Data: 2015-12-03 03:24:15 | |
Autor: stevep | |
Lud pisowski cieszy siÄ™ z demolki. | |
# Wszystkie te apele, biadolenia, powoływania się na Konstytucję nic nie dadzą. To jest jak poniżanie się przed Kaczyńskim. Kaczyński pławi się w oceanie swojego sukcesu a im więcej autorytetów apeluje do niego o opamiętanie tym większe u niego ego. Patrzy sobie na te skamlenia – bo zapewne tak te apele odbiera - i raduje się swoim sukcesem po latach porażek.
Natrafiłem na dywagacje, że Duda jako prezydent nie musi podporządkować się Kaczyńskiemu i może mieć swoje zdanie w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Oczywiście zdanie nie po myśli Kaczyńskiego. Czy jest to możliwe? – jest. Pod jednym wszakże warunkiem, że koń pociągowy potrafi stać się dzikim mustangiem. Czy jest to możliwe … ? A premier Szydło? Szydło to postać tragiczna, ta kobieta nie zna dnia ani godziny, w każdej chwili może być zastąpiona, w każdej chwili musi mówić ustami Kaczyńskiego, choć nie koniecznie musi się z tym zgadzać – generalnie musi się politycznie prostytuować. Duda jest w daleko lepszej sytuacji. On nic nie musi, pod warunkiem, że nie ma własnego zdania. Ja myślę że Kaczyński myśli o rozwiązaniu Sejmu, bo tu w Sejmie, np. niejaki Petru się panoszy i popularność zdobywa. Po co jakiś tam Sejm? - zamieni się go na jakiś konwent starców, lub coś podobnego. Jak na razie trwa demolowanie państwa. Gdy demolka się skończy zacznie się proces rozliczania i stawiania pod ścianą. Najpierw znienawidzonych polityków, potem znienawidzonych dziennikarzy a na końcu wezmą się za Internetowych. Zastanawiam się kiedy to się skończy? I myślę, że jak zwykle – gniewem ludu. Teraz Pisowi poparcie nie spada bo lud pisowski cieszy się z demolki. Z rozliczeń też będzie się cieszył, ale przyjdzie czas, że skutki pisowskich obietnic odczuje na własnej skórze. Bo jeżeli PiS zacznie dawać to będzie musiał skądś wziąć, więc wzrosną obciążenia i to paradoksalnie głównie najsłabszych. Jeżeli PiS nie będzie dawał to lud też zadowolony nie będzie. Jak to w klasycznej dyktaturze, dostaną resorty siłowe i silne grupy nacisku, reszta będzie musiała radzić sobie sama. Więc albo ta reszta obudzi się z ręką w nocniku albo trzeba będzie czekać cztery lata – już niecałe. # Ze strony: http://skroc.pl/fc4ef -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|