Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Lukas zlosliwy

Lukas zlosliwy

Data: 2010-06-10 19:25:58
Autor: K
Lukas zlosliwy
Mam od kilku lat karte kredytowa w Lukasie. Po raz pierwszy zdazylo sie, ze przelew ze splata nie wyszedl z innego banku w zaplanowanym terminie i data splaty kwoty minimalnej zostala przegapiona. Kilka dni pozniej zauwazylem brak wplaty na rachunek karty i wykonalem niezwlocznie przelew, chwile potem nawet przedterminowo ten z nastepnego wyciagu. Minal dobry tydzien i Lukas przyslal pismo przypominajace z datownikiem o kilka dni pozniejszym niz moje zaksiegowane wplaty. Co gorsza policzyl sobie - zgodnie z TOiP - kwotę (bodajże) 15 zł. W odpowiedzi na reklamację p. Beata Patyna z windykacji nie odniosla sie wcale do bezsensownego wysylania pisma w momencie gdy zadluzenia juz dawno nie bylo. Elementem karnym sa przeciez podwyzszone drastycznie odsetki od kapitalu przeterminowanego a nie sztuczna korespondencja.
Bardzo nieeleganckie.
K.

Data: 2010-06-10 20:13:36
Autor: dwr
Lukas zlosliwy
W dniu 2010-06-10 19:25, K pisze:
Mam od kilku lat karte kredytowa w Lukasie. Po raz pierwszy zdazylo sie,
ze przelew ze splata nie wyszedl z innego banku w zaplanowanym terminie
i data splaty kwoty minimalnej zostala przegapiona. Kilka dni pozniej
zauwazylem brak wplaty na rachunek karty i wykonalem niezwlocznie
przelew, chwile potem nawet przedterminowo ten z nastepnego wyciagu.
Minal dobry tydzien i Lukas przyslal pismo przypominajace z datownikiem
o kilka dni pozniejszym niz moje zaksiegowane wplaty. Co gorsza policzyl
sobie - zgodnie z TOiP - kwotę (bodajże) 15 zł. W odpowiedzi na
reklamację p. Beata Patyna z windykacji nie odniosla sie wcale do
bezsensownego wysylania pisma w momencie gdy zadluzenia juz dawno nie
bylo. Elementem karnym sa przeciez podwyzszone drastycznie odsetki od
kapitalu przeterminowanego a nie sztuczna korespondencja.
Bardzo nieeleganckie.
K.

Masz racje lecz "Elementem karnym sa przeciez podwyzszone drastycznie odsetki od kapitalu przeterminowanego" nie koniecznie ma sens.
Odsetki tych kart są w zasadzie bliskie lub równe przeterminowanym i stąd banki się chwytają takich metod.
Oczywiście jest to nieeleganckie bo tym sposobem to mozna codziennie nowe pismo za 15 zl wysylac.
Myślę, że reklamacja może pomóc, bo ma sens :)

Data: 2010-06-10 21:38:20
Autor: Robert Tomasik
Lukas zlosliwy

Użytkownik "dwr" <d-w-r@g-a-z-e-t-a.-u-s-u-n-n.pl> napisał w wiadomości news:4c112b47$1news.home.net.pl...
W dniu 2010-06-10 19:25, K pisze:
Mam od kilku lat karte kredytowa w Lukasie. Po raz pierwszy zdazylo sie,
ze przelew ze splata nie wyszedl z innego banku w zaplanowanym terminie
i data splaty kwoty minimalnej zostala przegapiona. Kilka dni pozniej
zauwazylem brak wplaty na rachunek karty i wykonalem niezwlocznie
przelew, chwile potem nawet przedterminowo ten z nastepnego wyciagu.
Minal dobry tydzien i Lukas przyslal pismo przypominajace z datownikiem
o kilka dni pozniejszym niz moje zaksiegowane wplaty. Co gorsza policzyl
sobie - zgodnie z TOiP - kwotę (bodajże) 15 zł. W odpowiedzi na
reklamację p. Beata Patyna z windykacji nie odniosla sie wcale do
bezsensownego wysylania pisma w momencie gdy zadluzenia juz dawno nie
bylo. Elementem karnym sa przeciez podwyzszone drastycznie odsetki od
kapitalu przeterminowanego a nie sztuczna korespondencja.
Bardzo nieeleganckie.
K.

Masz racje lecz "Elementem karnym sa przeciez podwyzszone drastycznie odsetki od kapitalu przeterminowanego" nie koniecznie ma sens.
Odsetki tych kart są w zasadzie bliskie lub równe przeterminowanym i stąd banki się chwytają takich metod.
Oczywiście jest to nieeleganckie bo tym sposobem to mozna codziennie nowe pismo za 15 zl wysylac.
Myślę, że reklamacja może pomóc, bo ma sens :)

Banki żerują na tym, że za 15 złotych większości klientów nie chce się pieniaczyć. Moim zdaniem jest to temat do interwencji jakiejś instytucji zewnętrznej w imieniu wszystkich klientów.

Data: 2010-06-11 00:43:17
Autor: Animka
Lukas zlosliwy
W dniu 2010-06-10 21:38, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "dwr"<d-w-r@g-a-z-e-t-a.-u-s-u-n-n.pl>  napisał w wiadomości
news:4c112b47$1news.home.net.pl...
W dniu 2010-06-10 19:25, K pisze:
Mam od kilku lat karte kredytowa w Lukasie. Po raz pierwszy zdazylo sie,
ze przelew ze splata nie wyszedl z innego banku w zaplanowanym terminie
i data splaty kwoty minimalnej zostala przegapiona. Kilka dni pozniej
zauwazylem brak wplaty na rachunek karty i wykonalem niezwlocznie
przelew, chwile potem nawet przedterminowo ten z nastepnego wyciagu.
Minal dobry tydzien i Lukas przyslal pismo przypominajace z datownikiem
o kilka dni pozniejszym niz moje zaksiegowane wplaty. Co gorsza policzyl
sobie - zgodnie z TOiP - kwotę (bodajże) 15 zł. W odpowiedzi na
reklamację p. Beata Patyna z windykacji nie odniosla sie wcale do
bezsensownego wysylania pisma w momencie gdy zadluzenia juz dawno nie
bylo. Elementem karnym sa przeciez podwyzszone drastycznie odsetki od
kapitalu przeterminowanego a nie sztuczna korespondencja.
Bardzo nieeleganckie.
K.

Masz racje lecz "Elementem karnym sa przeciez podwyzszone drastycznie
odsetki od kapitalu przeterminowanego" nie koniecznie ma sens.
Odsetki tych kart są w zasadzie bliskie lub równe przeterminowanym i stąd
banki się chwytają takich metod.
Oczywiście jest to nieeleganckie bo tym sposobem to mozna codziennie nowe
pismo za 15 zl wysylac.
Myślę, że reklamacja może pomóc, bo ma sens :)

Banki żerują na tym, że za 15 złotych większości klientów nie chce się
pieniaczyć. Moim zdaniem jest to temat do interwencji jakiejś instytucji
zewnętrznej w imieniu wszystkich klientów.

Z tego co wiem to UOiK się za to wziął i takie praktyki są niedozwolone.
Nie pamiętam czy Banki zapłaciły karę. Poszukajcie sobie tych tematów w necie.

--
animka

Data: 2010-06-10 21:56:08
Autor: Ra
Lukas zlosliwy
Mam od kilku lat karte kredytowa w Lukasie. Po raz pierwszy zdazylo sie, ze przelew ze splata nie wyszedl z innego banku w zaplanowanym terminie i data splaty kwoty minimalnej zostala przegapiona. Kilka dni pozniej zauwazylem brak wplaty na rachunek karty i wykonalem niezwlocznie przelew, chwile potem nawet przedterminowo ten z nastepnego wyciagu. Minal dobry tydzien i Lukas przyslal pismo przypominajace z datownikiem o kilka dni pozniejszym niz moje zaksiegowane wplaty. Co gorsza policzyl sobie - zgodnie z TOiP - kwotę (bodajże) 15 zł. W odpowiedzi na reklamację p. Beata Patyna z windykacji nie odniosla sie wcale do bezsensownego wysylania pisma w momencie gdy zadluzenia juz dawno nie bylo. Elementem karnym sa przeciez podwyzszone drastycznie odsetki od kapitalu przeterminowanego a nie sztuczna korespondencja.
Bardzo nieeleganckie.
K.

Złośliwy to nienajlepsze słowo, raczej "nie ma zmiłuj"
Złamałeś punkt regulaminu i bank i pobiera stosowną opłatę, na takie zasady się
zgłodziłeś. I tak w porównaniu do innych banków opłata jest dość niska
Kiedy list został wysłany i czy spłaciłeś wcześniej kolejne zadłużenie nie ma tu
znaczenia, program sprawdza czy była spłacona kwota minimalna w terminie czy nie
Rozumiem że gapiostwo boli ale upublicznianie danych personalnych osób które
zgodnie z regulamien wykonują swoją pracę jest niekulturalne
O odsetkach ktoś inny ci odpisał kiedy były bardzo duże teraz są na poziomie
zwykłego kredytu

--


Data: 2010-06-10 15:03:31
Autor: Jarek Andrzejewski
Lukas zlosliwy
On 10 Cze, 21:56, "Ra" <tikirikiWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:
> wplaty na rachunek karty i wykonalem niezwlocznie przelew, chwile potem nawet
> przedterminowo ten z nastepnego wyciagu. Minal dobry tydzien i Lukas przyslal
> pismo przypominajace z datownikiem o kilka dni pozniejszym niz moje zaksiegowane

Złamałeś punkt regulaminu i bank i pobiera stosowną opłatę, na takie zasady się
zgłodziłeś. I tak w porównaniu do innych banków opłata jest dość niska
Kiedy list został wysłany i czy spłaciłeś wcześniej kolejne zadłużenie nie ma tu
znaczenia, program sprawdza czy była spłacona kwota minimalna w terminie czy nie

bzdura. Nie można domagać się zapłaty za wezwanie do zapłaty długu,
który nie istnieje, nawet jeśli sama czynność jest w TOiP. Twoje
rozumowanie prowadzi do wniosku, że dlaczego bank mógłby wysyłać taki
listu codziennie do końca świata? I za każdy kasować...

Rozumiem że gapiostwo boli ale upublicznianie danych personalnych osób które
zgodnie z regulamien wykonują swoją pracę jest niekulturalne

Chyba tylko o tyle, że być może owe osoby nie mogły zdecydować, jakiej
odpowiedzi należy udzielić. Ale to już inna dyskusja: czy praca w
BZWBK (albo innej korporacji) jest obowiązkowa :-)

O odsetkach ktoś inny ci odpisał kiedy były bardzo duże teraz są na poziomie
zwykłego kredytu

I? Czy nie jest słuszne, aby bank taką właśnie rekompensatę otrzymał?
Gdyby uważał, że to nie pokryje jego strat, to przecież nie bawiłby
się w wydawanie KK?

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2010-06-10 22:38:36
Autor: K
Lukas zlosliwy
upublicznianie danych personalnych osób które
zgodnie z regulamien wykonują swoją pracę jest niekulturalne

W korespondencji lojalnie zapytałem czy nie wyrażaja zastrzeżeń na
opublikowanie w mediach nazwisk osób udzielających takich wyjaśnień oraz
poprosiłem o procedurę zamknięcia rachunku karty. Obie te kwestie zostały
pominięte w odpowiedzi.
K.

Data: 2010-06-15 18:06:05
Autor: DanW
Lukas zlosliwy
W dniu 10-06-2010 22:38, K pisze:
upublicznianie danych personalnych osób które
zgodnie z regulamien wykonują swoją pracę jest niekulturalne

W korespondencji lojalnie zapytałem czy nie wyrażaja zastrzeżeń na
opublikowanie w mediach nazwisk osób udzielających takich wyjaśnień oraz
poprosiłem o procedurę zamknięcia rachunku karty. Obie te kwestie zostały
pominięte w odpowiedzi.
K.
Pisz reklamację - można to zrobić na ich stronie - mi się udało po trzech pismach wywalczyć w podobnej sytuacji zwrot pieniędzy i nie chodziło mi o 15 zł tylko o zasadę. Teraz walczę dalej o odsetki bo spóźnili się z odpowiedzią na reklamację o 5 dni, tłumacząc się, że mają dużo reklamacji. Pozdrawiam.

Lukas zlosliwy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona