Data: 2010-03-18 19:12:39 | |
Autor: Michał Pawlicki | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
Moje uszanowanie :)
Wszystko wskazuje na to, że zaciągnę kredyt hipoteczny (ok. 500 tys.) właśnie w Lucas Banku. Proszę osoby zorientowane (najlepiej z własnej praktyki) o udzielenie mi ew. przestróg - na co zwrócić uwagę w umowie z tymże bankiem? Gdzie tam tkwią potencjalne pułapki i haczyki? Na pierwszy rzut oka laika wszystko jest "cacy". Doradca kredytowy też coś podejrzanie rozentuzjazmowany :-) Np. czy warto skorzystać z oferowanego przez nich (nie dosłownie przez nich) sprzężonego z kredytem ubezpieczenia na życie? Ma się za to niższą marżę o 0,3%. Jakieś ubezpiecznie na życie i tak z żoną planujemy (w związku z ogólnym ryzykiem kredytu), więc może właśnie to? Dziękuję, Michał Pawlicki |
|
Data: 2010-03-18 19:49:58 | |
Autor: Zbigniew Demidowicz | |
Alert ! | |
Michał Pawlicki <xxx@spam.pl> napisał(a):
Wszystko wskazuje na to, że zaciągnę kredyt hipoteczny (ok. 500 tys.) właśnie w Lucas Banku... Radziłbym zachować ostrożność, bo to jakaś efemeryda-banczek. Nawet nie stać go na własną witrynę ;) -- |
|
Data: 2010-03-18 21:06:26 | |
Autor: Latet | |
Alert ! | |
Radziłbym zachować ostrożność, bo to jakaś efemeryda-banczek. A to niby co? http://www.lukasbank.pl/ latet |
|
Data: 2010-03-18 21:09:29 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
Alert ! | |
Am 18.03.2010 21:06, Latet wrote:
Radziłbym zachować ostrożność, bo to jakaś efemeryda-banczek. A alercie chodzilo chyba o ta: http://www.lucasbank.pl/ ;) -- Tomasz Chmielewski http://wpkg.org |
|
Data: 2010-03-18 20:08:11 | |
Autor: RobertS | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
Wszystko wskazuje na to, że zaciągnę kredyt hipoteczny (ok. 500 tys.) właśnie w Doradcy bym się nie dziwił, jak weźmiesz ten kredyt to on 1-2% z tego dostanie (no może mniej). Dokładnie przeczytaj umowę, regulamin i TOiP. Jeżeli masz jakieś wątpliwości to pytaj (tutaj a nie doradcę) Odpowiedz sobie na pytanie czy ichniejsze ubezpieczenie będzie tańsze po odliczenie tej marży niższej o 0,3%. Jeżeli odp. na pytanie będzie twierdząca i ubezp. są zbliżone do siebie zakresem to weź to "bankowe" -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2010-03-18 21:02:38 | |
Autor: Piona | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
W dniu 2010-03-18 19:12, Michał Pawlicki pisze:
Moje uszanowanie :) Nie ma takiego banku... piona -- POZDRAWIAM http://piona.fm.interia.pl |
|
Data: 2010-03-18 21:12:20 | |
Autor: Cyb | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
On Thu, 18 Mar 2010 21:02:38 +0100, Piona <email@wsygnaturce.pl>
wrote: W dniu 2010-03-18 19:12, Michał Pawlicki pisze: jak ja uwielbiam odpowiedzi "na temat" polecam pl.pregierz, tam mozna sobie spokojjie dyskutowac na dowolny temat - i tak po paruy postach bedzie to watek o pedalach (duzo tam zapalonych rowerzystow) albo polityce. a tutaj sie robi watek typu: Pytanie: Ilu uczestników grupy dyskusyjnej w Usenecie potrzeba do wymiany żarówki? Odpowiedź: 1331 Wyjaśnienie: 1, który wymieni żarówkę i napisze na grupę dyskusyjną, że to zrobił, 14, którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami w zakresie wymiany żarówek i napiszą, w jaki inny sposób można było dokonać wymiany żarówki, 7, którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach związanych z wymianą żarówek, 27, którzy wskażą błędy gramatyczne i ortograficzne w postach o wymianie żarówek, 53, którzy nawymyślają osobom zwracającym uwagę na błędy, 156, którzy napiszą do administratorów news narzekając na fakt, że dyskusja na temat żarówek nie jest odpowiednia na tej grupie dyskusyjnej, 41, którzy poprawią błędy znalezione w postach osób, które wymyślały osobom, które wytykały błędy, 109, którzy napiszą, że ta grupa nie jest o żarówkach i że należy przenieść dyskusję na pl.misc.zarowki, 203, którzy zażądają, by nie crosspostować postów o żarówkach na pl.sci.lang.gramatyka, pl.sci.lang.interpunkcja i pl.sci.lang.ortografia, 111, którzy stwierdzą, że wszyscy korzystamy z żarówek i z tego też względu posty na temat żarówek są odpowiednie na tej grupie dyskusyjnej, 306, którzy będą debatować na temat tego, która metoda wymiany żarówek jest lepsza, gdzie kupić najlepsze żarówki, które żarówki najlepiej nadają się do stosowania przy danej metodzie, a które najgorzej, 27, którzy podadzą adresy stron internetowych z przykładami, jak wyglądają różne żarówki, 14, którzy wskażą, że podano nieprawidłowe adresy i podadzą prawidłowe, 3, którzy napiszą, że na tych stronach znaleziono odnośniki do tematów związanych z tą grupą i z tego też powodu dyskusja na tej grupie jest stosowna, 33, którzy skleją wszystkie dotychczasowe posty, następnie zacytują je (wraz z wszystkimi liniami kontrolnymi i podpisami), a następnie dodadzą pod spodem "Ja też.", 12, którzy napiszą na grupę, że nie będą jej dalej czytać, ponieważ mają dość kontrowersji związanych z żarówkami, 19, którzy zacytują ogromne posty z komentarzem "Ja też." i dodadzą od siebie "I ja też.", 4, którzy zasugerują utworzenie FAQ na temat żarówek, 1, który zaproponuje utworzenie nowej grupy pl.misc.zarowki.wymiana, 4, którzy stwierdzą, że po to została utworzona alt.sci.fizyka i że tam należy tę dyskusję przenieść, 143, którzy zagłosują na pl.misc.zarowki pozdrawiam, Cyb |
|
Data: 2010-03-18 21:24:39 | |
Autor: Latet | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
Fajne, ale nie wymieniłeś najważniejszej grupy, najliczniejszej - tych, którzy napiszą "to już było, szykaj w archiwum" oraz tych którzy napiszę "google nie boli".
latet |
|
Data: 2010-03-18 21:32:14 | |
Autor: Cyb | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
On Thu, 18 Mar 2010 21:24:39 +0100, "Latet" <latet@nospam.pl> wrote:
Fajne, ale nie wymieniłeś najważniejszej grupy, najliczniejszej - tych, którzy napiszą "to już było, szykaj w archiwum" oraz tych którzy napiszę "google nie boli". ten tekst powstal w czasach, gdy jeszcze chyba nie bylo dejanews (to odnosnie szukaj w archiuwm) i nie bylo googla :) pozdarwiam, Cyb |
|
Data: 2010-03-18 21:38:40 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
Cyb <cybus_@niespamuj.poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> writes:
On Thu, 18 Mar 2010 21:02:38 +0100, Piona <email@wsygnaturce.pl> [... żarówki ...] Może tak, może nie. Akurat w przypadku decyzji finansowych lepiej _dokładnie_ wiedzieć z kim się podpisuje umowe. Żeby nie wtopić z BKO (zamiast PKO), czy Metribankiem ... Albo nie zdziwić się, że za długi w mbanku, mogą nam ściągnąć kasę w Multibanku[1] :) KJ [1] - nie pamiętam, czy odpowiedni zapis jest w umowie, ale przypuszczam, że tak. -- http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/ GNU is Not Unix |
|
Data: 2010-03-18 21:49:22 | |
Autor: Cyb | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
On Thu, 18 Mar 2010 21:38:40 +0100, kjonca@poczta.onet.pl (Kamil
Jońca) wrote: jak ja uwielbiam odpowiedzi "na temat" polecam pl.pregierz, tam mozna sobie spokojjie dyskutowac na dowolny ogolnie to i owszem, ale tutaj mowa o kredycie hipotecznym, wiec kolejnosc jest taka: 1. bank daje "tobie" (de facto w towim imieniu deweloperowi lub sprzedawcy) spora kase 2. bank sobie powyzsza kase odbiera co miesiac wg szczegolowych ustalen z umowy kwestia jaki i ktory bank jest w tym przypadku mniej istotna, wazniejsze sa szczegoly umowy :) w koncu to nie jest az tak istotne, ktory bank wylozyl kase, jesli mamy w umowie scisle zdefiniowane kiedy, ile i na jakich warunkach mu oddajemy :) oczywiscie gdyby kolejnosc byla odwrotna, czyli wpierw my dajemy bankowi kase a pozniej bank nam ja oddaje powiekszona o odsetki, to jest bradzio istotne czy np. bank jest w BFG, jaki to bank i wogole :) pozdarwiam, Cyb |
|
Data: 2010-03-19 07:15:13 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
Cyb <cybus_@niespamuj.poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> writes:
On Thu, 18 Mar 2010 21:38:40 +0100, kjonca@poczta.onet.pl (KamilChyba, że w lucas banku[1] przed wypłatą kredytu trzeba płacić prowizję ... KJ [1] - nie mylić z lukas bankiem -- http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/ 3rd Law of Computing: Anything that can go wr fortune: Segmentation violation -- Core dumped |
|
Data: 2010-03-19 08:13:45 | |
Autor: Cyb | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
On Fri, 19 Mar 2010 07:15:13 +0100, kjonca@poczta.onet.pl (Kamil
Jońca) wrote: ogolnie to i owszem, ale tutaj mowa o kredycie hipotecznym, wiecChyba, że w lucas banku[1] przed wypłatą kredytu trzeba płacić fakt, masz racje. milczaco zalozylem, ze prowizja jest od razu w kwocie kredytu, jako wygodniejsza forma zaplaty tejze prowizji... czyli chcemy 100kpln, bank prowizji wezmie 2kpln, wiec de facto kredyt jest na 102kpln, z czego 100kpln idzie do dewelopera a 2kpln jako prowizja dla banku. a splacajacy splaca kredyt w wysokosci 102kpln... pozdarwiam, Cyb |
|
Data: 2010-03-22 04:28:26 | |
Autor: kashmiri | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
Cyb <cybus_@niespamuj.poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> had the courage to
write: On Fri, 19 Mar 2010 07:15:13 +0100, kjonca@poczta.onet.pl (Kamil Nie załapałeś ironii. |
|
Data: 2010-03-20 15:24:59 | |
Autor: Marcin Mokrzycki | |
Lucas Bank + Rodzina na swoim - gdzie tkwi haczyk? | |
On Thu, 18 Mar 2010 21:12:20 +0100, Cyb wrote:
Lucas Banku. A jak ja uwielbiam szukanie czegoś w archiwum grupy, żeby np. poczytać o Citi należy pamiętać, że występuje on m. in. jako Citi, City, Shitty i Shitti, Shity. -- Marcin Mokrzycki gg:659336 o2:mmokrzycki |