| Data: 2009-08-13 15:42:05 | |
| Autor: Polok_Prawdziwy | |
| MH..., MH..., MH...!!! | |
|
- nopseca niełopedziołem ci jesce, jakim PANISKIEM WIELGIM natych wywcasach mudystuw siem zrobiłem...! Wyłobraź sem, ze wiecorami zabirołem Marynem na spacerki dowsi... Coprowdem wolołbym jakomsik inksom Marynem, ale, jak jus siem moja dodupy mi psyklejiła, noto niech jej tak było...! Idymy sem kiedysik tak piechty, słonecko jesce gorkie, flaseckem DEMBOWEGO mom wkieseni (gacie nasobie mieć musiołem - powsi z kukaracom nawirchu lotać niemozno!), atu patsem wjednej budzie... SYGMET...!!!! Pikny, chopski z łockiem cerwonym sygmet...! śterdzieści dutkuw zaniego dołem...!!! Ale siem łopłaciło...!!! Jak sem go na środkowego palucha załozyłem to... PANISKO ŁOKRUTNE zemie siem zrobiło...!!! Syćkie Maryny na muj widok skrencało...!!! Godom ci MH - zyć, a nieumirać było...!!! Jakzem z kukaracom nawirchu, ino wtym sygmecie napalcu po tej plazy mudystuw spacerowoł, to niebyło maryny, coby siem niespozirała...!!! Pikno zec taki sygmet napaluchu... -- |
|