| Data: 2010-12-04 18:07:21 | |
| Autor: Miś Uszatek | |
| Lot krajowy? Z czym to się je? | |
|
Wybaczcie, że zakłocam spokój tej grupy tak banaaaalnym pytaniem, ale muszę i nie chcę się natknąć na problem... Otóż zamierzam się wybrać do Krakowa z Warszawy. Pomyślałem sobie więc, że zamiast ganiać z tobołkami po dworcu kolejowym, poganiam trochę po lotnisku. I stąd pytanie - jak mam się na to przygotować poza wykupieniem biletu? na jaki czas przed odlotem muszę być na lotnisku, co muszę wziąć ze sobą, jakieś papiery? paszport? DO? [przepraszam za tak proste pytanie, ale to moja I podróż samolotem i chciałbym wiedzieć co mi grozi ;) ] |
|
| Data: 2010-12-04 18:17:20 | |
| Autor: Czarek | |
| Lot krajowy? Z czym to się je? | |
|
W dniu 04-12-2010 18:07, Miś Uszatek napisał/a:
A może tak na początek poczytać u źródła? http://www.krakowairport.pl/pl/39/6/187/Od-stanowiska-checkin-do-poczekalni-odlotowej-gate http://www.krakowairport.pl/pl/50/2/204/Przygotuj-sie-do-podrozy http://www.dojazdnalotnisko.pl/Krakow_Balice/odprawa.html -- Cz. |
|
| Data: 2010-12-04 21:13:09 | |
| Autor: Krzysztof Chajęcki | |
| Lot krajowy? Z czym to się je? | |
|
Dnia Sat, 04 Dec 2010 18:07:21 +0100, Miś Uszatek napisał(a):
[przepraszam za tak proste pytanie, ale to moja I podróż samolotem i katastrofa lotnicza i w konsekwencji kaplica, porwanie, sraczka lub gorzej od wadliwego kateringu, poparzenie gorącym napojem, przeziębienie od zimnego napoju, połamanie kończyn na schodkach, obrzyganie przez pasażera cierpiącego na chorobę lokomocyjną..... eh..... czy czegoś nie zapomniałem??? ;-) Aha.... koklusz, jak trafisz w tłumie na lotnisku na osobę zainfekowaną.... ;-D P.S. Miś uszatek jako stwór pluszowy najbezpieczniej podróżuje w walizce swojego właściciela P.P.S. Najbezpieczniej jest nie wstawać z łóżka - złamanie tej zasady od razu naraża Cię na wielkie niebezpieczeństwa... :-D -- pzdr meping (co to nie ma siły uczyć się do kolosa... ;->) |
|
| Data: 2010-12-05 13:32:15 | |
| Autor: Pawel Baranowski | |
| Lot krajowy? Z czym to się je? | |
|
W dniu 2010-12-04 18:07, Miś Uszatek pisze:
Spoko, może ja coś podpowiem w tej faktycznie prostej sprawie... Odprawa trwa bardzo szybko, chociaż lepiej być z 60 min wcześniej. Trzymaj przy sobie dowód osobisty i bilet/wydruk e-biletu i spoko. Na lotnisku prosta sprawa - idziesz do check-in z bagażem i luzik. Które okienko to sprawdzisz na tablicy. Nie wiem czy w Krakowie jest więcej niż jeden terminal, ale to bym sprawdził, żeby nie błądzić za dużo. Leciałem ze Goleniowa do Warszawy, licząc BARDZO DOKŁADNYCH ochroniaży trwało cała odprawa z 15-20 minut. Żadnych problemów nie powinno być, odprawa, wsiadasz i tyle. -- pozdrowienia http://free.of.pl/e/ekonometria Zapraszam na moja strone |
|
| Data: 2010-12-24 18:22:03 | |
| Autor: Kudłaty Konservateesta | |
| Lot krajowy? Z czym to się je? | |
|
W dniu 2010-12-04 18:07, Miś Uszatek pisze:
I stąd pytanie - jak mam się na to przygotować poza wykupieniem biletu? Pójdź do spowiedzi. na jaki czas przed odlotem muszę być na lotnisku, Np na samolot krajowy na 16:45 możesz przyjść spokojnie na 17:30. Często latałem na tej trasie i może na ok. 20 lotów ze 2-3 były punktualne. co muszę wziąć ze sobą, jakieś papiery? paszport? DO? Koniecznie pisemną zgodę rodziców, Katechizm i zaświadczenie od proboszcza Twojej parafii, że jesteś prawiczkiem. [przepraszam za tak proste pytanie, ale to moja I podróż samolotem i /ironia mode=off -- Kudłaty Konservateesta nie@podam.com.pl "Hej, heej, heeeej sokoły! Leeeeci Bronek na drzwiach od stooodooołyyy!!!" "Żyj i daj rzyć innym!" |
|