Data: 2015-11-07 15:52:02 | |
Autor: u2 | |
MOPS w Tarnowie omal nie zniszczył rodziny | |
ubeckie metody w Ubekistanie:)))
http://niezalezna.pl/72683-omal-nie-zniszczyli-rodziny-po-pelnym-klamstw-donosie-pracownika-opieki-spolecznej Prawnicy Instytutu „Ordo Iuris” udaremnili próbę rozbicia wielodzietnej rodziny z Tarnowa. – Podstawą wszczęcia sądowego postępowania o odseparowanie sześciorga dzieci od rodziców był donos pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, w którym znalazły się kłamstwa na temat sytuacji tej rodziny – relacjonuje „Ordo Iuris”. Wszystko zaczęło się od wniosku państwa Moniki i Czesława (rodzina nie zgadza się na publikację nazwiska ani zdjęcia – red.) z Tarnowa do miejskiego ośrodka pomocy społecznej o jednorazowe wsparcie finansowe na zakup wyprawek szkolnych dla ich dzieci. – Oprócz negatywnej odpowiedzi, MOPS wysłał do ich domu niezapowiedzianą kontrolę. Podczas jej trwania jeden z pracowników ośrodka powiedział do rodziców: „Was jest dużo, trzeba was kontrolować” – relacjonuje „Ordo Iuris”. Potem było już tylko gorzej. Przeprowadzający kontrolę pracownik MOPS u skierował do Sądu Rejonowego w Tarnowie wniosek o wgląd w sytuację rodzinną. – Argumentując, powołał się na opinie szkolnych wychowawców, którzy mieli twierdzić, że dzieci regularnie nie pojawiają się w szkole. W związku z tym sąd wszczął postępowanie o ograniczenie władzy rodzicielskiej – informuje „Ordo Iuris”. Jak podkreśla Instytut, „w toku postępowania sądowego okazało się, że pracownica MOPS u nie kontaktowała się z wychowawcami dzieci, a ich rzekome opinie o sytuacji rodziny zmyśliła”. Nie potwierdziła się także informacja o problemach szkolnych dzieci. – Sąd przychylił się do argumentacji „Ordo Iuris” i stwierdził w uzasadnieniu postanowienia, że pracownica MOPS u całkowicie bezzasadnie skierowała do sądu wniosek charakteryzujący rodzinę jako patologiczną – zaznacza Instytut. Innego zdania jest wicedyrektor MOPS u Ewa Siedlik. W jej opinii przedstawione przez „Ordo Iuris” informacje „nie znajdują potwierdzenia w stanie faktycznym”. – Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Tarnowie nie podejmował żadnych działań, mających na celu „odebranie dzieci” – mówi nam Ewa Siedlik. Wicedyrektor MOPS u nie zgadza się z twierdzeniem „o próbie rozbicia wielodzietnej rodziny”, a także z informacją, że „pracownica MOPS u nie kontaktowała się z wychowawcami dzieci, a ich rzekome opinie o sytuacji rodziny zmyśliła”. Siedlik zapowiada także, że Ośrodek rozważa podjęcie działań, mających na celu sprostowanie informacji opublikowanych na stronie „Ordo Iuris”. – Zapewniam, że wszelkie działania MOPS u w Tarnowie prowadzone były zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, przy uwzględnieniu informacji środowiskowych, jak również przy zachowaniu wszelkich zasad, w tym także godności rodziny, jak również poszczególnych jej członków – podkreśla Ewa Siedlik. -- General Skalski o zydach w UB : "Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie." prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach : "Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego, takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita', 'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni tworza mowe nienawisci". |
|
Data: 2015-11-08 12:44:39 | |
Autor: LeonKame | |
MOPS w Tarnowie omal nie zniszczył rodziny | |
:):):):):) Jakiego prawa w tym kraju rzadzi qrwa i zlodziej |
|