W dniu 02.10.2011 11:10, karbar pisze:

Witam,

kupiłem nowe koło 28' za śmieszną kwotę 40zł na targowisku. Liczyłem się
z jakością marketową, ale o to właśnie chodziło. Poprzednie koło mi
zniszczyli, gdy rower nocował pod chmurką, więc koło miało być przede
wszystkim tanie (rower to stary, pordzewiały wagant, którego odkupiłem
za 100zł z niewielkim hakiem. Po niewielkim serwisie, który kosztował
mnie kilka gram smaru, rowerek przez rok jeździł ok. Do niedawna
wszystkie części były oryginalne).

Ale bez przesady! Spodziewałem się pękających szprych, gnącej się
obręczy itp, ale po 3 tygodniach, podczas których rower głównie stał, na
kole pojawił się luz - jak się okazało, wewnętrzna bieżnia w piaście
zaczęła latać luźno. Nie mogę jej jednak wyjąć. Poprawne skręcenie
piasty skutkuje tym, że z uwagi na luz na bieżni, koło mi się telepie, a
po chwile konus i kontr-nakrętka się luzują. Sprawdzałem już to koło na
innym zestawie oś, konusy, nakrętki i dalej to samo.

A teraz do sedna: wątek zakładam, gdyż chce się Was zapytać, jak takie
bieżnie są osadzane w piaście? Czy jest to poprzedzone jakimś
rozgrzewaniem i schładzaniem poszczególnych elementów, czy p prostu jest
to brutalna siła, która wbija bieżnię na miejsce?

pozdrawiam
karbar

to jest koło z waganta czy pasuje do waganta?
Zrób zdjęcie piasty to Ci powiem co dalej.
ToMasz

PS gdzi ejest taki targ na którym złomy sprzedają po 40zł! Na śląsku za 40 dychy masz kółko z grubego aluminium z aluminiową piastą. tak 2 kategorie jakościowe wyżej niż supermarket.

On 02.10.2011 11:27, ToMasz wrote:

to jest koło z waganta czy pasuje do waganta?
Zrób zdjęcie piasty to Ci powiem co dalej.

To jest koło 28 cali, czyli "pasujące" do waganta ;) Zdjęcie? Ale tak z zewnątrz? http://imageshack.us/photo/my-images/525/image0383.jpg/ Na piaście jest napisane "db Lu Da H.Z." ;)

PS gdzi ejest taki targ na którym złomy sprzedają po 40zł!

Wrocław, Młyn Sułkowice w niedziele - być może miałem pecha.

pozdrawiam
karbar

--
[wro][Leniwa MuShellka]
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510
http://skradzione-rowery-wroclaw.prv.pl/

W dniu 02.10.2011 11:40, karbar pisze:

On 02.10.2011 11:27, ToMasz wrote:

to jest koło z waganta czy pasuje do waganta?
Zrób zdjęcie piasty to Ci powiem co dalej.

To jest koło 28 cali, czyli "pasujące" do waganta ;) Zdjęcie? Ale tak z
zewnątrz? http://imageshack.us/photo/my-images/525/image0383.jpg/ Na
piaście jest napisane "db Lu Da H.Z." ;)

słabo widać ale myślę ze to piasta zbudowana tak:
najpierw jest tuleja  środkowa, na ktĂłrą nakładane są "boki" z miskami i kołnierzem na szprychy. tak wiec michy nie wyjmiesz. obawiam sie ze jak rozpleciesz to koło, to "boczki" wypadną, ale mogę się mylić. DoraĹşnie moĹźesz wyjąć oś oczyścić miskę wlać distalu pomiedzy miskę a piastę i skręcić tak aby miski pozostały rĂłwnolegle. Jutro będzie sprawne, nie wiem na jak długo.

ToMasz

Dnia Sun, 02 Oct 2011 11:40:39 +0200, karbar napisał(a):

Wrocław, Młyn Sułkowice w niedziele - być może miałem pecha.

Takie koło to juz zabytek :) Musi mieć swoją cenę :) A poważniej to
wciskanej piasty już nie naprawisz. Co prawda, kiedyś naprawiłem wciskane
miski suportu pedałów w podobnym zabytku. Doczyściłem gniazda, odtłuściłem
benz. ekstr. i wkleiłem miski na żywicę epoksydową wymieszaną na bardzo
gęsto z pyłem kamiennym jaki sie tworzy w warsztatach kamieniarskich przy
cięciu granitu. Trzyma do dziś, ukręciłem na tym ze 20 tys. km.
--
Jacek

On 02.10.2011 11:27, ToMasz wrote:

W dniu 02.10.2011 11:10, karbar pisze:

Witam,

kupiłem nowe koło 28' za śmieszną kwotę 40zł na targowisku. Liczyłem się
z jakością marketową, ale o to właśnie chodziło. Poprzednie koło mi
zniszczyli, gdy rower nocował pod chmurką, więc koło miało być przede

PS gdzi ejest taki targ na którym złomy sprzedają po 40zł! Na śląsku za
40 dychy masz kółko z grubego aluminium z aluminiową piastą. tak 2
kategorie jakościowe wyżej niż supermarket.

Jakis komplet nowych kol na allero mozna kupic za 85 zl. Wiec rzeczywiscie kupowanie zlomow na targowisku za 40 zl to slaby pomysl.

Fabian.

On 02.10.2011 14:33, Fabian wrote:

Jakis komplet nowych kol na allero mozna kupic za 85 zl. Wiec
rzeczywiscie kupowanie zlomow na targowisku za 40 zl to slaby pomysl.

Trudno mi było powiedzieć na miejscu, czy to złom czy nie. Napięcie szprych równe, piasta kręciła się bez zacięć, luzów nie było, obręcz wygląda jak ta z rowerów do 1000zł. Osoba sprzedająca miała jeszcze kilka takich kół i masę innego szpeju rowerowego w niskich cenach, więc taki przypadkowy handlarz to nie był. Taki kwiatek wyszedł później... niestety.

pozdrawiam
karbar

--
[wro][Leniwa MuShellka]
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510
http://skradzione-rowery-wroclaw.prv.pl/

On 02.10.2011 16:01, karbar wrote:

taki przypadkowy handlarz to nie był. Taki kwiatek wyszedł później...
niestety.

A to przepraszam. Chyba nie uważnie przeczytałem pierwszego posta.

Fabian.

W dniu 02.10.2011 16:01, karbar pisze:

On 02.10.2011 14:33, Fabian wrote:

Jakis komplet nowych kol na allero mozna kupic za 85 zl. Wiec
rzeczywiscie kupowanie zlomow na targowisku za 40 zl to slaby pomysl.

Trudno mi było powiedzieć na miejscu, czy to złom czy nie. Napięcie
szprych równe, piasta kręciła się bez zacięć, luzów nie było, obręcz
wygląda jak ta z rowerów do 1000zł. Osoba sprzedająca miała jeszcze
kilka takich kół i masę innego szpeju rowerowego w niskich cenach, więc
taki przypadkowy handlarz to nie był. Taki kwiatek wyszedł później...
niestety.

pozdrawiam
karbar

A porównywałeś może ceny z Robexem na "placu Kromera"?
Mają tam zwykle kilka gotowych kół z średniej-niższej półki
(choć bywają i takie złoĹźone na piastach  XT) w sensownych cenach.

Pozdrawiam
Wojtek