Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   MH 730 - pierwsza sensowna teoria

MH 730 - pierwsza sensowna teoria

Data: 2014-03-19 04:14:36
Autor: JJR
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
Po wszystkich spiskowo-gangsterskich teoriach pojawi³a siê fachowa.
Na pok³adzie nie by³o ¿adnego z³ota, ani programistów do porwania (takie rzeczy te¿ widzia³em).
Do¶wiadczony pilot proponuje po¿ar w kabinie pilotów, pochodz±cy z przedniego podwozia po starcie - znane s± takie przypadki.
Wszystkie szczegó³y trzymaj± siê kupy.
http://www.wired.com/autopia/2014/03/mh370-electrical-fire/

--
pozdrawiam,
Jêdrzej

Bóg stworzy³ cz³owieka, poniewa¿ rozczarowa³ siê ma³p±. Z dalszych eksperymentów zrezygnowa³.   -  Mark Twain

Data: 2014-03-19 13:38:45
Autor: bartekltg
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
W dniu 2014-03-19 04:14, JJR pisze:
Po wszystkich spiskowo-gangsterskich teoriach pojawiła się fachowa.
Na pokładzie nie było żadnego złota, ani programistów do porwania (takie rzeczy też widziałem).
Doświadczony pilot proponuje pożar w kabinie pilotów, pochodzący z przedniego podwozia po starcie - znane są takie przypadki.
Wszystkie szczegóły trzymają się kupy.
http://www.wired.com/autopia/2014/03/mh370-electrical-fire/

No dobrze. Ale "Na pokładzie nie było [...]programistów"
To ostatnio popularny zawód, nie było ani jednego?
A oni kłamią:
http://media.freescale.com/phoenix.zhtml?c=196520&p=irol-newsArticle&ID=1907348&highlight=
:)

pzdr
bartekltg

Data: 2014-03-19 20:13:14
Autor: JJR
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
Użytkownik "bartekltg" <bartekltg@gmail.com> napisał
No dobrze. Ale "Na pokładzie nie było [...]programistów"
To ostatnio popularny zawód, nie było ani jednego?
A oni kłamią:

Napisałem że nie było programistów do porwania. Ci o których piszesz byli zwyczajnie do kupienia, a ja widziałem też hasła o informatykach z tajnych służb :)

--
pozdrawiam,
Jędrzej

"Spór nauki z religią zakończył się z chwilą zamontowania pierwszego piorunochronu na kościele."

Data: 2014-03-25 16:01:27
Autor: bartekltg
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
W dniu 2014-03-19 20:13, JJR pisze:
Użytkownik "bartekltg" <bartekltg@gmail.com> napisał

No dobrze. Ale "Na pokładzie nie było [...]programistów" To
ostatnio popularny zawód, nie było ani jednego? A oni kłamią:

Napisałem że nie było programistów do porwania. Ci o których piszesz
byli zwyczajnie do kupienia,

Może zamach tańszy;)

> a ja widziałem też hasła o informatykach
> z tajnych służb :)

Na taką plotkę oficjalnej odpowiedzi bym się nie spodziewał.
Za to pozostając w klimatach powieści sensacyjnych,
to zamach na nich bym uznał za bardziej naciągany
niż na istotnych ludzi z przemysłu. No, chyba, że to
geniusze co właśnie rozgryźli krzywe eliptyczne, faktoryzacje
liczb i logarytm dyskretny na raz;-)

pzdr
bartekltg

Data: 2014-03-20 01:17:17
Autor: Smok Eustachy
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
W dniu 19.03.2014 13:38, bartekltg pisze:
/..../
No dobrze. Ale "Na pokładzie nie było [...]programistów"

Było 2 gości z fałszywymi paszportami

Data: 2014-03-25 16:05:18
Autor: bartekltg
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
W dniu 2014-03-20 01:17, Smok Eustachy pisze:
W dniu 19.03.2014 13:38, bartekltg pisze:
/..../
No dobrze. Ale "Na pokładzie nie było [...]programistów"

Było 2 gości z fałszywymi paszportami

Królowa Bona nie żyje!

A jak ta piorunująca i świeża informacja ma się do
tej odnogi wÄ…tku?

pzdr
bartekltg

Data: 2014-03-25 15:13:32
Autor: /dev/SU45
MH 730 - pierwsza sensowna teoria

Po wszystkich spiskowo-gangsterskich teoriach pojawiła się fachowa.
Na pokładzie nie było żadnego złota, ani programistów do porwania (takie rzeczy też widziałem).
Doświadczony pilot proponuje pożar w kabinie pilotów, pochodzący z przedniego podwozia po starcie - znane są takie przypadki.
Wszystkie szczegóły trzymają się kupy.
http://www.wired.com/autopia/2014/03/mh370-electrical-fire/

Nie do końca, na pprune się z tym rozprawiali. To nie uzasadnia wyłączenia komunikacji i wykonywania manewrów na takim poziomie precyzji - ten zakręt trwał ponad 2 minuty. Gdy rozwalisz komputer młotkiem, raczej przestanie on działać zupełnie niż np wysyłać maile co 3 minut.

No i skąd ustawienie takiej ścieżki? Najbardziej prawdopodobne jest ciągle efektowne samobójstwo, z wodowaniem zrobionym tak aby samolot wpadł do wody z małą prędkością i pod dużym kątem - wtedy praktycznie zostaje w jednym kawałku i idzie na dno...

Data: 2014-03-25 21:58:42
Autor: nowyr
MH 730 - pierwsza sensowna teoria

"/dev/SU45" <nie.ma.zupelnie@w.pl> wrote in message news:53318f0c$0$2155$65785112news.neostrada.pl...

No i skąd ustawienie takiej ścieżki? Najbardziej prawdopodobne jest ciągle efektowne samobójstwo, z wodowaniem zrobionym tak aby samolot

ByÅ‚o tak. MÅ‚ody pilot chciaÅ‚ zajarać szluga czy znowu zaprosić laski. Kapitan odmówiÅ‚ i siÄ™ pokłócili. Sprawy siÄ™ wymknęły i mÅ‚ody zabiÅ‚ kapitana. Mogli siÄ™ szarpać. Prozaiczna sprawa. Jak mÅ‚ody otrzeźwiaÅ‚ to przeprogramowaÅ‚ trasÄ™, wyÅ‚Ä…czyÅ‚ co trzeba,  wszedÅ‚ na 45kFT, wyÅ‚Ä…czyÅ‚ utrzymywanie ciÅ›nienia i sam popeÅ‚niÅ‚ samobójstwo... zabijajÄ…c i siebie i wszystkich.

Data: 2014-03-26 10:22:41
Autor: /dev/SU45
MH 730 - pierwsza sensowna teoria

Było tak. Młody pilot chciał zajarać szluga czy znowu zaprosić laski.
Kapitan odmówił i się pokłócili. Sprawy się wymknęły i młody zabił
kapitana. Mogli się szarpać. Prozaiczna sprawa. Jak młody otrzeźwiał to
przeprogramowaÅ‚ trasÄ™, wyÅ‚Ä…czyÅ‚ co trzeba,  wszedÅ‚ na 45kFT, wyÅ‚Ä…czyÅ‚
utrzymywanie ciśnienia i sam popełnił samobójstwo... zabijając i siebie
i wszystkich.

Też mi się wydaje że jeden z pilotów zabił drugiego w kokpicie, mógł zadusić, sypnąć czegoś do kawy itd. Ale raczej przypuszczam że leciał do końca świadomie i "ręcznie" wbił samolot w ocean. W przeciwnym razie byłoby dużo szczątków na wodzie i coś by znaleźli.

MógÅ‚ poddusić pasażerów zupeÅ‚nie z premedytacjÄ…, wziąć ich na czas, bo zaopatrzenie w tlen dziaÅ‚a krócej w kabinie pasażerskiej niż w kokpicie. A oddychajÄ…c z maskami raczej by nie byli  w stanie forsować drzwi kokpitu.

Data: 2014-03-26 11:04:20
Autor: OGONek~
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
Użytkownik "/dev/SU45" <nie.ma.zupelnie@w.pl> napisał w wiadomości news:53329c62$0$2226$65785112news.neostrada.pl...

MógÅ‚ poddusić pasażerów zupeÅ‚nie z premedytacjÄ…, wziąć ich na czas, bo zaopatrzenie w tlen dziaÅ‚a krócej w kabinie pasażerskiej niż w kokpicie. A oddychajÄ…c z maskami raczej by nie byli  w stanie forsować drzwi kokpitu.

Zadziwiające też jest to że nie ma żadnego "bezpiecznika" na "podduszanie" kabiny. Po kraksie greckiego samolotu powinni o tym pomyśleć również.

Nie powinno być możliwości otwarcia zaworów przy niebezpiecznie niskim ciśnieniu na zewnątrz.

--
OGONek~

Data: 2014-03-26 11:35:03
Autor: Rafal 'RAV' Miszczak
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
Użytkownik OGONek~ napisał:

Zadziwiające też jest to że nie ma żadnego "bezpiecznika" na
"podduszanie" kabiny.

Dotychczas samolotów nie konstruowano z założeniem, że załoga może celowo działać na szkodę samolotu i pasażerów. Wprowadzenie takich zabezpieczeń moim zdaniem jest ekstremalnie trudne - samolot musiałby oceniać zachowanie załogi i w razie stwierdzenia złej woli zacząć ignorować lub wręcz ubezwłasnowolnić załogę. Sytuacja jak z filmów SF o buncie robotów/komputerów. Wątpię, żeby ktokolwiek się na to zgodził.

Raczej spodziewałbym się ściślejszej kontroli psychiki załóg przed lotem. To zaś może skutkować uziemieniem pilota, który np. bierze właśnie rozwód albo zdechł mu chomik, ale "lepiej dmuchać na zimne".

--
Pozdrawiam

Rafal "RAV" Miszczak

Data: 2014-03-26 11:46:52
Autor: OGONek~
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
Użytkownik "Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> napisał w wiadomości news:lguagr$32q$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik OGONek~ napisał:

Zadziwiające też jest to że nie ma żadnego "bezpiecznika" na
"podduszanie" kabiny.

Dotychczas samolotów nie konstruowano z założeniem, że załoga może celowo działać na szkodę samolotu i pasażerów. Wprowadzenie takich zabezpieczeń moim zdaniem jest ekstremalnie trudne - samolot musiałby oceniać zachowanie załogi i w razie stwierdzenia złej woli zacząć ignorować lub wręcz ubezwłasnowolnić załogę. Sytuacja jak z filmów SF o buncie robotów/komputerów. Wątpię, żeby ktokolwiek się na to zgodził.

Raczej spodziewałbym się ściślejszej kontroli psychiki załóg przed lotem. To zaś może skutkować uziemieniem pilota, który np. bierze właśnie rozwód albo zdechł mu chomik, ale "lepiej dmuchać na zimne".

Sprawa Greckiego samolotu nie wynikała z celowego działania pilotów tylko z pomyłki (mechanik coś tam sprawdzał na ziemii i przełączył na ciśnienie atmosferyczne czego załoga nie zauważyła)

Więc dodanie takiego bezpiecznika który nie pozwala celowo się udusić było by chyba wskazane.

--
OGONek~

Data: 2014-03-26 16:27:11
Autor: nowyr
MH 730 - pierwsza sensowna teoria

"OGONek~" <spamerzy@wszyskichkrajów.$%*&&(.sie> wrote in message news:lgub6t$7b1$1pippin.nask.net.pl...

Sprawa Greckiego samolotu nie wynikała z celowego działania pilotów tylko z pomyłki (mechanik coś tam sprawdzał na ziemii i przełączył na ciśnienie atmosferyczne czego załoga nie zauważyła)

Więc dodanie takiego bezpiecznika który nie pozwala celowo się udusić było by chyba wskazane.

Ale pilot nie sprawdził ustawienia przed loten i jak pewnie pamiętasz - z ziemi go pytali w jakiej pozycji jest przełącznik. A piloci nawet nie patrzyli do góry tylko odpowiedzieli, że w dobrej. Były dwa błędy pilotów. Co z tego, że mechanik przestawił. Jak dostali alarm o ciśnieniu to powinni zaprzestać wznoszenia. To pierwsze. Jeszcze byli w pełni świadomi. Mogli sami ustawić ciśnienie ręcznie, sprawdzić przełącznik w jakiej jest pozycji i wreszcie wykonać polecenie z ziemi aby sprawdzić ustawienie.
To są takie same głupie błędy jak Protasiuk zrobił, że ustawić ciśnieniomierz barometryczny na 1013. Zresztą nie wiadomo, czy to nawigator czy protasiuk zrobił. Jeden z nich i nie powiedział reszcie, uwaga kasuję i każdy z nich miał inne przeświadczenie na jakiej są wysokości, a nawigator czytał nie wiadomo z jakiego wysokościomierza. Chociaż lot Protasiuka po tym skasowaniu był perfidnie popsuty. W minutę ciężko było się kapnąć wszystkim co podaje nawigator i co kto wyzerował. To był niuans. Ci z Heliosa mieli czas i zdrowy rozsądek żeby sprawdzić pozycję przełącznika ustawiania ciśnienia.

Data: 2014-03-27 08:20:00
Autor: OGONek~
MH 730 - pierwsza sensowna teoria

Użytkownik "nowyr" <dk@yr.pl> napisał w wiadomości news:5332f1cf$0$2146$65785112news.neostrada.pl...

Ale pilot nie sprawdził ustawienia przed loten i jak pewnie pamiętasz - z ziemi go pytali w jakiej pozycji jest przełącznik. A piloci nawet nie patrzyli do góry tylko odpowiedzieli, że w dobrej. Były dwa błędy pilotów. Co z tego, że mechanik przestawił. Jak dostali alarm o ciśnieniu to powinni zaprzestać wznoszenia. To pierwsze. Jeszcze byli w pełni świadomi. Mogli sami ustawić ciśnienie ręcznie, sprawdzić przełącznik w jakiej jest pozycji i wreszcie wykonać polecenie z ziemi aby sprawdzić ustawienie.
To są takie same głupie błędy jak Protasiuk zrobił, że ustawić ciśnieniomierz barometryczny na 1013. Zresztą nie wiadomo, czy to nawigator czy protasiuk zrobił. Jeden z nich i nie powiedział reszcie, uwaga kasuję i każdy z nich miał inne przeświadczenie na jakiej są wysokości, a nawigator czytał nie wiadomo z jakiego wysokościomierza. Chociaż lot Protasiuka po tym skasowaniu był perfidnie popsuty. W minutę ciężko było się kapnąć wszystkim co podaje nawigator i co kto wyzerował. To był niuans. Ci z Heliosa mieli czas i zdrowy rozsądek żeby sprawdzić pozycję przełącznika ustawiania ciśnienia.

Z tego co pamiętam alarmy im się "rozdzwoniły" i nie za bardzo wiedzieli o co chodzi.
A tematu że z ziemii im coś doradzali nie pamiętam. Możesz coś bliżej?

--
OGONek~

Data: 2014-03-27 15:04:50
Autor: nowyr
MH 730 - pierwsza sensowna teoria

"OGONek~" <spamerzy@wszyskichkrajów.$%*&&(.sie> wrote in message news:lh0jf1$ic2$1pippin.nask.net.pl...

Z tego co pamiętam alarmy im się "rozdzwoniły" i nie za bardzo wiedzieli o co chodzi.
A tematu że z ziemii im coś doradzali nie pamiętam. Możesz coś bliżej?

Jest film na YT http://www.youtube.com/results?search_query=helios%20airways&sm=3
Musisz sam ocenić :-)

Data: 2014-03-26 16:19:09
Autor: nowyr
MH 730 - pierwsza sensowna teoria

"Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> wrote in message news:lguagr$32q$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik OGONek~ napisał:

Zadziwiające też jest to że nie ma żadnego "bezpiecznika" na
"podduszanie" kabiny.

Dotychczas samolotów nie konstruowano z założeniem, że załoga może celowo działać na szkodę samolotu i pasażerów. Wprowadzenie takich zabezpieczeń moim zdaniem jest ekstremalnie trudne - samolot musiałby oceniać zachowanie załogi i w razie stwierdzenia złej woli zacząć ignorować lub wręcz ubezwłasnowolnić załogę. Sytuacja jak z filmów SF o buncie robotów/komputerów. Wątpię, żeby ktokolwiek się na to zgodził.

No właśnie. To jest wszystko pokręcone, bez sensu. Za dużo automatyki i zdalnego sterowania to będą dziury i hakerzy dla zabawy rozbiją ileś samolotów. I tak źle i tak niedobrze.

Data: 2014-03-26 16:17:36
Autor: nowyr
MH 730 - pierwsza sensowna teoria

"OGONek~" <spamerzy@wszyskichkrajów.$%*&&(.sie> wrote in message news:lgu8n4$67d$1pippin.nask.net.pl...

Nie powinno być możliwości otwarcia zaworów przy niebezpiecznie niskim ciśnieniu na zewnątrz.

No tak ale teraz to oznacza, że sama profesja pilota jest na celowniku i należy ograniczyć zaufanie do pilota. Podejście musi się zmienić na takie, że pilot to potencjalny terrorysta.
Te systemy nadawcze do lotów niejawnych powinno siÄ™ dać jakoÅ› przestawiać ale nie przez pilota ale to też problem. W ogóle trzeba Air marshala, który bÄ™dzie miaÅ‚ też 2 innych nad sobÄ…. MuszÄ… siÄ™ w trójkÄ…cie pilnować  :-)
Straszna sprawa generalnie.
Obstawiam, że ten wypadek to kolejny problem islamistyczny. Pilot nie powinien wierzyć w niestworzone rzeczy i wiara, religijność powinny dyskwalifikować do takiej pracy.

Data: 2014-03-26 16:12:27
Autor: nowyr
MH 730 - pierwsza sensowna teoria

"/dev/SU45" <nie.ma.zupelnie@w.pl> wrote in message news:53329c62$0$2226$65785112news.neostrada.pl...

Też mi się wydaje że jeden z pilotów zabił drugiego w kokpicie, mógł zadusić, sypnąć czegoś do kawy itd. Ale raczej przypuszczam że leciał do końca świadomie i "ręcznie" wbił samolot w ocean. W przeciwnym razie byłoby dużo szczątków na wodzie i coś by znaleźli.


Młody był islamistą, w sensie chodził do meczetu co dziennie. Są zdjęcia jak stoi w tym islamskim geście z dłońmi do twarzy. kapitan był ateistą. Mógł młodemu coś powiedzieć, wyśmiać go, a młody na to allahu akbar i kapitana przez łeb.
To są nieobliczalni ludzie. Islam islamem ale przesadnie religijnych powinno się eliminować z takich zawodów. Tylko kto ma to robić w islamskim kraju?
Myślę, że młody załatwił kapitana i jak się opanował to nie wiedział co począć.

MógÅ‚ poddusić pasażerów zupeÅ‚nie z premedytacjÄ…, wziąć ich na czas, bo zaopatrzenie w tlen dziaÅ‚a krócej w kabinie pasażerskiej niż w kokpicie. A oddychajÄ…c z maskami raczej by nie byli  w stanie forsować drzwi kokpitu.

Tak pewnie było. Pytanie czy sam też zmarł czy siedział w masce. Wyłączyć ciśnienie kabiny łatwo. Było o tym w Katastrofie w przestworzach o samolocie Helios. Przełącznik z Auto na manual lub na off i już. W Helios airlines już w czasie wznoszenia czuli niedobór tlenu czyli zabicie wszystkich w kabinie to 10 minut.

Data: 2014-03-26 16:39:29
Autor: TJ_Blues
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
On Wednesday, March 26, 2014 11:12:27 AM UTC-4, nowyr wrote:

W Helios airlines ju¿ w czasie wznoszenia czuli niedobór tlenu czyli zabicie wszystkich w kabinie to 10 minut.

Znieprzytomnic; tak, Zabic? Raczej nie. jesli dobrze pamietam to pasazerowie
Heliosa podczas uderzenia w ziemie jeszcze zyli....

Ale wspiecie sie na 14tys m moze pozabijac. cheers

Data: 2014-03-26 17:55:57
Autor: TJ_Blues
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
On Wednesday, March 26, 2014 11:12:27 AM UTC-4, nowyr wrote:

 
M³ody by³ islamist±, w sensie chodzi³ do meczetu co dziennie. S± zdjêcia jak stoi w tym islamskim ge¶cie z d³oñmi do twarzy. kapitan by³ ateist±. Móg³ m³odemu co¶ powiedzieæ, wy¶miaæ go, a m³ody na to allahu akbar i kapitana przez ³eb.


Scenariusz z samobojstwem czlonka zalogi mi nie pasuje. Zwlaszcze jesli
chodzi o Muzulmana. Wczoraj gadalem z Egipcjaninem, ktory opowiadal mi o tym jak odebrano w Egipcie katastrofe EgyptAir 990; Zaden Muzulmanin mie popelnilby samobojstwa z powodek osobistych, bo Allah by go ukaral. Oczywiscie inna rzecza jest smierc za wiare, wtedy 72 dziewice itp bajki.

Samobojstwo rowniez nie pasuje ze wzgledu na czas jaki uplynal od wylaczenia transponderow, zmiany wysokosci i kursu, do "zakonczenia" lotu.
CVR wg. przepisow ma rejestrowac ostatnie 30min. W nowszych maszynach
ten czas to 1 do 2 godzin. Jesli wiec czlonek zalogi chcialby, by CVR
nie zawieral odglosow walki i ostatnich rozmow, wystarczylo leciec
przez max 2 godziny. Wg. mnie to byl ktos z zewnatrz. Ktos, kto zna sie jako-tako na instrumentach samolotu ale nie jest profesjonalita. Wylaczyl transpondery,
byc moze rozhermetyzowal kabine, popilotowal chwile i przeprogramowal
autopilota. I wlasnie ta ostania czynnosc mnie zaintrygowala. Po mojemu
wprowadzone zostaly do FMS / AP dane o heading a nie o celu. Samolot
utrzymywal wiec do konca kurs magnetyczy bez poprawek winikajcych z koniecznosci stalych zmian kursu w locie po kole wielkim. To spowodowalo znaczne odchylenie i w konsekwencji katastrofe.

cheers
"wyladowanie" w oceanie a nie, jak przypuszczam, w Australii.

Data: 2014-03-26 19:06:37
Autor: Smok Eustachy
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
W dniu 26.03.2014 16:12, nowyr pisze:
/.../
Młody był islamistą, w sensie chodził do meczetu co dziennie. Są zdjęcia
jak stoi w tym islamskim geście z dłońmi do twarzy. kapitan był ateistą.
Mógł młodemu coś powiedzieć, wyśmiać go, a młody na to allahu akbar i
kapitana przez Å‚eb.

Eee. Sraczka i odwodnienie.

Data: 2014-03-27 08:22:35
Autor: OGONek~
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
Użytkownik "nowyr" <dk@yr.pl> napisał w wiadomości news:5332ee5b$0$2234$65785112news.neostrada.pl...

MógÅ‚ poddusić pasażerów zupeÅ‚nie z premedytacjÄ…, wziąć ich na czas, bo zaopatrzenie w tlen dziaÅ‚a krócej w kabinie pasażerskiej niż w kokpicie. A oddychajÄ…c z maskami raczej by nie byli  w stanie forsować drzwi kokpitu.

Każdy samolot ma butlę z tlenem do reanimacji. Jeden mógł by się poruszać.

--
OGONek~

Data: 2014-03-27 15:10:29
Autor: nowyr
MH 730 - pierwsza sensowna teoria

"OGONek~" <spamerzy@wszyskichkrajów.$%*&&(.sie> wrote in message news:lh0jjs$ig5$1pippin.nask.net.pl...
Użytkownik "nowyr" <dk@yr.pl> napisał w wiadomości news:5332ee5b$0$2234$65785112news.neostrada.pl...

MógÅ‚ poddusić pasażerów zupeÅ‚nie z premedytacjÄ…, wziąć ich na czas, bo zaopatrzenie w tlen dziaÅ‚a krócej w kabinie pasażerskiej niż w kokpicie. A oddychajÄ…c z maskami raczej by nie byli  w stanie forsować drzwi kokpitu.

Każdy samolot ma butlę z tlenem do reanimacji. Jeden mógł by się poruszać.

Ale już mówią, że pilot, kapitan miał problemy rodzinne. Miała wyprowadzić się jego żona z dziećmi i była też inna kobieta. Tak podają. I jest wypowiedź jego kolegi, że na symulatorze lubił wznosić się wysoko i ćwiczył takie manewry.

Data: 2014-03-28 10:35:43
Autor: OGONek~
MH 730 - pierwsza sensowna teoria
Użytkownik "nowyr" <dk@yr.pl> napisał w wiadomości news:53343151$0$2155$65785112news.neostrada.pl...

Ale już mówią, że pilot, kapitan miał problemy rodzinne. Miała wyprowadzić się jego żona z dziećmi i była też inna kobieta. Tak podają. I jest wypowiedź jego kolegi, że na symulatorze lubił wznosić się wysoko i ćwiczył takie manewry.

Tak. To sensowna teoria.

A co do wznoszenia się wysoko to o co dokładnie chodzi? Że ma możliwość wznieść się wyżej niż instrukcja dopuszcza i sprzęt do podtrzymania życia wyda?

--
OGONek~

Data: 2014-03-28 14:03:26
Autor: nowyr
MH 730 - pierwsza sensowna teoria

"OGONek~" <spamerzy@wszyskichkrajów.$%*&&(.sie> wrote in message news:lh3fpf$9eq$1pippin.nask.net.pl...
Użytkownik "nowyr" <dk@yr.pl> napisał w wiadomości news:53343151$0$2155$65785112news.neostrada.pl...

Ale już mówią, że pilot, kapitan miał problemy rodzinne. Miała wyprowadzić się jego żona z dziećmi i była też inna kobieta. Tak podają. I jest wypowiedź jego kolegi, że na symulatorze lubił wznosić się wysoko i ćwiczył takie manewry.

Tak. To sensowna teoria.

A co do wznoszenia się wysoko to o co dokładnie chodzi? Że ma możliwość wznieść się wyżej niż instrukcja dopuszcza i sprzęt do podtrzymania życia wyda?

Tyle wiem co i Ty :-)
Pisali tyle, że zabawiaÅ‚ siÄ™ na symulatorze albo wznoszeniem ponad puÅ‚ap albo lataÅ‚ nisko nad wodÄ…  Pisali, że to mógÅ‚ być Joyride emocjonalny. Czyli jeden pilot zaÅ‚atwiÅ‚ drugiego. Podobno kapitan ateista ale nie wiadomo czy w dzieciÅ„stwie nie zmuszali go do praktyk religijnych, a zbuntowaÅ‚ siÄ™ później. Niemniej islamskie dzieciÅ„stwo też na Å‚eb daje.

MH 730 - pierwsza sensowna teoria

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona