Data: 2009-03-29 22:53:43 | |
Autor: Szewc | |
Lufthansa i rower | |
Miałem lecieć Lufą do Lizbony przez Frankfurt. OIDP podyktowano mi cenę 150E za rower jako sprzęt sportowy. Ale jeżeli rower zapakowany jest tak że na niego nie wygląda i zmieści się w limicie wagowym (po europie 1 sztuka x 20kg głównego, 1 sztuka x 8kg podręcznego) to jest ok. Sama dopłata za kilogram nadbagażu to (znów OIDP), 46zł za kilogram.
pozdr. Szewc |
|
Data: 2009-03-30 01:33:47 | |
Autor: Rafał Wawrzycki | |
Lufthansa i rower | |
Dnia 29 mar 2009 w liście [news:gqon50$65i$1achot.icm.edu.pl] Szewc
[rockoon@poczta.onet.pl] napisał(a): Miałem lecieć Lufą do Lizbony przez Frankfurt. Oj, nie wyszła nam ta Portugalia, nie wyszła... -- Pozdrawiam, Rafał W. |
|
Data: 2009-03-30 09:28:14 | |
Autor: CeZ__134 | |
Lufthansa i rower | |
Miałem lecieć Lufą do Lizbony przez Frankfurt. OIDP podyktowano mi cenę 150E za rower jako sprzęt sportowy. Ale jeżeli rower zapakowany jest tak że na niego nie wygląda i zmieści się w limicie wagowym (po europie 1 sztuka x 20kg głównego, 1 sztuka x 8kg podręcznego) to jest ok. Sama dopłata za kilogram nadbagażu to (znów OIDP), 46zł za kilogram. ...tylko..ze rower zjazdowy to raczej w wadze 20 kg sie nie zmiesci :)..nie wyobrazam sobie jechac bez fula w gory :)a skoro jade gdzies zagranice,to tylko w gory :) CeZ__134 |