On 20 Wrz, 07:55, Jarek nie obroniĹ kĹźyĹźa <Brońmy RP przed
pisem@..pl> wrote:
Dla upamiętnienia katastrofy smoleńskiej zwolennicy PiS chcą zawiesić krzyż
na ratuszu w małopolskim Bieczu. Sympatyzująca z PO burmistrz uważa, że to
element kampanii wyborczej.
Rencistów Tadeusza i Edwarda Przepiórów zna cały Biecz. Przedstawiają się
jako szefowie lokalnego koła Radia Maryja, angażują w kampanie wyborcze
Prawa i Sprawiedliwości.
Niedługo po katastrofie smoleńskiej postanowili powiesić krzyż na zabytkowym
ratuszu, tuż pod umieszczonym tam w 1992 r. wizerunkiem Jana Pawła II..
- Zainspirowaliśmy się wydarzeniami na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
Tamta walka o krzyż umocniła nas duchowo. Postanowiliśmy, że w Bieczu w
centrum miasta też ustawimy krzyż dla upamiętnienia wielkiej narodowej
tragedii, która wydarzyła się w Smoleńsku. Tylko że lokalne władze z partii
Tuska rzucają nam kłody pod nogi - mówi Edward Przepióra.
Co kilka dni bracia okupują magistrat, żądając od urzędników powieszenia
krzyża. Pod ratuszem układają zaś krzyż z kwiatów wyrwanych z okolicznych
klombów. Śpiewają pieśni religijne, modlą się. Parkują też obok ratusza
samochodem z dużym krzyżem przytwierdzonym do dachu i kartką za tylną szybą
z napisem "Niech ten krzyż tutaj pozostanie". Kiedy usuwa ich straż miejska,
wracają po kilku dniach. - Jesteśmy wobec nich bezradni - przyznaje
wiceburmistrz Janusz Gubernat, szef lokalnych struktur PO. - Przeciwko tym
panom toczy się już 40 postępowań za zakłócenie spokoju, ale oni nic sobie z
tego nie robią. Widać wyraźnie, że czują się silni, można przypuszczać że
mają poparcie lokalnych polityków PiS - uważa.
- Jestem osobą wierzącą i według mnie w ten sposób wywołuje się tylko
awanturę krzyżem, który powinien katolików łączyć, a nie dzielić - stwierdza
burmistrz Urszula Niemiec, która jest bezpartyjna, ale sympatyzuje z PO..
W magistracie uważają, że akcja ma poparcie posłanki PiS Barbary Bartuś
wybranej w tym okręgu wyborczym. Walczący o krzyż pracowali także w jej
sztabie wyborczym.
- Przyznaję, że znam braci Tadeusza i Edwarda Przepiórów - mówi posłanka
Barbara Bartuś. - Faktycznie pomagali mi podczas kampanii wyborczej. Ale
akcja z krzyżem to ich indywidualny pomysł, Prawo i Sprawiedliwość jej nie
firmuje - zapewnia.
Bracia Przepiórowie mówią tajemniczo, że mają w regionie mocne wsparcie.
Czyje? Nie chcą powiedzieć.
- Będziemy głośno dopominali się umieszczenia krzyża na ratuszu w Bieczu.
Mamy na to zapewnione wystarczające środki. Nasza walka będzie trwała aż do
skutku - zapowiada Edward Przepióra.
Więcej...http://wyborcza.pl/1,75248,8397343,Jak_w_Bieczu_krzyzem_sie_wojuje.ht...
Przemysław Warzywny
--
Publicysta Cezary Michalski o Jarosławie Kaczyńskim: nasz dupowaty Hitler
już o Henrykę Krzywonos może się potknąć w swoim nieudolnym marszu do
władzy".
znowu pastujesz ruski UBeku?
|