Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Mało nas,

Mało nas,

Data: 2017-01-22 11:56:02
Autor: Ignac
Mało nas,
W dniu sobota, 21 stycznia 2017 18:21:26 UTC+1 użytkownik andrzej...@gmail.com napisał:

Już po raz któryś, ze smutkiem, stwierdzam, że marnie z tym rowerowaniem, przynajmniej w Krakowie.

Nikt nie jeździ, bo Majcher oszalał no i zima jest.

Przykładowo, ddr do Tyńca jest tak zasyfione piachem i solą,
że jechałem 10km/h, a i tak usyfiłem sobie cały rower.
Dzieje się tak dlatego, że nikt z tych bałwanów, którzy utrzymują
ddr-y nie jeżdzi na rowerze, co dodatkowo uszczupla pulę bikerów.

Dodatkowym dowodem szaleństwa tego "klasowego eugeniusz", jest to,
że w obrębie całego miasta chce utworzyć strefę płatnego parkowania.
A wkurwionych rowerzystów oraz kierowców wepchnąć do cudownej
komunikacji miejskiej i kolei aglomeracyjnej.
Spowoduje to radykalne polepszenie jakości powietrza,
a zwiększone tym sposobem wpływy radykalnie domkną budżet.
Prawda, że genialne i proste? Niestety, ale moje przepowiednie się sprawdzają.

Data: 2017-02-02 21:01:28
Autor: Marcin Hyła
Mało nas,
On 2017-01-22 20:56, Ignac wrote:

Przykładowo, ddr do Tyńca jest tak zasyfione piachem i solą,

Uprzejmie informuję że _wyłącznie_ piachem. Piach się stosuje aby nie solić. Efekty masz np. na Plantach (w Krakowie) - asfaltu nie widać spod centymetrowej warstwy piachu. Żeby było ekologicznie. I nie ma tam ani grama soli.

Sól jest tam, gdzie w ogóle nikt nie narzeka, bo jest czarna nawierzchnia. Ewentualnie przy zmianie nawierzchni (jak rowerem z Plant oblepionym piachem wjedziesz na mokrą czarną soloną jedznię to masz sól z piachem, owszem).

Dodatkowym dowodem szaleństwa tego "klasowego eugeniusz", jest to,
że w obrębie całego miasta chce utworzyć strefę płatnego parkowania.

Chyba dawno samochodem nie jeździłeś. Strefa parkowania to jest na pół miasta (Krakowa) od dwóch lat. Ale owszem, ma się zmienić.

Generalnie zamysł jest taki, że ten kto nie ma uprawnień do parkowania w danej części Krakowa nie może tam _w_ogóle_ wjechać (!). Yhy. W ogóle wjechać. Ewentualnie (bo autor pomysłu "jeszcze nie wie jakie znaki będą" - serio!) ten pomysł jest tylko fikcją.

Żeby było jasne: ja ten pomysł jedynie _wyjaśniam_ a nie bronię czy atakuję.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2017-02-02 14:14:25
Autor: Ignac
Mało nas,
W dniu czwartek, 2 lutego 2017 21:01:26 UTC+1 użytkownik Marcin Hyła napisał:
On 2017-01-22 20:56, Ignac wrote:

> Przykładowo, ddr do Tyńca jest tak zasyfione piachem i solą,

Uprzejmie informuję że _wyłącznie_ piachem. Piach się stosuje aby nie solić. Efekty masz np. na Plantach (w Krakowie) - asfaltu nie widać spod centymetrowej warstwy piachu. Żeby było ekologicznie. I nie ma tam ani grama soli.

Sól jest tam, gdzie w ogóle nikt nie narzeka, bo jest czarna nawierzchnia. Ewentualnie przy zmianie nawierzchni (jak rowerem z Plant oblepionym piachem wjedziesz na mokrą czarną soloną jedznię to masz sól z piachem, owszem).
W jesieni zaobserwowałem, że sypali ddr-y takimi bazaltowymi piramidkami,
2-4 mm. Czy tendencja ma być utrzymana, i czy może wiesz coś na ten temat?
Chyba dawno samochodem nie jeździłeś. Strefa parkowania to jest na pół miasta (Krakowa) od dwóch lat. Ale owszem, ma się zmienić.
Więcej niż całego miasta nie może objąć, chyba że, "dialektyczny Eugeniusz"
sięgnie po 150% normy, w następnej kadencji. Idea wydaje się byś jedynie
słuszna-klasa robotnicza do roboty powinna dojeżdżać mpk i koleją aglomeracyjną.
Miasto nie może być dostępne komunikacyjnie dla wszystkich, wg. upodobania,
czyli dodatkowo: samochód, bus, rower, bo to są już burżuazyjne zapędy, klasowo obce.
Generalnie zamysł jest taki, że ten kto nie ma uprawnień do parkowania w danej części Krakowa nie może tam _w_ogóle_ wjechać (!). Yhy. W ogóle wjechać. Ewentualnie (bo autor pomysłu "jeszcze nie wie jakie znaki będą" - serio!) ten pomysł jest tylko fikcją.
Czyli nie myliłem się, że jest to "samorządowy Eugeniusz".
Żeby było jasne: ja ten pomysł jedynie _wyjaśniam_ a nie bronię czy atakuję.
On się nigdy nie pozbędzie ideowego światopoglądu.

Data: 2017-02-07 05:48:35
Autor: rmikke
Mało nas,
W dniu czwartek, 2 lutego 2017 21:01:26 UTC+1 użytkownik Marcin Hyła napisał:

Sól jest tam, gdzie w ogóle nikt nie narzeka, bo jest czarna nawierzchnia. Ewentualnie przy zmianie nawierzchni (jak rowerem z Plant oblepionym piachem wjedziesz na mokrą czarną soloną jedznię to masz sól z piachem, owszem).

No chyba że wyschnie i jest biała. Przynajmniej u mnie na wsi
tak to wygląda - wyraźna biała warstwa na asfalcie.

Oraz, uwaga na nisko przelatujące kwantyfikatory - mój pies narzeka
BARDZO, a my razem z nim.

Mało nas,

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona