Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON

MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON

Data: 2011-04-13 21:52:34
Autor: andrzeju
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Witam, "Motorista" odradzam ten serwis,  salon itp. Oszukali mnie  trzy razy :

- pierwszy raz nalali do mojego VZR 1800 o litr (!) oleju za dużo, super serwis który bez książek serwisu nie daje sobie rady- powiedzialem sobie ok. zdarza się,
- drugi raz koszt wymiany świec w mojej R1 miał wynieść 20 zł za szt. czyli 80 zł (pytałem 3 razy podawałem rocznik itp. 3 razy odpowiedź 80 zł. - okazja YAMAHA chciała 200 zł) po zaprowadzeniu moto okazało się że chcą 260 zł!!!!!!!!  mówie ok  zdarza się... -trzeci raz chciałem zamówić crash pady do b-kinga dzwonie 2 04.2011 "tak spoko kilka dni i są na miejscu", 4.04 2011 jestem w salonie "motorista" zamawiam, w środę 6.04.2011 nie mogą się dowiedzieć w Womet Tech czy pasują, do soboty 9.04.2011 brak odzewu , robię aferę, obiecują że oddzwonią, w poniedziałek nie zdążyłem odebrać tel. oddzwaniam 3 razy zero kontaktu. Dzwonię do Wometu w 3 minuty się dowiedziałem które pasują itp. , dowiedziałem się też że firma motorista nie płaci Womet- techowi za towar wzięty w roku 2010(!). 12.04.2011 ostatnia moja wizyta w "motoriście" zamówiłem z wometa dziś tj 13.04.2011 towar dostarczony i zamontowany na sprzęcie... Dawałem im  trzy razy szanse bez rezultatu, szczerze nie polecam, w razie wątpliwości lub działań "motoristy" szczerze służe pomocą, w razie czego e-mail

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Data: 2011-04-14 03:24:12
Autor: marider
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Nie potrafisz wymienic oleju z filtrem, swiec i zamontowac crashpadow? To az takie trudne jest? O_o Pytam, bo nie wiem.

Rozumiem ze do 3 razy sztuka tj. nie ma sie czasu/umiejetnosci/podstawowych kluczy a za duzo $ ;) Serwis, to serwis, swoje zarobic musi :)

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki

Data: 2011-04-14 06:52:10
Autor: Tytus
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Siemka

*** "marider"
 Nie potrafisz wymienic oleju z filtrem, swiec i zamontowac crashpadow?
 To az takie trudne jest? O_o Pytam, bo nie wiem.

Ty a co wspolnego ma umiejetnosc naprawy moto przez wlasciciela z nieterminowoscia i niesolidnoscia warsztatu???
 A ze kolega poruszyl temat tabu to inna sprawa bo przeciez nie on pierwszy ma z Motorista problemy.
Ale inni pochlipuja w katach bo przeciez to "znajomy" serwis wiec nie wypada sie skarzyc :)

--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

Data: 2011-04-14 10:29:20
Autor: marider
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
W dniu 2011-04-14 06:52, Tytus pisze:
Ty a co wspolnego ma umiejetnosc naprawy moto przez wlasciciela z
nieterminowoscia i niesolidnoscia warsztatu???

Dla mnie sztuczny problem. Ale jesli tak podchodza do klientow lecac w kulki z terminami, to w koncu beda serwisowac tylko swoje motocykle o ile nie natrafia na problem, ktory ich przerosnie ;)

A ze kolega poruszyl temat tabu to inna sprawa bo przeciez nie on
pierwszy ma z Motorista problemy.

A to nie wiedzialem, nie sledze watkow gdzie ktory jaki warsztat jest "be" a ktory wynoszony pod niebiosa.

Ale inni pochlipuja w katach bo przeciez to "znajomy" serwis wiec nie
wypada sie skarzyc :)

Luzna uwage puscilem tylko- wymiana swiec w R1 az taka trudna nie jest i w godzine na spokojnie sie z tym wyrobisz nawet z fabrycznym zestawem kluczy - o ile sa bo w Polsce dziwnym trafem takie rzeczy czesto "gina", to samo olej czy crashpady (w mojej obecnej R1 montaz YEC'ow zajal mniej niz 20 minut) :) Natomiast do Motoristy nic nie mam, ani znajomi ani ich usprawiedliwiam bo nic mi do gosci. Sam serwisuje sie w Bialymstoku od jakichs hmmm 12lat w 1 warsztacie i nie mam najmniejszych powodow do narzekan - gosc solidny, pasjonat i 100% sprawdzony we wszystkim czego sie dotknie a jak slyszalem "dobry mechanik, to skarb" :)

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki

Data: 2011-04-14 20:57:18
Autor: Don Pedro
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
W dniu 2011-04-14 10:29, marider pisze:
Luzna uwage puscilem tylko- wymiana swiec w R1 az taka trudna nie jest i
w godzine na spokojnie sie z tym wyrobisz nawet z fabrycznym zestawem
kluczy - o ile sa bo w Polsce dziwnym trafem takie rzeczy czesto "gina",
to samo olej czy crashpady (w mojej obecnej R1 montaz YEC'ow zajal mniej
niz 20 minut) :) Natomiast do Motoristy nic nie mam, ani znajomi ani ich

Wydaje mi się, że VZR znacznie różni się od R!, więc nie generalizuj, bo np. w takiej VFR 800 do montażu crashpadów trzeba podziurawić albo zmienić zbiornik wyrównawczy plynu chłodniczego (nie mówiąc o owiewkach). Z kolei w takim VN2000 wymiana świec to masakra, jak ktoś nie wie, jak rozpiąć elektronikę albo nie ma specjalnego klucza, bo podejście jest wredne. Wiesz, w MZ też łatwo zmienić świecę, ale to nic nie mówi o innych motocyklach.

usprawiedliwiam bo nic mi do gosci. Sam serwisuje sie w Bialymstoku od
jakichs hmmm 12lat w 1 warsztacie i nie mam najmniejszych powodow do
narzekan - gosc solidny, pasjonat i 100% sprawdzony we wszystkim czego
sie dotknie a jak slyszalem "dobry mechanik, to skarb" :)

W takim razie podaj namiary, pewnie inni 'tambylcy' chętnie skorzystają.

Pozdr
DP

Data: 2011-04-15 07:27:49
Autor: Marcin Gardeła
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Użytkownik "Don Pedro" <no.fear@op.pl> napisał w wiadomości
Wydaje mi się, że VZR znacznie różni się od R!, więc nie
generalizuj, bo np. w takiej VFR 800 do montaĹźu
crashpadów trzeba podziurawić albo zmienić zbiornik
wyrównawczy plynu chłodniczego (nie mówiąc o owiewkach).
Z kolei w takim VN2000 wymiana świec to masakra, jak ktoś
nie wie, jak rozpiąć elektronikę albo nie ma specjalnego
klucza, bo podejście jest wredne. Wiesz, w MZ też łatwo
zmienić świecę, ale to nic nie mówi o innych motocyklach.

A wVFR trzeba opuszczać chłodnicę oleju, o!
--
Diobeu
VFR 800 '01
GT: Diobeu PL

Data: 2011-04-15 11:12:41
Autor: Jasio
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Użytkownik "Marcin Gardeła" napisała w wiadomości news:io8l0r$8j9$1inews.gazeta.pl...

A wVFR trzeba opuszczać chłodnicę oleju, o!

I najlepiej mieć dłonie 11-letniego Japończyka.

--
Jasio
etz vfr

Data: 2011-04-15 07:23:15
Autor: Tytus
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Siemka

 "Jasio"
I najlepiej mie d onie 11-letniego Japo czyka.

11 letniego japonskiego ginekologa prosze pana...

T.

Data: 2011-04-14 21:55:35
Autor: andrzeju
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
maridernapisal

W dniu 2011-04-14 06:52, Tytus pisze:
Ty a co wspolnego ma umiejetnosc naprawy moto przez wlasciciela z
nieterminowoscia i niesolidnoscia warsztatu???

Dla mnie sztuczny problem. Ale jesli tak podchodza do klientow lecac w
kulki z terminami, to w koncu beda serwisowac tylko swoje motocykle o
ile nie natrafia na problem, ktory ich przerosnie ;)

A ze kolega poruszyl temat tabu to inna sprawa bo przeciez nie on
pierwszy ma z Motorista problemy.

A to nie wiedzialem, nie sledze watkow gdzie ktory jaki warsztat jest
"be" a ktory wynoszony pod niebiosa.

Ale inni pochlipuja w katach bo przeciez to "znajomy" serwis wiec nie
wypada sie skarzyc :)

Luzna uwage puscilem tylko- wymiana swiec w R1 az taka trudna nie jest i
w godzine na spokojnie sie z tym wyrobisz nawet z fabrycznym zestawem
kluczy - o ile sa bo w Polsce dziwnym trafem takie rzeczy czesto "gina",
to samo olej czy crashpady (w mojej obecnej R1 montaz YEC'ow zajal mniej
niz 20 minut) :) Natomiast do Motoristy nic nie mam, ani znajomi ani ich
usprawiedliwiam bo nic mi do gosci. Sam serwisuje sie w Bialymstoku od
jakichs hmmm 12lat w 1 warsztacie i nie mam najmniejszych powodow do
narzekan - gosc solidny, pasjonat i 100% sprawdzony we wszystkim czego
sie dotknie a jak slyszalem "dobry mechanik, to skarb" :)

Pzdr


To po co ci mechanik skoro wszystko sam robisz, poza tym najpierw przeczytaj crashe ZAMÓWIŁEM u nich a nie montowałem. Co do świec i oleju, jak brakuje czasu to tak zlecam tą robotę warsztatom...

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Data: 2011-04-14 13:03:29
Autor: Iguan007
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON

"marider" <marider_CUT_@go2.pl> wrote in message news:io5ibr$qlq$1news.net.icm.edu.pl...
Nie potrafisz wymienic oleju z filtrem, swiec i zamontowac crashpadow? To az takie trudne jest? O_o Pytam, bo nie wiem.

Akurat wymiana swiec w sportowym motocyklu naprawde potrafi byc upierdliwa. Tez sie sam za to sam nie biore, za duzo kombinacji.
Nie to ze sie nie da, ale w godzine tego nie zrobisz.

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Data: 2011-04-16 19:44:46
Autor: Piotr May
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
W dniu 2011-04-14 03:24, marider pisze:
Nie potrafisz wymienic oleju z filtrem, swiec i zamontowac crashpadow?
To az takie trudne jest? O_o Pytam, bo nie wiem.

a co to ma do watku ? moze po prostu mu sie nie chce ?

--
piomay
www.piomay.riders.pl

Data: 2011-05-02 20:26:25
Autor: CUT_INZ
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
W dniu 14-04-2011 03:24, marider pisze:
Nie potrafisz wymienic oleju z filtrem, swiec i zamontowac crashpadow?
To az takie trudne jest? O_o Pytam, bo nie wiem.

Wiesz nie każdy chce się babrać w oleju dla zabawy. Niektórych stać na taki "luksus" jak usługi.

Data: 2011-04-14 11:18:16
Autor: de Fresz
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
On 2011-04-13 23:52:34 +0200, andrzeju <stadnina_grodzisko@_NOSPAM_wp.pl> said:

- pierwszy raz nalali do mojego VZR 1800 o litr (!) oleju za dużo,

Jak to zmierzyłeś?


- drugi raz koszt wymiany świec w mojej R1 miał wynieść 20 zł za szt. czyli 80 zł (pytałem 3 razy podawałem rocznik itp. 3 razy odpowiedź 80 zł. - okazja YAMAHA chciała 200 zł) po zaprowadzeniu moto okazało się że chcą 260 zł!!!!!!!!

Jeśli cena obejmowała świece i były to jakieś Irydówki (bo takie chce serwisówka), to cena względnie normalna. Ktoś kto podawał cenę albo nie uwzględnił samych świec i podał koszt samej robocizny, albo założył że idą tam zwykłe (ale to coś za tanio by wychodziło).



--

Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2011-04-14 09:22:12
Autor: AZ
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
On 2011-04-14, de Fresz <defresz@NOSPAMo2.pl> wrote:
On 2011-04-13 23:52:34 +0200, andrzeju <stadnina_grodzisko@_NOSPAM_wp.pl> said:

- pierwszy raz nalali do mojego VZR 1800 o litr (!) oleju za duĹźo,

Jak to zmierzyłeś?

Moze spuscil do wymaganego poziomu i zobaczyl ile? Chlopak sobie z palca
nie wyssal tego oleju bo akurat mialem podobnie - jak chcesz wiedziec
wiecej to uderz na priv.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-04-14 11:51:59
Autor: Tytus
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Siemka

*** "AZ"
Chlopak sobie z palca
nie wyssal tego oleju bo akurat mialem podobnie - jak chcesz wiedziec
wiecej to uderz na priv.

Tylko za duzo oleju bylo???
Slyszalem ze cos wiecej???
Ale to tajemnica ....ciiiiii.

--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

Data: 2011-04-14 14:07:04
Autor: ZBYSZEK
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON

--          Tytus
żółta motorynka
 i malagutek przypieldalacie sie jak zwykle , tylko poto by sie pzrypierdolic

Data: 2011-04-14 12:54:20
Autor: J_K_K
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON

Użytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisał w wiadomości news:io6ec4$hvu$1node2.news.atman.pl...
Moze spuscil do wymaganego poziomu i zobaczyl ile? Chlopak sobie z palca
nie wyssal tego oleju bo akurat mialem podobnie

Wychodzi na to, że częsta przypadłość
i jak się samemu nie dopilnuje ...

Pzdr

JKK

Data: 2011-04-14 21:51:37
Autor: andrzeju
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
de Fresznapisal

On 2011-04-13 23:52:34 +0200, andrzeju <stadnina_grodzisko@_NOSPAM_wp.pl>
said:

- pierwszy raz nalali do mojego VZR 1800 o litr (!) oleju za dużo,

Jak to zmierzyłeś?


- drugi raz koszt wymiany świec w mojej R1 miał wynieść 20 zł za szt.
czyli 80 zł (pytałem 3 razy podawałem rocznik itp. 3 razy odpowiedź 80
zł. - okazja YAMAHA chciała 200 zł) po zaprowadzeniu moto okazało się
że chcą 260 zł!!!!!!!!

Jeśli cena obejmowała świece i były to jakieś Irydówki (bo takie chce
serwisówka), to cena względnie normalna. Ktoś kto podawał cenę albo nie
uwzględnił samych świec i podał koszt samej robocizny, albo założył że
idą tam zwykłe (ale to coś za tanio by wychodziło).

Po pierwsze jak zmierzyłem, w VZR jest bagnet na korku, a poza tym wchodzą 4 litry dałem 5l poprosiłem żeby zalali 100ml. mniej bo przy Power Commanderze wyrzuca, i dostałem zwrot 100ml... Poza tym resztę musiałem odessać...
Po drugie cena za R1 obejmowała tylko robociznę!!! świece miałem swoje.





--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Data: 2011-04-15 07:31:46
Autor: Tytus
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Siemka

*** andrzeju

 - drugi raz koszt wymiany świec w mojej R1 miał wynieść 20 zł za szt
czyli 80 zł
 po zaprowadzeniu moto okazało się że chcą 260 zł!!!!!!!!

aj tam aj tam - taka mala pomylka zaszla :) bo nie wierze ze mogla to
byc klasyczna warsztatowa zagrywka z klientem
ktory zawraca 4 litery bzdetami wtedy kiedy jest na oku robota za
solidna kaske
a ja narzekalem ze mnie na 300 skasowali w ASO za regulacje zaworow w
Zoltym...
i zrobili to zgodnie z procedura - czyli rozebrali zolte do ramy a i
tak okazalo sie ze nic regulowac nie trzeba :):):)

T

Data: 2011-04-15 15:20:27
Autor: doktorski
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
On 15 Kwi, 16:31, Tytus <vtr10...@o2.pl> wrote:

i zrobili to zgodnie z procedura - czyli rozebrali zolte do ramy a i
tak okazalo sie ze nic regulowac nie trzeba :):):)
Tylko sie cieszyc. Jakby Ci plytki doliczyli to dopiero bylaby cena...
Wiem, bo kiedys mi serwis doliczyl... w PanEuro.

A wracajac do watku: po pierwsze chcialbym uslyszec druga strone
sporu.
Po drugie nikt swiety nie jest i cos moglo pojsc nie tak.

Za to najbardziej dziwi mnie ten olej co go PC wyrzuca. Czy
wontkotfurca moglby mi przyblizyc teorie tego zjawiska?

pzdr, dr
14/525 a K1200S Sprzedam

Data: 2011-04-16 10:20:20
Autor: Michał V-R
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
W dniu 2011-04-16 00:20, doktorski pisze:

Za to najbardziej dziwi mnie ten olej co go PC wyrzuca. Czy
wontkotfurca moglby mi przyblizyc teorie tego zjawiska?

Jest to bardzo proste, za pomoca PC, silnik dostaje takiego palera, ze cisnienie w skrzyni korbowej drastycznie wzrasta, nawet kilkukrotnie. Zauwaz, ze jak dluzej jezdzace moto na PC maja szersze silniki bo dekle az puchna od tego cisnienia - Efekt lodzi podwodnej, ale w druga strone :-D


--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Ĺźyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Data: 2011-04-18 21:25:15
Autor: Przemysław Budnicki
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Witam, Jako wywołany do tablicy chciałbym odpowiedzieć na Pana list, szczególnie, że
jest w nim wiele emocji. Mam nadzieję, że nie wszystkim tym emocjom jesteśmy
winni my....

Zaczynając... Proszę wybaczyć brak kontaktu w sprawie crashpadów. W sezonie
niestety, każdemu może zdażuć się pomyłka, lub błędne odznaczenie zamówienia
klienta. Czy jednak można to nazwać oszustwem.....
Niemniej proszę nam wybaczyć brak realizacji zamówienia, efekt pracy po 10-12
godzin w sezonie czasem przynosi niezamierzone skutki.

Idąc dalej ciężko mi się odnieść do Pana uwag odnośnie wymiany oleju w VZR,
ponieważ było to jeśli dobrze sprawdziłem 2 lata temu. Żałuje, że nie mogliśmy
tego faktu zweryfikować od razu i w razie potrzeby naprawić.
Posądzanie naszego serwisu, podobnie jak wiekszości dobrych ASO o brak
umiejętności spojrzenia do książki serwisowej i lanie oleju na oko wydaje mi
się jednak mocno na wyrost... szczególnie kiedy patrzę na ilość certyfikatów
ze szkoleń naszych mechaników.....

Odności wymiany świec w Pana YZF R-1, chciałbym wyrazić ubolwanie jeżeli
poczuł się Pan oszukany. Ciężko nam byłoby przypomnieć sobie rozmowę z Panem z
sierpnia zeszłego roku, więc nie umiem odpowiedzieć, kto i w jakiej formie
informował Pana o koszcie usługi, choć cena 80zl za tą usługę wydaje mi się
bardzo niedoszacowana. Czy nie było np. tak że telefon odebrał np. sprzedawca akcesoriów i starając
się w dobrej wierze pomóc podał średnią cenę z cennika... Nie wiem, ale nie
wyobrażam sobie sytuacji kiedy ustala Pan cenę z doradcą serwisowym, po czym
bez zająknięcia płaci trzy razy tyle. W tym wątku przecież widać, że umie Pan
upomnieć się o swoje... Proszę jednak o wybaczenie jeżeli poczuł się Pan
zdeinformowany.

Chciałbym podkreślić, że dokładamy starań, żeby nasze ceny i sposób pracy były
dla naszych klientów jasne i przejrzyste, jest to jednym z powodów dla których
nasz cennik zamieszczony jest na stronie http://www.motorista.pl/serwis-cennik

Co więcej nasi klienci mają dostęp do historii swoich zleceń przez internet
http://www.motorista.pl/serwis-online, gdzie ze szczegółami widzą zakres
przeprowadzanych prac i ich cenę.

Nie dotarłem do Pan zlecenia jednak sprawdziłem zlecenia do podobnego
motocykla Yamahy YZF-R1 &#8211; Przegląd po 20000km
Potrzebne części:
KN Filtr powietrza
Lamdport YTZ10-S
Przerywacz LED typ Honda
HF303
Castrol olej 10W50 Power Racing
Castrol płyn hamulcowy DOT4
NGK CR9EK


Standardowe czynności serwisowe:
Akumulator - kontrola, czyszczenie, uzupełnienie
0.00
Boczna podstawka - czyszczenie, smarowanie
0.00
Centralna podstawka - czyszczenie, smarowanie
0.00
Ciśnienie powietrza koło przednie - kontrola, uzupełnienie
0.00
Ciśnienie powietrza koło tylne - kontrola, uzupełnienie
0.00
Dźwignia hamulca przedniego koła - czyszczenie, smarowanie, regulacja
0.00
Dźwignia hamulca tylnego koła - czyszczenie, smarowanie, regulacja
0.00
Dźwignia sprzęgła - czyszczenie, smarowanie, regulacja
0.00
Filtr oleju - czyszczenie lub wymiana
0.00
Filtr powietrza - czyszczenie lub wymiana
0.00
Klocki hamulcowe przedniego koła - kontrola
0.00
Klocki/szczęki hamulcowe tylnego koła - kontrola
0.00
Linka gazu - smarowania, regulacja
0.00
Linka hamulca tylnego koła - smarowania, regulacja
0.00
Linka sprzęgła - kontrola, smarowanie, regulacja
0.00
Łożyska główki ramy - kontrola
0.00
Olej silnikowy - wymiana
0.00
Opona koło przednie - kontrola
0.00
Opona koło tylne - kontrola
0.00
Płyn hamulcowy przedniego koła - kontrola, uzupełnienie
0.00
Płyn hamulcowy tylnego koła - kontrola, uzupełnienie
0.00
Płyn w układzie chłodzącym - kontrola, uzupełnienie
0.00
Przełączniki elektryczne - kontrola, czyszczenie
0.00
Świece zapłonowe - kontrola, czyszczenie lub wymiana
0.00
Test drogowy/terenowy
0.00
Układ ładowania akumulatora - kontrola
0.00
Zacisk hamulcowy przedniego koła - czyszczenie, smarowanie
0.00
Zacisk hamulcowy tylnego koła - czyszczenie, smarowanie
0.00
Zestaw napędowy - kontrola, smarowanie, regulacja
0.00
Żarówki - kontrola
0.00

Inne czynności serwisowe:
Montaż kierunkowskazów LED
Montaż przekaźnika LED
Motocykl gaśnie przy dużych prędkościach - weryfikacja, naprawa
Sprawdzenie stanu spawanych owiewek, sprawdzić czy nie pusciły klejenia
Sprawdzić czy można naprawić obrotomierz


Klient zapłacił za robociżne 435 zł, a za części 851,99. Czy to dużo proszę
ocenić samemu...

Wracając jednak to tematu - jeżeli jednak poczuł się Pan oszukany lub urażony
prosze o kontakt ze mną pod adresem Honda[at]motorista[kropka]pl, jestem przekonany, że uda nam się w jakiś sposób
zrekompensować Pana złe odczucia. Jeżeli zdecyduje Pan inaczej, w pełni
zrozumiem i pozosteni mi wierzyć, że przyjmie Pan moje szczere przeprosiny.

Pozdrawiam
Przemysław Budnicki
współwłaściciel
Motorista
www.motorista.pl
andrzeju <stadnina_grodzisko@_NOSPAM_wp.pl> napisał(a):
Witam, "Motorista" odradzam ten serwis,  salon itp. Oszukali mnie  trzy razy :

- pierwszy raz nalali do mojego VZR 1800 o litr (!) oleju za dużo, super serwis który bez książek serwisu nie daje sobie rady- powiedzialem sobie ok. zdarza się,
- drugi raz koszt wymiany świec w mojej R1 miał wynieść 20 zł za szt. czyli 80 zł (pytałem 3 razy podawałem rocznik itp. 3 razy odpowiedź 80 zł. - okazja YAMAHA chciała 200 zł) po zaprowadzeniu moto okazało się że chcą 260 zł!!!!!!!!  mówie ok  zdarza się... -trzeci raz chciałem zamówić crash pady do b-kinga dzwonie 2 04.2011 "tak spoko kilka dni i są na miejscu", 4.04 2011 jestem w salonie "motorista" zamawiam, w środę 6.04.2011 nie mogą się dowiedzieć w Womet Tech czy pasują, do soboty 9.04.2011 brak odzewu , robię aferę, obiecują że oddzwonią, w poniedziałek nie zdążyłem odebrać tel. oddzwaniam 3 razy zero kontaktu. Dzwonię do Wometu w 3 minuty się dowiedziałem które pasują itp. , dowiedziałem się też że firma motorista nie płaci Womet- techowi za towar wzięty w roku 2010(!). 12.04.2011 ostatnia moja wizyta w "motoriście" zamówiłem z wometa dziś tj 13.04.2011 towar dostarczony i zamontowany na sprzęcie... Dawałem im  trzy razy szanse bez rezultatu, szczerze nie polecam, w razie wątpliwości lub działań "motoristy" szczerze służe pomocą, w razie czego e-mail

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/



--


Data: 2011-04-20 10:51:41
Autor: AZ
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
On 2011-04-18, Przemysław  Budnicki <asterix600.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote:

Idąc dalej ciężko mi się odnieść do Pana uwag odnośnie wymiany oleju w VZR,
ponieważ było to jeśli dobrze sprawdziłem 2 lata temu. Żałuje, że nie mogliśmy
tego faktu zweryfikować od razu i w razie potrzeby naprawić.
Posądzanie naszego serwisu, podobnie jak wiekszości dobrych ASO o brak
umiejętności spojrzenia do książki serwisowej i lanie oleju na oko wydaje mi
się jednak mocno na wyrost... szczególnie kiedy patrzę na ilość certyfikatów
ze szkoleń naszych mechaników.....

A ja koledze wierze, dlatego ze laczy mnie taka sama historia jezeli
chodzi o wasz serwis. Tlumaczenie, ze mechanicy ze wzgleu na ilosc
szkolen i certyfikatow potrafia spojrzec do ksiazki serwisowej nie
przekonuje mnie wcale bo calosc dziala sie na moich oczach i nie
widzialem zeby mechanik patrzyl do ksiazki serwisowej.

Po krotce:
W ZZR sa dwie sruby spustowe oleju, moja uwaga o tym ze slyszalem ze sa
dwie sruby spustowe zostala skwitowana tym ze napewno jest jedna a ze
nie staram sie byc madrzejszy od mechanika nic wiecej nie mowilem, wiec
olej zostal spuszczony jedna, nalane zostalo tyle ile pisalo na deklu
bez patrzenia na stan na oczku. Na pytanie czemu jest powyzej max
uslyszalem ze nowy filtr musi nasiaknac olejem, dalej nie chcialem sie
wymadrzac a ze mi sie spieszylo do pracy to zaplacilem, podziekowalem i
odjechalem a w domu nadmiar odessalem sam.

Takie sytuacje skutecznie obnizaja zaufanie do serwisu, bo placac
ciezkie pieniadze tlumacze sobie to tym, ze profesjonalizm, wiedza i
doswiadczenie pracownikow jest wliczone w ta cene i moge byc pozniej
spokojny ze to co chcialem zostalo wykonane dobrze, niestety na dwie
wizyty u was dwa razy sie zawiodlem i za kazdym razem tlumaczone bylo to
tak jak wyzej.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-04-24 22:19:41
Autor: andrzeju
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Szanowny Panie Przemysławie:

Po pierwsze crash pady zamówiłem i po kilku dniach wpadłem zapytać jak wygląda sprawa zamówienia - Państwa pracownik nie wiedział czy do B-kinga potrzebny jest zestaw montażowy, po tygodniu nie dostałem odpowiedzi, po 8 dniach wpadłem do Państwa salonu kolejny raz (wcześniej przez tel w ciągu 5 minut dowiedziałem się że śruby montażowe są wliczone w zestaw, poza tym dowiedziałem się że WOMET-TECH nie otrzymał płatności za towar dostarczony w 2010r !!!!!!!!!!!!! nie wyśle Wam towatu-naturalnie- jeśli nie otrzyma zaległych płatności ) Państwa pracownik powiadomił mnie że zamówił już towar i "zamieszanie było na górze" Womet przysłał towar po 1 dniu i dorzucił to i owo żeby wysyłka wyszła gratis...
Po drugie- wymiana świec w R1 jak pisałem 3 razy pytałem i tak za pierwszym nie mam świadka bo pytałem sam podczas odbierania VZRa, dwa kolejne mam świadka - odpowiedź 20 zł za świece czyli 80 zł za wymianę kompletu- znając cenę ASO okazja- więc przyprowadziłem moto, po 2 godzinach tel. od Was cena 260zł ... za usługę... (rozumiem że mechanik był w szoku co wymyśliła YAMAHA ale z tego co wiem w HONDZIE CBR1000 też jest gimnastyka ze świecami więc można się domyślić że inne supersporty nie dają się tak łatwo... Dobrze że nie była to R6 :) tym bardziej że pytanie było wyraźne R1 z roku 2006... I nie wymyślił tego sprzedawca akcesoriów tylko człowiek przyjmujący w ramach Waszej działalności moto na serwis(imienia nie wymienię) i jest możliwość konfrontacji i weryfikacji... w jakiej formie- ustna umowa... Nie zapłaciłem trzy razy tyle tylko przyjechałem zabrać moto z rąk "doświadczonych" fachowców...

Co do trzeciego przypadku VZRa to przywiozłem swoje graty- olej filtry itp. i wyraźnie zaznaczyłem że ma być 100 ml, poniżej normy a nie 100 ml. ma zostać w 5 litrowym baniaku  (jeżeli się nie mylę wchodzi 3900) tym bardziej że jest tam bagnet!!!!!!!!!!!!!! więc można sprawdzić. Nie jestem człowiekiem robiącym afery ale podejście do klienta w Państwa salonie jest porażające - i to w negatywnym sensie, chyba że chce się zakupić u Was motor... Prowadzę aktualnie 2 firmy i rozumiem że różnie bywa , z ludźmi itp. ale rozumie Pan chyba że 3 razy takie wpadki to dramat, nie nazywam niczego w swoim poście oszustwem!!!!!!!!! więc proszę nie zarzucać mi nic takiego, ostrzegam innych przed Wami bo rozumie Pan że mam powody. Serdecznie dziękuję za przeprosiny, i doceniam że na forum publicznym przyznajecie się do błędów choć nie z trudem... W razie wątpliwości służę uprzejmie szczegółami, nie podam kto z salonu, lub serwisu wpływa na tak złe doświadczenia ale służe pomocą aby Pana firma stawała się coraz lepszą na naszym rynku, nie chcę i nie potrzebuję jakiegokolwiek zadośćuczynienia. Małecki Wojciech

stadnina_grodzisko@wp.pl
   Przemysław  Budnickinapisal

Witam,

Jako wywołany do tablicy chciałbym odpowiedzieć na Pana list, szczególnie, że
jest w nim wiele emocji. Mam nadzieję, że nie wszystkim tym emocjom jesteśmy
winni my....

Zaczynając... Proszę wybaczyć brak kontaktu w sprawie crashpadów. W sezonie
niestety, każdemu może zdażuć się pomyłka, lub błędne odznaczenie zamówienia
klienta. Czy jednak można to nazwać oszustwem.....
Niemniej proszę nam wybaczyć brak realizacji zamówienia, efekt pracy po 10-12
godzin w sezonie czasem przynosi niezamierzone skutki.

Idąc dalej ciężko mi się odnieść do Pana uwag odnośnie wymiany oleju w VZR,
ponieważ było to jeśli dobrze sprawdziłem 2 lata temu. Żałuje, że nie
mogliśmy
tego faktu zweryfikować od razu i w razie potrzeby naprawić.
Posądzanie naszego serwisu, podobnie jak wiekszości dobrych ASO o brak
umiejętności spojrzenia do książki serwisowej i lanie oleju na oko wydaje mi
się jednak mocno na wyrost... szczególnie kiedy patrzę na ilość certyfikatów
ze szkoleń naszych mechaników.....

Odności wymiany świec w Pana YZF R-1, chciałbym wyrazić ubolwanie jeżeli
poczuł się Pan oszukany. Ciężko nam byłoby przypomnieć sobie rozmowę z Panem
z
sierpnia zeszłego roku, więc nie umiem odpowiedzieć, kto i w jakiej formie
informował Pana o koszcie usługi, choć cena 80zl za tą usługę wydaje mi się
bardzo niedoszacowana.
Czy nie było np. tak że telefon odebrał np. sprzedawca akcesoriów i starając
się w dobrej wierze pomóc podał średnią cenę z cennika... Nie wiem, ale nie
wyobrażam sobie sytuacji kiedy ustala Pan cenę z doradcą serwisowym, po czym
bez zająknięcia płaci trzy razy tyle. W tym wątku przecież widać, że umie Pan
upomnieć się o swoje... Proszę jednak o wybaczenie jeżeli poczuł się Pan
zdeinformowany.

Chciałbym podkreślić, że dokładamy starań, żeby nasze ceny i sposób pracy
były
dla naszych klientów jasne i przejrzyste, jest to jednym z powodów dla
których
nasz cennik zamieszczony jest na stronie
http://www.motorista.pl/serwis-cennik

Co więcej nasi klienci mają dostęp do historii swoich zleceń przez internet
http://www.motorista.pl/serwis-online, gdzie ze szczegółami widzą zakres
przeprowadzanych prac i ich cenę.

Nie dotarłem do Pan zlecenia jednak sprawdziłem zlecenia do podobnego
motocykla Yamahy YZF-R1 &#8211; Przegląd po 20000km
Potrzebne części:
KN Filtr powietrza
Lamdport YTZ10-S
Przerywacz LED typ Honda
HF303
Castrol olej 10W50 Power Racing
Castrol płyn hamulcowy DOT4
NGK CR9EK


Standardowe czynności serwisowe:
Akumulator - kontrola, czyszczenie, uzupełnienie
0.00
Boczna podstawka - czyszczenie, smarowanie
0.00
Centralna podstawka - czyszczenie, smarowanie
0.00
Ciśnienie powietrza koło przednie - kontrola, uzupełnienie
0.00
Ciśnienie powietrza koło tylne - kontrola, uzupełnienie
0.00
Dźwignia hamulca przedniego koła - czyszczenie, smarowanie, regulacja
0.00
Dźwignia hamulca tylnego koła - czyszczenie, smarowanie, regulacja
0.00
Dźwignia sprzęgła - czyszczenie, smarowanie, regulacja
0.00
Filtr oleju - czyszczenie lub wymiana
0.00
Filtr powietrza - czyszczenie lub wymiana
0.00
Klocki hamulcowe przedniego koła - kontrola
0.00
Klocki/szczęki hamulcowe tylnego koła - kontrola
0.00
Linka gazu - smarowania, regulacja
0.00
Linka hamulca tylnego koła - smarowania, regulacja
0.00
Linka sprzęgła - kontrola, smarowanie, regulacja
0.00
Łożyska główki ramy - kontrola
0.00
Olej silnikowy - wymiana
0.00
Opona koło przednie - kontrola
0.00
Opona koło tylne - kontrola
0.00
Płyn hamulcowy przedniego koła - kontrola, uzupełnienie
0.00
Płyn hamulcowy tylnego koła - kontrola, uzupełnienie
0.00
Płyn w układzie chłodzącym - kontrola, uzupełnienie
0.00
Przełączniki elektryczne - kontrola, czyszczenie
0.00
Świece zapłonowe - kontrola, czyszczenie lub wymiana
0.00
Test drogowy/terenowy
0.00
Układ ładowania akumulatora - kontrola
0.00
Zacisk hamulcowy przedniego koła - czyszczenie, smarowanie
0.00
Zacisk hamulcowy tylnego koła - czyszczenie, smarowanie
0.00
Zestaw napędowy - kontrola, smarowanie, regulacja
0.00
Żarówki - kontrola
0.00

Inne czynności serwisowe:
Montaż kierunkowskazów LED
Montaż przekaźnika LED
Motocykl gaśnie przy dużych prędkościach - weryfikacja, naprawa
Sprawdzenie stanu spawanych owiewek, sprawdzić czy nie pusciły klejenia
Sprawdzić czy można naprawić obrotomierz


Klient zapłacił za robociżne 435 zł, a za części 851,99. Czy to dużo proszę
ocenić samemu...

Wracając jednak to tematu - jeżeli jednak poczuł się Pan oszukany lub urażony
prosze o kontakt ze mną pod adresem
Honda[at]motorista[kropka]pl, jestem przekonany, że uda nam się w jakiś
sposób
zrekompensować Pana złe odczucia. Jeżeli zdecyduje Pan inaczej, w pełni
zrozumiem i pozosteni mi wierzyć, że przyjmie Pan moje szczere przeprosiny.

Pozdrawiam
Przemysław Budnicki
współwłaściciel
Motorista
www.motorista.pl
andrzeju <stadnina_grodzisko@_NOSPAM_wp.pl> napisał(a):

Witam, "Motorista" odradzam ten serwis,  salon itp. Oszukali mnie  trzy
razy :

- pierwszy raz nalali do mojego VZR 1800 o litr (!) oleju za dużo, super
serwis który bez książek serwisu nie daje sobie rady- powiedzialem sobie
ok. zdarza się,
- drugi raz koszt wymiany świec w mojej R1 miał wynieść 20 zł za szt.
czyli 80 zł (pytałem 3 razy podawałem rocznik itp. 3 razy odpowiedź 80 zł.
- okazja YAMAHA chciała 200 zł) po zaprowadzeniu moto okazało się że chcą
260 zł!!!!!!!!  mówie ok  zdarza się...
-trzeci raz chciałem zamówić crash pady do b-kinga dzwonie 2 04.2011 "tak
spoko kilka dni i są na miejscu", 4.04 2011 jestem w salonie "motorista"
zamawiam, w środę 6.04.2011 nie mogą się dowiedzieć w Womet Tech czy
pasują, do soboty 9.04.2011 brak odzewu , robię aferę, obiecują że
oddzwonią, w poniedziałek nie zdążyłem odebrać tel. oddzwaniam 3 razy zero
kontaktu. Dzwonię do Wometu w 3 minuty się dowiedziałem które pasują itp.
, dowiedziałem się też że firma motorista nie płaci Womet- techowi za
towar wzięty w roku 2010(!). 12.04.2011 ostatnia moja wizyta w
"motoriście" zamówiłem z wometa dziś tj 13.04.2011 towar dostarczony i
zamontowany na sprzęcie...

Dawałem im  trzy razy szanse bez rezultatu, szczerze nie polecam, w razie
wątpliwości lub działań "motoristy" szczerze służe pomocą, w razie czego
e-mail

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/





--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Data: 2011-04-26 20:50:37
Autor: Grzybol
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Użytkownik "andrzeju" <stadnina_grodzisko@_NOSPAM_wp.pl> napisał w
wiadomości news:6622f22edef366238917014485480ae4$1grupy.scigacz.pl...
swoim poście oszustwem!!!!!!!!!

Nazywasz. I słusznie. Nie krępuj się. Trzeba pokazywać takie firmy. To nie tylko jawne oszustwo ale zwykłe chamstwo i złodziejstwo. Praktyka nagminna złodziei - ustalanie ceny przed robotą na względnie niską, a przy odbiorze żądanie 3 razy tyle. Za takie coś powinno się walić skurwysynów w ryj. Przeprosiny na publicznym forum to tylko gra w chuja - robienie z siebie miśka, itp. Fakt pozostaej faktem, że właściciel firmy jest oszustem, za co powinien siedzieć w pierdlu. Pracownicy w firmie walą klientów w rogi na polecenie właściciela. Cały plan jest misternie wytrenowany. Pierdolenie, że o niczym nie wie, to tylko gra w chuja. Żadnemu pracownikowi nie zależy na naciąganiu kosztów, bo on i ta zarobi tyle samo, czyli całe gówno. Co najwyżej może sobie ukraść parę rzeczy. Klient i tak wpłaca pieniądze w kasie, dostaje paragon, fakturę. Za całość gry w chuja w takich warsztatach odpowiada właściciel. I niech Pan tu nie pierdoli Panie Właścicielu o dobrej woli i pomyłkach!!!! To wszystko jest z premedytacją ukartowane. Co do certfikatów i doświadczenia mechaników: 1 na 100 zna się na rzeczy. Reszta to przeważnie małolaty lub siniaki, zarabiający tyle, że w dupie mają całą mechanikę. Czekają do końca roboty i do domu. Tłumaczenie że to ASO to tylko pusty śmiech - doświadczenia z tzw ASO mam takie jak wyżej. Tragedia, gra w chuja, brak podstawowej wiedzy u tzw przeszkolonych mechaników i złodziejstwo na każdym kroku. Zdecydowanie wolę naprawiać sprzęty u Pana Zenka w garażu niż w jakimkolwiek ASO. I nie pierdole tu głupot - to moje ponad 30 letnie doświadczenia z wszelokiego typu serwisami. I nie mówcie że to było za komuny - teraz jest tak samo, a może nawet gorzej...

--
Grzybol

Data: 2014-10-13 12:32:25
Autor: pbek
MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON
Niestety dołącza do grona niezadowolonych! 2 lata temu skusiłem się na przegląd i serwis motocykla w ich serwisie - nie podpięli prawidłowo odpowietrzenia od zbiornika paliwa ani wężyka przelewowego - na stacji benzynowej paliwo zaczęło ciec na gorący silnik! W ramach przeprosin dowiedziałem się, że jakiś uczeń/praktykant składał mój motocykl i zaproponowano mi smar do łańcucha - którego tak na marginesie nigdy nie otrzymałem.

Tym razem - sprzedali mi złą kierownicę do mojego motocykla i nie chcą przyjąć jej z powrotem ani wymienić ponieważ nie zdążą jej zwrócić do dystrybutora w określonym terminie - bo księgowa jest na urlopie i nie ma kto tego zrobić! - To jakaś farsa chyba?
Sam nie sprawdziłem w katalogu tylko zaufałem sprzedawcy, który "źle sprawdził i jest mu bardzo przykro".

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

MOTORISTA UWAGA NA TEN SALON

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona