Data: 2011-07-13 14:03:45 | |
Autor: cirrus | |
Luksusowe sławojki- wina Tuska. | |
# Pasażerowie na Dworcu Centralnym przeżywają szok. Właśnie zaczęła tam działać toaleta zupełnie z innego świata. Zamiast pań w niebieskich fartuchach wydzielających odmierzony fragment papieru toaletowego, pracownica oferuje nam kawę i kosmetyki.
Odmieniona toaleta zaczęła właśnie działać w galerii północnej dworca, w przejściu prowadzącym z peronów na drugą stronę ul. Emilii Plater. Już przy wejściu uderza jasność wnętrza. Wrzucamy monetę do automatu i jak przez bramkę w metrze przechodzimy dalej. Stojąc w części męskiej nad pisuarem, można zmierzyć wzrok z wielkim buldogiem na ścianie. W jednej z kabin wita nas zielona trawa i widok na Biały Dom w Waszyngtonie. To tylko fototapeta, ale jest jakoś przyjemniej niż w tej samej kabinie przed remontem, której tzw. wystrój pamiętał czasy Edwarda Gierka. Inne klimaty są w części damskiej. Jedna kabina wygląda jak minibiblioteka, a kolejna wprowadza nas w wieczorny nastrój Amsterdamu. Nawet muszle klozetowe i umywalki są lepszych marek niż w zwykłych dworcowych szaletach. Przy wyjściu kolejna niespodzianka. Pracownica Iwona Figiel zaprasza do sklepiku w toalecie. Można kupić różnego rodzaju kosmetyki, a także kawę na drogę. - Bilet do toalety uprawnia do dwuzłotowego rabatu na produkty i napoje - zachęca Iwona Figiel. - Większość przychodzących tu ludzi jest miło zaskoczona. Mówią, że nareszcie jest czysto i przyjemnie. Niektórzy narzekają tylko, że dwa złote za wejście to drogo - dodaje. Okazuje się jednak, że opłaty w najnowszym przybytku wcale nie są najwyższe. Tyle samo - 2 zł - trzeba płacić za wizytę w ubikacji typu toi toi w kontenerach na Dworcu Wschodnim. Nowy wygląd toalety na Centralnym wymyślił wynajęty przez PKP operator. To holenderska firma 2theloo, zaś najemcą jest polskie przedsiębiorstwo, które wzięło obiekt we franczyzę. - Ten projekt spodobał nam się najbardziej. Nie tylko wygląda ciekawie, ale jest także funkcjonalny. Jedną z większych zalet jest bezdotykowa obsługa - nie tylko woda, ale także mydło leci samo po zbliżeniu rąk. Ciekawe jest także połączenie toalety ze sklepikiem. - mówi Anna Rosiek z Biura Projektów Inwestycyjnych i Marketingowych w PKP. I dodaje, że to wszystko razem, to na europejskich na europejskich dworcach kolejowych pionierskie rozwiązanie. Zapowiada, że w trakcie remontu dworca wszystkie siermiężne toalety zmienią wygląd. Wszędzie będzie ten sam operator. W toalecie na antresoli, obok odświeżonej poczekalni, ma działać nawet prysznic. # Ze strony: http://tiny.pl/hfbld -- stevep |
|
Data: 2011-07-13 15:15:26 | |
Autor: Tomek | |
Luksusowe sławojki- wina Tuska. | |
Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:ivk1j7$i1e$1news.vectranet.pl... # Pasażerowie na Dworcu Centralnym przeżywają szok. Właśnie zaczęła tam działać toaleta zupełnie z innego świata. Zamiast pań w niebieskich fartuchach wydzielających odmierzony fragment papieru toaletowego, pracownica oferuje nam kawę i kosmetyki. Wreszcie jakiś sukces tej ekipy! Tomek |
|
Data: 2011-07-13 15:39:12 | |
Autor: cirrus | |
Luksusowe sławojki- wina Tuska. | |
Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e1d9aa8$0$3494$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:ivk1j7$i1e$1news.vectranet.pl... Wreszcie każdy pisowiec może luksusowo wsadzić głupi łeb do kibla i spuścić wodę. -- stevep |
|
Data: 2011-07-13 14:27:36 | |
Autor: obserwator | |
Luksusowe sławojki- wina Tuska. | |
cirrus <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał(a):
Wreszcie każdy pisowiec może luksusowo wsadzić głupi łeb do kibla i spuścić wodę. typowy debil popierajacy PO dziala na tej grupie w/g schematu: zamieszcza brednie, a potem pluje inwektywami. Tak beznadziejnie glupich ludzi jak wyborcy PO, PSL i SLD to ze swieczka szukac na calym swiecie. -- |
|