Mam wymienione ustrojstwo, chyba AD 2014, oryginalne, pod OSX. Ma on jedną cechę, która bardzo mi się podoba, a nie spotkałem się z nią na innych sprzętach bardziej pecetowych. Daje się on wybudzić z uspienia wyłącznie przez nawiązanie połaczenia VNC. Uśpienie wydaje się prawdziwe - całość jest praktycznie zimna. Czy to jest cecha wybitnie Applowska czy coś bardziej powszechnego?

--
Marcin

On 16/11/2019 06:19, Marcin Debowski wrote:

Applowska czy coś bardziej powszechnego?

Nie wiem jak to ma apple zrobione ale WOL jest na tyle prymitywną technologią że szuka w paczce ethernetu magicznych bajtów. Nie ma znaczenia czy to jest obudowane protokołem i w jakiej warstwie dociera, ma być tylko w pakiecie kilka magicznych bajtów.

To oznacza że technicznie można wysłać WOL bez dostepu do sieci wprost, np. przez połączenie VPN. Opakowane w dowolna ilośc warstw IP/USP/ICMP itd itp. Mają byc tylko widoczne przez kartę uśpionego komputera. To jak zrobić aby komputer widział ten pakiet - to inna bajka.

On 2019-11-16, heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:

On 16/11/2019 06:19, Marcin Debowski wrote:

Applowska czy coś bardziej powszechnego?

Nie wiem jak to ma apple zrobione ale WOL jest na tyle prymitywną technologią że szuka w paczce ethernetu magicznych bajtów. Nie ma znaczenia czy to jest obudowane protokołem i w jakiej warstwie dociera, ma być tylko w pakiecie kilka magicznych bajtów.

No właśnie wiem jak działa WOL i mi to nie pasuje.

To oznacza że technicznie można wysłać WOL bez dostepu do sieci wprost, np. przez połączenie VPN. Opakowane w dowolna ilośc warstw IP/USP/ICMP itd itp. Mają byc tylko widoczne przez kartę uśpionego komputera. To jak zrobić aby komputer widział ten pakiet - to inna bajka.

Poprzyglądałem się temu wszystkiemu i ssh też wybudza, a już najciekawsze, że odpowiada na pinga bez wybudzenia. Takie coś to znam np. z PowerEdge z kartą DRAC, ale tu nie chce mi się wierzyć, aby ktoś władował coś podobnego (nawet jako fizycznie zintegrowany mini-moduł), więc wniosek z tego wszystkiego wydaje się taki, że pewnie napędy, karta graficzna/dzwiękowa są w standby, a cała reszta z kartą sieciową włącznie, w jakiśm energooszczędnym, ale ciągle aktywny trybie.

--
Marcin

On 17.11.2019 02:30, Marcin Debowski wrote:

Poprzyglądałem się temu wszystkiemu i ssh też wybudza, a już
najciekawsze, że odpowiada na pinga bez wybudzenia. Takie coś to znam
np. z PowerEdge z kartą DRAC, ale tu nie chce mi się wierzyć, aby ktoś
władował coś podobnego (nawet jako fizycznie zintegrowany mini-moduł),

Poczytaj o Intel vPro

więc wniosek z tego wszystkiego wydaje się taki, że pewnie napędy, karta
graficzna/dzwiękowa są w standby, a cała reszta z kartą sieciową włącznie,
w jakiśm energooszczędnym, ale ciągle aktywny trybie.

--
Olek

On 2019-11-17, Olek <olotestSPAMFE@poczta.onet.pl> wrote:

On 17.11.2019 02:30, Marcin Debowski wrote:

Poprzyglądałem się temu wszystkiemu i ssh też wybudza, a już
najciekawsze, że odpowiada na pinga bez wybudzenia. Takie coś to znam
np. z PowerEdge z kartą DRAC, ale tu nie chce mi się wierzyć, aby ktoś
władował coś podobnego (nawet jako fizycznie zintegrowany mini-moduł),

Poczytaj o Intel vPro

Tam jest i5-4278U. On nie ma tej technologii.

--
Marcin

On 16.11.2019 06:19, Marcin Debowski wrote:

Mam wymienione ustrojstwo, chyba AD 2014, oryginalne, pod OSX. Ma on
jedną cechę, która bardzo mi się podoba, a nie spotkałem się z nią na
innych sprzętach bardziej pecetowych. Daje się on wybudzić z uspienia
wyłącznie przez nawiązanie połaczenia VNC. Uśpienie wydaje się
prawdziwe - całość jest praktycznie zimna. Czy to jest cecha wybitnie
Applowska czy coś bardziej powszechnego?

Np. Intel AMT wbudowane np. w biznesowe laptopy HP.

http://h10032.www1.hp.com/ctg/Manual/c03975296

Wykorzystuje osobny procesor, który może działać nawet gdy komputer jest wyłączony.
Pozwala zalogować się do wyłączonego komputera i go włączyć, zmienić konfigurację itd.
Jeśli start komputera jest blokowany hasłem w BIOS, to właśnie przez VNC się je wpisuje.
--
Olek