Cześć

Zastanawiam się nad zakupem małej miejskiej żmiji typu Fiat Punto Abarth. Chodzi o auto
ukierunkowane wyłącznie na osiągi, radykalne a przy tym dosyć małe i lekkie.

Oprócz Punto rozważam też Renault Twingo 1.6, natomiast jeśli chodzi o używane auta to nie mam
pojęcia o rynku. Raczej wolałbym nowe, ponieważ auta sportowe mają często bogatą przeszłość
powypadkową i nie koniecznie się o nie dba jak należy (zwłaszcza o te z turbo).

Cena do 65 tys PLN, chociaż wolałbym do 55.

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

Mini, BMW, Calibra, Golf i silniki diesla odpadają, żeby było jasne.

Ze względu na cenę odpada również VW Scirocco, który jest oczywistym wyborem przy moich preferencjach.

Co polecacie?

Tak, wiem - wybebeszyć malucha, dać głowicę od Pandy i wiaderko zamiast wydechu. Ale oprócz tego?

--
fv

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

oj tak to tylko w erze... ma miec pier... i jeszcze przy tym palic
tyle co dupowoz?

fv pisze:
  > Co polecacie?

zimny prysznic, na mieście i tak masz ograniczenie do 50km/h :)

--
krzysiek82

krzysiek82 wrote:

zimny prysznic, na mieście i tak masz ograniczenie do 50km/h :)

Nie nudĹş hipokryto82, adresacie mandatĂłw z Austrii.

--
cokolwiek

On 2010-03-08 12:41, krzysiek82 wrote:

fv pisze:
 > Co polecacie?

zimny prysznic, na mieście i tak masz ograniczenie do 50km/h :)

Nie zawsze, nie wszedzie.
Zglosiles sie juz do wladz austryjackich z prosba o samoukaranie za przekroczenie predkosci? W Polsce przeciez nie ma uczciwych obywateli, a ty jestes wzorem, wiec czekam na przyklad do nasladowania.

mleko pisze:

Zglosiles sie juz do wladz austryjackich z prosba o samoukaranie za przekroczenie predkosci?

Odezwał się "mleczko" i z "to" gadali, nic jednak sensownego nie przekazali. Gadki puste i oklepane, oj chłopaki czy macie pod sufitem coś po....ane?

--
krzysiek82

On 2010-03-08 13:26, krzysiek82 wrote:

mleko pisze:

Odezwał się "mleczko"

Jesli juz to mleko, tylko dla dobrych kolezanek "mleczko", wiec prosze o trzymanie poziomu.

On 2010-03-08 12:41, krzysiek82 wrote:
> zimny prysznic, na mieście i tak masz ograniczenie do 50km/h :)
....
> nic jednak sensownego nie przekazali.

Rozumiem, ze przykladnie, jak na "nie polaczka " pokazales wyzej, jak powinna wygladac sensowna odpowiedz, na zadane pytanie, poparta argumentami?

mleko pisze:

Rozumiem, ze przykladnie, jak na "nie polaczka " pokazales wyzej, jak powinna wygladac sensowna odpowiedz, na zadane pytanie, poparta argumentami?

Kto o zdrowych zmysłach szaleje na mieście:)? Pewnie mi wyrzucisz to po co Ci cc w którym właśnie dłubiesz, a no po to, że od czasu do czasu pojadę do poznania na tor, wyładuje tam emocje po czym wrócę do domu wsiądę w normalne auto i będę normalnie jeździł.

--
krzysiek82

krzysiek82 wrote:

fv pisze:
 > Co polecacie?
zimny prysznic, na mieście i tak masz ograniczenie do 50km/h :)

Dzięki temu że są ludzie tak właśnie myślący, potrzebne mi jest szybkie auto. Im więcej takich, tym
szybciej będę w pracy[*]. Także zachęcam do jak najwolniejszej jazdy, spokojnego ruszania spod
świateł i zostawiania dziur w korku, żebym mógł się w nie wcisnąć.


[*] oczywiście że bez sensu, lepiej gdyby wszyscy płynnie jeździli. Niestety to nierealne.
--
fv

Użytkownik "fv" <fake@cybax.com> napisał w wiadomości news:hn2n7f$ccn$1inews.gazeta.pl...

Zastanawiam się nad zakupem małej miejskiej żmiji typu Fiat Punto Abarth. Chodzi o auto
ukierunkowane wyłącznie na osiągi, radykalne a przy tym dosyć małe i lekkie.
OprĂłcz Punto rozwaĹźam teĹź Renault Twingo 1.6,

Ja tam sie nie znam, ale sportowa renowka nazywa sie Clio 2.0T, albo clio 3.0 :-)

Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu.

malucha se, k*, kup, to nie bedzie :-)

Mini, BMW, Calibra, Golf i silniki diesla odpadają, żeby było jasne.

W pewnym momencie do polo czy do skody najmocniejszy silnik to byl TDI :-)

Tak, wiem - wybebeszyć malucha, dać głowicę od Pandy i wiaderko zamiast wydechu. Ale oprócz tego?

Wywalic to co z tylu pierdzi w maluchu i wstawic silnik od hondy.
500 z motocykla :-)

J.

Wywalic to co z tylu pierdzi w maluchu i wstawic silnik od hondy.
500 z motocykla :-)

A po co psuć takie moto?;) Kup se tę hondzine 500, spali 5l. a frajda jak clio 2.0.
I na koło da radę:)))


grzech
nyska

Użytkownik "grzech" <zulus250wytnijzero@wp.pl> napisał

Wywalic to co z tylu pierdzi w maluchu i wstawic silnik od hondy.
500 z motocykla :-)

A po co psuć takie moto?;) Kup se tę hondzine 500, spali 5l. a frajda jak clio 2.0. I na koło da radę:)))

Ale nie ma tego efektu jak byle maluchem uciekasz komus na swiatlach :-)

I mowia o tobie "ten wariat na motorze".


J.

"grzech" <zulus250wytnijzero@wp.pl> wrote in message news:hn2p9m$ji9$1inews.gazeta.pl...

Wywalic to co z tylu pierdzi w maluchu i wstawic silnik od hondy.
500 z motocykla :-)

A po co psuć takie moto?;) Kup se tę hondzine 500, spali 5l. a frajda jak clio 2.0.

Najwieksza frajda zima. Albo w deszczu. Albo w 35'c upale w czarnej skorze motocyklowej.




Pozdrawiam
Kamil

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu.

malucha se, k*, kup, to nie bedzie :-)

Bedzie bedzie.   MJ

J.F. wrote:

Tak, wiem - wybebeszyć malucha, dać głowicę od Pandy i wiaderko
zamiast wydechu. Ale oprĂłcz tego?

Wywalic to co z tylu pierdzi w maluchu i wstawic silnik od hondy.
500 z motocykla :-)

Obawiam się, że profesjonalne i w miarę trwałe rozwiązanie tego typu kosztowałoby mnie więcej niż
zakup nowego auta z salonu. Całkiem serio do rozwiązania jest kilka trudnych problemów jak sprzęgło
czy skrzynia biegów - one tego nie wytrzymają po prostu. A że są zintegrowane z silnikiem, to jest
nad czym myśleć.

Zresztą nie lepiej Cinquecento Sporting znaleźć? Cena podobna...

Hm.. to jest w sumie myśl.

--
fv

fv pisze:
  > Hm.. to jest w sumie myśl.

cc lub sc do tego silnik 1.4 16v jak ktoś chce to nawet turbo bo 1.4 16v    juĹź jako seria wraĹźenia nie robi. Tutaj chyba większą frajdę sprawi nietypowe i fajnie zrobione małe auto niĹź gotowiec z salonu :)

--
krzysiek82

krzysiek82 wrote:

fv pisze:
 > Hm.. to jest w sumie myśl.
cc lub sc do tego silnik 1.4 16v jak ktoś chce to nawet turbo bo 1.4 16v
  juĹź jako seria wraĹźenia nie robi. Tutaj chyba większą frajdę sprawi
nietypowe i fajnie zrobione małe auto niż gotowiec z salonu :)

Muszę być ze sobą szczery i przyznać się sam przed sobą i przed Wami, że się nie znam na tuningu
nawet na tyle, żeby nie dać się obrobić firmie tuningowej. Mam jakąśtam podstawową wiedzę ale po
pierwsze primo uważam, że auto powinno być fabrycznie przystosowane do ostrego ciśnięcia a po drugie
nie mam jak fachowca skontrolować czy zrobił dobrze i czy w ogóle coś zrobił.

Raz mieli ze mnie ubaw w serwisie motocyklowym jak mi wywiercili dziurkę w wydechu. Uznałem że
zapierdziela jak dziki, dopiero później mi ktoś zwrócił uwagę że tylko głośniej słychać.

No nie można się znać na wszystkim ;-) Akurat ja wybrałem inną działkę profesjonalnie a z
automobilizmu wybrałem sobie fragment dotyczący prowadzenia pojazdów a nie mechaniki...

Kilka razy tuningu próbowałem (w motocyklach) i rady fachowców sprawdziły się średnio, więc chyba
sobie odpuszczę.
Przykładowo zaproponowano mi wymianę filtra powietrza ze względu na to że wymieniłem wydech na
bardziej przepustowy. Wydawało się logiczne, że będzie jeszcze szybciej. Tymczasem spadek momentu u
dołu był większy niż to co doszło na górze i w rezultacie jest nieco słabsze przyspieszenie przy
minimalnie wyższej prędkości maksymalnej (4km/h). Nie opłaciło się, chociaż wszyscy uważali że
będzie lepiej. I co im teraz zrobię? Wymiana komputera to jedyne rozwiązanie, a to wiąże się z
odłączeniem katalizatora.
Później się okaże, że trzeba wymienić wtryskiwacze, potem pompę, potem przewody, potem tłoki i
korbowody.. i tak w nieskończoność. A na końcu i tak smarowanie nie styknie albo sprzęgło padnie bo
nieprzystosowane.

I tyle mam o tuningu do powiedzenia.

--
fv

fv pisze:

Kilka razy tuningu próbowałem (w motocyklach) i rady fachowców sprawdziły się średnio, więc chyba
sobie odpuszczę.
Przykładowo zaproponowano mi wymianę filtra powietrza ze względu na to że wymieniłem wydech na
bardziej przepustowy. Wydawało się logiczne, że będzie jeszcze szybciej. Tymczasem spadek momentu u
dołu był większy niż to co doszło na górze i w rezultacie jest nieco słabsze przyspieszenie przy
minimalnie wyższej prędkości maksymalnej (4km/h). Nie opłaciło się, chociaż wszyscy uważali że
będzie lepiej. I co im teraz zrobię? Wymiana komputera to jedyne rozwiązanie, a to wiąże się z
odłączeniem katalizatora.
Później się okaże, że trzeba wymienić wtryskiwacze, potem pompę, potem przewody, potem tłoki i
korbowody.. i tak w nieskończoność. A na końcu i tak smarowanie nie styknie albo sprzęgło padnie bo
nieprzystosowane.

I tyle mam o tuningu do powiedzenia.

w sumie mam podobne doświadczenia, z taką różnicą, że jak czegoś nie rozkręcę to chory jestem, także z zawodu zajmuje się zupełnie czymś innym, ale dłubanie to dla mnie doskonała odskocznia. Rozumiem twoje obawy, odnośnie szybkich aut, znam jednego fiata 500 abarth w którym szyba już dwa razy poleciała. Dlaczego? Bo jest utwardzony i buda bardziej pracuje a jakie są polskie drogi wiadomo. Według mojej wiedzy karoseria 9a dokładniej sztywność) nie zmieniła się w porównaniu ze zwykłą wersją 500tki. Dlatego nie zawsze co fabrycznie jest idealnie dopasowane, nasze drogi potrafią wszystko zweryfikować.

--
krzysiek82

On 8 Mar, 15:32, krzysiek82 <s...@user.pl> wrote:

fv pisze:

> Kilka razy tuningu próbowałem (w motocyklach) i rady fachowców sprawdziły się średnio, więc chyba
> sobie odpuszczę.
> Przykładowo zaproponowano mi wymianę filtra powietrza ze względu na to że wymieniłem wydech na
> bardziej przepustowy. Wydawało się logiczne, że będzie jeszcze szybciej. Tymczasem spadek momentu u
> dołu był większy niż to co doszło na górze i w rezultacie jest nieco słabsze przyspieszenie przy
> minimalnie wyższej prędkości maksymalnej (4km/h). Nie opłaciło się, chociaż wszyscy uważali że
> będzie lepiej. I co im teraz zrobię? Wymiana komputera to jedyne rozwiązanie, a to wiąże się z
> odłączeniem katalizatora.
> Później się okaże, że trzeba wymienić wtryskiwacze, potem pompę, potem przewody, potem tłoki i
> korbowody.. i tak w nieskończoność. A na końcu i tak smarowanie nie styknie albo sprzęgło padnie bo
> nieprzystosowane.

> I tyle mam o tuningu do powiedzenia.

w sumie mam podobne doświadczenia, z taką różnicą, że jak czegoś nie
rozkręcę to chory jestem, także z zawodu zajmuje się zupełnie czymś
innym, ale dłubanie to dla mnie doskonała odskocznia. Rozumiem twoje
obawy, odnośnie szybkich aut, znam jednego fiata 500 abarth w którym
szyba już dwa razy poleciała. Dlaczego? Bo jest utwardzony i buda
bardziej pracuje a jakie są polskie drogi wiadomo. Według mojej wiedzy
karoseria 9a dokładniej sztywność) nie zmieniła się w porównaniu ze
zwykłą wersją 500tki. Dlatego nie zawsze co fabrycznie jest idealnie
dopasowane, nasze drogi potrafią wszystko zweryfikować.

--
krzysiek82

A ja znam samochód w którym pekają szyby pomimo miekkiego zawieszenia..
Nasze drogi potrafią wszystko zweryfikować.

Użytkownik "raadaar" <roztojek@gmail.com> napisał w wiadomości news:

A ja znam samochód w którym pekają szyby pomimo miekkiego zawieszenia.

Niech zgadnę - Megane?
W mojej byłej wymienili zapobiegawczo tylną szybę podczas jakiejś akcji, właśnie z tytułu takowego zagrożenia.

On 8 Mar, 19:18, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:

Użytkownik "raadaar" <rozto...@gmail.com> napisał w wiadomości news:

>A ja znam samochód w którym pekają szyby pomimo miekkiego zawieszenia.

Niech zgadnę - Megane?
W mojej byłej wymienili zapobiegawczo tylną szybę podczas jakiejś akcji,
właśnie z tytułu takowego zagrożenia.

Blisko... ale Clio. I to tylko ten jeden egzemplarz.

Użytkownik "raadaar" <roztojek@gmail.com> napisał w wiadomości news:31bd9ae5-30a6-42b9-948c-c10f5109f119z35g2000yqd.googlegroups.com...
On 8 Mar, 19:18, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:

Użytkownik "raadaar" <rozto...@gmail.com> napisał w wiadomości news:

>A ja znam samochód w którym pekają szyby pomimo miekkiego zawieszenia.

Niech zgadnę - Megane?
W mojej byłej wymienili zapobiegawczo tylną szybę podczas jakiejś akcji,
właśnie z tytułu takowego zagrożenia.

Blisko... ale Clio. I to tylko ten jeden egzemplarz.

Pewnie szyby miały z tej samej fabryki. ;-)

Dnia 08.03.2010 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał/a:

U?ytkownik "fv" <fake@cybax.com> napisa? w wiadomo?ci news:hn2n7f$ccn$1inews.gazeta.pl...

Zastanawiam si? nad zakupem ma?ej miejskiej ?miji typu Fiat Punto Abarth. Chodzi o auto
ukierunkowane wy??cznie na osi?gi, radykalne a przy tym dosy? ma?e i lekkie.
Oprócz Punto rozwa?am te? Renault Twingo 1.6,

Ja tam sie nie znam, ale sportowa renowka nazywa sie Clio 2.0T, albo clio 3.0 :-)

Masz rację nie znasz się. Nie było Clio 2.0T - Clio Sport to od zawsze
wolnossąca dwulitrówka. Wcześniej Williams - 1.8 16v. Clio V6 nie wystepuje jako nowe auto - nie było takiego silnika w Clio
III co z racji wieku chyba skreśla model z rozważań autora wątku.

Ale jednocze?nie auto nie mo?e pali? w
mie?cie wi?cej ni? 10 litrów przy bardzo ostrym ci?ni?ciu.

malucha se, k*, kup, to nie bedzie :-)

Będzie... Zadne z tych aut podczas deptania po duzym miejscie nie spali
ponizej 10 litrow. JEzeli tak sie zdarzy to znaczy, ze albo miasto nie
jest duze i zakorkowane albo to nie bylo deptanie ;-)

W pewnym momencie do polo czy do skody najmocniejszy silnik to byl TDI :-)

Poprzednia Fabia RS. W obecnej najmocniejszym jest silnik benzynowy.


--
____________________________________________
Chloru *** XU10J4RS  *** chloru at chloru net

On 2010-03-08 12:30, fv wrote:

Co polecacie?

ciężko pogodzić osiągi, przyczepność i spalanie <10l przy ostrym deptaniu...

z mojej strony używane:
audi b4 (S2) z silnikiem 2.2T
auci c4 (S4) z silnikiem j.w.

może jakaś honda?

Cena do 65 tys PLN, chociaż wolałbym do 55.

W tej cenie to segment najmniejszych  wchodzi w grę - czyli 500 Abarth i Twingo RS.
Rozmiar większe ścigacze: Clio, 207, Punto, Ibiza, MiTo to już okolice 80-90K PLN.

Kub@

fv wrote:

Co polecacie?

Bylo ostatnio porownanie robione przez Maznasa na TVN Turbo.

Twingo tansze, z silnikiem wolnossacym, dobrze jezdzi (jesli wierzyc
takim testom)

Abarth ciut mocniejszy, 1.4T przyjemniej przyspiesza dzieki turbinie,
jest ladniejszy.

Generalnie jakby prowadzacy mial sam placic, to Twingo. Gdyby mial
'dostac' auto, to 500.

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Rafał Grzelak wrote:

Bylo ostatnio porownanie robione przez Maznasa na TVN Turbo.

I właśnie ono mnie zainspirowało do poszukiwań ;-)

--
fv

fv wrote:

Rafał Grzelak wrote:
> Bylo ostatnio porownanie robione przez Maznasa na TVN Turbo.

I właśnie ono mnie zainspirowało do poszukiwań ;-)

Jeszcze Clarkson jezdzil TwingoRS w ostatnim sezonie TG.

Ja osobiscie wzialbym Twingo, albo dozbieral i Abarth Grande Punto.

Oczywiscie gdybym wpadl kiedys na pomysl wywalenia takiej kasy na takie
male auto ;]

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Some day 2010-03-08 19:38, some human being called *Rafał Grzelak* claimed...

fv wrote:

Rafał Grzelak wrote:

Bylo ostatnio porownanie robione przez Maznasa na TVN Turbo.

I właśnie ono mnie zainspirowało do poszukiwań ;-)

Jeszcze Clarkson jezdzil TwingoRS w ostatnim sezonie TG.

....to dopowiedź, co z nim zrobił :o ..a całkiem nowiuśkie autko było i w Morzu wylądowało :D

Pozdr.,
--
| |   "IEFBR14. Elegant and clearly the most reliable code on the planet."
| |    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
| |__  v0.9  [ cobol programmer / electronic music lover / AR156 driver ]
|____ UDVIGUS greetz you!   me_gg: 783307   me_mail: ludvigus AT op DOT pl

Ludvigus wrote:

Some day 2010-03-08 19:38, some human being called *Rafał Grzelak*
claimed...
> fv wrote:
> > > Rafał Grzelak wrote:
> > > Bylo ostatnio porownanie robione przez Maznasa na TVN Turbo.
> > I właśnie ono mnie zainspirowało do poszukiwań ;-)
> > Jeszcze Clarkson jezdzil TwingoRS w ostatnim sezonie TG.

...to dopowiedź, co z nim zrobił :o ..a całkiem nowiuśkie autko było
i w Morzu wylądowało :D

E tam. Mnie i tak by sie nie przydal - kierownice mial po zlej stronie.
:>>

Widocznie TG ma spory budzet :)

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Ze względu na cenę odpada również VW Scirocco, który jest oczywistym wyborem przy moich preferencjach.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11045428

fv wrote:

Cena do 65 tys PLN, chociaż wolałbym do 55.

Kup sobie używaną Imprezę i nie marudź.
 

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale
jednocześnie auto nie może palić w mieście więcej niż 10 litrów przy
bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

Chyba żartujesz, 10 litrów w mieście nawet 1,0 spali jak będziesz je cisnął.

--
cokolwiek

W dniu 2010-03-08 12:30, fv pisze:

Cześć

Zastanawiam się nad zakupem małej miejskiej żmiji typu Fiat Punto Abarth. Chodzi o auto
ukierunkowane wyłącznie na osiągi, radykalne a przy tym dosyć małe i lekkie.

Oprócz Punto rozważam też Renault Twingo 1.6, natomiast jeśli chodzi o używane auta to nie mam
pojęcia o rynku. Raczej wolałbym nowe, ponieważ auta sportowe mają często bogatą przeszłość
powypadkową i nie koniecznie się o nie dba jak należy (zwłaszcza o te z turbo).

Cena do 65 tys PLN, chociaż wolałbym do 55.

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

Abarth zje Ci 12 w miescie bez cisniecia. z ciśnięciem
Moja siostra ma Bravo z silnikiem 1.4 Tjet 120 koni i ciagnie 10 w miescie co najmniej.
Na trasie teraz do włoch z trumną na dachu w 4 osoby jadąc ~140 wciągnęło 11.

Turbo Ĺźyje turbo pije.
I żeby nie było. Żaden 1.4 Tjet od fiata nie pali mniej niż ok 10 w miescie bez pałowania....

Polecam.
www.spritmonitor.de
www.motostat.pl

--
Maciek "Sołtys"
KrakĂłw

W dniu 2010-03-08 12:30, fv pisze:

Cena do 65 tys PLN, chociaż wolałbym do 55.

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

Abarth zje Ci 12 w miescie bez cisniecia. z ciśnięciem
Moja siostra ma Bravo z silnikiem 1.4 Tjet 120 koni i ciagnie 10 w miescie co najmniej.
Na trasie teraz do włoch z trumną na dachu w 4 osoby jadąc ~140 wciągnęło 11.

Turbo Ĺźyje turbo pije.
I żeby nie było. Żaden 1.4 Tjet od fiata nie pali mniej niż ok 10 w miescie bez pałowania....

Polecam.
www.spritmonitor.de
www.motostat.pl

--
Maciek "Sołtys"
KrakĂłw

fv pisze:

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

CLIO Sport 2.0 2002r. ostro cisniete w wawie palilo 13-14L a psulo sie srednio co miesiac na 500-1000zl :-)

Cieszylem sie z tego auta dwa razy, jak kupowalem i jak sprzedalem he he

Teraz mam 1,9TDi@ 170KM i jezdzi sie troche wolniej, ale za to max spalanie to 10-11L ropy (automat)

Użytkownik "krzyss" <krzyss@SPAM_trapkrzyss.com> napisał w wiadomości news:4b95643bnews.home.net.pl...

fv pisze:

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

CLIO Sport 2.0 2002r. ostro cisniete w wawie palilo 13-14L a psulo sie srednio co miesiac na 500-1000zl :-)

Taniocha.
Moja Meganka zanim się jej nie pozbyłem, poniżej 1000 na miesiąc nie schodziła.

Cieszylem sie z tego auta dwa razy, jak kupowalem i jak sprzedalem he he

A mówią że klienci Renault nie mają powodów do szczęścia - a tu patrz, aż dwa razy. ;-)

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hn3sav$fgv$1news.onet.pl...

Użytkownik "krzyss" <krzyss@SPAM_trapkrzyss.com> napisał w wiadomości news:4b95643bnews.home.net.pl...

fv pisze:

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

CLIO Sport 2.0 2002r. ostro cisniete w wawie palilo 13-14L a psulo sie srednio co miesiac na 500-1000zl :-)

Taniocha.
Moja Meganka zanim się jej nie pozbyłem, poniżej 1000 na miesiąc nie schodziła.

powidzcie mi panowie, chociaz to nie ten temat.... co moze sie psuc w aucie co miesiac za ponad 1000 zł?
nie wyobrazam sobie zabardzo tego.
wyobrazam sobie sytuacje gdzie posiadaczem jest naiwny koles majacy kupe kasy i mechanik ktory wie co robic i jak robic by ta kase zdobyc. innej opcji niewidze.

--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] DresVAGEN golf III oklejony, zagazowany;)

Użytkownik "Bartek" <NIESPAMUJsmietnik1@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hn54hk$igd$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hn3sav$fgv$1news.onet.pl...

Użytkownik "krzyss" <krzyss@SPAM_trapkrzyss.com> napisał w wiadomości news:4b95643bnews.home.net.pl...

fv pisze:

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

CLIO Sport 2.0 2002r. ostro cisniete w wawie palilo 13-14L a psulo sie srednio co miesiac na 500-1000zl :-)

Taniocha.
Moja Meganka zanim się jej nie pozbyłem, poniżej 1000 na miesiąc nie schodziła.

powidzcie mi panowie, chociaz to nie ten temat.... co moze sie psuc w aucie co miesiac za ponad 1000 zł?
nie wyobrazam sobie zabardzo tego.

1000 zł to było tylko dlatego, że nie naprawiałem jej w ASO.
ASO zaśpiewało w jednym przypadku 6500 zł za naprawę tylnej belki (silentblocki padły po 3 latach), 2000 za wymianę silniczka wycieraczek itd
A psuć może się w Renault wszystko.

powidzcie mi panowie, chociaz to nie ten temat.... co moze sie psuc w aucie co miesiac za ponad 1000 zł?
nie wyobrazam sobie zabardzo tego.
wyobrazam sobie sytuacje gdzie posiadaczem jest naiwny koles majacy kupe kasy i mechanik ktory wie co robic i jak robic by ta kase zdobyc. innej opcji niewidze.

Dokladnie, tez tak mysle...

Uzytkownik "omega_fan" <omf@nospam.org> napisal w wiadomosci news:hn55go$akh$1news.onet.pl...

powidzcie mi panowie, chociaz to nie ten temat.... co moze sie psuc w aucie
co miesiac za ponad 1000 zł?
nie wyobrazam sobie zabardzo tego.
wyobrazam sobie sytuacje gdzie posiadaczem jest naiwny koles majacy kupe
kasy i mechanik ktory wie co robic i jak robic by ta kase zdobyc. innej
opcji niewidze.

Dokladnie, tez tak mysle...

I tez sie mylisz.
Pewnie nie doceniasz awaryjnosci Renault i cen czesci do tego badziewia.
Zamienników brak, oryginaly kosztuja krocie.

Bartek wrote:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości news:hn3sav$fgv$1news.onet.pl...  >Użytkownik "krzyss"
<krzyss@SPAM_trapkrzyss.com> napisał w wiadomości
news:4b95643bnews.home.net.pl...
> > fv pisze:
> > > > > Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale
> > > jednocześnie auto nie może palić w mieście więcej niż 10 litrów
> > > przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję  mały silnik.
> > > > CLIO Sport 2.0 2002r. ostro cisniete w wawie palilo 13-14L a
> > psulo sie  srednio co miesiac na 500-1000zl :-)
> > Taniocha.
> Moja Meganka zanim się jej nie pozbyłem, poniżej 1000 na miesiąc
> nie  schodziła.


powidzcie mi panowie, chociaz to nie ten temat.... co moze sie psuc w
aucie co miesiac za ponad 1000 zł?  nie wyobrazam sobie zabardzo tego.
wyobrazam sobie sytuacje gdzie posiadaczem jest naiwny koles majacy
kupe kasy i mechanik ktory wie co robic i jak robic by ta kase
zdobyc. innej opcji niewidze.

W takim aucie - bardzo dużo rzeczy.

Poczynając od tego że takie wersje "hot" nie sa kompatybilne ze
zwykłymi w wielu punktach. W efekcie - kompletny brak zamienników,
tylko oryginały. A że mało takich aut jest - to i na używkę nie można
za bardzo liczyć.

Dodatkowo - ciężkie warunki pracy, zarówno wysilenie, jak i styl jazdy
(mało kto kupuje takie coś żeby dostojnie się toczyć), powodują że
podzespoły dostają mocno po dupie.

Co z tego że się nie zepsuje literalnie co miesiąc na 1k pln, jeśli się
zepsuje coś raz na pół roku - za 8k?

--
Pozdro
Massai

Bartek pisze:

powidzcie mi panowie, chociaz to nie ten temat.... co moze sie psuc w aucie co miesiac za ponad 1000 zł?
nie wyobrazam sobie zabardzo tego.
wyobrazam sobie sytuacje gdzie posiadaczem jest naiwny koles majacy kupe kasy i mechanik ktory wie co robic i jak robic by ta kase zdobyc. innej opcji niewidze.

Czujniki ABS, brak zamiennikow w salonie 600zl jeden a popsuly sie dwa, tajemna wiedza czlowieka z renault pozwolila zakupic od jakiejs meganki przerobic wtyczki i zaplacic po 200zl za szt.

Sprezyny jedna pekla. ale zmieniac parami... po 300szt.
Amorki... w salonie po 650zl brak zamiennikow udalo sie z rabatami kupic po 350zl szt.

Napinacz paska klinowego + rolki + inne gowna 1400zl + wymiana raczej ASO bo wszyscy inni sie bali. Mialem warsztat ktory wiedzial o co chodzi ale terminy na tydzien zapisow a ja potrzebowalem auto na chodzie.

Alternator sie zjaral, elektryk powiedzial ze on nie bedzie sciagal przedniego pasa zeby wyjac alternator, zrobilem w jakims ASO gdzie koles wzial kase w lape. Nowy alternator 1400zl + robota, zamiennikow nie bylo   :-) ale koles zrobil wszystyko za 600zl

Lozysko w kole 400zl

Zarowki xenonowe 2x 120zl (kupowane na allegro) zmiana za 150zl (trzeba zdjac zderzak).

Zwijacz w kierownicy 500zl + wymiana 150zl

dalej juz nie pamietam.

Auto mialem 10 miesiecy mialo pewny przebieg 60kkm jak kupiowalem i 83kkm jak sprzedawalem chyba.
Znalem wszystkich poprzednich wlascicieli, mieli ciezkie nogi ale dbali o samochod.

Jeszcze badania na kompie ok 5x bo co jakis czas zapalala sie kontrolka silnika. No i wymienilem jedna sonde za tez cos kolo 400zl

Ogolnie problem byl ze znalezieniem warszatu ktory podjal by sie naprawy czegokolwiek nie psujac czegos przy okazji.


--
**** krzyss vel Qkill ****
  ===-- -  A3 TDI  -- -===
==- Automat po Czipsie -==

Użytkownik "krzyss" <krzyss@SPAM_trapkrzyss.com> napisał w wiadomości news:4b964c35$1news.home.net.pl...

Bartek pisze:

powidzcie mi panowie, chociaz to nie ten temat.... co moze sie psuc w aucie co miesiac za ponad 1000 zł?
nie wyobrazam sobie zabardzo tego.
wyobrazam sobie sytuacje gdzie posiadaczem jest naiwny koles majacy kupe kasy i mechanik ktory wie co robic i jak robic by ta kase zdobyc. innej opcji niewidze.

Czujniki ABS, brak zamiennikow w salonie 600zl jeden a popsuly sie dwa, tajemna wiedza czlowieka z renault pozwolila zakupic od jakiejs meganki przerobic wtyczki i zaplacic po 200zl za szt.

Sprezyny jedna pekla. ale zmieniac parami... po 300szt.
Amorki... w salonie po 650zl brak zamiennikow udalo sie z rabatami kupic po 350zl szt.

[...]

napisz mi jescze raz o jakim aucie piszesz, zebym tego nie kupil kiedys:P



--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] LYBRA 2.4 JTD

Użytkownik "Bartek" <NIESPAMUJsmietnik1@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hn7i8d$ut1$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "krzyss" <krzyss@SPAM_trapkrzyss.com> napisał w wiadomości news:4b964c35$1news.home.net.pl...

Bartek pisze:

powidzcie mi panowie, chociaz to nie ten temat.... co moze sie psuc w aucie co miesiac za ponad 1000 zł?
nie wyobrazam sobie zabardzo tego.
wyobrazam sobie sytuacje gdzie posiadaczem jest naiwny koles majacy kupe kasy i mechanik ktory wie co robic i jak robic by ta kase zdobyc. innej opcji niewidze.

Czujniki ABS, brak zamiennikow w salonie 600zl jeden a popsuly sie dwa, tajemna wiedza czlowieka z renault pozwolila zakupic od jakiejs meganki przerobic wtyczki i zaplacic po 200zl za szt.

Sprezyny jedna pekla. ale zmieniac parami... po 300szt.
Amorki... w salonie po 650zl brak zamiennikow udalo sie z rabatami kupic po 350zl szt.

[...]

napisz mi jescze raz o jakim aucie piszesz, zebym tego nie kupil kiedys:P

Obaj pisaliśmy o Renault.
Przy czym moja lista naprawa była o wiele dłuższa, nie chciało mi się jej wklejać po raz kolejny, zainteresowani znajdą w archiwum.

Dnia Wed, 10 Mar 2010 08:32:00 +0100, Bartek napisał(a):

[...]

napisz mi jescze raz o jakim aucie piszesz, zebym tego nie kupil kiedys:P

 Francuskim, więcej nie trzeba pisać ;-)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "fv" <fake@cybax.com> napisał w wiadomości news:hn2n7f$ccn$1inews.gazeta.pl...

Cześć

Zastanawiam się nad zakupem małej miejskiej żmiji typu Fiat Punto Abarth. Chodzi o auto
ukierunkowane wyłącznie na osiągi, radykalne a przy tym dosyć małe i lekkie.

Oprócz Punto rozważam też Renault Twingo 1.6, natomiast jeśli chodzi o używane auta to nie mam
pojęcia o rynku. Raczej wolałbym nowe, ponieważ auta sportowe mają często bogatą przeszłość
powypadkową i nie koniecznie się o nie dba jak należy (zwłaszcza o te z turbo).

Cena do 65 tys PLN, chociaż wolałbym do 55.

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

Mini, BMW, Calibra, Golf i silniki diesla odpadają, żeby było jasne.

Ze względu na cenę odpada również VW Scirocco, który jest oczywistym wyborem przy moich preferencjach.

Co polecacie?

Tak, wiem - wybebeszyć malucha, dać głowicę od Pandy i wiaderko zamiast wydechu. Ale oprócz tego?

    Bylo/jest moze jeszcze cos co sie nazywalo Panda Sport ;P chyba 100KM mialo.

Siakies polo usportowione, ale nowe to chyba dopiero weszlo do oferty.

Ktos tam napisal Fiesta.

Ja mysle ze chyba wiekszosc miejskich maluchow jest dostepna w jakis wersjach limitowanych z mocnejszymi motorami.

PZDr
Adam

Dnia Mon, 08 Mar 2010 12:30:13 +0100, fv napisał(a):

Ze względu na cenę odpada również VW Scirocco, który jest oczywistym wyborem przy moich preferencjach.

Co polecacie?

 MiTo z mocniejszą benzynką :)

 Z koniczynką (170KM) pewnie nie znajdziesz w tej cenie, ale coś takiego:
 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11657712
 spełnia Twoje wymagania.

 A te 10 litrów to możesz włożyć między bajki...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

"fv" <fake@cybax.com> wrote in message news:hn2n7f$ccn$1inews.gazeta.pl...

Czesc

Zastanawiam sie nad zakupem malej miejskiej zmiji typu Fiat Punto Abarth. Chodzi o auto
ukierunkowane wylacznie na osiagi, radykalne a przy tym dosyc male i lekkie.

Moze Fiesta ST? Na zakretach zachowuje sie bardzo dobrze, silniczek 2.0 w miare ok. Srednie zuzycie paliwa wychodzi okolo 9-10 litrow. Samochod sprawuje sie dobrze podczas codzienej jazdy "po zakupy".

Tutaj masz porownanie z coltem
http://www.youtube.com/watch?v=PSdJxxOElWY

a tutaj z corsa
http://www.youtube.com/watch?v=RSLLGTlhE_g&feature=related

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Co polecacie?

Osobiscie jak bym mial brac "malucha" to przygladnalbym sie C2 VTS co to warte, cenowo wychodzi ok , moc tez ok,  do tego calkiem fajnie sie prezentuje.

Pozdrawiam
Maciek

Some day 2010-03-08 12:30, some human being called *fv* claimed...

Cena do 65 tys PLN, chociaż wolałbym do 55.

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

Mini, BMW, Calibra, Golf i silniki diesla odpadają, żeby było jasne.

Ze względu na cenę odpada również VW Scirocco, który jest oczywistym wyborem przy moich preferencjach.

Co polecacie?

Nowe, ładne, mocne i w Twoich widełkach cenowych: http://www.alfaromeo.pl/index.php?q=14512 -> cennik 2009 ...aktualnie upust 5-15%, ceny od 55tyś pln.
W Twoich widełkach polecam 1.4 TB MultiAir 135 KM (wersja oszczędna) lub 1.4 TB 16V 155KM (wersja żarłoczna ;)

ps. jak szaleć to szaleć: zerknij na 1.4 TB MultiAir 16V... 175 KM!


Pozdr.,
--
| |   "IEFBR14. Elegant and clearly the most reliable code on the planet."
| |    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
| |__  v0.9  [ cobol programmer / electronic music lover / AR156 driver ]
|____ UDVIGUS greetz you!   me_gg: 783307   me_mail: ludvigus AT op DOT pl

fv <fake@cybax.com> wrote in news:hn2n7f$ccn$1inews.gazeta.pl:

Zastanawiam się nad zakupem małej miejskiej żmiji typu Fiat Punto
Abarth. Chodzi o auto ukierunkowane wyłącznie na osiągi, radykalne
a przy tym dosyć małe i lekkie.

[...]

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale
jednocześnie auto nie może palić w mieście więcej niż 10 litrów
przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

ROTFL - tak sie nie da - benzynowy silnik NA powyzej 150KM to jakies 15-20/100, turbodoladowany 30/100 i takie zalozenia sa realne, a jezeli maja byc mocniejsze to odpowiednio 20-30/100 dla NA i 30-50 dla turbo

Ze względu na cenę odpada również VW Scirocco, który jest
oczywistym wyborem przy moich preferencjach.

nawet jakby kosztowalo 55kzl to palic 10 przy palowaniu by nie palilo

PS. da sie znalezc uzywane zadbane pseudo sportowe auto