Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ludzi popierdolilo, wszedzie widza zydow.

Ludzi popierdolilo, wszedzie widza zydow.

Data: 2014-09-06 11:03:36
Autor: szklanynocnik
Ludzi popierdolilo, wszedzie widza zydow.
Co ciekawe, jak pisze Anna Wiejak, "tajemnicę poliszynela stanowi wniosek, z jakim biuro prasowe Poroszenki zwróciło się w zeszłym roku do izraelskiej edycji magazynu >>Forbes<<, aby to usunęło ze stron internetowych informację o jego miejscu na liście najbogatszych Żydów świata. I chociaż sama informacja zniknęła z sieci, ślad po niej pozostał".

Elastyczny Piotruś
"Petro Poroszenko pójdzie z każdym". Tak mogłaby brzmieć jego dewiza polityczna. Najlepiej obrazuje to aktualny układ sił na Ukrainie. Dawny współpracownik obalonego przez Majdan premiera Janukowycza, późniejszy jego wróg, dogada się z każdym, byle do żłobu. Poroszenko 16 lat temu został posłem jako socjaldemokrata. Później był posłem Partii Regionów Janukowycza. Odszedł z niej i poparł dochodzącą do władzy "pomarańczową rewolucję", w wyniku której prezydentem został Juszczenko, a liderzy nowych władz, Julia Tymoszenko i Petro Poroszenko zaczęli się bić między sobą o wojenne łupy. Bez wątpliwości konflikt ten przyczynił się do rozpadu pomarańczowej koalicji i przywrócił na "tron" zdegradowanego Janukowycza, który praktycznie zamienił jedynie stołek premiera na prezydenta. Wcześniej Petro zdążył pełnić funkcję ministra spraw zagranicznych i - zdaniem części mediów - wykorzystywał stanowisko do promocji za granicą swoich cukierków... Po dymisji został oskarżony o korupcję i płatną protekcję. A więc prześledźmy to konsekwentnie jeszcze raz. Poroszenko zdążył być w partii Janukowycza, zdradzić go i nolens volens pomóc mu wrócić do władzy. Mało tego, oswojony na nowo z Janukowyczem, już w 2012 r. piastował stanowisko ministra ds. rozwoju gospodarczego! Jakby zapominając o tym fakcie, stwierdził niedawno, że ostatnie lata rządów na Ukrainie doprowadziły kraj do ruiny gospodarczej...

Ludzi popierdolilo, wszedzie widza zydow.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona