Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   MKS Kluczbork - Górnik Zabrze

MKS Kluczbork - Górnik Zabrze

Data: 2009-09-12 18:42:11
Autor: UGI
MKS Kluczbork - Górnik Zabrze
Poprzedniego meczu z Sandecj± nie dane mi było obejrzeć z powodu urlopu, dzisiejsze spotkanie tez miałem opu¶cić ale urlop niespodziewanie skończył się wcze¶niej więc skorzystałem z możliwo¶ci.
Ostatnie tygodnie to punktowo niezła passa Górnika: remis w ¦winouj¶ciu, dwie wygrane u siebie, wydawałoby się, że nie ma nic co do czego się przypieszczać. Jednak w Zabrzu szybko zauwazono, że niemal w każdym mie¶cie pierwszoligowym przyjazd Górnika to wydarzenie, więc szczególnie kibicom zalezy, by pilkarze poza wynikami zaprezentowali też gre na poziomie. Tymbardziej, że z tak± kadr± nie powinno być to problemem. Niestety zawodnicy maj± na ten temat inne zdanie.
Zupełnie u¶piony Górnik przegrywał w polu mniej wiecej do 25. minuty. Ale że przeciwnikiem był przedostatni Kluczbork, to Nowak nie musiał się specjalnie pocić. "Co¶" ruszyło po pół godzinie gry. Wykorzystywanie w ¶rodku Madejskiego było coraz czestsze, Szczot dostawał coraz więcej podań (wcale nie szkodzi, że głównie na aut bo wcze¶niej wcale ich nie otrzymywał) no i co¶ się zaczynało kleić. Aż w końcu Bonin posłał ¶wietn± piłkę do solenizanta Pitrego i ten zupełnie nie w swoim stylu min±ł bramkarza i trafił do pustej bramki. Tym samym Pitry zaprzeczył teorii, że drewno samo się nie porusza.
Lecz ponownie jak to Górnik ma w zwyczaju, po strzeleniu bramki, wyznaczył linie Maginota mniej wiecej na 40. metrze. Niech mnie kto¶ poprawi, ale w drugiej polowie nie było żadnego celnego strzału na bramkę Kluczborka, powstarzam KLUCZBORKA! Prawie najgorszej druzyny I ligi. Z kolei Ci zaczeli byc coraz grozniejsi, aż w końcu zmusili Nowaka do zdobycia MVP tego meczu. Wybronil co najmniej dwie setki, jedna juz w doliczonym czasie. Gola ostatecznie  nie strzelili ale pozostawili pozytywne wrazenie. Co innego smród, jaki zafundowali nam Zabrzanie. Ale mi było wstyd, że takie nazwiska męcz± się z młodzianami, dla których (było widać) sam pojedynek z 14-krotnym mistrzem Polski to przezycie samo w sobie. Teraz gramy z Pogonia i wakacje się kończ±.

Będę bardzo miło wspominał sam Kluczbork. Chociaz poczatek tego nie zapowiadał. 5 km przed miastem policja przejmowała wszystkie samochody z rejestracjami slaskimi. Kibice, którzy nie mieli transportu pociagiem, musieli pokazywac twarz do kamery policyjnej, dopiero wtedy mogli jechac dalej. Ja nie rozumiem czemu zarowno kibolia jak i policja "z urzędu" traktuj± wszystkich jako groĽnych hoolsów. Jedni każ± zamazywac twarze sobie i kolegom na sektorach (co kłóci się z sam± ide± zdjęcia) drudzy każ± morde pokazywac do kamery "bo tak". Bo na pewno rozpieprze pół miasta jak tam przyjade. No ale że my z mediów to nas pu¶cili :)
Ale potem bylo juz tylko miło. Stadionik umiejscowiony w lesie, co nadawało mu bardzo fajnego klimatu. Ich kryta trybuna o lata ¶wietlne wyprzedza nasz± zabrzańsk±. Młyn MKS, złożony z 150-200 osob byl glosny i barwny co bylo kolejnym potwierdzeniem, że przyjazd Górnika mobilizuje. Torcidy było około 500 osób i kilkadziesiat za stadionem, którzy nie zmiescili się już na sektorze. Dużo dobrego dopingu, bez wyzwisk, jedynie w strone pilkarzy, którym pokazano, że minimalizm to raczej nie w tej drużynie.

Na koniec kwintesencja polskiej, pilkarskiej mentalnosci. Wywiad ze Szczotem: żal i kurwowanie z jego strony w strone kibiców, że czego to oni nie wymagaja, że przeciez w czterech meczach nie stracili bramki, że wygrywaja i blablabla. To naprawde jest zenujace, że ten grajek i pewnie pozostali też, nie widz± co prezentuja na boisku i że z tak± form± moga zapomniec o utrzymaniu sie w Ekstraklasie (przy ewentualnym awansie), w której i tak nie trzeba wiele, by grac z powodzeniem.
Marudzicie na PZPN, brak boisk a tu trzeba zaczac od ich mentalnosci. Gdyby siatkarze narzekali na obskurne hale, Radwanska narzekala na zniszczone korty to byliby tam gdzie polska pilka czyli w ciemnej dupie. Oczywisice Yamma zaraz mi wyskoczy, że przy obecnych warunkach na wiecej nas nie stac. Owszem stac, tylko musi sie im chciec.

Data: 2009-09-13 12:39:03
Autor: btn
MKS Kluczbork - Górnik Zabrze
Mecz ogl±dałem w TV ale gra Górnika to była totalna żenada. Gdybym nie kibicował KSG to zdecydowanie byłbym za MKS, który grał dzielnie, ambitnie i z jajami, których kopaczom z Górnika zabrakło.

Kilka ciekawostek prasowych:
Górnik rozegrał dzisiaj z MKS Kluczbork następne bardzo przeciętne spotkanie i ponownie zdobył trzy punkty. Po meczu fani mieli do piłkarzy sporo pretensji. "Grać na całego i walczyć do upadłego" oraz "Zacznijcie grać, k... mać" - krzyczeli sympatycy "Trójkolorowych" zamiast dziękować za zwycięstwo. - Taka reakcja kibiców nie jest miła, ale po raz kolejny zagrali¶my słabo. Szczę¶liwie udało nam się dowieĽć zwycięstwo - przyznał golkiper Górnika, Sebastian Nowak. To on był bohaterem sobotniego pojedynku, choć w pierwszych minutach jego fatalny kiks niemal nie dał Kluczborkowi prowadzenia. - Uratował mnie Mariusz Magiera. Gdyby nie jego pomoc już by¶my przegrywali - powiedział.

Ľródło: SportSlaski.pl

Górnik rozegrał dzisiaj z MKS Kluczbork następne bardzo przeciętne spotkanie i ponownie zdobył trzy punkty. Po meczu fani mieli do piłkarzy sporo pretensji. "Grać na całego i walczyć do upadłego" oraz "Zacznijcie grać, k... mać" - krzyczeli sympatycy "Trójkolorowych" zamiast dziękować za zwycięstwo. - Taka reakcja kibiców nie jest miła, ale po raz kolejny zagrali¶my słabo. Szczę¶liwie udało nam się dowieĽć zwycięstwo - przyznał golkiper Górnika, Sebastian Nowak. To on był bohaterem sobotniego pojedynku, choć w pierwszych minutach jego fatalny kiks niemal nie dał Kluczborkowi prowadzenia. - Uratował mnie Mariusz Magiera. Gdyby nie jego pomoc już by¶my przegrywali - powiedział.

Ľródło: SportSlaski.pl

Data: 2009-09-13 12:40:25
Autor: btn
MKS Kluczbork - GĂłrnik Zabrze
btn pisze:

źródło: SportSlaski.pl

Górnik rozegrał dzisiaj z MKS Kluczbork następne bardzo przeciętne spotkanie i ponownie zdobył trzy punkty. Po meczu fani mieli do piłkarzy sporo pretensji. "Grać na całego i walczyć do upadłego" oraz "Zacznijcie grać, k... mać" - krzyczeli sympatycy "Trójkolorowych" zamiast dziękować za zwycięstwo. - Taka reakcja kibiców nie jest miła, ale po raz kolejny zagraliśmy słabo. Szczęśliwie udało nam się dowieźć zwycięstwo - przyznał golkiper Górnika, Sebastian Nowak. To on był bohaterem sobotniego pojedynku, choć w pierwszych minutach jego fatalny kiks niemal nie dał Kluczborkowi prowadzenia. - Uratował mnie Mariusz Magiera. Gdyby nie jego pomoc już byśmy przegrywali - powiedział.

