Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   MĂłj syn nie zabiĹ‚ prezydenta!

Mój syn nie zabił prezydenta!

Data: 2010-05-28 23:07:10
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
– To niemożliwe – twierdzi pani Lucyna. – Takie rzeczy o moim synu może mówić tylko ktoś, kto w ogóle go nie zna. Mój syn kochał życie i swoją rodzinę. Był doświadczonym pilotem i nie mógł pomylić się aż tak – opowiada matka. – Wiem też, że nigdy nie zlekceważyłby przepisów. To jakiś koszmar… – zakrywa oczy dłonią.


http://tnij.org/wp_pilot


Współczuję. Pilot jest jak saper... Myli się tylko raz. Nie wyrokuję, nie potępiam, ale jeśli były naciski bezpośrednie czy pośrednie pilot nie zachował się tak jak powinien.

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-28 14:37:14
Autor: Marek
Mój syn nie zabił prezydenta!
On 28 Maj, 23:07, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:
- To niemożliwe - twierdzi pani Lucyna. - Takie rzeczy o moim synu może
mówić tylko kto¶, kto w ogóle go nie zna. Mój syn kochał życie i swoj±
rodzinę. Był do¶wiadczonym pilotem i nie mógł pomylić się aż tak -
opowiada matka. - Wiem też, że nigdy nie zlekceważyłby przepisów. To
jaki¶ koszmar... - zakrywa oczy dłoni±.

http://tnij.org/wp_pilot

Współczuję. Pilot jest jak saper... Myli się tylko raz. Nie wyrokuję,
nie potępiam, ale je¶li były naciski bezpo¶rednie czy po¶rednie pilot
nie zachował się tak jak powinien.

--
Immortal silence gathers illusions inside...




....i to jest wlasnie ta tragiczna strona cedzenia informacji, przed
ujawnieniem wszystkiego , po zbadaniu calosci.

Jesli pilot zawinil, to trzeba mu postawic oskarzenie ( nawet
posmiertnie !), a nie podgrzewac atmosfere jakimis domyslami.

Data: 2010-05-28 23:22:05
Autor: u2
Mój syn nie zabił prezydenta!
W dniu 2010-05-28 23:07, Lorn pisze:
– To niemożliwe – twierdzi pani Lucyna. – Takie rzeczy o moim synu może
mówić tylko ktoś, kto w ogóle go nie zna. Mój syn kochał życie i swoją
rodzinę. Był doświadczonym pilotem i nie mógł pomylić się aż tak –
opowiada matka. – Wiem też, że nigdy nie zlekceważyłby przepisów. To
jakiś koszmar… – zakrywa oczy dłonią.


Oczywiście zabili Putka z Tutką. Pilot jest tylko ofiarą intrygi czekistów.

Data: 2010-05-28 23:24:09
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
u2 pisze:
W dniu 2010-05-28 23:07, Lorn pisze:
– To niemożliwe – twierdzi pani Lucyna. – Takie rzeczy o moim synu może
mówić tylko ktoś, kto w ogóle go nie zna. Mój syn kochał życie i swoją
rodzinę. Był doświadczonym pilotem i nie mógł pomylić się aż tak –
opowiada matka. – Wiem też, że nigdy nie zlekceważyłby przepisów. To
jakiś koszmar… – zakrywa oczy dłonią.


Oczywiście zabili Putka z Tutką.

Ich piloci nie zabili.

Pilot jest tylko ofiarÄ… intrygi czekistĂłw.

Czyli prezydenta, który zaprosił 95 osób na pokład Tu154.


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-28 14:41:31
Autor: Hans Kloss
Mój syn nie zabił prezydenta!
On 28 Maj, 23:24, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:

> Pilot jest tylko ofiar± intrygi czekistów.

Czy w przypadku katastrofy samolotu pasażerskiego jeste¶ skłonny
przypisywać winę firmie która sprzedała bilety na lot?
J-23

Data: 2010-05-28 23:43:10
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
Hans Kloss pisze:
On 28 Maj, 23:24, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:

Pilot jest tylko ofiar± intrygi czekistów.

Czy w przypadku katastrofy samolotu pasażerskiego jeste¶ skłonny
przypisywać winę firmie która sprzedała bilety na lot?

Czy aby dobrze wybrałe¶ dyskutanta cytuj±c ten bzdet? :)


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-28 23:45:11
Autor: u2
Mój syn nie zabił prezydenta!
W dniu 2010-05-28 23:43, Lorn pisze:
Hans Kloss pisze:
On 28 Maj, 23:24, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:

Pilot jest tylko ofiar± intrygi czekistów.

Czy w przypadku katastrofy samolotu pasażerskiego jeste¶ skłonny
przypisywać winę firmie która sprzedała bilety na lot?

Czy aby dobrze wybrałe¶ dyskutanta cytuj±c ten bzdet? :)


Trafił w samo sedno. :)

Data: 2010-05-28 23:47:38
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
u2 pisze:
W dniu 2010-05-28 23:43, Lorn pisze:
Hans Kloss pisze:
On 28 Maj, 23:24, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:

Pilot jest tylko ofiar± intrygi czekistów.
Czy w przypadku katastrofy samolotu pasażerskiego jeste¶ skłonny
przypisywać winę firmie która sprzedała bilety na lot?
Czy aby dobrze wybrałe¶ dyskutanta cytuj±c ten bzdet? :)


Trafił w samo sedno. :)

To chyba na twoje wypocinki trafiła sierotka? :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-29 01:07:02
Autor: Tomy M.
Mój syn nie zabił prezydenta!
Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał w wiadomo¶ci news:htpdls$leg$14news.onet.pl...

Trafił w samo sedno. :)

To chyba na twoje wypocinki trafiła sierotka? :>

Nadal durniu nie kumasz?

Tomy M.

Data: 2010-05-29 01:26:12
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
Tomy M. pisze:
Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał w wiadomo¶ci news:htpdls$leg$14news.onet.pl...

Trafił w samo sedno. :)

To chyba na twoje wypocinki trafiła sierotka? :>

Nadal durniu nie kumasz?

Liczę na tłumaczenie z debilnego na nasze. :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-28 23:27:43
Autor: u2
Mój syn nie zabił prezydenta!
W dniu 2010-05-28 23:24, Lorn pisze:
Oczywi¶cie zabili Putka z Tutk±.

Ich piloci nie zabili.

Zastanawiaj±ce jak mało znaczy dla nich ludzkie życie.

Pilot jest tylko ofiar± intrygi czekistów.

Czyli prezydenta, który zaprosił 95 osób na pokład Tu154.

A to sługus Putki Miedwied` stoi za intryg±, a ja my¶lałem, że Putka z
Tutk±. Ale zaraz, zaraz, to nie Miedwied` zaprosił 95 osób na tupo-lewa.

Data: 2010-05-28 23:31:07
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
u2 pisze:
W dniu 2010-05-28 23:24, Lorn pisze:
Oczywi¶cie zabili Putka z Tutk±.
Ich piloci nie zabili.

Zastanawiaj±ce jak mało znaczy dla nich ludzkie życie.

Dla pilotów? O to bym ich nie oskarżał. Błędem było schodzenie poniżej minimum, ale presja *po¶rednia* władzy za plecami swoje zrobiła.

Pilot jest tylko ofiar± intrygi czekistów.
Czyli prezydenta, który zaprosił 95 osób na pokład Tu154.

Ale zaraz, zaraz, to nie Miedwied` zaprosił 95 osób na tupo-lewa.

Zaprosił nasz orzeł... Prezydent Lech Kaczyński.

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-28 23:35:01
Autor: u2
Mój syn nie zabił prezydenta!
W dniu 2010-05-28 23:31, Lorn pisze:
Zastanawiaj±ce jak mało znaczy dla nich ludzkie życie.

Dla pilotów? O to bym ich nie oskarżał. Błędem było schodzenie poniżej
minimum, ale presja *po¶rednia* władzy za plecami swoje zrobiła.

No proszę, jak ty, sługus porna z peło, wszystko wiesz :)

Ale zaraz, zaraz, to nie Miedwied` zaprosił 95 osób na tupo-lewa.

Zaprosił nasz orzeł... Prezydent Lech Kaczyński.

A nie twój przyjaciel Klich&Klich ? Nawet chciał z nimi lecieć, ale się
rozmy¶lił w ostatniej chwili :)

Data: 2010-05-28 23:38:16
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
u2 pisze:
W dniu 2010-05-28 23:31, Lorn pisze:
Zastanawiaj±ce jak mało znaczy dla nich ludzkie życie.
Dla pilotów? O to bym ich nie oskarżał. Błędem było schodzenie poniżej
minimum, ale presja *po¶rednia* władzy za plecami swoje zrobiła.

No proszę, jak ty, sługus porna z peło, wszystko wiesz :)

Skończcie z t± nowo-mow± :> Za każdym razem wygl±da to debilnie :>

Ale zaraz, zaraz, to nie Miedwied` zaprosił 95 osób na tupo-lewa.
Zaprosił nasz orzeł... Prezydent Lech Kaczyński.

A nie twój przyjaciel Klich&Klich ?

Nie,. :>

Nawet chciał z nimi lecieć, ale się rozmy¶lił w ostatniej chwili :)

Gdyby prezes IPN się nie spóĽnił godzinkę może nie byłoby mgły? :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-28 23:39:39
Autor: u2
Mój syn nie zabił prezydenta!
W dniu 2010-05-28 23:38, Lorn pisze:
Nawet chciał z nimi lecieć, ale się rozmy¶lił w ostatniej chwili :)

Gdyby prezes IPN się nie spóĽnił godzinkę może nie byłoby mgły?

Albo dymu ze spalonych WSI :)

Data: 2010-05-28 23:42:22
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
u2 pisze:
W dniu 2010-05-28 23:38, Lorn pisze:
Nawet chciał z nimi lecieć, ale się rozmy¶lił w ostatniej chwili :)
Gdyby prezes IPN się nie spóĽnił godzinkę może nie byłoby mgły?

Albo dymu ze spalonych WSI :)

Może przycięli by drzewa :> Godzina to sporo czasu.

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-28 23:43:42
Autor: u2
Mój syn nie zabił prezydenta!
W dniu 2010-05-28 23:42, Lorn pisze:
Albo dymu ze spalonych WSI :)

Może przycięli by drzewa :> Godzina to sporo czasu.


Nie doceniasz swoich kolegów z kagiebe.

Data: 2010-05-28 23:46:57
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
u2 pisze:
W dniu 2010-05-28 23:42, Lorn pisze:
Albo dymu ze spalonych WSI :)
Może przycięli by drzewa :> Godzina to sporo czasu.


Nie doceniasz swoich kolegów z kagiebe.

Drzewa urosły w godzinę o metr? :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-29 01:06:10
Autor: Tomy M.
Mój syn nie zabił prezydenta!
Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał w wiadomo¶ci news:htpd4a$leg$7news.onet.pl...

Gdyby prezes IPN się nie spóĽnił godzinkę może nie byłoby mgły? :>

Gdyby spóĽnił się 3 godzinki ... jużby jej nie
było na 100%

Wiesz co?

Jeste¶ po prostu pierdolniętym nieukiem.

Tomy M.

Data: 2010-05-29 01:27:38
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
Tomy M. pisze:
Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał w wiadomo¶ci news:htpd4a$leg$7news.onet.pl...

Gdyby prezes IPN się nie spóĽnił godzinkę może nie byłoby mgły? :>

Gdyby spóĽnił się 3 godzinki ... jużby jej nie
było na 100%

Szkoda, że nie ustawiałe¶ mu budzika.

Wiesz co?

Co? :>

Jeste¶ po prostu pierdolniętym nieukiem.

Znalazł się ekspert od GPS`u ;-P Nie wjechałe¶ ostatnio w jeziorko? :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-29 01:05:08
Autor: Tomy M.
Mój syn nie zabił prezydenta!
Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał w wiadomości news:htpc9r$leg$2news.onet.pl...

Czyli prezydenta, który zaprosił 95 osób na pokład Tu154.

NIE!  Jadwigi KaczyĹ„skiej! Ona przecieĹĽ urodziĹ‚a KaczyĹ„skich
więc jest winna na 100%

Tomy M.

Data: 2010-05-29 01:29:26
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
Tomy M. pisze:
Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał w wiadomości news:htpc9r$leg$2news.onet.pl...

Czyli prezydenta, który zaprosił 95 osób na pokład Tu154.

NIE!

AleĹĽ tak.

Jadwigi Kaczyńskiej! Ona przecież urodziła Kaczyńskich
więc jest winna na 100%

Macie perfidnÄ… tendencjÄ™ czepiania siÄ™ rodzicĂłw... A odczep siÄ™ pasoĹĽycie...

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-29 17:36:32
Autor: Adam
Mój syn nie zabił prezydenta!
Przecież teraz cały bój idzie o to, aby w wyniku badań "niezależnej" i "niezwykle kompetentnej" komisji okaz±ło się, że wina za katastrofę nie leży po stronie rosyjskiej. To sa ogromne pieni±dze i prestiż. Rosja Polsce nie przepu¶ci! Zrobi wszystko, aby oficjalnie win± obici±żyć stronę Polsk±. I w tym dziele Rosji pomaga ze wszystkcih sił postsowiecka agentura i pożyteczni idioci.
AC

Data: 2010-05-29 19:32:46
Autor: cyc
Mój syn nie zabił prezydenta!

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomo¶ci news:4c013482$0$17092$65785112news.neostrada.pl...
Przecież teraz cały bój idzie o to, aby w wyniku badań "niezależnej" i "niezwykle kompetentnej" komisji okaz±ło się, że wina za katastrofę nie leży po stronie rosyjskiej. AC

To Kaczynski byl " strona rosyjska " ?
Czego to nie wymysla faszystowskie umysly !.

cyc

Data: 2010-05-29 20:22:05
Autor: Andrzej Adam Filip
Mój syn nie zabił prezydenta!
"Adam" <bluesman1952@poczta.fm> pisze:
Przecież teraz cały bój idzie o to, aby w wyniku badań "niezależnej" i
"niezwykle kompetentnej" komisji okazÄ…Ĺ‚o siÄ™, ĹĽe wina za katastrofÄ™
nie leĹĽy po stronie rosyjskiej. To sa ogromne pieniÄ…dze i
prestiż. Rosja Polsce nie przepuści! Zrobi wszystko, aby oficjalnie
winą obiciążyć stronę Polską. I w tym dziele Rosji pomaga ze
wszystkcih sił postsowiecka agentura i pożyteczni idioci.
AC

Polscy piloci wojskowi lÄ…dowali *grubo* poniĹĽej minimĂłw pogodowych? TAK
Według tego co mówi E. Klich według zapisów z czarnych skrzynek
świadomie nie przerwali zniżania po przekroczeniu "wysokości decyzyjnej".
[Przy okazji: *Skąd* dokładnie wynikają te minima? Kto je ustala i dla kogo?]

No wiec w tej sytuacji wina "Ruskich" będzie "śladowa" dopóki im się nie
udowodni znaczących zaniedbań. To "wojskowi piloci & gen. Błasik" [resort min. Klicha (PO)] doprowadzili do tego że strona Polska musi
udowadniać że wersja z którą "Ruskim" jest wygodnie "nie jest prawdziwa".

Dopóki Ruscy nie przesadzą (sporo) z "gorliwością" osiągnięcia wygodnego
celu to nie muszą się (już) przemęczać a tylko zachować "skrupulatną czujność".

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Sznur rwie się w tym miejscu, gdzie jest najcieńszy; konie
przeskakujÄ… zagrodÄ™ tam, gdzie jest najniĹĽsza.
  -- PrzysĹ‚owie jakuckie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-05-29 20:26:29
Autor: boukun
Mój syn nie zabił prezydenta!

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał

To "wojskowi piloci & gen. BĹ‚asik"
[resort min. Klicha (PO)] doprowadzili do tego

Resort resortem, ale bezpośrednim zwierzchnikiem gen. Błasika był prezydent, lecący również tym samolotem...

boukun

Data: 2010-05-29 20:34:05
Autor: Andrzej Adam Filip
Mój syn nie zabił prezydenta!
"boukun" <boukun@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał

To "wojskowi piloci & gen. BĹ‚asik"
[resort min. Klicha (PO)] doprowadzili do tego

Resort resortem, ale bezpośrednim zwierzchnikiem gen. Błasika był
prezydent, lecÄ…cy rĂłwnieĹĽ tym samolotem...

boukun

Najwyższym (formalnie) tak. Bezpośrednim *NIE*.

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Słów męża nie wieszaj na sznurku.
  -- PrzysĹ‚owie armeĹ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-05-29 20:42:18
Autor: boukun
Mój syn nie zabił prezydenta!

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:q4lk21lkrz+A5T@lynn.huge.strangled.net...
"boukun" <boukun@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał

To "wojskowi piloci & gen. BĹ‚asik"
[resort min. Klicha (PO)] doprowadzili do tego

Resort resortem, ale bezpośrednim zwierzchnikiem gen. Błasika był
prezydent, lecÄ…cy rĂłwnieĹĽ tym samolotem...

boukun

Najwyższym (formalnie) tak. Bezpośrednim *NIE*.

-- Andrzej Adam Filip

Bez wygibasów, prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, mianuje generałów i jest ich bezpośrednim przełożonym, nawet bardziej, niż min. Klich.

boukun

Data: 2010-05-29 20:55:46
Autor: Andrzej Adam Filip
Mój syn nie zabił prezydenta!
"boukun" <boukun@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:q4lk21lkrz+A5T@lynn.huge.strangled.net...
"boukun" <boukun@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał

To "wojskowi piloci & gen. BĹ‚asik"
[resort min. Klicha (PO)] doprowadzili do tego

Resort resortem, ale bezpośrednim zwierzchnikiem gen. Błasika był
prezydent, lecÄ…cy rĂłwnieĹĽ tym samolotem...

boukun

Najwyższym (formalnie) tak. Bezpośrednim *NIE*.

Bez wygibasów, prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, mianuje generałów i jest ich bezpośrednim przełożonym, nawet bardziej,
niĹĽ  min. Klich.

boukun

http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/5.htm
<cytat>
   Art. 134.
   134.1. Prezydent Rzeczypospolitej jest najwyĹĽszym zwierzchnikiem SiĹ‚
     Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.
   134.2. W czasie pokoju Prezydent Rzeczypospolitej sprawuje zwierzchnictwo
     nad SiĹ‚ami Zbrojnymi za poĹ›rednictwem Ministra Obrony Narodowej.
   134.3. Prezydent Rzeczypospolitej mianuje Szefa Sztabu Generalnego i
     dowĂłdcĂłw rodzajĂłw SiĹ‚ Zbrojnych na czas okreĹ›lony. Czas trwania
     kadencji, tryb i warunki odwoĹ‚ania przed jej upĹ‚ywem okreĹ›la ustawa.
   [...]
   134.6. Kompetencje Prezydenta Rzeczypospolitej, zwiÄ…zane ze
     zwierzchnictwem nad SiĹ‚ami Zbrojnymi, szczegółowo okreĹ›la ustawa.
</cytat>

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Trafiła kosa na kamień.
  -- PrzysĹ‚owie polskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-05-29 21:08:24
Autor: u2
Mój syn nie zabił prezydenta!
W dniu 2010-05-29 20:55, Andrzej Adam Filip pisze:
W czasie pokoju Prezydent Rzeczypospolitej sprawuje zwierzchnictwo
nad Siłami Zbrojnymi za po¶rednictwem Ministra Obrony Narodowej.

Może chodzi o to, że Plusk wypowiedział wojnę Polsce i Polakom ?

Data: 2010-05-29 23:50:34
Autor: Lorn
Mój syn nie zabił prezydenta!
u2 pisze:
W dniu 2010-05-29 20:55, Andrzej Adam Filip pisze:
W czasie pokoju Prezydent Rzeczypospolitej sprawuje zwierzchnictwo
nad Siłami Zbrojnymi za po¶rednictwem Ministra Obrony Narodowej.

Może chodzi o to, że Plusk wypowiedział wojnę Polsce i Polakom ?

Nie odwracaj Alika ogonem... :> Jaru¶ zacz±ł i my¶li, że zrzuci to na Platformę? :> Jak zwykle... Kłamstwo i obłuda. :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-05-29 18:09:43
Autor: Andrzej Adam Filip
Mój syn nie zabił prezydenta! [nie "strachliwy" pilot/oficer]
Lorn <ateagina@poczta.fm> pisze:
– To niemożliwe – twierdzi pani Lucyna. – Takie rzeczy o moim synu
może mówić tylko ktoś, kto w ogóle go nie zna. Mój syn kochał życie i
swoją rodzinę. Był doświadczonym pilotem i nie mógł pomylić się aż tak
– opowiada matka. – Wiem też, że nigdy nie zlekceważyłby przepisów. To
jakiś koszmar… – zakrywa oczy dłonią.

http://tnij.org/wp_pilot

Współczuję. Pilot jest jak saper... Myli się tylko raz. Nie wyrokuję,
nie potępiam, ale jeśli były naciski bezpośrednie czy pośrednie pilot
nie zachował się tak jak powinien.

Tego pilota widać "nauczono" (od początku lub w końcu) by potraktował
wożenie prezydenta RP jak lot bojowy. Inaczej po usłyszeniu o warunkach
pogodowych na lotnisku (potwierdzonych z poprzednio lÄ…dujÄ…cego Jaka-40 z
tego samego pułku stojącego na lotnisku) nawet by nie *próbował* lądować
na "okazyjnie udostępnionym" lotnisku a już szczególnie w "kraju średnio
przyjaznym".

Ktoś go nie nauczył znać *bezpiecznych* granic umiejętności swoich i
swojej załogi. Dla mnie to jest *fundamentalny* brak w szkoleniu bo
elementem porzÄ…dnego szkolenia jest staranne sprawdzenie czego nauczono.

P.S. IMHO Prawidłowo paranoiczna i profesjonalna ochrona prezydenta nie
dopuściłaby do powstania możliwości zwalenia "zginięcia prezydenta" na
pogodę i zaniedbania/błędy po Polskiej stronie.

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Piwo i dziewczęta mają wiele szczęścia: piwo pije się z
pragnienia, a z dziewczętami żenimy się bez próby.
  -- PrzysĹ‚owie fiĹ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-05-29 19:39:02
Autor: u2
Mój syn nie zabił prezydenta! [nie "strachliwy" pilot/oficer]
W dniu 2010-05-29 18:09, Andrzej Adam Filip pisze:
Tego pilota widać "nauczono" (od pocz±tku lub w końcu) by potraktował
wożenie prezydenta RP jak lot bojowy. Inaczej po usłyszeniu o warunkach
pogodowych na lotnisku (potwierdzonych z poprzednio l±duj±cego Jaka-40 z
tego samego pułku stoj±cego na lotnisku) nawet by nie *próbował* l±dować
na "okazyjnie udostępnionym" lotnisku a już szczególnie w "kraju ¶rednio
przyjaznym".


Powtarzasz wersję KGB-owców.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100529&typ=my&id=my61.txt

"Z Władimirem Bukowskim, współautorem listu otwartego rosyjskich
dysydentów zaniepokojonych bierno¶ci± władz polskich w wyja¶nianiu
przyczyn katastrofy w Smoleńsku, rozmawia Mariusz Bober

W opublikowanym li¶cie otwartym wyraził Pan wraz z innymi rosyjskimi
dysydentami zaniepokojenie stanem ¶ledztwa w sprawie katastrofy
katyńskiej. Co Pana najbardziej bulwersuje?

- Tak jak napisali¶my w li¶cie, najbardziej zastanawia nas, że to nie
strona polska prowadzi ¶ledztwo, tylko Międzypaństwowy Komitet Lotniczy
- MAK [organ skupiaj±cy przedstawicieli państw wchodz±cych wcze¶niej w
skład Zwi±zku Sowieckiego, do którego po katastrofie w Smoleńsku
doł±czył szef polskiej Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych
Edmund Klich], oraz rosyjska rz±dowa komisja, na czele której stoi
premier Władimir Putin. Doszło do wielkiej narodowej tragedii, zginęli
prezydent Polski i wielu ważnych urzędników oraz polityków. Tymczasem
rosyjscy ¶ledczy nie odpowiedzieli nawet na podstawowe pytania. W
dodatku nasi polscy przyjaciele zwracaj± uwagę, że władze w Warszawie
zachowuj± się niezwykle pasywnie, a polscy eksperci nie bior±
bezpo¶redniego udziału w ¶ledztwie. Taka sytuacja jest bardzo dziwna.
Tymczasem funkcjonowanie międzynarodowej komisji, o co wnioskujemy w
li¶cie, zakładałoby równy udział w ¶ledztwie wszystkich stron. Zamiast
tego słyszymy, że strona polska poprzestaje tylko na czekaniu na
materiały od rosyjskich ¶ledczych. Warto zaznaczyć, że po opublikowaniu
naszego listu polski premier o¶wiadczył, że Rosjanie w ci±gu tygodnia
prze¶l± zapisy z odczytu czarnych skrzynek. A w jaki sposób jedna strona
może prowadzić ¶ledztwo, je¶li przez półtora miesi±ca nie poznała
zawarto¶ci czarnych skrzynek? W takiej sytuacji z Rosji napływaj± tylko
pogłoski w sprawie ¶ledztwa.

Czy, Pana zdaniem, władze rosyjskie prowadz± ¶ledztwo w należyty sposób?

- Nie. Niewła¶ciwie też zabezpieczono miejsce katastrofy. Zwykli ludzie
chodzili tam i znajdowali różne przedmioty należ±ce do ofiar, a nawet
fragmenty samolotu. Co to za ¶ledztwo?! Normalnie miejsce katastrofy
powinno być zabezpieczone, a wszystkie szcz±tki i przedmioty zebrane
kawałek po kawałku. Przecież każdy znaleziony fragment samolotu może
mieć przełomowe znaczenie w wyja¶nieniu przyczyn tragedii! Tymczasem
niczego takiego nie zrobiono na miejscu tragedii. W przypadku
wyja¶niania innych podobnych katastrof takie zachowanie byłoby nie do
pomy¶lenia. Znaczna czę¶ć zwykłych Rosjan nie może zrozumieć, dlaczego
strona polska opiera się tylko na materiałach ¶ledztwa przekazywanych
przez władze rosyjskie i nie prowadzi niezależnego dochodzenia. To
kpiny! Polacy maj± prawo poznać podstawowe informacje o tym, co się
stało. Dlatego zarówno ja, jak i moi koledzy odnosimy wrażenie, że ani
stronie polskiej, ani rosyjskiej nie zależy na ustaleniu prawdziwych
przyczyn katastrofy, ale na jak najdłuższym odwlekaniu ujawnienia prawdy
dla jakich¶ konkretnych celów. Zapewne s± to cele polityczne - rz±d
polski boi się wpływu tych informacji na tocz±c± się kampanię prezydenck±."

Data: 2010-05-29 22:36:48
Autor: Adam
Mój syn nie zabił prezydenta! [nie "strachliwy" pilot/oficer]

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4c015138$0$2600$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-05-29 18:09, Andrzej Adam Filip pisze:
Tego pilota widać "nauczono" (od pocz±tku lub w końcu) by potraktował
wożenie prezydenta RP jak lot bojowy. Inaczej po usłyszeniu o warunkach
pogodowych na lotnisku (potwierdzonych z poprzednio l±duj±cego Jaka-40 z
tego samego pułku stoj±cego na lotnisku) nawet by nie *próbował* l±dować
na "okazyjnie udostępnionym" lotnisku a już szczególnie w "kraju ¶rednio
przyjaznym".


Powtarzasz wersję KGB-owców.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100529&typ=my&id=my61.txt

"Z Władimirem Bukowskim, współautorem listu otwartego rosyjskich
dysydentów zaniepokojonych bierno¶ci± władz polskich w wyja¶nianiu
przyczyn katastrofy w Smoleńsku, rozmawia Mariusz Bober

W opublikowanym li¶cie otwartym wyraził Pan wraz z innymi rosyjskimi
dysydentami zaniepokojenie stanem ¶ledztwa w sprawie katastrofy
katyńskiej. Co Pana najbardziej bulwersuje?

- Tak jak napisali¶my w li¶cie, najbardziej zastanawia nas, że to nie
strona polska prowadzi ¶ledztwo, tylko Międzypaństwowy Komitet Lotniczy
- MAK [organ skupiaj±cy przedstawicieli państw wchodz±cych wcze¶niej w
skład Zwi±zku Sowieckiego, do którego po katastrofie w Smoleńsku
doł±czył szef polskiej Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych
Edmund Klich], oraz rosyjska rz±dowa komisja, na czele której stoi
premier Władimir Putin. Doszło do wielkiej narodowej tragedii, zginęli
prezydent Polski i wielu ważnych urzędników oraz polityków. Tymczasem
rosyjscy ¶ledczy nie odpowiedzieli nawet na podstawowe pytania. W
dodatku nasi polscy przyjaciele zwracaj± uwagę, że władze w Warszawie
zachowuj± się niezwykle pasywnie, a polscy eksperci nie bior±
bezpo¶redniego udziału w ¶ledztwie. Taka sytuacja jest bardzo dziwna.
Tymczasem funkcjonowanie międzynarodowej komisji, o co wnioskujemy w
li¶cie, zakładałoby równy udział w ¶ledztwie wszystkich stron. Zamiast
tego słyszymy, że strona polska poprzestaje tylko na czekaniu na
materiały od rosyjskich ¶ledczych. Warto zaznaczyć, że po opublikowaniu
naszego listu polski premier o¶wiadczył, że Rosjanie w ci±gu tygodnia
prze¶l± zapisy z odczytu czarnych skrzynek. A w jaki sposób jedna strona
może prowadzić ¶ledztwo, je¶li przez półtora miesi±ca nie poznała
zawarto¶ci czarnych skrzynek? W takiej sytuacji z Rosji napływaj± tylko
pogłoski w sprawie ¶ledztwa.

Czy, Pana zdaniem, władze rosyjskie prowadz± ¶ledztwo w należyty sposób?

- Nie. Niewła¶ciwie też zabezpieczono miejsce katastrofy. Zwykli ludzie
chodzili tam i znajdowali różne przedmioty należ±ce do ofiar, a nawet
fragmenty samolotu. Co to za ¶ledztwo?! Normalnie miejsce katastrofy
powinno być zabezpieczone, a wszystkie szcz±tki i przedmioty zebrane
kawałek po kawałku. Przecież każdy znaleziony fragment samolotu może
mieć przełomowe znaczenie w wyja¶nieniu przyczyn tragedii! Tymczasem
niczego takiego nie zrobiono na miejscu tragedii. W przypadku
wyja¶niania innych podobnych katastrof takie zachowanie byłoby nie do
pomy¶lenia. Znaczna czę¶ć zwykłych Rosjan nie może zrozumieć, dlaczego
strona polska opiera się tylko na materiałach ¶ledztwa przekazywanych
przez władze rosyjskie i nie prowadzi niezależnego dochodzenia. To
kpiny! Polacy maj± prawo poznać podstawowe informacje o tym, co się
stało. Dlatego zarówno ja, jak i moi koledzy odnosimy wrażenie, że ani
stronie polskiej, ani rosyjskiej nie zależy na ustaleniu prawdziwych
przyczyn katastrofy, ale na jak najdłuższym odwlekaniu ujawnienia prawdy
dla jakich¶ konkretnych celów. Zapewne s± to cele polityczne - rz±d
polski boi się wpływu tych informacji na tocz±c± się kampanię prezydenck±."
A agentura ulokowana w Polsce i tak będzie mówiła swoje.
AC

Data: 2010-05-30 17:07:20
Autor: cyc
Mój syn nie zabił prezydenta! [nie "strachliwy" pilot/oficer]

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomo¶ci news:4c017ae3$0$2589$65785112news.neostrada.pl...



A agentura ulokowana w Polsce i tak będzie mówiła swoje.
AC

Ktora ?
watykanska ? , faszystowska ? , czy pisowska ?.......zreszta na jedno wychodzi .

cyc

Data: 2010-05-30 17:21:23
Autor: Andrzej Adam Filip
Mój syn nie zabił prezydenta! [nie "strachliwy" pilot/oficer]
"cyc" <ja@ja.pl> pisze:
Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4c017ae3$0$2589$65785112news.neostrada.pl...



A agentura ulokowana w Polsce i tak będzie mówiła swoje.
AC

Ktora ?
watykanska ? , faszystowska ? , czy pisowska ?.......zreszta na jedno wychodzi .

cyc

Najwięcej forsy będzie miała usańska czy eurofederastyczna? :-)

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Kto ma na języku miód, często ukrywa pod nim piołun.
  -- PrzysĹ‚owie chiĹ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-05-30 01:48:28
Autor: Andrzej Kokakolski
Mój syn nie zabił prezydenta!
Lorn <ateagina@poczta.fm> napisał(a):   Współczuję. Pilot jest jak saper... Myli się tylko raz. Nie wyrokuję, nie potępiam, ale je¶li były naciski bezpo¶rednie czy po¶rednie pilot nie zachował się tak jak powinien.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Tam raczej byly pociski a nie naciski

AK


--


Mój syn nie zabił prezydenta!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona