Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   MON

MON

Data: 2010-01-20 09:43:46
Autor: DJ\(Dominik\)
MON
Monnari jest na dwóch fixach.
DJ

Data: 2010-01-20 11:16:48
Autor: Jacek
MON
DJ(Dominik) pisze:
Monnari jest na dwóch fixach.
DJ
Co to znaczy?

Data: 2010-01-20 11:51:00
Autor: DJ\(Dominik\)
MON
To znaczy, że transakcje nie odbywają się przez cały dzień, tylko popyt i podaż mają okazję zrobić deal dwa razy dziennie.

Warto czasem poszukać:

http://lmgtfy.com/?q=notowania+z+dwoma+fixingami

DJ

Data: 2010-01-20 12:33:25
Autor: kroovka
MON i inne uwagi
To znaczy, że transakcje nie odbywają się przez cały dzień, tylko popyt i podaż mają okazję zrobić deal dwa razy dziennie.

To jest forma karania spolek-po ojcowsku. Ma to np spowodowac by mialy wieksze obroty i sie "generalnie bardziej staraly"-choc, widac ze konczy sie to spadkiem ich obrotow.

Rozumowanie biegnie tak:
-gdy spolke przeniesiemy na podwojny fixing to inwestorzy nie popelnia bledu kupujac jej akcje, bo widza, ze to bardzooooo ryzykowne...lawina idzie dalej i juz nikt ich nie kupuje i lawina idzie dalej...i tu mamy cel koncowy:

uda sie te spolki-ku (nie)watpliwej ich radosci -przeniesc na New Connect, a jak i to nie pomoze, to niech ida ponownie do garazu - skad pewnie kiedys wyszly-lub na lozko polowe, na placu-- zima to dosc "zimna perspektywa".


oby takich spolke jak najmniej.

jesli powstanie w europie liga giedl i bedzie tam wykazywanie ile spolek jest karanych to byc moze tez bedziemy mieli palme pierwszenstwa..

Dobrz, ze pilnujemy ze wszystkich sil "Good Investment Practice" :-)
kroovka

--


Data: 2010-01-20 12:41:20
Autor: kigam
MON i inne uwagi

Użytkownik <kroovka@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:39da.0000026c.4b56ea05newsgate.onet.pl...
> To znaczy, że transakcje nie odbywają się przez cały dzień, tylko popyt
i
> podaż mają okazję zrobić deal dwa razy dziennie.
>
To jest forma karania spolek-po ojcowsku. Ma to np spowodowac by mialy
wieksze
obroty i sie "generalnie bardziej staraly"-choc, widac ze konczy sie to
spadkiem ich obrotow.

Rozumowanie biegnie tak:
-gdy spolke przeniesiemy na podwojny fixing to inwestorzy nie popelnia
bledu
kupujac jej akcje, bo widza, ze to bardzooooo ryzykowne...lawina idzie
dalej i
juz nikt ich nie kupuje i lawina idzie dalej...i tu mamy cel koncowy:

uda sie te spolki-ku (nie)watpliwej ich radosci -przeniesc na New Connect,
a
jak i to nie pomoze, to niech ida ponownie do garazu - skad pewnie kiedys
wyszly-lub na lozko polowe, na placu-- zima to dosc "zimna perspektywa".


oby takich spolke jak najmniej.

jesli powstanie w europie liga giedl i bedzie tam wykazywanie ile spolek
jest
karanych to byc moze tez bedziemy mieli palme pierwszenstwa..

Dobrz, ze pilnujemy ze wszystkich sil "Good Investment Practice" :-)
kroovka

--


Ja nie bardzo rozumiem taki pomysł karania spółek, jeśli chodzi o mnie to
nie ma najmniejszego sensu. Wygląda to tak jak opisałeś tylko po co to
robić. Giełda gotuje na wolnym ogniu posiadaczy akcji w przeświadczeniu że
co?

MON

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona