Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   [OT] Lost

[OT] Lost

Data: 2010-05-24 23:45:08
Autor: Szczepan Radzki
[OT] Lost
On 5/24/10 2:26 AM, Tomasz Radko wrote:
Dzisiaj w Hameryce ostatni odcinek. PrzeglÄ…dam jakiÅ› serwis - i widzÄ™
... live chat. Znaczy ludzie będą chatować w trakcie oglądania serialu.
Svet se posral.

Rozczarowany zakończeniem? Zadowolony? Jak wrażenia?

--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Data: 2010-05-25 00:01:10
Autor: Tomasz Radko
[OT] Lost
W dniu 2010-05-24 23:45, Szczepan Radzki pisze:
On 5/24/10 2:26 AM, Tomasz Radko wrote:
Dzisiaj w Hameryce ostatni odcinek. PrzeglÄ…dam jakiÅ› serwis - i widzÄ™
... live chat. Znaczy ludzie będą chatować w trakcie oglądania serialu.
Svet se posral.

Rozczarowany zakończeniem? Zadowolony? Jak wrażenia?


Jeszcze nie oglądałem. Jestem jednym z nielicznych, którym podobało się
zakończenie Sopranos, a więc...

Data: 2010-05-25 03:01:14
Autor: Tomasz Radko
[OT] Lost
W dniu 2010-05-24 23:45, Szczepan Radzki pisze:
On 5/24/10 2:26 AM, Tomasz Radko wrote:
Dzisiaj w Hameryce ostatni odcinek. PrzeglÄ…dam jakiÅ› serwis - i widzÄ™
... live chat. Znaczy ludzie będą chatować w trakcie oglądania serialu.
Svet se posral.

Rozczarowany zakończeniem? Zadowolony? Jak wrażenia?

Poszli na łatwiznę. I chciałbym się dowiedzieć, _kiedy_ miało miejsce
kluczowe dla tego odcinka wydarzenie. Czy chodzi katastrofÄ™ samolotu,
czy o później, np. wybuch bomby. Ontologia jest nie bardzo spójna. I o
co chodziło w jednym z odcinków któregoś z poprzednich sezonów ze
szczÄ…tkami Wyspy na dnie oceanu. I skÄ…d wziÄ…Å‚ siÄ™ "korek". I o co w tym
wszystkim chodzi. NB tak jak podróże w czasie i dwie koncepcje kluczowe
dla finału były rozważane już w trakcie pierwszego sezonu. Autorzy Losta
zdecydowanie je odrzucali. Szalbierze.

Przypomina mi się stareńka historyjka o autorze powieści odcinkowych,
który dowiedział się, że ma zostać wylany, więc ostatni odcinek przed
upływem kontraktu zakończył bohaterem wylatującym bez spadochronu z
płonącego samolotu do jeziora pełnego krwiożerczych krokodyli otoczonego
przez armię uzbrojonych po zęby najemników. Redakcji gazety nie udało
się znaleźć następcy, który pociągnąłby akcję dalej, przedłużyli więc
kontrakt. A następny odcinek zaczął się od słów: "Wydobywszy się z
opresji powrócił do swojego domu".

Ale pierwszy sezon był bardzo, BARDZO dobry.

Data: 2010-05-25 00:12:25
Autor: Leszczur
Lost
On 25 Maj, 03:01, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Ale pierwszy sezon by³ bardzo, BARDZO dobry.

A ja bym powiedzia³, ¿e bardzo dobre by³y pierwsze trzy sezony.
A czwartego nie da³o siê ju¿ ogl±daæ. Podda³em siê po dwóch czy trzech
odcinkach.

Pozdro

L'e-szczur

P.S. Ten weekend po¶wiêci³em na obejrzenie pierwszego sezonu "24" (tak
wiem, ze jestem sto lat za murzynami, ale nie lubie ogladac serali od
srodka) i doliczy³em sie tylko 4-5 momentów "uejtemynyt to
niemo¿liwe". Jak na 24 odcinki to ca³kiem niez³y wynik.

Data: 2010-05-25 14:31:36
Autor: Tomasz Radko
Lost
W dniu 2010-05-25 09:12, Leszczur pisze:
On 25 Maj, 03:01, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Ale pierwszy sezon by³ bardzo, BARDZO dobry.

A ja bym powiedzia³, ¿e bardzo dobre by³y pierwsze trzy sezony.
A czwartego nie da³o siê ju¿ ogl±daæ. Podda³em siê po dwóch czy trzech
odcinkach.

Pozdro

L'e-szczur

P.S. Ten weekend po¶wiêci³em na obejrzenie pierwszego sezonu "24" (tak
wiem, ze jestem sto lat za murzynami, ale nie lubie ogladac serali od
srodka) i doliczy³em sie tylko 4-5 momentów "uejtemynyt to
niemo¿liwe". Jak na 24 odcinki to ca³kiem niez³y wynik.

Poczekaj na nastêpne sezony. Pierwszy by³ jeszcze ca³kiem, ca³kiem.

Data: 2010-05-26 11:36:27
Autor: Szczepan Radzki
Lost
On 5/25/10 9:12 AM, Leszczur wrote:
On 25 Maj, 03:01, Tomasz Radko<t...@interia.pl>  wrote:
Ale pierwszy sezon by³ bardzo, BARDZO dobry.

A ja bym powiedzia³, ¿e bardzo dobre by³y pierwsze trzy sezony.
A czwartego nie da³o siê ju¿ ogl±daæ. Podda³em siê po dwóch czy trzech
odcinkach.

Jak dla mnie pierwszy znacz±co górowa³ poziomem nad ca³± reszt±. Potem by³o ju¿ takie mem³anie i zabawa w duchy.



--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Data: 2010-05-29 12:04:39
Autor: Monty
Lost
U¿ytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:7cbe51c5-7e6e-4319-a5bb-fcfce08977aco15g2000vbb.googlegroups.com...
On 25 Maj, 03:01, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Ale pierwszy sezon by³ bardzo, BARDZO dobry.
P.S. Ten weekend po¶wiêci³em na obejrzenie pierwszego sezonu "24" (tak
wiem, ze jestem sto lat za murzynami, ale nie lubie ogladac serali od
srodka) i doliczy³em sie tylko 4-5 momentów "uejtemynyt to
niemo¿liwe". Jak na 24 odcinki to ca³kiem niez³y wynik.

Pierwsze dwa sezony ca³kiem spoko, nastêpne 3 albo 4 genialne :) Ja dzisiaj robiê maraton z ostatnim sezonem.


--
Pozdrawiam
Monty

Data: 2010-05-26 11:40:03
Autor: Szczepan Radzki
[OT] Lost
On 5/25/10 3:01 AM, Tomasz Radko wrote:
W dniu 2010-05-24 23:45, Szczepan Radzki pisze:
On 5/24/10 2:26 AM, Tomasz Radko wrote:
Dzisiaj w Hameryce ostatni odcinek. PrzeglÄ…dam jakiÅ› serwis - i widzÄ™
... live chat. Znaczy ludzie będą chatować w trakcie oglądania serialu.
Svet se posral.

Rozczarowany zakończeniem? Zadowolony? Jak wrażenia?

Poszli na łatwiznę. I chciałbym się dowiedzieć, _kiedy_ miało miejsce
kluczowe dla tego odcinka wydarzenie. Czy chodzi katastrofÄ™ samolotu,
czy o później, np. wybuch bomby. Ontologia jest nie bardzo spójna. I o
co chodziło w jednym z odcinków któregoś z poprzednich sezonów ze
szczÄ…tkami Wyspy na dnie oceanu. I skÄ…d wziÄ…Å‚ siÄ™ "korek". I o co w tym
wszystkim chodzi. NB tak jak podróże w czasie i dwie koncepcje kluczowe
dla finału były rozważane już w trakcie pierwszego sezonu. Autorzy Losta
zdecydowanie je odrzucali. Szalbierze.

Też mam niedosyt, brakowało rozwiązań kilku spraw, ale rozwiązań choćby lekko wciskających w fotel, sprawa śmierci jakby była zbyt oczywista. Trochę szkoda.

Szukam teraz czegoś następnego do oglądania, chyba wezmę się za polecane przez Leszka Curb Your Enthusiasm.


--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Data: 2010-05-26 02:54:05
Autor: Leszczur
Lost
On 26 Maj, 11:40, Szczepan Radzki <s.rad...@CUTTHIS.gmail.com> wrote:
Te¿ mam niedosyt, brakowa³o rozwi±zañ kilku spraw, ale rozwi±zañ choæby
lekko wciskaj±cych w fotel, sprawa ¶mierci jakby by³a zbyt oczywista.
Trochê szkoda.

Szukam teraz czego¶ nastêpnego do ogl±dania, chyba wezmê siê za polecane
przez Leszka Curb Your Enthusiasm.

