Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Lustracja srodowiskowa

Lustracja srodowiskowa

Data: 2009-03-26 17:51:34
Autor: Jacek Biały
Lustracja srodowiskowa
Witam!
Choc Gazeta Wyborcza nie jest juz przeciwna lustracji, jej redaktorzy
robia wszystko, aby proces ten minimalizowac. Na przyklad twierdza
oni, ze lustrowac powinno sie indywiduwlnie, a nie srodowiskowo.
Tylko niby dlaczego?
Wspolpraca z SB lub Informacja Wojskowa PRL nie byla grzechem
indywidualnym, z ktorego wystarczy wyspowiadac sie ksiedzu. Bylo to
najczesciej szkodzenie swojemu otoczeniu a wiec krzywda wyrzadzona
konkretnym ludziom, lamiaca niejednokrotnie czyjes zycie. Dlatego
lustracja powinna miec wymiar zadoscuczynienia, czyli przynajmniej
wskazania wyrzadzonego zla.
Najlepiej calkiem udostepnic archiwa (ci ktorzy chca je zniszczyc, albo
zabetonowac, niech od razu jada z tym na Lubianke, co i tak na jedno
wychodzi). Jesli wspolpracownik ma kogos na sumieniu, powinien sie do
tego przyznac. Gdyby tego nie uczynil, musialby poniesc konsekwencje
w postaci rozpowszechnienia odpowiedniej informacji w srodowisku,
w ktorym robil swoja kariere. Powinno sie przynajmniej wiedziec, ile
kto zawdziecza wlasnym zdolnosciom, a ile szkodzeniu innym.

jb

Lustracja srodowiskowa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona