Data: 2012-04-09 08:53:29 | |
Autor: leszek niewiadomski | |
Ludzie listy pisza | |
Doszly do mnie wlasnie zyczenia swiateczne i nie wiem czy sie cieszyc czy smucic, odpowiedziec czy nie?
>Dobrze, że znowu mamy Wielkanoc. Zmartwychwstanie Jezusa daje bowiem życiu pewny fundament i dobre perspektywy. A z tymi wartościami mamy w ostatnim czasie spory problem. Na naszych oczach rozpadają się państwa opiekuńcze, które przez kilka ostatnich dziesięcioleci były gwarantem bezpieczeństwa dla milionów Europejczyków. Z kolei perspektywa, o której obecnie najwięcej się mówi, sięga 67. roku życia jako granicy przejścia na emeryturę. Potem zostaje nam jeszcze statystycznie kilkanaście lat do śmierci. I na tym perspektywy się kończą. Czy łączenie zmartwychwstania z bieżącymi problemami społecznymi nie jest zabiegiem sztucznym i chybionym? W najmniejszym stopniu. Chrześcijaństwo jest bowiem bardzo praktyczne i życiowe. Jeżeli europejska cywilizacja przeżywa tak potężny kryzys, to głównie dlatego, że wyrzekła się poświęcenia. Dlaczego Bóg zagwarantował życie wieczne Jezusowi? Bo tylko On poświęcił wszystko – zdrowie, życie, dobre imię. Europa przegrywa, bo mówi głównie o prawach, a nie o poświęceniu. Tymczasem męka, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa pokazały, że życie bierze się z poświęcenia. Tę prawidłowość najlepiej ilustruje kryzys demograficzny. Urodzenie i wychowanie dzieci wymaga poświęcenia, często ogromnego. Rezygnacji z kariery, dodatkowego wynagrodzenia, możliwości swobodnego podróżowania. To poświęcenie jest tym większe, że nie spotyka się ze wsparciem państwa. Oczywiście, warunki zewnętrzne są ważne, ale nie zamykają drogi do poświęcenia. Jezus też żył w niesprzyjających okolicznościach. (gosc.pl)< Moze w odpowiedzi wysle utwor pesymistyczny "dziennikarza obywatelskiego" z Ziem Odzyskanych? >CIERPIENIE Cierpi ojciec, cierpi matka, cierpi również babka Cierpi siostra, cierpi brat, cierpi także swat Cierpię ja, cierpisz ty, cierpimy wszyscy Ten się wiesza, tamten chlasta, inny rzuci z maszta Temu zimno, dzieci głodne, a tamten cierpi fobie Ten choruje, ten się truje, a tysiące bumeluje Czemu zawdzięczamy tyle zła ? Czy to nieudolność nasza ? Nie! To rządzących sprawka...< ln. |
|