|
Data: 2012-06-17 12:58:32 |
Autor: Ikselka |
MSZYCE - wszędzie i powracajace |
Dnia Sat, 16 Jun 2012 20:41:51 +0000 (UTC), Majka napisał(a):
Czy u Was także jest w tym roku taka plaga mszyc?
U mnie psiakm preparatem DECIS(dobra nazwa?), który pomaga na 7-20 dni. Później nastepuje nawrót plagi mszyc.
Owad upodobał sobie zwłaszcza:
- czarny bez, ogromne drzewo trudne do opryskania
- rumianek, tu owady najszybciej powracają po oprysku
- dalie
- jeden z trzech rodzajów bluszczu, nazwy rosliny nie znam
- śliwę
- różę
- wiśnię
Każda z roślin w innej części ogrodu, daleko od siebie (obok siebie tylko bez i wiśnia).
Jak sobie radzicie z mszycami? Biedronek jest niewiele, i specjanie nie pochłaniają tej plagi.
Na daliach mszyce są pod opieką mrówek - te chyba je sobie hodują.
Są inne lepsze preparaty niż DECIS? Są inne skuteczniejsze metody, sposoby?
Wolę mszyce niż chemię w ogrodzie.
Mam zasadę: czego mszyca nie zeżre, zostanie dla mnie 3-)
--
XL
|
|
|
Data: 2012-06-23 18:08:51 |
Autor: neoniusz |
MSZYCE - wszędzie i powracajace |
W dniu 17.06.2012 12:58, Ikselka pisze:
Wolę mszyce niż chemię w ogrodzie.
Mam zasadę: czego mszyca nie zeżre, zostanie dla mnie 3-)
To w tym roku bys sie nie najadla. Jest taki najazd mszyc, ze 2 czeresnie calkowicie mi opadly zanim dojrzaly. Podobnie z innymi, mniejszymi drzewkami. Nigdy do tej pory nic im nie bylo. Teraz nawet szpaki sie nie chca tego chwycic.
|
|
|
Data: 2012-06-23 19:00:32 |
Autor: Ikselka |
MSZYCE - wszędzie i powracajace |
Dnia Sat, 23 Jun 2012 18:08:51 +0200, neoniusz napisał(a):
W dniu 17.06.2012 12:58, Ikselka pisze:
Wolę mszyce niż chemię w ogrodzie.
Mam zasadę: czego mszyca nie zeżre, zostanie dla mnie 3-)
To w tym roku bys sie nie najadla. Jest taki najazd mszyc, ze 2 czeresnie calkowicie mi opadly zanim dojrzaly. Podobnie z innymi, mniejszymi drzewkami. Nigdy do tej pory nic im nie bylo. Teraz nawet szpaki sie nie chca tego chwycic.
U mnie spokój - mszyce w normie, jak co roku.
--
XL
|
|