Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   MON: Antoni Macierewicz kłamie.

MON: Antoni Macierewicz kłamie.

Data: 2010-07-26 21:37:53
Autor: mkałrwan jest debilem
MON: Antoni Macierewicz kłamie.
Ministerstwo Obrony Narodowej odpiera kolejne zarzuty Antoniego Macierewicza. Resort Bogdana Klicha uważa, że poseł PiS kłamie mówiąc, że minister wydał zgodę na lot Tu-154 10 kwietnia, choć wiedział, że może to być niebezpieczne.
Konkretnie chodzi o sformułowanie dwukrotnie użyte przez posła Prawa i Sprawiedliwości podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Macierewicz twierdził, że minister Klich zezwolił na lot do Smoleńska mimo, iż - zdaniem posła - wiedział, że sytuacja w 36. pułku lotnictwa, który obsługuje przewóz VIP-ów, jest fatalna.

"Nie było konieczności uzyskania zgody szefa MON na lot"

W komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej MON uznał to sformułowanie za "fałszywe".



- Zgodnie z obowiązującym Porozumieniem w sprawie wojskowego specjalnego transportu lotniczego, podpisanym 15 grudnia 2004 roku przez przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP, Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i Kancelarii Premiera RP, to właśnie te cztery Kancelarie są dysponentami samolotów obsługiwanych przez 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego. Od 2004 roku szef MON nie wydaje żadnych decyzji i zgód na każdorazowe korzystanie z maszyn 36. Pułku - czytamy w komunikacie.

Resort podsumowuje, że w związku z tym "lot 10 kwietnia był zadysponowany tylko i wyłącznie przez Kancelarię Prezydenta RP bez konieczności uzyskania zgody szefa MON Bogdana Klicha".

Macierewicz i prawnik źle zinterpretowali decyzję Klicha

Wcześniej Janusz Sejmej, rzecznik resortu obrony odpierał zarzut, które stawiał nie tylko Macierewicz, ale i mecenas Rafał Rogalski, reprezentujący m.in. Jarosława Kaczyńskiego. Twierdzili oni, że już 3 lutego Bogdan Klich wiedział o fatalnej sytuacji w 36. pułku lotnictwa. Ma o tym świadczyć decyzja nr 40 z tego dnia, w której sam Klich miał przyznać, że pułk nie ma możliwości zapewnienia bezpieczeństwa przewozu pasażerów. Janusz Sejmej stwierdził jednak, że decyzja, na którą powołuje Rogalski (i o której mówił Macierewicz), została niewłaściwie zinterpretowana.

- Specpułk dysponował wówczas tylko jednym Tu-154 i kilkoma Jak-40. Chodziło o to, by ze względu na bezpieczeństwo realizacji zadań przez cztery kancelarie mieć jeszcze więcej samolotów - konkretnie dwa samoloty Embraer od narodowego przewoźnika - dowodził Sejmej.



http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8180650,MON__Antoni_Macierewicz_klamie.html



Przemysław Warzywny

--

"Oskarżenie minister Kopacz, że oszukała premiera, mówiąc w Sejmie, że uczestniczyła w sekcji zwłok, było jak strzał kulą w płot, bo minister mówiła nie o sekcji, ale o identyfikacji ofiar".

Data: 2010-07-26 16:02:28
Autor: precz z PO
MON: Antoni Macierewicz kłamie.
mkałrwan jest debilem pisze:
Ministerstwo Obrony Narodowej odpiera kolejne zarzuty Antoniego Macierewicza.


A co innego może robić to stado baranów pod fachowym kierownictwem
psychologa Klicha? PrzecieĹź nikt nie oczekuje, Ĺźe tusek konusek i
jego drużyna patałachów potrafi przyznać się do czegokolwiek. Kto
jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo przewozu najważniejszych
osób w Polsce? Pomyśl kłamecki albo przeczytaj podpis na koncu
tego cytatu:

"DECYZJA Nr 40/MON
MINISTRA OBRONY NARODOWEJ
z dnia 3 lutego 2010 r.

w sprawie zwiększenia możliwości transportu lotniczego dla najważniejszych osób w państwie w okresie przejściowym Na podstawie § 1 pkt 8 lit. a i d oraz § 2 pkt 14 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 lipca 1996 r. w sprawie szczegółowego zakresu działania Ministra
Obrony Narodowej (Dz. U. Nr 94, poz. 426), ustala się, co następuje:

§ 1. Celem zapewnienia właściwego wykonywania
przez konstytucyjne organa państwowe przedsięwzięć,
związanych z realizacją polityki zagranicznej podczas
podróży służbowych jak i realizacji zadań przez osoby
pełniące te funkcje, zachodzi pilna potrzeba zapewnienia
na wysokim poziomie bezpieczeństwa przewozu najważniejszych
osób w państwie oraz mając na względzie
aktualną sytuację floty 36 splt, w oparciu o którą nie
ma możliwości zapewnienia na wymaganym poziomie
przewozów i bezpieczeństwa realizacji zadań przez konstytucyjne
organa państwowe,polecam przeprowadzić
postępowanie mające na celu zawarcie umowy, której
przedmiotem będzie udostępnienie dwóch samolotów
Embraer 175 od Polskich Linii Lotniczych „LOT” S.A.
w latach 2010-2013, uwzględniające koszty eksploatacji
samolotĂłw i przygotowania personelu.
§ 2. Podsekretarz Stanu do spraw Uzbrojenia
i Modernizacji:
1) powoła komisję do przeprowadzenia postępowania
w sprawie udostępnienia dwóch samolotów,
zwaną dalej „Komisją”;
2) wystąpi do Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych
o uzyskanie opinii odnośnie trybu postępowania
w sprawie pozyskania samolotĂłw;
3) zaprosi do udziału w posiedzeniach Komisji, jako
obserwatorów, przedstawicieli Służby Kontrwywiadu
Wojskowego i Ĺťandarmerii Wojskowej oraz
w razie potrzeby powoła ekspertów komisji;
4) zatwierdzi regulamin pracy Komisji oraz zapewni
nadzĂłr nad jej pracami.
§ 3. W skład Komisji wchodzą:
1) Przewodniczący — przedstawiciel Departamentu
Zaopatrywania SZ ;
2) Zastępcy Przewodniczącego — przedstawiciel
Biura Pełnomocnika MON — Dyrektora
Programu WdraĹźania Na WyposaĹźenie SZ RP
Samolotu Wielozadaniowego oraz jednostki
wojskowej, o której mowa w § 7 ppkt 2);
3) Sekretarz — przedstawiciel jednostki wojskowej,
o której mowa w § 7 ppkt 2);
4) Członkowie Zespołu — przedstawiciele:
a) Dowódcy Sił Powietrznych,
b) Dyrektora Departamentu BudĹźetowego,
c) Dyrektora Departamentu Prawnego,
d) Dyrektora Departamentu Zaopatrywania Sił
Zbrojnych,
e) Szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych,
f) Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
§ 4. Przewodniczący Komisji za pośrednictwem
Podsekretarza Stanu do spraw Uzbrojenia i Modernizacji
przedstawi do akceptacji Ministrowi Obrony
Narodowej protokół z postępowania.
§ 5. Dyrektor Departamentu Budşetowego zabezpieczy
środki fi nansowe na realizację przedsięwzięcia
w budżecie resortu obrony narodowej, w wysokości:
1) 50 mln zł w 2010 r.;
2) 35 mln zł rocznie w latach 2011-2013.
§ 6. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
spowoduje:
1) wydzielenie personelu latającego i technicznego
posiadającego odpowiednie kwalifikacje do
uzyskania uprawnień, obsługi i użytkowania samolotów
będących przedmiotem umowy, o ile
będzie to uzasadnione;
2) wyznaczenie jednostki wojskowej, która będzie
odpowiedzialna w imieniu Ministra Obrony
Narodowej za zawarcie umowy i realizację
jej postanowień;
3) wprowadzenie samolotów będących przedmiotem
umowy do wojskowego rejestru statkĂłw
powietrznych i ewidencji;
4) zapewnienie środków na eksploatację samolotów
będących przedmiotem umowy.
§ 7. Nadzór nad postępowaniem poprzez udział
w pracach w komisji sprawować będzie Biuro do
Spraw Procedur Antykorupcyjnych.
Dziennik Urzędowy — 331 —
Ministra Obrony Narodowej z 2010 r. Nr 3
Poz. 25, 26
§ 8. Tracą moc decyzje:
1) decyzja Nr 220/MON Ministra Obrony Narodowej
z dnia 2 lipca 2009 r. w sprawie powołania
zespołu odpowiedzialnego za zapewnienie
przewozu ważnych osób w państwie;
2) decyzja Nr 287/MON Ministra Obrony Narodowej
z dnia 20 sierpnia 2009 r. w sprawie kontynuowania
prac zespołu odpowiedzialnego
za zapewnienie przewozu waĹźnych osĂłb
w państwie.
§ 9. Decyzja wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.
Minister Obrony Narodowej: B. Klich"

Data: 2010-07-26 16:16:43
Autor: precz z PO
MON: Antoni Macierewicz kłamie.
precz z PO pisze:
mkałrwan jest debilem pisze:
Ministerstwo Obrony Narodowej odpiera kolejne zarzuty Antoniego Macierewicza.


A co innego może robić to stado baranów pod fachowym kierownictwem
psychologa Klicha? Przecież nikt nie oczekuje, że tusek konusek i
jego drużyna patałachów potrafi przyznać się do czegokolwiek. Kto
jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo przewozu najważniejszych
osób w Polsce? Pomyśl kłamecki albo przeczytaj podpis na koncu
tego cytatu:

"DECYZJA Nr 40/MON
MINISTRA OBRONY NARODOWEJ
z dnia 3 lutego 2010 r.

w sprawie zwiększenia możliwości transportu lotniczego dla najważniejszych osób w państwie w okresie przejściowym Na podstawie § 1 pkt 8 lit. a i d oraz § 2 pkt 14 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 lipca 1996 r. w sprawie szczegółowego zakresu działania Ministra
Obrony Narodowej (Dz. U. Nr 94, poz. 426), ustala się, co następuje:

§ 1. Celem zapewnienia właściwego wykonywania
przez konstytucyjne organa państwowe przedsięwzięć,
związanych z realizacją polityki zagranicznej podczas
podróży służbowych jak i realizacji zadań przez osoby
pełniące te funkcje, zachodzi pilna potrzeba zapewnienia
na wysokim poziomie bezpieczeństwa przewozu najważniejszych
osób w państwie oraz mając na względzie
aktualną sytuację floty 36 splt, w oparciu o którą nie
ma możliwości zapewnienia na wymaganym poziomie
przewozów i bezpieczeństwa realizacji zadań przez konstytucyjne
organa państwowe

Dla przypomnienia, oszust tusek i patałach klich, dwa lata
wcześniej opowiadali dokładnie to samo, a dzisiaj winnych
jak zawsze nie ma:

"Po tym, jak rządowy samolot TU-154 zamarzł na lotnisku w Ułan Bator, stało się jasne, że tym sprzętem nie da się już latać. Zapadła więc decyzja: w najbliższym czasie rząd kupi nowe maszyny.

Jak powiedział premier Donald Tusk, samoloty zostaną kupione w ciągu kilku, kilkunastu tygodni, ale prawdopodobnie nie w drodze przetargu,
a na podstawie decyzji Rady Ministrów, żeby było szybciej. Ostateczne decyzje w tej sprawie mają zapaść po powrocie prezydenta Lecha Kaczyńskiego z wizyty w Azji.

- Rozmawialiśmy z panem ministrem Klichem w nomen omen samolocie marki Jak o tym, że niewykluczone, że po powrocie prezydenta - ponieważ on także musi być współuczestnikiem tej decyzji z oczywistych względów, jako główny użytkownik samolotów specjalnych - podejmiemy decyzję o nadzwyczajnej procedurze, takiej bardzo przyspieszonej - powiedział Tusk.

Zakup, jak tłumaczył premier, nie będzie szczególnie imponujący, ale taki, który "zapewni elementarne bezpieczeństwo, szczególnie prezydentowi"."

Data: 2010-07-26 21:47:04
Autor: Bogdan Idzikowski
Antoni Macierewicz kłamie.

Użytkownik "mkałrwan jest debilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i2ko6j$7r2$1inews.gazeta.pl...
Ministerstwo Obrony Narodowej odpiera kolejne zarzuty Antoniego Macierewicza. Resort Bogdana Klicha uważa, że poseł PiS kłamie mówiąc, że minister wydał zgodę na lot Tu-154 10 kwietnia, choć wiedział, że może to być niebezpieczne.
Konkretnie chodzi o sformułowanie dwukrotnie użyte przez posła Prawa i Sprawiedliwości podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Macierewicz twierdził, że minister Klich zezwolił na lot do Smoleńska mimo, iż - zdaniem posła - wiedział, że sytuacja w 36. pułku lotnictwa, który obsługuje przewóz VIP-ów, jest fatalna.

"Nie było konieczności uzyskania zgody szefa MON na lot"

W komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej MON uznał to sformułowanie za "fałszywe".



- Zgodnie z obowiązującym Porozumieniem w sprawie wojskowego specjalnego transportu lotniczego, podpisanym 15 grudnia 2004 roku przez przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP, Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i Kancelarii Premiera RP, to właśnie te cztery Kancelarie są dysponentami samolotów obsługiwanych przez 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego. Od 2004 roku szef MON nie wydaje żadnych decyzji i zgód na każdorazowe korzystanie z maszyn 36. Pułku - czytamy w komunikacie.

Resort podsumowuje, że w związku z tym "lot 10 kwietnia był zadysponowany tylko i wyłącznie przez Kancelarię Prezydenta RP bez konieczności uzyskania zgody szefa MON Bogdana Klicha".

Macierewicz i prawnik źle zinterpretowali decyzję Klicha

Wcześniej Janusz Sejmej, rzecznik resortu obrony odpierał zarzut, które stawiał nie tylko Macierewicz, ale i mecenas Rafał Rogalski, reprezentujący m.in. Jarosława Kaczyńskiego. Twierdzili oni, że już 3 lutego Bogdan Klich wiedział o fatalnej sytuacji w 36. pułku lotnictwa. Ma o tym świadczyć decyzja nr 40 z tego dnia, w której sam Klich miał przyznać, że pułk nie ma możliwości zapewnienia bezpieczeństwa przewozu pasażerów. Janusz Sejmej stwierdził jednak, że decyzja, na którą powołuje Rogalski (i o której mówił Macierewicz), została niewłaściwie zinterpretowana.

- Specpułk dysponował wówczas tylko jednym Tu-154 i kilkoma Jak-40. Chodziło o to, by ze względu na bezpieczeństwo realizacji zadań przez cztery kancelarie mieć jeszcze więcej samolotów - konkretnie dwa samoloty Embraer od narodowego przewoźnika - dowodził Sejmej.



http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8180650,MON__Antoni_Macierewicz_klamie.html



Przemysław Warzywny

Takie postępowanie jest typowe Dla Picu. Nie chodzi o prawdę. Chodzi o to, żeby przeciętny zjadacz chleba usłyszał, że coś tam było nie w porządku. To, że później sprawa się wyjaśnia, nie ma już żadnego znaczenia. Ziarno wątpliwości zostało zasiane.

Data: 2010-07-26 21:52:06
Autor: mkałrwan jest debilem
Antoni Macierewicz kłamie.

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał

Takie postępowanie jest typowe Dla Picu. Nie chodzi o prawdę. Chodzi o to, żeby przeciętny zjadacz chleba usłyszał, że coś tam było nie w porządku. To, że później sprawa się wyjaśnia, nie ma już żadnego znaczenia. Ziarno wątpliwości zostało zasiane.


Jestem przekonany, że prokuratura odrzuci wniosek o przesłuchanie Klicha. Pisuarowi katobolszewicy chcą stworzyc wrażenie, ze premier Tusk i minister Klich ponoszą winę za to, że jakiemuś pojebowi zachciao się lądowac. Robią bokami, bo stenogram z odczytu czarnych skrzynek już gotowy. czas wysłac na Wawel ekipę do rozbiórki...



Przemysław Warzywny

--

"Oskarżenie minister Kopacz, że oszukała premiera, mówiąc w Sejmie, że uczestniczyła w sekcji zwłok, było jak strzał kulą w płot, bo minister mówiła nie o sekcji, ale o identyfikacji ofiar".

Data: 2010-07-26 21:55:21
Autor: Krzysztof
Antoni Macierewicz kłamie.


Takie postępowanie jest typowe Dla Picu. Nie chodzi o prawdę. Chodzi o to, żeby przeciętny zjadacz chleba usłyszał, że coś tam było nie w porządku. To, że później sprawa się wyjaśnia, nie ma już żadnego znaczenia. Ziarno wątpliwości zostało zasiane.
Styl a`la niszczarki Ziobru.

K.

MON: Antoni Macierewicz kłamie.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona