Data: 2019-02-12 06:56:45 | |
Autor: stalowe | |
Luz amortyzatora | |
Cześć,
potrzebuje porady, bo słabo się znam na amortyzatorach. Zauważyłem ostatnio że mam luz na widelcu, trochę bardziej się poddaje niż powinien. Widelec z amortyzatorem Gila RST z regulacją na goleni i zamknięciem, rower to kellys z ok 2010r. Czy mogę taki amortyzator 'poprawić' wymieniając jego części czy jest to zbyt skomplikowane/drogie? Ostatecznie mogę wymienić na sztywny widelec...da się chyba dokupić jeszcze z pivotami pod v-ki? -- jureko |
|
Data: 2019-02-13 12:51:06 | |
Autor: qrt | |
Luz amortyzatora | |
Dnia Tue, 12 Feb 2019 06:56:45 -0800 (PST), stalowe@gmail.com napisał(a):
Cześć, jak ma luz to trzba by ślizgi wymienić. Czy w tym sie da? mnie wiem - generalnie rbi się to raczej tylko w widelcach wyższej klasy... Kupić sztywniaka i już :) |
|
Data: 2019-02-13 22:05:47 | |
Autor: Maciek | |
Luz amortyzatora | |
jak ma luz to trzba by ślizgi wymienić. Nie wiem czy znajdzie do RST. Do Suntoura może by się udało, kiedyś widziałem. Kupić sztywniaka i już :) Popieram tylko lepiej kupić taki aby zachował pi razy oko geometrię roweru. Obstawiam, że ten RST będzie miał >47cm od piasty do sterów. Przynajmniej w rowerze mojej żony tak było z XCRem (o ile dobrze pamiętam z 49 miał bez obciążenia). Teraz jeździ na czymś takim: https://tinyurl.com/yyhnpuan Dołożyłem jeszcze jakieś tam podkładki pod mostek. No i zadowolona, że hej ho, zwłaszcza z ciężaru przy noszeniu roweru (przód nie ciąży). |
|
Data: 2019-02-14 16:50:10 | |
Autor: qrt | |
Luz amortyzatora | |
Maciek <maciek@nospam.pl> Wrote in message:
(.Teraz jeździ na czymś takim:https://tinyurl.c om/yyhnpuanDołożyłem jeszcze jakieś tam podkładki pod mostek.No i zadowolona, że hej ho, zwłaszcza z ciężaru przy noszeniu roweru (przód nie ciąży). Hehe. Mam taki sam w mieszczuchu :) Ale nie kombinowałem z podkładkami. Zmiana geometria jest odczuwalna ale to raczej subtelne różnice. -- |
|
Data: 2019-02-14 21:24:47 | |
Autor: Maciek | |
Luz amortyzatora | |
Hehe. Mam taki sam w mieszczuchu :) Całkiem wporzo sprzęt patrząc na jakość wykonania. Jeszcze się zastanawiałem nad Mosso ale był droższy o stówę i chyba był o 2cm niższy. Nie pamiętam też czy był pod Vki. Ale nie kombinowałem z podkładkami. Zmiana geometria jest Wiesz ja tam wolałem dmuchać na zimne :) Żona ma jeden rower a wiedziałem, że geo z amorem odpowiadało jej. Dodawanie agresywności mogłoby się skończyć ... hmmm krokodylem dla moich uszu ;-) Czasem lepsze wrogiem dobrego, a po co szukać sobie problemów :) Suma, sumarum jedyną pozytywną uwagą jaką usłyszałem po wymianie była taka, że "...ale on lekki, wcześniej kierownica opadała mi na schodach". No i co ważne, rączki ją nie bolą po trasie, a zdarza się, że ukręci nieraz dobrze ponad setkę, więc geo ok. Dla mnie jest święty spokój i o to chodzi :) ale...finalnie, na moje oko i tak kierownica jest deko niżej niż przy amorze. Skłaniam się jednak do tego co piszesz, subtelna różnica. W każdym razie zwykły sztywny wideł sporo by wprowadził zawirowań do geometrii, więc na to trzeba uważać i mieć tego świadomość. Ten Force jest niezłą alternatywą dla amora. ...aha dla "błotnikowców" jeszcze taka uwaga. Montaż klasycznego błotnika może wyglądać kosmicznie :) Należy sobie skombinować we własnym zakresie blachę obniżającą punkt mocowania. |
|