Ale tak jak mówi³em - to nie jest humor dla ka¿dego. Co¶ jak ze Scrubs
- albo to lubisz, albo nienawidzisz (aczkolwiek konwencja serialu i
realizacja s± zupe³nie inne).
Je¶li nie zaklika w pierwszych odcinkach to nie zaklika nigdy i nie ma
co siê mêczyæ :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-05-26 11:52:55
Autor: Tomasz Radko
[OT] Lost
W dniu 2010-05-26 11:40, Szczepan Radzki pisze:

Szukam teraz czegoś następnego do oglądania, chyba wezmę się za polecane przez Leszka Curb Your Enthusiasm.

Mad Men. Oglądałem tylko pierwszy odcinek, a i to niecały, ale polecam.
Ze starszych rzeczy nieodmiennie zachęcam do obejrzenia Deadwood i The
Wire. No i The Shield, zwłaszcza pierwsze 2-3 sezony. The Office - lubię
obejrzeć 1-2 losowo wybrane odcinki, na poprawę samopoczucia.

Data: 2010-05-26 12:31:15
Autor: lorak
[OT] Lost
Tomasz Radko pisze:
W dniu 2010-05-26 11:40, Szczepan Radzki pisze:

Szukam teraz czegoś następnego do oglądania, chyba wezmę się za polecane przez Leszka Curb Your Enthusiasm.

Mad Men. Oglądałem tylko pierwszy odcinek, a i to niecały, ale polecam.
Ze starszych rzeczy nieodmiennie zachęcam do obejrzenia Deadwood i The
Wire.

odnośnie tego drugiego, to przyłączam się do polecania.

Data: 2010-05-26 21:34:13
Autor: grzeda
[OT] Lost
Szczepan Radzki pisze:

Szukam teraz czegoś następnego do oglądania, chyba wezmę się za polecane przez Leszka Curb Your Enthusiasm.

Ogladasz flaszforwardow?;)
Polecam tez Breaking Bad jesli lubisz seriale akcji. Widzialem pierwszy sezon i dla mnie rewelka, ale jak czytam komentarze to podobno trzeci to juz kupa. Dexter rozumiem wciagniety w calosci? Bo zakonczenie ostatniego sezonu wgniata w fotel.

pozdr
PG

Data: 2010-05-26 13:32:28
Autor: Leszczur
Lost
On 26 Maj, 21:34, grzeda <grzeda333wyt...@towp.pl> wrote:
Dexter rozumiem wciagniety w calosci? Bo zakonczenie
ostatniego sezonu wgniata w fotel.

Ostatniego czyli czwartego? Tak czy inaczej serial jest wy¶mienity.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-05-26 22:51:45
Autor: grzeda
Lost
Leszczur pisze:
> On 26 Maj, 21:34, grzeda <grzeda333wyt...@towp.pl> wrote:
>> Dexter rozumiem wciagniety w calosci? Bo zakonczenie
>> ostatniego sezonu wgniata w fotel.
>
> Ostatniego czyli czwartego? Tak czy inaczej serial jest wy¶mienity.

Czwartego, ostatniego, ktory wyszedl. Ja co prawda jestem raczej milosnikiem Rambo, Terminatora, McClane'a, Rockiego czy Riddicka i zbyt wielu filmow o ciekawych zakonczeniach nie widzialem, ale wydaje mi sie, ze wiele osob przyzna geniusz scenerzystow Dextera.

Poczatek piatego jest zapowiedziany na jesien.

pozdr
PG

Data: 2010-05-26 23:24:49
Autor: lorak
Lost
grzeda pisze:
Leszczur pisze:
 > On 26 Maj, 21:34, grzeda <grzeda333wyt...@towp.pl> wrote:
 >> Dexter rozumiem wciagniety w calosci? Bo zakonczenie
 >> ostatniego sezonu wgniata w fotel.
 >
 > Ostatniego czyli czwartego? Tak czy inaczej serial jest wy¶mienity.

Czwartego, ostatniego, ktory wyszedl. Ja co prawda jestem raczej milosnikiem Rambo, Terminatora, McClane'a, Rockiego czy Riddicka i zbyt wielu filmow o ciekawych zakonczeniach nie widzialem, ale wydaje mi sie, ze wiele osob przyzna geniusz scenerzystow Dextera.

raczej niewiele ;]
Dexterowi wszystko siê udaje (ju¿ ¿a³osne w sumie by³o, jak w jednym z ostatnich odcinków policja zrobi³a nalot na dom, w którym on by³ i potem...), a to zakoñczenie to pewnie jaka¶ zmy³ka. oka¿e siê, ¿e tylko mu siê to ¶ni³o, czy co¶ w tym stylu.

Data: 2010-05-26 22:22:32
Autor: Leszczur
Lost
On 26 Maj, 23:24, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
grzeda pisze:

> Leszczur pisze:
>  > On 26 Maj, 21:34, grzeda <grzeda333wyt...@towp.pl> wrote:
>  >> Dexter rozumiem wciagniety w calosci? Bo zakonczenie
>  >> ostatniego sezonu wgniata w fotel.

>  > Ostatniego czyli czwartego? Tak czy inaczej serial jest wy¶mienity.

> Czwartego, ostatniego, ktory wyszedl. Ja co prawda jestem raczej
> milosnikiem Rambo, Terminatora, McClane'a, Rockiego czy Riddicka i zbyt
> wielu filmow o ciekawych zakonczeniach nie widzialem, ale wydaje mi sie,
> ze wiele osob przyzna geniusz scenerzystow Dextera.

raczej niewiele ;]
Dexterowi wszystko siê udaje (ju¿ ¿a³osne w sumie by³o, jak w jednym z
ostatnich odcinków policja zrobi³a nalot na dom, w którym on by³ i
potem...), a to zakoñczenie to pewnie jaka¶ zmy³ka. oka¿e siê, ¿e tylko
mu siê to ¶ni³o, czy co¶ w tym stylu.

No to w takim razie chyba ¿aden scebnariusz nie przejdzie "testu
loraka" ;-)
Dexter jest IMVHO serialem wybitnym, a ¿e zdarzaj± siê w nim jakies
potkniêcia, to có¿ - widaæ zdarzaj± siê i najlepszym :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-05-27 07:07:54
Autor: grzeda
Lost
lorak pisze:

Czwartego, ostatniego, ktory wyszedl. Ja co prawda jestem raczej milosnikiem Rambo, Terminatora, McClane'a, Rockiego czy Riddicka i zbyt wielu filmow o ciekawych zakonczeniach nie widzialem, ale wydaje mi sie, ze wiele osob przyzna geniusz scenerzystow Dextera.

raczej niewiele ;]
Dexterowi wszystko siê udaje (ju¿ ¿a³osne w sumie by³o, jak w jednym z ostatnich odcinków policja zrobi³a nalot na dom, w którym on by³ i potem...), a to zakoñczenie to pewnie jaka¶ zmy³ka. oka¿e siê, ¿e tylko mu siê to ¶ni³o, czy co¶ w tym stylu.

No mozna rozkladac film na czynniki pierwsze i zamiast traktowac go jako rozrywke szukac bledow.
Mam nadzieje, ze mu sie nie snilo bo owe zakonczenie przy okazji rozwiazalo ostatecznie najbardziej wkurwiajacy watek w serialu;)

pozdr
PG

Data: 2010-05-27 12:06:57
Autor: lorak
Lost
grzeda pisze:

Mam nadzieje, ze mu sie nie snilo bo owe zakonczenie przy okazji rozwiazalo ostatecznie najbardziej wkurwiajacy watek w serialu;)

a tu siê zgadzam ;)

Data: 2010-05-27 11:07:16
Autor: Szczepan Radzki
[OT] Lost
On 5/26/10 9:34 PM, grzeda wrote:
Szczepan Radzki pisze:

Szukam teraz czegoś następnego do oglądania, chyba wezmę się za
polecane przez Leszka Curb Your Enthusiasm.

Ogladasz flaszforwardow?;)
Polecam tez Breaking Bad jesli lubisz seriale akcji. Widzialem pierwszy
sezon i dla mnie rewelka, ale jak czytam komentarze to podobno trzeci to
juz kupa. Dexter rozumiem wciagniety w calosci? Bo zakonczenie
ostatniego sezonu wgniata w fotel.

FF mam na dysku, nie mogę się zebrać, Dextera ani jednego odcinka nie widziałem i jakoś nie mam na to ciśnienia, ale w końcu się wezmę :)

Teraz to w ogóle robią lepsze seriale niż filmy pełnometrażowe.

--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Data: 2010-05-27 02:46:52
Autor: Leszczur
Lost
On 27 Maj, 11:07, Szczepan Radzki <s.rad...@CUTTHIS.gmail.com> wrote:
On 5/26/10 9:34 PM, grzeda wrote:

> Szczepan Radzki pisze:

>> Szukam teraz czego¶ nastêpnego do ogl±dania, chyba wezmê siê za
>> polecane przez Leszka Curb Your Enthusiasm.

> Ogladasz flaszforwardow?;)
> Polecam tez Breaking Bad jesli lubisz seriale akcji. Widzialem pierwszy
> sezon i dla mnie rewelka, ale jak czytam komentarze to podobno trzeci to
> juz kupa. Dexter rozumiem wciagniety w calosci? Bo zakonczenie
> ostatniego sezonu wgniata w fotel.

FF mam na dysku, nie mogê siê zebraæ, Dextera ani jednego odcinka nie
widzia³em i jako¶ nie mam na to ci¶nienia, ale w koñcu siê wezmê :)

A to nie! Prosze od³o¿yæ "Curb your enthusiasm" i najpierw zaj±æ siê
Dexterem.
Ewentualne konsekwencje biorê na siebie ;-)

Teraz to w ogóle robi± lepsze seriale ni¿ filmy pe³nometra¿owe.

No co Ty? Avatara nie widzia³e¶? Tego oryginalnego filmu o mi³o¶ci i
ekologii? Tego wybitnego prostestu przeciwko karczowaniu kaktusów w
Arizonie? Jezu - z kim ja tu muszê pracowaæ?! ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-05-27 16:04:10
Autor: Szczepan Radzki
Lost
On 5/27/10 11:46 AM, Leszczur wrote:
On 27 Maj, 11:07, Szczepan Radzki<s.rad...@CUTTHIS.gmail.com>  wrote:
On 5/26/10 9:34 PM, grzeda wrote:

Szczepan Radzki pisze:

Szukam teraz czego¶ nastêpnego do ogl±dania, chyba wezmê siê za
polecane przez Leszka Curb Your Enthusiasm.

Ogladasz flaszforwardow?;)
Polecam tez Breaking Bad jesli lubisz seriale akcji. Widzialem pierwszy
sezon i dla mnie rewelka, ale jak czytam komentarze to podobno trzeci to
juz kupa. Dexter rozumiem wciagniety w calosci? Bo zakonczenie
ostatniego sezonu wgniata w fotel.

FF mam na dysku, nie mogê siê zebraæ, Dextera ani jednego odcinka nie
widzia³em i jako¶ nie mam na to ci¶nienia, ale w koñcu siê wezmê :)

A to nie! Prosze od³o¿yæ "Curb your enthusiasm" i najpierw zaj±æ siê
Dexterem.
Ewentualne konsekwencje biorê na siebie ;-)

Znaczy popracujesz za mnie?;)


Teraz to w ogóle robi± lepsze seriale ni¿ filmy pe³nometra¿owe.

No co Ty? Avatara nie widzia³e¶? Tego oryginalnego filmu o mi³o¶ci i
ekologii? Tego wybitnego prostestu przeciwko karczowaniu kaktusów w
Arizonie? Jezu - z kim ja tu muszê pracowaæ?! ;-)


Przepraszam, ale naprawdê jak mam ochotê zobaczyæ film bez fabu³y i z kiepskimi dialogami, to wrzucam w DVD porno.
;>

--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Data: 2010-05-27 12:40:58
Autor: Leszczur
Lost
On 27 Maj, 16:04, Szczepan Radzki <s.rad...@CUTTHIS.gmail.com> wrote:
> A to nie! Prosze od³o¿yæ "Curb your enthusiasm" i najpierw zaj±æ siê
> Dexterem.
> Ewentualne konsekwencje biorê na siebie ;-)

Znaczy popracujesz za mnie?;)

No nie, ale przyjmê w Twoim imieniu wypowiedzenie umowy o prace ;-)

>> Teraz to w ogóle robi± lepsze seriale ni¿ filmy pe³nometra¿owe.

> No co Ty? Avatara nie widzia³e¶? Tego oryginalnego filmu o mi³o¶ci i
> ekologii? Tego wybitnego prostestu przeciwko karczowaniu kaktusów w
> Arizonie? Jezu - z kim ja tu muszê pracowaæ?! ;-)

Przepraszam, ale naprawdê jak mam ochotê zobaczyæ film bez fabu³y i z
kiepskimi dialogami, to wrzucam w DVD porno.
;>

No to tam lata sporo golasów. Ino niebieskich.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-05-28 09:30:14
Autor: Szczepan Radzki
Lost
On 5/27/10 9:40 PM, Leszczur wrote:
On 27 Maj, 16:04, Szczepan Radzki<s.rad...@CUTTHIS.gmail.com>  wrote:
A to nie! Prosze od³o¿yæ "Curb your enthusiasm" i najpierw zaj±æ siê
Dexterem.
Ewentualne konsekwencje biorê na siebie ;-)

Znaczy popracujesz za mnie?;)

No nie, ale przyjmê w Twoim imieniu wypowiedzenie umowy o prace ;-)

Wiedzia³em, ¿e moge na Ciebie liczyæ, mi brakuje odwagi ;P


Teraz to w ogóle robi± lepsze seriale ni¿ filmy pe³nometra¿owe.

No co Ty? Avatara nie widzia³e¶? Tego oryginalnego filmu o mi³o¶ci i
ekologii? Tego wybitnego prostestu przeciwko karczowaniu kaktusów w
Arizonie? Jezu - z kim ja tu muszê pracowaæ?! ;-)

Przepraszam, ale naprawdê jak mam ochotê zobaczyæ film bez fabu³y i z
kiepskimi dialogami, to wrzucam w DVD porno.
;>

No to tam lata sporo golasów. Ino niebieskich.


Smerfy reunited?

--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Data: 2010-05-28 01:30:12
Autor: Leszczur
Lost
On 28 Maj, 09:30, Szczepan Radzki <s.rad...@CUTTHIS.gmail.com> wrote:
>> Znaczy popracujesz za mnie?;)

> No nie, ale przyjmê w Twoim imieniu wypowiedzenie umowy o prace ;-)

Wiedzia³em, ¿e moge na Ciebie liczyæ, mi brakuje odwagi ;P

Po co¶ siê ma tych kumpli, nie? ;-)

>> Przepraszam, ale naprawdê jak mam ochotê zobaczyæ film bez fabu³y i z
>> kiepskimi dialogami, to wrzucam w DVD porno.
>> ;>

> No to tam lata sporo golasów. Ino niebieskich.

Smerfy reunited?

Kurcze to niez³a analogia. No i poziom w sumie zbli¿ony*** ;-)

Pozdro

L'e-szczur

*** Prowokujê Bartka od jakiego¶ czasu, ale skubany trzyma siê
mocno ;-)

Data: 2010-05-28 11:10:09
Autor: Szczepan Radzki
Lost
On 5/28/10 10:30 AM, Leszczur wrote:


*** Prowokujê Bartka od jakiego¶ czasu, ale skubany trzyma siê
mocno ;-)

Pod³apa³em i staram siê wtórowaæ, ale nieugiêty jest nasz podró¿nik ;)

--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Data: 2010-05-31 14:02:30
Autor: wiLQ
Lost
Szczepan Radzki napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> *** Prowokujê Bartka od jakiego¶ czasu, ale skubany trzyma siê
> mocno ;-)

Pod³apa³em i staram siê wtórowaæ, ale nieugiêty jest nasz podró¿nik ;)

Raczej prowokacje byly tanie i kiepski ;-P


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-05-27 12:05:56
Autor: Tomasz Radko
[OT] Lost
W dniu 2010-05-27 11:07, Szczepan Radzki pisze:
On 5/26/10 9:34 PM, grzeda wrote:
Szczepan Radzki pisze:

Szukam teraz czegoś następnego do oglądania, chyba wezmę się za
polecane przez Leszka Curb Your Enthusiasm.

Ogladasz flaszforwardow?;)
Polecam tez Breaking Bad jesli lubisz seriale akcji. Widzialem pierwszy
sezon i dla mnie rewelka, ale jak czytam komentarze to podobno trzeci to
juz kupa. Dexter rozumiem wciagniety w calosci? Bo zakonczenie
ostatniego sezonu wgniata w fotel.

FF mam na dysku, nie mogę się zebrać, Dextera ani jednego odcinka nie widziałem i jakoś nie mam na to ciśnienia, ale w końcu się wezmę :)

Teraz to w ogóle robią lepsze seriale niż filmy pełnometrażowe.

Prawda? PatrzÄ…c wstecz proces zaczÄ…Å‚ siÄ™ chyba od Twin Peaks. Rzecz
jasna jest to efektem wzrostu kosztów. Film pełnometrażowy jest
inwestycją b.drogą, tak więc nie ma miejsca na experymenta, trzeba się
trzymać sprawdzonych formuł i robić kino dla dziesięcioletniego Murzyna
analfabety. W telewizji jest lżej, jeżeli serial się nie sprawdza, to
można go ubić, no i nawet najgorszy szajs zawsze uda się sprzedać do
innych krajów, popyt na wypełniacze czasu programowego jest olbrzymi.

Nawiasem pisząc, zapomniałem przy rekomendacjach o Friday Night Lights.

pzdr

TRad

Data: 2010-05-27 16:09:50
Autor: Szczepan Radzki
[OT] Lost
On 5/27/10 12:05 PM, Tomasz Radko wrote:
W dniu 2010-05-27 11:07, Szczepan Radzki pisze:
On 5/26/10 9:34 PM, grzeda wrote:
Szczepan Radzki pisze:

Szukam teraz czegoś następnego do oglądania, chyba wezmę się za
polecane przez Leszka Curb Your Enthusiasm.

Ogladasz flaszforwardow?;)
Polecam tez Breaking Bad jesli lubisz seriale akcji. Widzialem pierwszy
sezon i dla mnie rewelka, ale jak czytam komentarze to podobno trzeci to
juz kupa. Dexter rozumiem wciagniety w calosci? Bo zakonczenie
ostatniego sezonu wgniata w fotel.

FF mam na dysku, nie mogę się zebrać, Dextera ani jednego odcinka nie
widziałem i jakoś nie mam na to ciśnienia, ale w końcu się wezmę :)

Teraz to w ogóle robią lepsze seriale niż filmy pełnometrażowe.

Prawda? PatrzÄ…c wstecz proces zaczÄ…Å‚ siÄ™ chyba od Twin Peaks. Rzecz
jasna jest to efektem wzrostu kosztów. Film pełnometrażowy jest
inwestycją b.drogą, tak więc nie ma miejsca na experymenta, trzeba się
trzymać sprawdzonych formuł i robić kino dla dziesięcioletniego Murzyna
analfabety. W telewizji jest lżej, jeżeli serial się nie sprawdza, to
można go ubić, no i nawet najgorszy szajs zawsze uda się sprzedać do
innych krajów, popyt na wypełniacze czasu programowego jest olbrzymi.

Nie ze wszystkim jest całe szczęście tak źle, ale potrafią całkowicie spier$#*#&* dobry scenariusz ostatnimi dwoma-trzema minutami np w Law Abiding Citizen.

Ja jakiś czas temu zmieniłem najzwyczajniej podejście do filmu, nie oczekuję więcej niż teoretycznie można. Wiem czego spodziewać się po Transformers czy Iron Manie, już nawet od teoretycznego gwarantowanego hitu z Russelem - Robin Hooda - nie wymagam i nie spodziewam się niczego co mnie wzruszy.

Dlatego też szerokim łukiem omijałem Avatara, którym bym się najzwyczajniej pewnie rozczarował, bo efekty to mogę sobie pogenerować w wygaszaczu ekranu, a jarałem się jak dziecko kretyńskim Indianą Joensem który biegał wśród kosmitów i zachowywał się niczym tarzan na lianach.

Nawiasem pisząc, zapomniałem przy rekomendacjach o Friday Night Lights.

Zwrócę uwagę.


--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Data: 2010-05-31 14:01:31
Autor: wiLQ
[OT] Lost
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Teraz to w ogóle robi± lepsze seriale ni¿ filmy pe³nometra¿owe.

Prawda?

Prawda, ale czy to w ogole jest sensowne porownanie? Przeciez pierwsze
(czy losowo wybrane) 90-120 minut serialu nie uzbieraloby wielu fanow.

Patrz±c wstecz proces zacz±³ siê chyba od Twin Peaks. Rzecz
jasna jest to efektem wzrostu kosztów. Film pe³nometra¿owy jest
inwestycj± b.drog±, tak wiêc nie ma miejsca na experymenta, trzeba siê
trzymaæ sprawdzonych formu³ i robiæ kino dla dziesiêcioletniego Murzyna
analfabety. W telewizji jest l¿ej, je¿eli serial siê nie sprawdza, to
mo¿na go ubiæ, no i nawet najgorszy szajs zawsze uda siê sprzedaæ do
innych krajów, popyt na wype³niacze czasu programowego jest olbrzymi.

Przeciez nie ma obowiazku robienia filmow bardzo drogich (BTW, produkcja
kilkunastoodcinkowego serialu jest tansza niz filmu? Jesli tak to
dlaczego?), wiec wg mnie nie to jest glowna roznica, a w formie i
dlugosci. Serial moze sie rozkrecac pare odcinkow, a w filmie nie ma na to
miejsca, serial moze rzezbic z watkami i postaciami nie tylko ze wzgledu
na koszty, ale takze ze wzgledu na cierpliwosc widza. Serial ma luksus
zbierania danych i reagowania na slupki popularnosci, film nie itp itd.
Wg mnie to robi sie coraz bardziej inna sztuka. --
pzdr
wiLQ

Data: 2010-05-31 14:39:00
Autor: Tomasz Radko
[OT] Lost
W dniu 2010-05-31 14:01, wiLQ pisze:

Przeciez nie ma obowiazku robienia filmow bardzo drogich (BTW, produkcja
kilkunastoodcinkowego serialu jest tansza niz filmu? Jesli tak to
dlaczego?),

Nie, nie jest. Ale zyski maj± mniejsz± wariancjê.

pzdr

TRad

Data: 2010-05-31 06:25:21
Autor: Leszczur
Lost
On 31 Maj, 14:39, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2010-05-31 14:01, wiLQ pisze:

> Przeciez nie ma obowiazku robienia filmow bardzo drogich (BTW, produkcja
> kilkunastoodcinkowego serialu jest tansza niz filmu? Jesli tak to
> dlaczego?),

Nie, nie jest.

Zale¿y o jakim filmie mowa. Je¿eli tre¶ci± filmu s± efekty specjalne
(ekhm..Avatar..ekhm, ale i LOTR czy Matrix) to wcale bym siê nie
zak³ada³, ¿e bêdzie to tañsze ni¿ 12 odcinków sezonu House'a gdzie
koszty chocia¿by scenografii s± prawie zerowe, masz niewielk± obsadê i
jedn±-dwie lokalizacje.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-05-31 21:04:13
Autor: Tomasz Radko
Lost
W dniu 2010-05-31 15:25, Leszczur pisze:
On 31 Maj, 14:39, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2010-05-31 14:01, wiLQ pisze:

Przeciez nie ma obowiazku robienia filmow bardzo drogich (BTW, produkcja
kilkunastoodcinkowego serialu jest tansza niz filmu? Jesli tak to
dlaczego?),

Nie, nie jest.

Zale¿y o jakim filmie mowa. Je¿eli tre¶ci± filmu s± efekty specjalne
(ekhm..Avatar..ekhm, ale i LOTR czy Matrix) to wcale bym siê nie
zak³ada³, ¿e bêdzie to tañsze ni¿ 12 odcinków sezonu House'a gdzie
koszty chocia¿by scenografii s± prawie zerowe, masz niewielk± obsadê i
jedn±-dwie lokalizacje.

Nie wiem jak jest z Housem. Pierwszy sezon Rome kosztowa³ oko³o $100M -
i by³ to jeden z najdro¿szych serialów. Pierwsze dwa odcinki Lost
(przewie¼li oryginalny samolot na Hawaje i dopiero tam zdemontowali)
kosztowa³y w sumie oko³o $14M. Przeciêtny pilot serialu kosztuje oko³o
$5M. Kolejne odcinki s± przypuszczalnie du¿o tañsze. Dekoracje ju¿
stoj±, casting jest zrobiony, scenariusz leci ta¶moci±giem etc.

Je¿eli chodzi o Avatara - produkcja kosztowa³a ko³o $300M, marketing
ko³o $150M. Dlatego mo¿na sobie pozwoliæ na ryzyko w TV, ale nie w kinie.

pzdr

TRad

Data: 2010-05-27 12:13:52
Autor: lorak
[OT] Lost
Szczepan Radzki pisze:

Teraz to w ogóle robią lepsze seriale niż filmy pełnometrażowe.

oj tak. już nie jestem w stanie zliczyć ile razy w ciągu ostatnich miesięcy wychodziłem z kina rozczarowany.

Data: 2010-05-27 16:05:35
Autor: Szczepan Radzki
[OT] Lost
On 5/27/10 12:13 PM, lorak wrote:
Szczepan Radzki pisze:

Teraz to w ogóle robią lepsze seriale niż filmy pełnometrażowe.

oj tak. już nie jestem w stanie zliczyć ile razy w ciągu ostatnich
miesięcy wychodziłem z kina rozczarowany.

Ile?:)

--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

[OT] Lost

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona