autor: to
Lokowanie produktu w stacji radiowej
begin Jerzy Dombczak
Umieszczenie tekstu lokowanie produktu nie informuje ogladajacego o
ukrytej reklamie poniewaz takie okreslenie nie istnieje w jezyku
polskim jak lokowanie produktu i tym samym jest ono niezrozumiale.
Zawiera wiec niezrozumialy przekaz umieszczony w programie a chyba nie
o to chodzilo ustawodawcy ?

Program powinien zawierac prosta zrozumiala informacje dla kazdego
potencjalnego ogladacza np program zawiera reklame produktow firmy
takiej a takiej lub zawiera reklame . Zamiast lokowanie produktu mogli
by umiescic chinski znaczek, efekt bylby ten sam. W koncu ludzie
nauczyli by sie znaczenia tego znaczka a poldebile i tak sie niczego
nie naucza.

A chuja tlumacza ktory ten tekst wymyslil powinni na drzewie powiesic za
jaja debila pierdolonego.

Lokowanie produktu qrwa jego zajebana rasa.

IdĹş do lekarza.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-10-13 18:58:41
Autor: a...mx
Lokowanie produktu w stacji radiowej
Jerzy Dombczak wrote:

Umieszczenie tekstu lokowanie produktu nie informuje ogladajacego o
ukrytej reklamie poniewaz takie okreslenie nie istnieje w jezyku polskim

Już istnieje. Złożone z istniejących słów i umieszone jako określenie gdzieś tam w prawie.

--
Arek, arekmx|gazeta.pl

Data: 2011-10-13 19:02:53
Autor: Jerzy Dombczak
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 2011-10-13 18:58, a...mx@gazeta.pl pisze:
Jerzy Dombczak wrote:

Umieszczenie tekstu lokowanie produktu nie informuje ogladajacego o
ukrytej reklamie poniewaz takie okreslenie nie istnieje w jezyku polskim

Już istnieje. Złożone z istniejących słów i umieszone jako określenie gdzieś
tam w prawie.



To jezyk polski jest tak ubogi ze trzeba tworzyc nowe okreslenia bedace kalka tlumaczenia przez jakiegos debilnego tlumacza?

Podobnie z Sidingami sridingami io innym gownem ktorym karmi nas telewizja .

Data: 2011-10-13 21:52:22
Autor: Marek Dyjor
Lokowanie produktu w stacji radiowej
Jerzy Dombczak wrote:
Nie ma takiego okreslenia w jezyku polskim jak lokowanie produktu albo
wlasnie powstalo i lobby zydowskie chce wstawic to okreslenie jako
funkcjonujace zamiast kryptoreklamy albo ukrytej reklamy.

Jesli juz to umiejscowienie produktu ale to jest kalka nie
tlumaczenie. Czas sie zabrac tym TVN om do dupy za ich jezyk i tlumaczy z izraela.

na twoje pire... jest polska nazwa, antysemityzm.

Data: 2011-10-13 23:17:46
Autor: Jerzy Dombczak
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 2011-10-13 21:52, Marek Dyjor pisze:
Jerzy Dombczak wrote:
Nie ma takiego okreslenia w jezyku polskim jak lokowanie produktu albo
wlasnie powstalo i lobby zydowskie chce wstawic to okreslenie jako
funkcjonujace zamiast kryptoreklamy albo ukrytej reklamy.

Jesli juz to umiejscowienie produktu ale to jest kalka nie
tlumaczenie.
Czas sie zabrac tym TVN om do dupy za ich jezyk i tlumaczy z izraela.

na twoje pire... jest polska nazwa, antysemityzm.


Taa biedni zydzi.

Data: 2011-10-14 08:33:54
Autor: MZ
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 2011-10-13 18:28, SDD pisze:

Użytkownik "Jerzy Dombczak" <jdabczak@onet.eu> napisał w wiadomości
news:j771us$3u6$1news.onet.pl...

Nie mozna po polsku tylko znow zydowskie lobby wciswka jakies gowno do
polskiego jezyka ?

No to jest wlasnie po polsku :)
W oryginale "product placement".

Funkcjonuje tez pojecie "kryptoreklama" - ale

po pierwsze to tez nie jest wyraz z polskimi korzeniami,

Podobnie jak większość neologiznów. Polacy od dłuższego już czasu
"wdzwaniają się na kole", "fokusują się na ważnych kwestiach",
"menedżują problemy", "komitują się do wykonania zadań". Mamy
"meinstrimowe media". Itd itp.  To smutne, zwłaszcza że dotyczy
mieszkających w Polsce, a nie ludzi ze zmywaka z UK, których spora część
po miesiącu zapomina języka polskiego.

W tym konkretnym przypadku pasuje określenie "Audycja zawiera elementy
promowania produktu" albo, bardziej internetowo, znaczy nowocześnie -
"Audycja zawiera pozycjonowanie produktu". Tyle, że takie coś jasno
inforume słuchacza/widza, że właśnie próbowano mu w mniejszym lub
większym stopniu wpływać na percepcję, a tego nikt nie lubi. "Lokowanie"
brzmi bardziej egzotycznie i niejednoznacznie.
Z drugiej strony trudno się dziwić zwykłym ludziom, jeśli w mediach co
chwila słyszą, że "temperatura w maxie dziś będzie... " albo "cóż za
wspaniały wykon". Kiedyś gdzieś była ustawa o języku polskim, szkoda że
przestano jej przestrzegać. Swoją drogą dobra kwestia do poruszenia z
prof. Miodkiem.


--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

Data: 2011-10-14 10:06:11
Autor: Henry(k)
Lokowanie produktu w stacji radiowej
Dnia Fri, 14 Oct 2011 08:33:54 +0200, MZ napisał(a):

Podobnie jak większość neologiznów. Polacy od dłuższego już czasu
"wdzwaniają się na kole", "fokusują się na ważnych kwestiach",
"menedżują problemy", "komitują się do wykonania zadań". Mamy
"meinstrimowe media". Itd itp.  To smutne, zwłaszcza że dotyczy
mieszkających w Polsce, a nie ludzi ze zmywaka z UK, których spora część
po miesiącu zapomina języka polskiego.

Smutne jest to, że jest to krytykowane za "obce" słowa, a nie za to, że
utrudnia to rozumienie i komunikację.
Rozumiem ludzi którzy mają zwapniałe mózgi i nie mogą się nauczyć nowych
słów, ale krytykowanie tego przez osoby, które świetnie rozumieją co
zostało powiedziane, ale krytykują to bo w zeszłym wieku się mówiło inaczej
- to jest naprawdę smutne.
Jeszcze smutniejsze jeśli ta osoba sama nie potrafi poprawnie napisać
zdania po polsku, ale potrafi odmienić słowo "żydowski" we wszystkich
przypadkach.

Henry

Data: 2011-10-14 12:23:03
Autor: Jerzy Dombczak
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 2011-10-14 10:06, Henry(k) pisze:
Dnia Fri, 14 Oct 2011 08:33:54 +0200, MZ napisał(a):

Podobnie jak większość neologiznów. Polacy od dłuższego już czasu
"wdzwaniają się na kole", "fokusują się na ważnych kwestiach",
"menedżują problemy", "komitują się do wykonania zadań". Mamy
"meinstrimowe media". Itd itp.  To smutne, zwłaszcza że dotyczy
mieszkających w Polsce, a nie ludzi ze zmywaka z UK, których spora część
po miesiącu zapomina języka polskiego.

Smutne jest to, że jest to krytykowane za "obce" słowa, a nie za to, że
utrudnia to rozumienie i komunikację.
Rozumiem ludzi którzy mają zwapniałe mózgi i nie mogą się nauczyć nowych
słów, ale krytykowanie tego przez osoby, które świetnie rozumieją co
zostało powiedziane, ale krytykują to bo w zeszłym wieku się mówiło inaczej
- to jest naprawdę smutne.
Jeszcze smutniejsze jeśli ta osoba sama nie potrafi poprawnie napisać
zdania po polsku, ale potrafi odmienić słowo "żydowski" we wszystkich
przypadkach.

Henry


I tu cie boli zydowski, nie to ze jakis bencwal probuje wcisnac nieswierze szparagi tylko zydowski.

Data: 2011-10-14 12:36:18
Autor: spp
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 2011-10-14 12:23, Jerzy Dombczak pisze:

Jeszcze smutniejsze jeśli ta osoba sama nie potrafi poprawnie napisać
zdania po polsku, ale potrafi odmienić słowo "żydowski" we wszystkich
przypadkach.

I tu cie boli zydowski, nie to ze jakis bencwal probuje wcisnac
nieswierze szparagi tylko zydowski.


A 'nieświeże' i 'bęcwał' już nie. :):):)

--
spp

Data: 2011-10-14 12:56:25
Autor: Jerzy Dombczak
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 2011-10-14 12:36, spp pisze:
W dniu 2011-10-14 12:23, Jerzy Dombczak pisze:

Jeszcze smutniejsze jeśli ta osoba sama nie potrafi poprawnie napisać
zdania po polsku, ale potrafi odmienić słowo "żydowski" we wszystkich
przypadkach.

I tu cie boli zydowski, nie to ze jakis bencwal probuje wcisnac
nieswierze szparagi tylko zydowski.


A 'nieświeże' i 'bęcwał' już nie. :):):)



A tymbardziej !

To lekcewazenie ojczystego jezyka, ale ja jestem prostym czlowiekiem nie konczylem polonistyki w odroznieniu od wielu swiatlych w TV i Radio ktorzy nas karmia tym gownem.

Data: 2011-10-16 22:50:20
Autor: Tomasz Chmielewski
Lokowanie produktu w stacji radiowej
On 14.10.2011 12:56, Jerzy Dombczak wrote:
W dniu 2011-10-14 12:36, spp pisze:
W dniu 2011-10-14 12:23, Jerzy Dombczak pisze:

Jeszcze smutniejsze jeśli ta osoba sama nie potrafi poprawnie napisać
zdania po polsku, ale potrafi odmienić słowo "żydowski" we wszystkich
przypadkach.

I tu cie boli zydowski, nie to ze jakis bencwal probuje wcisnac
nieswierze szparagi tylko zydowski.


A 'nieświeże' i 'bęcwał' już nie. :):):)



A tymbardziej !

To lekcewazenie ojczystego jezyka, ale ja jestem prostym czlowiekiem nie
konczylem polonistyki w odroznieniu od wielu swiatlych w TV i Radio
ktorzy nas karmia tym gownem.

A chociaz szkole podstawowa ukonczyc zdolales, czy tez bylo za ciezko?


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-10-19 14:12:25
Autor: B
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 14.10.2011 12:23, Jerzy Dombczak pisze:
W dniu 2011-10-14 10:06, Henry(k) pisze:
Dnia Fri, 14 Oct 2011 08:33:54 +0200, MZ napisał(a):

Podobnie jak większość neologiznów. Polacy od dłuższego już czasu
"wdzwaniają się na kole", "fokusują się na ważnych kwestiach",
"menedżują problemy", "komitują się do wykonania zadań". Mamy
"meinstrimowe media". Itd itp. To smutne, zwłaszcza że dotyczy
mieszkających w Polsce, a nie ludzi ze zmywaka z UK, których spora część
po miesiącu zapomina języka polskiego.

Smutne jest to, że jest to krytykowane za "obce" słowa, a nie za to, że
utrudnia to rozumienie i komunikację.
Rozumiem ludzi którzy mają zwapniałe mózgi i nie mogą się nauczyć nowych
słów, ale krytykowanie tego przez osoby, które świetnie rozumieją co
zostało powiedziane, ale krytykują to bo w zeszłym wieku się mówiło
inaczej
- to jest naprawdę smutne.
Jeszcze smutniejsze jeśli ta osoba sama nie potrafi poprawnie napisać
zdania po polsku, ale potrafi odmienić słowo "żydowski" we wszystkich
przypadkach.

Henry


I tu cie boli zydowski, nie to ze jakis bencwal probuje wcisnac
nieswierze szparagi tylko zydowski.


Się wtrącę. Mnie też się nie podoba określenie "lokowanie produktu" ale co mają do tego żydzi? A może to masoni? albo cykliści?
Jak tylko znajdę leszy zamiennik na to, to chętnie będę używał, by przez usus weszło do polskiego. Ale atakowanie potworków językowych metodą "to jest żydowskie" raczej ośmiesza niż prowadzi do czegoś sensownego.

A w ogĂłle to NTG.

B.

Data: 2011-10-14 15:13:01
Autor: MZ
Lokowanie produktu w stacji radiowej
W dniu 2011-10-14 10:06, Henry(k) pisze:
Dnia Fri, 14 Oct 2011 08:33:54 +0200, MZ napisał(a):

Podobnie jak większość neologiznów. Polacy od dłuższego już czasu
"wdzwaniają się na kole", "fokusują się na ważnych kwestiach",
"menedżują problemy", "komitują się do wykonania zadań". Mamy
"meinstrimowe media". Itd itp.  To smutne, zwłaszcza że dotyczy
mieszkających w Polsce, a nie ludzi ze zmywaka z UK, których spora część
po miesiącu zapomina języka polskiego.

Smutne jest to, że jest to krytykowane za "obce" słowa, a nie za to, że
utrudnia to rozumienie i komunikację.

To jest krytykowanie za bełkot i nadużywanie obcojęzycznych zapożyczeń
tam, gdzie istnieje odpowiednie polskie słowo.

Rozumiem ludzi którzy mają zwapniałe mózgi i nie mogą się nauczyć nowych
słów, ale krytykowanie tego przez osoby, które świetnie rozumieją co
zostało powiedziane, ale krytykują to bo w zeszłym wieku się mówiło inaczej
- to jest naprawdę smutne.

Smutne to jest jak taki ciołek sadzi kwiatka (świadczącego o tym, że nie
zna znaczenia polskich słów) w stylu "Poszedłem do kina oblukać ten
film, miał być hardkor ale były nudy, _bynajmniej_ fajne cziksy
siedziały przede mną." Jeśli to ma być "nowoczesne mówienie" to ja
dziękuję ale konserwatywnie postoję. A tak dla jasności - pracuję w
firmie zagranicznej, gdzie angielski jest drugim językiem "urzędowym"
ale jakoś zupełnie nie widzę powodu, żeby mieszać bez potrzeby te dwa
języki.

Jeszcze smutniejsze jeśli ta osoba sama nie potrafi poprawnie napisać
zdania po polsku, ale potrafi odmienić słowo "żydowski" we wszystkich
przypadkach.
A przepraszam, mógłbyś rozwinąć co akurat w tej konkretnej kwestii jest
takiego smutnego? Gdyby odmieniał "niemiecki", "arabski", "ruski" to
dalej miałbyś z tym problem?

--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

Data: 2011-10-14 17:22:27
Autor: Henry(k)
Lokowanie produktu w stacji radiowej
Dnia Fri, 14 Oct 2011 15:13:01 +0200, MZ napisał(a):

Jeszcze smutniejsze jeśli ta osoba sama nie potrafi poprawnie napisać
zdania po polsku, ale potrafi odmienić słowo "żydowski" we wszystkich
przypadkach.
A przepraszam, mógłbyś rozwinąć co akurat w tej konkretnej kwestii jest
takiego smutnego? Gdyby odmieniał "niemiecki", "arabski", "ruski" to
dalej miałbyś z tym problem?

Też - bo nie chodzi o to co, ale jak - namolnie i bez sensu. No może w
przypadku "ruskich" to bym nic nie napisał bo też ich nie lubię (choć
uważam Rosjanki za najładniejsze kobiety na świecie ;-) ).

Henry

Data: 2011-10-16 22:58:54
Autor: Tomasz Chmielewski
Lokowanie produktu w stacji radiowej
On 14.10.2011 15:13, MZ wrote:

Jeszcze smutniejsze jeśli ta osoba sama nie potrafi poprawnie napisać
zdania po polsku, ale potrafi odmienić słowo "żydowski" we wszystkich
przypadkach.
A przepraszam, mógłbyś rozwinąć co akurat w tej konkretnej kwestii jest
takiego smutnego? Gdyby odmieniał "niemiecki", "arabski", "ruski" to
dalej miałbyś z tym problem?

Gdyby spora czesc naszego spoleczenstwa tlumaczyla wszelkie polskie niepowodzenia "niemieckim", "arabskim" czy "ruskim" spiskiem, to oczywiscie rowniez mialbym z tym problem.

Ale ze spisek jest wiadomo, zydowski, wiec od razu wiadomo, kto jest winny zalewowi bezsensownych "neologizmow" czy kalek jezykowych w naszym jezyku - Zydzi (i najwyrazniej przedszkola, szkoly, rowiesnicy i rodzice sa rowniez czescia tego spisku).


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-10-17 13:03:24
Autor: Jerzy Dombczak
Lokowanie produktu w stacji radiowej

Ale ze spisek jest wiadomo, zydowski, wiec od razu wiadomo, kto jest
winny zalewowi bezsensownych "neologizmow" czy kalek jezykowych w naszym
jezyku - Zydzi (i najwyrazniej przedszkola, szkoly, rowiesnicy i rodzice
sa rowniez czescia tego spisku).



No to jest wiadome od dawna !

Data: 2011-10-17 17:58:26
Autor: John Kołalsky
Lokowanie produktu w stacji radiowej

Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>


Rozumiem ludzi którzy mają zwapniałe mózgi i nie mogą się nauczyć nowych
słów, ale krytykowanie tego przez osoby, które świetnie rozumieją co
zostało powiedziane, ale krytykują to bo w zeszłym wieku się mówiło inaczej
- to jest naprawdę smutne.

Smutne to jest jak taki ciołek sadzi kwiatka (świadczącego o tym, że nie
zna znaczenia polskich słów) w stylu "Poszedłem do kina oblukać ten
film, miał być hardkor ale były nudy, _bynajmniej_ fajne cziksy
siedziały przede mną." Jeśli to ma być "nowoczesne mówienie" to ja
dziękuję ale konserwatywnie postoję. A tak dla jasności - pracuję w
firmie zagranicznej, gdzie angielski jest drugim językiem "urzędowym"
ale jakoś zupełnie nie widzę powodu, żeby mieszać bez potrzeby te dwa
języki.

Kiedy to naturalne

Lokowanie produktu w stacji radiowej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona