Data: 2013-10-24 17:57:44 | |
Autor: z | |
Łza się w oku kręci. XT | |
W dniu 2013-10-24 12:55, Emanuelle pisze:
20 lat i jaka przepaść ilościowa Też miałem XT. :-) Niestety ta przepaść ilościowa nijak nie odzwierciedlona jest w szybkości pracy normalnego użytkownika. Wiem że komputer ma dzisiaj dużo więcej zadań ale ten kto pracował na XT ma pełne prawo do lamentowania nad "wydajnością" nowoczesnych komputerów. ;-) z |
|
Data: 2013-10-26 02:10:39 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Thu, 24 Oct 2013 17:57:44 +0200, z napisaĹ(a):
TeĹź miaĹem XT. :-) Niestety ta przepaĹÄ iloĹciowa nijak nie odzwierciedlona jest w szybkoĹci pracy normalnego uĹźytkownika. Serio? Jak czasami patrzÄ, ile rzeczy mam jednoczeĹnie uruchomionych i w sumie piÄcioletni sprzÄt (C2D E8400 + 8GB ram) to jednak ogarnia, to nie jestem pewien, czy chcÄ tak wracaÄ do czasĂłw XT. :) Nie twierdzÄ, Ĺźe z niejednego programu z szybkiego, wygodnego narzÄdzia wraz ze wzrostem numeru wersji zrobiĹa siÄ poĹźerajÄ ca zasoby kobyĹa (sztandardowym przykĹadem moĹźe byÄ chyba Chrome - Ĺźeby mi przeglÄ darka z paroma rozszerzeniami i otwartymi trzema zakĹadkami konsumowaĹa okoĹo 800MB ram, to juĹź przegiÄcie). Niemniej jednak fakt, Ĺźe mogÄ siÄ zajÄ Ä na jednej maszynie naprawdÄ wieloma rzeczami w sumie na raz, sobie jednoczeĹnie chwalÄ i jednoczeĹnie na to klnÄ. ;) JuĹź o wygodzie zwiÄ zanej z prostym korzystaniem z narzÄdzi do wirtualizacji nie wspomnÄ. -- [ PrzemysĹaw "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ HaĹba Ci, albowiem ledwo siÄ gibiesz! (KrĂłl Julian, âMadagaskarâ) ] |
|
Data: 2013-10-26 11:24:32 | |
Autor: z | |
Łza się w oku kręci. XT | |
W dniu 2013-10-26 02:10, Przemysław Ryk pisze:
Serio? Jak czasami patrzę, ile rzeczy mam jednocześnie uruchomionych i w Do XT na pewno nie ale jak sobie przypomnę W2K z Corelem i Adobe na jakimś celeronie to wcale nie chodziło wolniej niż aktualny system i oprogramowanie. Mam na domowym kompie taki zestaw do pracy bez innego badziewia. Czekanie 1 sek. na otworzenie menu start uważam za skandal w XXI w.!!! :-) z |
|
Data: 2013-10-26 14:06:00 | |
Autor: R.e.m.e.K | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Sat, 26 Oct 2013 11:24:32 +0200, z napisaĹ(a):
Do XT na pewno nie ale jak sobie przypomnÄ W2K z Corelem i Adobe na jakimĹ celeronie to wcale nie chodziĹo wolniej niĹź aktualny system i oprogramowanie. I porownaj tamtego Corela i Adobe (co to za program? ;-) do wersji z dzis. Mowie o mozliwosciach. -- pozdro R.e.m.e.K |
|
Data: 2013-10-26 15:47:01 | |
Autor: z | |
Łza się w oku kręci. XT | |
W dniu 2013-10-26 14:06, R.e.m.e.K pisze:
I porownaj tamtego Corela i Adobe (co to za program? ;-) do wersji z dzis. W zastosowaniu jakiego potrzebuję (przygotowanie do druku) specjalnie nic nowego nie wymyślono. Corel nawet bardziej muli jak mu się skomplikuje plik i stracił na stabilności. Indesign dalej toporny wku... interfejs + nowe bugi. Win764 niby chwalony ale też da się wywalić. Postęp? Jaki postęp? :-) Wiem... To moje subiektywne odczucia. Niestety budżet nie pozwala na najmocniejsze maszyny. Ale przecież od 15 lat pracuję na raczej średniej półce. :-( z |
|
Data: 2013-10-26 15:59:40 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Sat, 26 Oct 2013 15:47:01 +0200, z napisał(a):
W dniu 2013-10-26 14:06, R.e.m.e.K pisze: Silnik zarządzania barwą w Corelu jest całyc czas taki, jak był? Import PDFów też się nie zmienił? :) Corel nawet bardziej muli jak mu się skomplikuje plik i stracił na I dalej nie można wstawić odnośnika do przypisu wewnątrz komórki tabeli. Niemniej jednak wolę np. formatować tabelę stylami, niż rzeźbić ręcznie. :D Win764 niby chwalony ale też da się wywalić. Postęp? Jaki postęp? :-) Ktoś Cię zmusza do przechodzenia na nowe wersje oprogramowania? :D -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ I have a bomb ticking in my head. No amount of painkillers would ] [ disable it. (Max Payne) ] |
|
Data: 2013-10-26 16:38:13 | |
Autor: z | |
Łza się w oku kręci. XT | |
W dniu 2013-10-26 15:59, Przemysław Ryk pisze:
Silnik zarządzania barwą w Corelu jest całyc czas taki, jak był? Import Racja. Doprowadzili do używalności w tym względzie chociaż idealnie nie jest. Ale jak mam teraz zasiąść do mojego ulubionego programu to przechodzi mnie dreszcz i uruchamia automatyczny podświadomy backup na kilku dyskach. :-) Przykład: Prosty plik z prostą tabelką i kilkoma zdaniami na _30 stronach_ utworzony kiedyś w C9 jest nie do użycia w CX5. Próbowałem nawet utworzyć nowy taki sam bo z tą kompatybilnością coś jednak potrafi być nie teges. I co? I tak samo się wywala :-) Za coś takiego czerwona kartka. (tak mi się piłkarsko zrobiło bo nasi grają ;-) ) Ktoś Cię zmusza do przechodzenia na nowe wersje oprogramowania? :D Klienci, pracodawcy.. życie :-) Jeśli mam wybór to CorelX4 + AdobeSC3 Mam zaufanie :-) z |
|
Data: 2013-10-27 17:33:42 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Sat, 26 Oct 2013 16:38:13 +0200, z napisał(a):
W dniu 2013-10-26 15:59, Przemysław Ryk pisze: Niemniej jednak do przodu trochę. :D Ale jak mam teraz zasiąść do mojego ulubionego programu to przechodzi mnie dreszcz i uruchamia automatyczny podświadomy backup na kilku dyskach. :-) W sumie to zależy mocno. Ja nie rzucam się od razu na nową wersję (choć owszem - na testowej maszynie sprawdzam czy i co się zmieniło). Creative Suite to moje podstawowe narzędzie pracy od ładnych kilku lat. Miałem CS1, przesiadka nastąpiła na CS3, potem dopiero na CS6. Przykład: Prosty plik z prostą tabelką i kilkoma zdaniami na _30 stronach_ utworzony kiedyś w C9 jest nie do użycia w CX5. Corela używam bardzo rzadko - nie znam go po prostu - ale z rozmów z różnymi osobami to mi wychodziło, że CorelDraw + dokumenty wielostronicowe = droga przez mękę (nie żeby InDesign był ideałem pod tym i wieloma innymi względami). :D Ktoś Cię zmusza do przechodzenia na nowe wersje oprogramowania? :D Też masz podejście, że jak już nową wersję dostajesz w łapki, to na komputerze podstawowe narzędzia starszej, opanowanej i znanej wersji zostają zainstalowane? Czyli, że instalujesz np. CS6 obok CS3? :D -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Love. The slowest form of suicide. (znalezione w necie) ] |
|
Data: 2013-10-27 20:59:54 | |
Autor: z | |
Łza się w oku kręci. XT | |
W dniu 2013-10-27 17:33, Przemysław Ryk pisze:
Corela używam bardzo rzadko - nie znam go po prostu - ale z rozmów z różnymi 10 lat temu Corel radził sobie z 30 stronami gazetki. Wiem że to był hardkor. Uczyłem się dopiero a nie miałem innego narzędzia. :-) Wczoraj musiałem nanieść poprawki w starym pliku. Cała strona tekstu. Przetestowałem że nowy Corel radzi sobie z kilkoma linijkami tekstu w ramce. Potem to już trzeba czekać aż się literka pojawi na ekranie. Normalnie masakra. Też masz podejście, że jak już nową wersję dostajesz w łapki, to na Nie mam takiego luksusy decyzyjnego. Przychodzę na stanowisko i mam pracować. :-) Dwa pakiety na raz? W dzisiejszych czasach? :-) z |
|
Data: 2013-10-27 23:48:52 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Sun, 27 Oct 2013 20:59:54 +0100, z napisał(a):
W dniu 2013-10-27 17:33, Przemysław Ryk pisze: Ależ ja tylko napiszę - szacun bro. ;D Corela w takich zastosowaniach udało mi się ominąć. Przy czym nie twierdzę, że Corel zły, mam wręcz wrażenie, że jego rozwój znacznie dynamiczniej przebiega, niż to co oferuje Adobe, a cena jednak inna. :) Wczoraj musiałem nanieść poprawki w starym pliku. Cała strona tekstu. Próbowałeś w InDesignie korzystać z opcji rozkładania tekstu na kolumny w definicji stylu akapitowego? :D Też masz podejście, że jak już nową wersję dostajesz w łapki, to na Ja tak robiłem. CS3 w razie potrzeby składu na tempa, bez zastanawiania się, czy coś się wyłoży czy nie, obok tego nowa wersja, w której zaczynało się pracować. I czasami tak dwie wersje indyka obok siebie z pół roku stacjonowały. :D -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Ja tak się biję z moim wrodzonym lenistwem, że już sił nie starcza, aby ] [ coś zrobić. (JoeMonster.org) ] |
|
Data: 2013-10-28 06:47:06 | |
Autor: z | |
Łza się w oku kręci. XT | |
W dniu 2013-10-27 23:48, Przemysław Ryk pisze:
Ależ ja tylko napiszę - szacun bro. ;D Corela w takich zastosowaniach udało Gdyby zrobili coś w końcu po tylu latach z polskim dzieleniem wyrazów. Na X4, X5 (chyba) X6 (jeszcze nie sprawdzałem) To dałoby się z tym jakoś żyć ... A tak trzeba mieć jeszcze coś do łamania. Program bardzo dobry bo go dobrze znam ;-) ale postępu coś nie widzę bo właśnie go znam ;-) Próbowałeś w InDesignie korzystać z opcji rozkładania tekstu na kolumny w Aż tak zaawansowany chyba nie jestem chociaż używam i stylów akapitowych i siatki linii bazowych ;-) z PS. Jako że nadal szukam konkretnego zajęcia, dzisiaj będę na rozmowie w _wypasionej_ drukarni cyfrowej. Skoro mają nowy sprzęt to pewnie i najnowsze wersja softu. Strach się bać. :-) |
|
Data: 2013-11-04 03:13:44 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Mon, 28 Oct 2013 06:47:06 +0100, z napisaĹ(a):
W dniu 2013-10-27 23:48, PrzemysĹaw Ryk pisze: Kwestie zwiÄ zane z typografiÄ chyba nigdy najmocniejszÄ stronÄ Corela nie byĹy. Program bardzo dobry bo go dobrze znam ;-) ale postÄpu coĹ nie widzÄ bo wĹaĹnie go znam ;-) Wiesz - ja nie pokuszÄ isÄ o stwierdzenie, Ĺźe np. InDesigna czy Illustratora znam bardzo dobrze. NieĹşle byĹoby (szczegĂłlnie w przypadku InDesigna) doĹÄ dobrym okreĹleniem. PostÄp jest, ale nie na tyle duĹźy, bym przebieraĹ nogami na widok nowej wersji. Bardziej chyba irytuje mnie konsekwentne ignorowanie potrzeb zgĹaszanych od iluĹ wersji wstecz. PrzykĹad - nie wiem co trzeba zrobiÄ, czego siÄ napiÄ, czy co paliÄ, by swobodnie i bez problemĂłw korzystaÄ z Free Transform Tool w Illustratorze. PrĂłbowaĹeĹ w InDesignie korzystaÄ z opcji rozkĹadania tekstu na kolumny w To juĹź wysoki poziom zaawansowania. I wbrew pozorom - patrzÄ c czasami po ĹşrĂłdĹach, ktĂłre do obrobienia dostajÄ, piszÄ to caĹkiem serio. Jako Ĺźe nadal szukam konkretnego zajÄcia, dzisiaj bÄdÄ na rozmowie w _wypasionej_ drukarni cyfrowej. Skoro majÄ nowy sprzÄt to pewnie i najnowsze wersja softu. Strach siÄ baÄ. :-) Ja siÄ bojÄ, jak piszÄ , Ĺźe praca na makĂłwkach⌠-- [ PrzemysĹaw "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Ĺťycie jest jak psi zaprzÄg. JeĹli nie jesteĹ na przedzie, widok nigdy ] [ siÄ nie zmienia. (Lewis Grizzard) ] |
|
Data: 2013-10-28 12:13:20 | |
Autor: robot | |
Łza się w oku kręci. XT | |
W dniu 2013-10-27 17:33, Przemysław Ryk pisze:
Ja tak mam. Teraz mam obok photoshopa cs5 cc. No i niestety, klapa z tym cc. Jak szybko rysuję ścieżkę w cc (pen tool) jest straszne opóźnienie w czasie reakcji na moje kliknięcia. Ścieżka pojawia się na ekranie dopiero po jakimś czasie. Na trzech różnych maszynach to samo. To samo dotyczy clone stamp tool. Za to w cs5 wszystko działa w czasie rzeczywistym, czyli tak jak powinno być i zawsze było, do czasu cc. No ale cóż, postęp musi być. Widocznie mam za mało wydajny komputer na taki nowoczesny "ulepszony" program (patrz stopka). -- pozdro 2x XEON E5-2650@2,4GHz 16C/32T|64GB RAM|2xGTX780|1xHD7850|ASUS Z9PE-D8WS |
|
Data: 2013-11-04 03:13:44 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Mon, 28 Oct 2013 12:13:20 +0100, robot napisaĹ(a):
W dniu 2013-10-27 17:33, PrzemysĹaw Ryk pisze: Jeszcze wersji CC nie prĂłbowaĹem - zatrzymaĹem siÄ na CS6. InnÄ kwestiÄ jest, Ĺźe u mnie ciÄĹźej juĹź o wiarygodne testy wydajnoĹciowe - C2D E8400@3,9GHz i tylko 8GB ram. Jeszcze innÄ kwestiÄ jest to, Ĺźe Adobe potrafi coĹ spieprzyÄ w aktualizacji starszej wersji po to, by później odpowiadaÄ, Ĺźe naprawili⌠w wyĹźszej wersji programu (w sensie - kup update Ĺosiu). -- [ PrzemysĹaw "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Gdy mÄĹźczyĹşnie jest Ĺşle - szuka Ĺźony. Gdy mÄĹźczyĹşnie jest dobrze - Ĺźona ] [ szuka jego. (z bloga Internetowego Obserwatora MediĂłw) ] |
|
Data: 2013-10-26 15:19:39 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Sat, 26 Oct 2013 11:24:32 +0200, z napisał(a):
W dniu 2013-10-26 02:10, Przemysław Ryk pisze: Tyle tylko, że jednak obecne narzędzia Corela czy Adobe pozwalają jednak na więcej. Mam na domowym kompie taki zestaw do pracy bez innego badziewia. :) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Nie tyle groźny jest rosyjski czołg, co jego pijana załoga. ] [ (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ] |
|
Data: 2013-10-26 19:25:07 | |
Autor: \(c\)RaSz | |
Ĺza siÄ w oku krÄci. XT | |
UĹźytkownik "PrzemysĹaw Ryk" napisaĹ w wiadomoĹci news:z2cc8vo7v8dh$.dlgmaverick.przemekryk.no-ip.info ... : (...) : : (...) wraz : ze wzrostem numeru wersji zrobiĹa siÄ poĹźerajÄ ca zasoby kobyĹa : (sztandardowym przykĹadem moĹźe byÄ chyba Chrome - Ĺźeby mi przeglÄ darka z : paroma rozszerzeniami i otwartymi trzema zakĹadkami konsumowaĹa okoĹo 800MB : ram, to juĹź przegiÄcie). : Albo masz coĹ Ĺşle poustawiane, albo to jakieĹ kobylaste strony. Ja mam otwarte 6 zakĹadek, a Chrome zajmuje circa ~ 100 MB ! Szybko odpalam MozillÄ, gdzie mam otwarte 5 kart, a na kaĹźdej Ĺrednio liczÄ c po kilkanaĹcie (sic!) zakĹadek, zerkam do MenadĹźera ZadaĹ, a dla Firefoxa jest zapisane, Ĺźe zajmuje raptem... 150 MB. ZmieĹ przeglÄ darkÄ, Mozilla jest extra! |
|
Data: 2013-10-27 17:19:54 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Sat, 26 Oct 2013 19:25:07 +0200, (c)RaSz napisaĹ(a):
Albo masz coĹ Ĺşle poustawiane, albo to jakieĹ kobylaste strony. Ja mam 100MB my ass⌠http://i39.tinypic.com/2yl34zk.png http://i44.tinypic.com/jub6yo.png Szybko odpalam MozillÄ, gdzie mam otwarte 5 kart, a na kaĹźdej Ĺrednio liczÄ c UĹźywam na co dzieĹ, jako podstawowej. -- [ PrzemysĹaw "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Tylko gĹupcy siÄ nie zmieniajÄ . (G. Zapolska) ] |
|
Data: 2013-10-28 12:25:01 | |
Autor: robot | |
Ĺza siÄ w oku krÄci. XT | |
W dniu 2013-10-27 17:19, PrzemysĹaw Ryk pisze:
Dnia Sat, 26 Oct 2013 19:25:07 +0200, (c)RaSz napisaĹ(a):Potwierdzam, wĹaĹnie sprawdziĹem. U mnie 6 zakĹadek - ponad 800MB. -- pozdro 2x XEON E5-2650@2,4GHz 16C/32T|64GB RAM|2xGTX780|1xHD7850|ASUS Z9PE-D8WS |
|
Data: 2013-10-29 20:05:13 | |
Autor: R.e.m.e.K | |
Ĺza siÄ w oku krÄci. XT | |
Dnia Mon, 28 Oct 2013 12:25:01 +0100, robot napisaĹ(a):
Potwierdzam, wĹaĹnie sprawdziĹem.Albo masz coĹ Ĺşle poustawiane, albo to jakieĹ kobylaste strony. Ja mam No to pozamiatajcie podloge, zeby juz z czystej zbierac szczeki :-) http://my.jetscreenshot.com/17026/20131029-wii7-61kb.png A teraz pytajcie co oznacza liczba w czerwonej ramce ;-) -- pozdro R.e.m.e.K |
|
Data: 2013-10-29 21:54:23 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Ĺza siÄ w oku krÄci. XT | |
Dnia Tue, 29 Oct 2013 20:05:13 +0100, R.e.m.e.K napisał(a):
Potwierdzam, właśnie sprawdziłem. Liczba otwartych kart? -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Jeśli nie potrafisz czegoś wyjaśnić w prosty sposób, oznacza to, że tak ] [ naprawdę nie rozumiesz tego dostatecznie dobrze. (Albert Einstein) ] |
|
Data: 2013-10-30 10:27:35 | |
Autor: R.e.m.e.K | |
Ĺza siÄ w oku krÄci. XT | |
Dnia Tue, 29 Oct 2013 21:54:23 +0100, PrzemysĹaw Ryk napisaĹ(a):
A teraz pytajcie co oznacza liczba w czerwonej ramce ;-) Tak, wiem, jestem walniety ;-) -- pozdro R.e.m.e.K |
|
Data: 2013-10-30 11:34:24 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Ĺza siÄ w oku krÄci. XT | |
Dnia Wed, 30 Oct 2013 10:27:35 +0100, R.e.m.e.K napisał(a):
Dnia Tue, 29 Oct 2013 21:54:23 +0100, Przemysław Ryk napisał(a): To ustaliliśmy już jakiś czas temu. Ale żeby aż tak? ;) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Szczęście ma swoje sposoby, by się od każdego odwrócić. ] [ (Pani, Glen Cook "Sny o stali") ] |
|
Data: 2013-10-30 12:26:39 | |
Autor: R.e.m.e.K | |
Ĺza siÄ w oku krÄci. XT | |
Dnia Wed, 30 Oct 2013 11:34:24 +0100, PrzemysĹaw Ryk napisaĹ(a):
Tak, wiem, jestem walniety ;-) Niemniej w tym kontekscie robi wrazenie zajetosc pamieci, prawda? -- pozdro R.e.m.e.K |
|
Data: 2013-10-30 15:04:24 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Ĺza siÄ w oku krÄci. XT | |
Dnia Wed, 30 Oct 2013 12:26:39 +0100, R.e.m.e.K napisał(a):
Dnia Wed, 30 Oct 2013 11:34:24 +0100, Przemysław Ryk napisał(a): Wszystkich zakładek w pamięci chyba raczej nie trzyma - tak mi się wydaje. Do tego każda zakładka nie odpala osobnego procesu, jak w Chrome. Podejrzewam też, że to 32-bitowa wersja Firefoksa? -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Kiedy człowiek nie pragnie tego, czego i tak nie może mieć, na pewno ] [ łatwiej mu się żyje. (Clive Barker "Piąte dominium") ] |
|
Data: 2013-10-31 08:34:20 | |
Autor: R.e.m.e.K | |
Ĺza siÄ w oku krÄci. XT | |
Dnia Wed, 30 Oct 2013 15:04:24 +0100, PrzemysĹaw Ryk napisaĹ(a):
Niemniej w tym kontekscie robi wrazenie zajetosc pamieci, prawda? Tak, mam do tego odpowiednie pluginy, wlasnie w celu redukcji konsumpcji. Do tego kaĹźda zakĹadka nie odpala osobnego procesu, jak w Chrome. To fajna idea, tylko niestety wlasnie zasobozerna. Podejrzewam teĹź, Ĺźe to 32-bitowa wersja Firefoksa? Tak, to widac na screenie. -- pozdro R.e.m.e.K |
|
Data: 2013-10-29 22:14:20 | |
Autor: mappl | |
Ĺza siÄ w oku krÄci. XT | |
No to pozamiatajcie podloge, zeby juz z czystej zbierac szczeki :-) O, a mi siÄ FF wypieprza po zajÄciu 1 GiB RAM i nie wiem, dlaczego... Róşne systemy operacyjne, róşne sprzÄty, wersja FF zawsze najĹwieĹźsza. -- - Ta wiadomoĹÄ e-mail jest wolna od wirusĂłw i zĹoĹliwego oprogramowania, poniewaĹź ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com |
|
Data: 2013-10-30 01:16:00 | |
Autor: Krystek | |
Ĺza siÄ w oku krÄci. XT | |
W dniu 2013-10-29 22:14, mappl pisze:
No to pozamiatajcie podloge, zeby juz z czystej zbierac szczeki :-) Mam 4GB RAM i 32-btowy Win XP Pro i teĹź mi siÄ Fx wywala po przekroczeniu 1 GB. Nie zawsze, ale czasem mu siÄ zdarzy. Czasem przy 1,3 GB, innym razem przy 1,75. K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2013-10-30 09:22:01 | |
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia 2013-10-26, o godz. 02:10:39
Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał(a): Nie twierdzę, że z niejednego programu z szybkiego, wygodnego Wszystko zależy od technologii użytej na stronie. Jeśli to jest np. jakiś flash to skokowo rośnie wykorzystanie pamięci. U mnie np. większość zakładek to konfiguracja i podgląd różnych urządzeń. Tu fantazja twórców interfejsów dostępnych via www bywa duża. Np. mam rejestrator wideo po zalogowaniu do którego i odpaleniu streamingu przeglądarka zżera ~1,6GB RAM. Dla jednej zakładki. A producent sprzętu odporny jest na sugestie by to poprawić ;-) Zdrówko |
|
Data: 2013-10-31 07:24:25 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Wed, 30 Oct 2013 09:22:01 +0100, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
Nie twierdzę, że z niejednego programu z szybkiego, wygodnego Babcia - flasha na stronach to ja mam domyślnie ubitego flashblockiem. W przypadku Chrome'a naprawdę wystarczy odpalić zakładkę z Facebookiem i ze dwa artykuły choćby z gazeta.pl. Nie przeczę - Chrome jest szybki, zachowuje się znacznie żwawiej niż Firefoks, ale z konsumpcją zasobów, to przegina. -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Alkohol nie rozwiąże twoich problemów. Ale z drugiej strony... mleko ] [ też nie. (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ] |
|
Data: 2013-10-31 08:35:04 | |
Autor: R.e.m.e.K | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Thu, 31 Oct 2013 07:24:25 +0100, PrzemysĹaw Ryk napisaĹ(a):
W przypadku Chrome'a naprawdÄ wystarczy odpaliÄ zakĹadkÄ z Facebookiem i ze A probowales Irona? -- pozdro R.e.m.e.K |
|
Data: 2013-11-04 03:13:44 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Thu, 31 Oct 2013 08:35:04 +0100, R.e.m.e.K napisaĹ(a):
Dnia Thu, 31 Oct 2013 07:24:25 +0100, PrzemysĹaw Ryk napisaĹ(a): SRWare Iron? Owszem. TeĹź nie nazwÄ tej wersji Chromium oszczÄdnÄ . DostaĹa przy okazji lekkiego kopa po tym, jak nie mogĹem doinstalowaÄ AFAIR rozszerzenia YouTube Center, choÄ w ânormalnymâ Chrome szĹo bez problemu. -- [ PrzemysĹaw "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Nie ma ciÄĹźszego zajÄcia niĹź noszenie skrzynek z cudzÄ wĂłdkÄ . ] [ (znalezione w necie) ] |
|
Data: 2013-10-31 14:26:57 | |
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia 2013-10-31, o godz. 07:24:25
Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał(a): Babcia - flasha na stronach to ja mam domyślnie ubitego Niestety nie zawsze da rade zrezygnować z flasha - niestety. :-( zakładkę z Facebookiem i ze dwa artykuły choćby z gazeta.pl. Nie Chrome mnie zraził niepoprawioną przez kilka kolejnych wersji usterką zżerania pamięci. Przy domyślnej instalacji ładował się do pamięci przy starcie Windows. Po czym co kilkanaście sekund zabierał kolejny blok 16kB. Gdy komputer pracował dostatecznie długo - alokował sobie całą dostępną pamięć i następnie zaczynał obciążać procesor. Zgłaszałem problem parokrotnie - i przez kilka miesięcy zero odzewu. wiec zrezygnowałem z Chrome. Zdrówko |
|
Data: 2013-11-04 03:13:44 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Thu, 31 Oct 2013 14:26:57 +0100, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
Dnia 2013-10-31, o godz. 07:24:25 Wiem. Tylko skoro by default jest ubity, to raczej z automatu pamięci żreć nie będzie. zakładkę z Facebookiem i ze dwa artykuły choćby z gazeta.pl. Nie Hmm. AFAIR Chrome by default wrzuca swojego aktualizatora do autostartu, ale samej przyglądarki raczej nie. Może to zależy to od wykorzystywanej gałęzi rozwojowej Chrome'a - ja przykładowo mam obecnie 32.0.1687.2 dev-m Aura i swego czasu byłem mocno zdziwiony, gdy instalowana na czyimś komputerze wersja stable dane użytkownika sobie w Program Files trzymała. -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ - Men do things for women without expecting sex. ] [ - Those would be men who just had sex. (The Big Bang Theory 01x02) ] |
|
Data: 2013-11-05 09:46:39 | |
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia 2013-11-04, o godz. 03:13:44
Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał(a): > Niestety nie zawsze da rade zrezygnować z flasha - niestety. :-( Chodzi mi o to że nie zawsze można to ubić "by default" bo niestety jest potrzebny. Generalnie przywiązanie do flasha zauważyłem duże i "twórców" stron korzystających z Maców. Hmm. AFAIR Chrome by default wrzuca swojego aktualizatora do Wrzucała się przy starcie by szybko się ładować w razie potrzeby. Czy robi to nadal - nie wiem. Nie śledzę. Natomiast jeśli byłby to był totylko updater to tym gorzej jeśli dawał opisywane efekty. Ciut czasu zajęło mi wyśledzenie czemu kilka stacji roboczych po dłuższej pracy regularnie ma zajęte 100% pamięci 100% procesora - ile by stacja nie miała. Jako że jakieś specjalne rzeczy spotkane tylko w Chrome nie były tam potrzebne skończyło się na odinstalowaniu. A ja przy problemach z zajętością pamięci jedną z pierwszych rzeczy jaką obserwuję jest chrome. A osobiście używam głownie FF. W wersji 3.6.17 ;-) Zdrówko |
|
Data: 2013-11-09 14:44:59 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia Tue, 5 Nov 2013 09:46:39 +0100, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
Dnia 2013-11-04, o godz. 03:13:44 Wtedy, kiedy jest potrzebny, to sobie uruchamiam. W razie potrzeby dodaję wybraną witrynę do whitelisty, żebym nie musiał za każdym razem klikać po elementach, w celu ich uruchomienia. :) Generalnie przywiązanie do flasha zauważyłem duże i Może i tak jest - nie wgłębiałem się. :D Hmm. AFAIR Chrome by default wrzuca swojego aktualizatora do Zainstalowałem na czystym systemie Chrome'a. Dorzuca do autostartu proces aktualizatora, ale z tego co widzę updater się uruchamia, sprawdza dostępność nowej wersji i wyłącza. Natomiast jeśli byłby to był totylko updater to tym gorzej jeśli dawał Tu nawet nie ma co obserwować - wystarczy jakiegoś menedżera procesów uruchomić i spojrzeć, by się za głowę złapać. :D A osobiście używam głownie FF. W wersji 3.6.17 ;-) Ja również głównie z Firefoksa, aczkolwiek jednak nowszego. :) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ George: "It is better to be... agreeable than to be right." Bras: That's ] [ not religion, that's marriage. ("CSI 9x19 The Descent Man") ] |
|
Data: 2013-11-09 17:10:08 | |
Autor: JoteR | |
[OT] Łza się w oku kręci. XT | |
"Przemysław Ryk" napisał:
A osobiście używam głownie FF. W wersji 3.6.17 ;-) A ja wzruszyłem się niesłychanie bardzo. Chrome czy FF na PC XT - jakież to rozczulające. Aż szkoda, że zupełnie NTG. JoteR |
|
Data: 2013-11-12 13:12:50 | |
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Dnia 2013-11-09, o godz. 14:44:59
Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał(a): Tu nawet nie ma co obserwować - wystarczy jakiegoś menedżera procesów Nie do końca - problem narasta stopniowo i tuż po restarcie komputera wszytko wygląda w miarę normalnie. Łapać to się można później. ;-)
Ja jakoś nie mam potrzeby na głównej stacji roboczej. Zdrówko |
|
Data: 2013-11-09 19:39:55 | |
Autor: 666 | |
Łza się w oku kręci. XT | |
Do tego g... polecam Safari.
-- -- - i ze dwa artykuły choćby z gazeta.pl |