Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Lubelski rower

Lubelski rower

Data: 2014-10-09 12:27:12
Autor: cytawa
Lubelski rower
W Lublinie ruszyla wypozyczalnia rowerow. Z ciekawosci zarejestrowalem sie w systemie za 10 zl i nawet przetestowalem system.

Wrazenia sa generalnie pozytywne. Obserwuje nawet spory ruch charakterystycznych rowerow na miejskich ulicach. Rowery sa duze 3biegowe. Jezdzi sie dostojnie. Siec punktow wydaje sie byc, przynajmniej na poczatek, niezla. Troche mi w Lublinie brakuje spojnej sieci drog (pasow w jezdni) dla rowerow. Pojawily sie nowe, ale nie bardzo sie lacza z innymi i raczej przeszkadzaja kierowcom niz pomagaja rowerzystom. Technicznie pozyczenie roweru jest bardzo proste i o ile nie ma kolejki przy komputerze, trwa szybko. Oddanie,jesli sa puste stojaki, bardzo szybkie.

Na 3 testowane rowery jeden bym nie do konca sprawny. Trzeszczala kierownica i byl krzywo wkrecony pedal. (i tego nie rozumiem). Przelozenia dobrane na raczej lekkie.

Jak to jest w innych miastach, w ktorych dziala ten system?

Mysle, ze bede uzywal miejskich rowerow w sytuacji np. dojazdu do dworca, czy na imprezke na Starym Miescie. Na codzien jednak wole jezdzic wlasnym rowerem, gdyz przypinam go zawsze przy wejsciu do np. sklepu.

Jan Cytawa

Data: 2014-10-09 09:12:13
Autor: rmikke
Lubelski rower
W dniu czwartek, 9 paĽdziernika 2014 12:27:12 UTC+2 użytkownik cytawa napisał:
W Lublinie ruszyla wypozyczalnia rowerow. Z ciekawosci zarejestrowalem

Na 3 testowane rowery jeden bym nie do konca sprawny. Trzeszczala kierownica i byl krzywo wkrecony pedal. (i tego nie rozumiem). Przelozenia dobrane na raczej lekkie.

A ¶wiatła maj± od razu diodowe? Bo w DC na pocz±tku dali żarówki,
w efekcie ¶rednio czwarty rower, który próbuję wypożyczyć, ¶wieci
tylne ¶wiatło. W tej sytuacji już nie przejmuję się przednim...

Skarżyłem się parę razy i chyba nie tylko ja, bo widzę, że w nowych
rowerach s± diody :D

Jak to jest w innych miastach, w ktorych dziala ten system?

Tak samo. Tylko przy moim wzro¶cie mało dostojnie się jeĽdzi,
bo nawet sztyca wyci±gnięta do końca jest przykrótka, a w wielu
rowerach wyci±ga się tylko do połowy. I tu znów w nowych rowerach
się postarali :D

Data: 2014-10-09 14:10:05
Autor: Alf/red/
Lubelski rower
On 09/10/14 12:27, cytawa wrote:
Jak to jest w innych miastach, w ktorych dziala ten system?

Mniej więcej tak samo (Wwa), tylko w pogodne dni stojaki bywają puste, kilka razy miałem sytuację że znalazłem jakiś ostatni dostępny dopiero w trzeciej stacji. No i bywają niesprawne - flak, spadnięty łańcuch, raz trafiłem niby-jeżdżący ale z takimi oporami, że dałem radę tylko dopedałować do najbliższej kolejnej, i go wymieniłem.


PS białostockie rowerki mają wyprofilowane rączki na kierownicy, że się da lekko oprzeć przegubem - warszawskie są okrągłe. A jak lubelskie?
--
Alf/red/

Data: 2014-10-12 21:14:20
Autor: Andrzej Ozieblo
Lubelski rower
cytawa pisze:

Jak to jest w innych miastach, w ktorych dziala ten system?

Jasiu, podobne wrazenia z Krakowa. Niezle to dziala. Wyprobowalem i chwatit, bo na codzien jezdze kultowymi Wigry 3, a w dniu kiedy probowalem rowery mbankowe rano lalo i poszedlem do pracy na piechote. Wracalem mbankiem. W zasadzie wszystko w nim bylo sprawne. Jak dla mnie, troche za twarde siodelko (w Wigrach mam sprezyny, a goral jest fullem).

Najwiekszy problem to niejednorodnosc zageszczenia. Tzn. na niektorych parkingach wszystkie stanowiska sa zajete, a na niektorych nie ma zadnego roweru. Podobno staraja sie to ujednorodnic wozac roweru ze stacji do stacji, ale roznie z tym bywa. Widze spore zainteresowanie.

W najnowszej "Polityce" cieply set artykulow o Lublinie. Szkoda, ze nic nie bylo o rowerach.

Data: 2014-10-13 09:23:54
Autor: cytawa
Lubelski rower
Andrzej Ozieblo pisze:

Najwiekszy problem to niejednorodnosc zageszczenia. Tzn. na niektorych
parkingach wszystkie stanowiska sa zajete, a na niektorych nie ma
zadnego roweru. Podobno staraja sie to ujednorodnic wozac roweru ze
stacji do stacji, ale roznie z tym bywa. Widze spore zainteresowanie.

W sobote wracalem po wycieczce do domu. Na zadnej stacji nie bylo roweru. Za to sporo ludzi widzialem jezdzacych nawet za miastem. Z tego by wynikalo, ze sporo ludzi wypozycza rower na dluzej. Ciekaw jestem jakiego rzedu pieniadze wplywaja do wypozyczalni. (to dobrze)

Za to w nocy okolo godziny 22 widzialem kolejki po rower.

Jan Cytawa

Data: 2014-10-12 21:37:34
Autor: Alf/red/
Lubelski rower
On 09/10/14 12:27, cytawa wrote:
Jak to jest w innych miastach, w ktorych dziala ten system?

Obadałem system Grodzisk Mazowiecki. Rowery nówki, więc jeszcze nie miały czasu się popsuć. Rączki nie wyprofilowane. Stacje w dobrych miejscach (stacje PKP i WKD, park, kino/dom kultury, orlik przy parku, baseny), chociaż samo miasto nie jest rozległe, więc odległości nie są znaczące.
Nierówne rozłożenie rowerów - na jednej trzy sztuki, na drugiej dwie warstwy (pierwsza w zamkach, druga poprzypinana linkami).
Ale infrastruktura rowerowa znikoma...


PS żaden terminal nie czytał karty zbliżeniowej, więc chyba to zamierzone :(
--
Alf/red/

Lubelski rower

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona