| Data: 2011-05-29 05:52:35 | |
| Autor: sofu | |
| Ludzki Pan Obama wyjechał, a mógł zostać! | |
|
Słyszałem w jednym z kanałów TV pewną dziennikarke, której wyrażnie wyczerpywał sie temat Obamy jak zaczęła się w końcu rozwodzić nad wspaniałym samochodem, który ponoć zrobił kilka kółek po dziedzińcu pałacu namiestnikowskiego. Że niby taka wspaniała , że ma w baku pianke przez którą nie można jej zniszczyć i tego typu bzdety, które z wielka gorliwością upiekszała jak tylko mogła, przez co jej wypowiedź zaczęła nabierac charakteru wybitnie groteskowego.
Ale co tam jakaś wygadujacą głupoty dziennikarka. Wystarczyło posłuchac niejakiego Donalda Tuska, który nawijał jak najety jak to nam duzo Ameryka nadawała, nainwestowała i to właściwie przez Amerykę mamy to co mamy i bedziemy jeszcze wiecej i jak nam teraz jest dobrze i jak nam bedzie jeszcze lepiej dzieki Obamie i Ameryce. Głos mu się przy tym łamał i troszę platał co dowodzi albo głebokiego wzruszenia, albo tego że nawet przez jego usta pewne głupoty nie chcą gładko wychodzić. Tak ogółnie to bicie medialnej piany wyszło niezwykle żałośnie. Rządzący pokazali, że obojetnie jakiej są opcji są w pełnni przygotowani do wasalnego lizania dupy i spolegliwości. Oby tylko Pan chciał raczył im dać zad do lizania. Co do Obamy to przyjechał i pojechał. Daleko mu do charyzmy minionych prezydentów, ale nie wypadł moim zdaniem źle. A nie miał łatwo. Zastał wizualnie wyludniony kraj z prawie pustymi ulicami jak po zarazie. sofu |
|