Użytkownik "fv" <fake@cybax.com> napisał w wiadomości news:hn2n7f$ccn$1inews.gazeta.pl...
Cześć
Zastanawiam się nad zakupem małej miejskiej żmiji typu Fiat Punto Abarth. Chodzi o auto
ukierunkowane wyłącznie na osiągi, radykalne a przy tym dosyć małe i lekkie.
Oprócz Punto rozważam też Renault Twingo 1.6, natomiast jeśli chodzi o używane auta to nie mam
pojęcia o rynku. Raczej wolałbym nowe, ponieważ auta sportowe mają często bogatą przeszłość
powypadkową i nie koniecznie się o nie dba jak należy (zwłaszcza o te z turbo).
Cena do 65 tys PLN, chociaż wolałbym do 55.
Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.
Mini, BMW, Calibra, Golf i silniki diesla odpadają, żeby było jasne.
Ze względu na cenę odpada również VW Scirocco, który jest oczywistym wyborem przy moich preferencjach.
Co polecacie?
Tak, wiem - wybebeszyć malucha, dać głowicę od Pandy i wiaderko zamiast wydechu. Ale oprócz tego?
Bylo/jest moze jeszcze cos co sie nazywalo Panda Sport ;P chyba 100KM mialo.
Siakies polo usportowione, ale nowe to chyba dopiero weszlo do oferty.
Ktos tam napisal Fiesta.
Ja mysle ze chyba wiekszosc miejskich maluchow jest dostepna w jakis wersjach limitowanych z mocnejszymi motorami.
PZDr
Adam
|