źródło: SportSlaski.pl




Wybaczcie, jako drugą ciekawostke prasową miało byc to:

Stowarzyszenie Klub Sympatyków Górnika Zabrze podziękowało zarządowi MKS Kluczbork za wzorową organizację sobotniego meczu. Poniżej treść podziękowania.
"Stowarzyszenie Klub Sympatyków Górnika Zabrze pragnie w imieniu wszystkich sympatyków Górnika Zabrze serdecznie podziękować działaczom i zarządowi MKS Kluczbork za wzorową organizację spotkania i serdeczne przyjęcie wszystkich kibiców naszego klubu. Dziękujemy za wpuszczenie na stadion MKS wszystkich fanów Górnika, których liczba była daleka od regulaminowej pojemności "klatki” oraz dostarczenie fanom z Roosevelta podczas meczu wody mineralnej. Swoimi działaniami pokazaliście, że hasło "Piłka nożna dla kibiców” nie jest pustym sloganem, a Wasze zachowanie powinno być przykładem dla całej piłkarskiej Polski! Dziękujemy!

Ze sportowym pozdrowieniem
Stowarzyszenie Klub SympatykĂłw GĂłrnika Zabrze"

źródło: stowarzyszenie.net

Data: 2009-09-15 12:31:24
Autor: Andrzej Bogacki
MKS Kluczbork - Górnik Zabrze

Dużo dobrego dopingu, bez wyzwisk, jedynie w strone pilkarzy,
którym pokazano, że minimalizm to raczej nie w tej drużynie.

Ogl±dam te mecze i z kazdym nastepnym mam coraz bardziej mieszane uczucia. Tzn. niby punktowo jest całkiem przyzwoicie ale jak widze te gre to mnie skreca. Reszta kibicow ma chyba podobne odczucia, niemniej jednak druzyna wygrywa, jest liderem a przewaga rosnie.
Mam jednak obawe, ze jesli to jest ich apogeum mozliwosci to przy lekkim kryzysie, który musi nastapic wczesniej czy pozniej bedzie bardzo zle. Tym bardziej, ze terminarz nam nie sprzyja bo na koncu gramy duzo meczow wyjzadowych z trudnymi przeciwnikami np. Widzew, ŁKS, Znicz itd

Data: 2009-09-15 12:53:56
Autor: UGI
MKS Kluczbork - Górnik Zabrze

Użytkownik "Andrzej Bogacki" <andrzejek72@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci

Ogl±dam te mecze i z kazdym nastepnym mam coraz bardziej mieszane uczucia. Tzn. niby punktowo jest całkiem przyzwoicie ale jak widze te gre to mnie skreca. Reszta kibicow ma chyba podobne odczucia, niemniej jednak druzyna wygrywa, jest liderem a przewaga rosnie.


Ale wiekszosc kibiców, co jest do¶ć zrozumiale, patrzy na Górnika już w kontekscie gry w Ekstraklasie w przyszlym sezonie. Dyspozycja, któr± "popisuja sie" pilkarze, niczym nie rozni sie od tej z zeszlego sezonu, przynajmniej jesli chodzi o zaangazowanie. Jesli oni bardzo szczesliwie pokonuja klub zalozony w 2003 roku, który nie ma absolutnie zadnego ogrania z zespolami pokroju Górnika, to powrot do elity nie ma wlasciwie zadnego sensu.
Ja bylbym w stanie zrozumiec brak stylu gdyby kadra byla niestabilna, gdyby zarzad robil jakies dziwne numery. Ale tak nie jest. Podstawowi zawodnicy maja pewne miejsce w skladzie i zamiast isc w góre to oni oburzaja sie ze kibicom nie podoba sie styl gry z Kluczborka. Totalny brak przyszlosciowego myslenia. Tymbardziej ze I liga swietnie nadaje sie do scalenia zespolu i wypracowania stylu, który wykorzystaja po awansie.

Data: 2009-09-15 13:13:04
Autor: Andrzej Bogacki
MKS Kluczbork - Górnik Zabrze
Ja bylbym w stanie zrozumiec brak stylu gdyby kadra byla niestabilna, gdyby zarzad robil jakies dziwne numery. Ale tak nie jest. Podstawowi zawodnicy maja pewne miejsce w skladzie i zamiast isc w góre to oni oburzaja sie ze kibicom nie podoba sie styl gry z Kluczborka. Totalny brak przyszlosciowego myslenia. Tymbardziej ze I liga swietnie nadaje sie do scalenia zespolu i wypracowania stylu, który wykorzystaja po awansie.

No dobra ale gdzie w takim razie jest rola trenera?? Czy w Gorniku pozycja lidera nie przysłania czasem słabosci druzyny i... sztabu szkoleniowego.
Zeby była jasno¶ć, nie jestem ani zwolennikiem teorii, ze Komornicki jest słabym trenerem ani tym bardziej nie jestem za tym, zeby go szybko zwalniac ale... jak druzyna gra zle i to w dłuzszym okresie to cos trzeba by zrobić.
Inna sprawa, ze Flota (niedawny lider) nie gra jako¶ specjalnie lepiej. Tzn. na podstawie meczu Flota - Stal moge powiedziec, ze Flota tez gra słabo ale Widzew troche lepiej niż Gornik. Mieli 2-3 słabsze mecze ale nasi mieli 1-2 mecze wmiare przyzwoite (KSZO i GKS). Wydaje sie, ze nieżle gra Pogoń (choc w kratkę) i najbliższy mecz w Zabrzu moze wyjasni nam troche na co dzis stac Gornika

Data: 2009-09-15 17:01:57
Autor: UGI
MKS Kluczbork - Górnik Zabrze

Użytkownik "Andrzej Bogacki" <andrzejek72@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci

No dobra ale gdzie w takim razie jest rola trenera?? Czy w Gorniku pozycja lidera nie przysłania czasem słabosci druzyny i... sztabu szkoleniowego.

Wiesz, każdego nowego trenera przez kilka miesiecy broni parasol ochronny w postaci "zaznajomienia sie" z klubem i druzyna. Poza tym o Komornickim nie mozna wiele powiedziec bo to strasznie tajemniczy czlowiek, ciezko wyczuc co na boisku jest jego pomyslem a co nie. Ale sama polityka kadrowa zarzadu, jego reakcja po spadku i transfery bardzo mi przypadly do gustu dlatego prawie cala wine za dyspozycje zrzucam na pilkarzy. Tymbardziej ze bardzo wiele osob widzi jak u nich dziala psychika. Prawie przy kazdym meczu to podkreslam, że jak zaczynaja czuc presje to ni z tego ni z owego dobrze graja (jak np. z KSZO). Po prostu nie widze razacych błędów gdzie indziej.


Zeby była jasno¶ć, nie jestem ani zwolennikiem teorii, ze Komornicki jest słabym trenerem ani tym bardziej nie jestem za tym, zeby go szybko zwalniac ale... jak druzyna gra zle i to w dłuzszym okresie to cos trzeba by zrobić.


Zobaczymy po tym dluzszym okresie. Tak jak pisalem, poki co jest pod parasolem ochronnym.


Inna sprawa, ze Flota (niedawny lider) nie gra jako¶ specjalnie lepiej. Tzn. na podstawie meczu Flota - Stal moge powiedziec, ze Flota tez gra słabo ale Widzew troche lepiej niż Gornik.

W Polsce coraz ciezej znalezc druzyne ktora regularnie gra ladna pilke :) ale poki co nie tego wymagaja kibice Gornika, chodzi przede wszystkim o zaangazowanie i ambicje, od tego trzeba zaczac a potem mozna myslec o ladnej grze.

MKS Kluczbork - Górnik Zabrze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona