Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Macierewicz !

Macierewicz !

Data: 2010-08-24 14:25:00
Autor: konus
Macierewicz !
Ptzeszedl juz niezbedne dla potwierdzenia jego niepoczytalnosci badania psychiatryczne ?.
Jesli nie ,to nie wiem na co czeka marszalek sejmu ? przeciez ten czlowiek jest zagrozeniem nie tylko dla siebie ale rowniez dla Polski ..
Ze niby b , gdyby byl psychicznie chory to nie miaslby tylu zwolennikow ? .
Przeciez mamy dosc prezykladow w historii potwierdzajacych to , ze rowniez psychiczni znajdowali swoich fanow , ze przypomne tylko Kaligule .
Czas zaczac wymagac od rzadu i sejmu aby zaczeli wypelniac swoje konstytucyjne obowiazki bo poki co swoja slaboscia prowadza Polske w kierunku przepasci . Najwazniejsza powoinnoscia lwadzy jest wyeliminowanie z zycia publicznego takich psychopatow jak Macierewicz a ze kilku ich w przestrzeni publicznej jest , nie ulega watpliwosci . Wyjalowienie tej przestrzeni z tych wrzodow jest o tyle latwe , ze zkumulowali sie wylacznie w jednej partii , pisie .
Wylapacwiec nie trudno a i latwym wydaje sie byc zamkniecie ich w wariatkowie , raszem z prezesem . Polityka bowiem w ich lapach to jak przyslowiowa brzytwa w lapie malpy wypuszczonej w tlum ludzi.

kwakwa

Data: 2010-08-24 07:40:06
Autor: precz z PO
Macierewicz !
konus pisze:
Ptzeszedl juz niezbedne dla potwierdzenia jego niepoczytalnosci badania psychiatryczne ?.

Czy rozdwojenie ja藕ni zaleci艂 ci trenowa膰 lekarz specjalista   ?
A teraz czerwony analfabeto  ,  postaraj si臋 wykaza膰  w kt贸rym
miejscu jeste艣 bardziej poczytalny od Macierewicza   .


Jacek Nizinkiewicz: Panie Po艣le, czu艂 si臋 Pan dumny, gdy Pa艅ski dawny kolega Bronis艂aw Komorowski zosta艂 Prezydentem RP?  Mimo dzisiejszych r贸偶nic politycznych mi臋dzy Panami, Komorowski to Pa艅ski dawny kolega z opozycji, dla kt贸rego by艂 Pan guru chocia偶by w czasach harcerstwa.

Antoni Macierewicz: Rzeczywi艣cie styka艂em si臋 z Panem Komorowskim jeszcze w latach 60.,  ale nie czuj臋 si臋 odpowiedzialny za to, co Pan Komorowski  robi w polityce polskiej obecnie, a zw艂aszcza od czasu, gdy zwi膮za艂 si臋  z lud藕mi z WSI. Nie rozumiem jego wybor贸w, motyw贸w dzia艂ania, nie poznaj臋 go.

- Znana jest historia z pocz膮tku lat 70. o tym jak to w rocznic臋 protest贸w na Wybrze偶u m艂ody Bronis艂aw Komorowski pierwszy raz zosta艂 aresztowany razem z grup膮 harcerzy, kt贸rzy zorganizowali konspiracyjne spotkanie. Kiedy jeden ze starszych harcerzy - Antoni Macierewicz - zosta艂 wypuszczony, obdzwania艂 rodzic贸w zatrzymanych ch艂opak贸w. Od ojca Komorowskiego us艂ysza艂 Pan wtedy podobno: 鈥 鈥濧resztowali Bronka? 艢wietnie. Nareszcie co艣 zaczynacie robi膰.鈥

- Wielokrotnie czyta艂em t臋 histori臋 relacjonowan膮 przez samego Pana Komorowskiego, czy inne osoby blisko z nim zwi膮zane i musz臋 powiedzie膰, 偶e taki fakt nie mia艂 miejsca. Rzeczywi艣cie, dzwoni艂em w贸wczas do rodzic贸w harcerzy zatrzymanych przez SB podczas spotkania Gromady w rocznic臋 Grudnia 1970 r. ale przytaczana rozmowa z Ojcem Pana Komorowskiego nie mia艂a miejsca. Mi艂a, wymy艣lona anegdota i zapewniam 鈥 wymy艣lona nie przeze mnie.

- Naprawd臋 nie czu艂 si臋 Pan cho膰by minimalnie zadowolony, tak po ludzku i troch臋 przez sentyment, gdy Pa艅ski by艂y kolega, kt贸ry wywodzi si臋 z tego samego pnia opozycyjnego co Pan, zosta艂 Prezydentem RP?

- Nie uwa偶am, 偶eby艣my wywodzili si臋 z tego samego pnia opozycyjnego. Warto艣膰 zaanga偶owania Pana Komorowskiego ujawni艂a si臋 wtedy, kiedy deklaracje z czas贸w opozycji mo偶na by艂o ju偶 realizowa膰; to nasza dzia艂alno艣膰 pa艅stwowa i polityczna  po 1989 roku jest rzeczywist膮 weryfikacj膮 uczciwo艣ci i szczero艣ci deklaracji wcze艣niejszych. Ludzie, kt贸rzy zwi膮zali si臋 z Panem Jaruzelskim, czy z Panem Kiszczakiem, czy s艂u偶bami bezpiecze艅stwa  wyrastaj膮cymi jeszcze z okresu PRL-owskiego i wspomagali ich zakorzenienie w rzeczywisto艣ci po roku 1989,  w moim przekonaniu nie mog膮 powo艂ywa膰 si臋 na tradycje opozycyjno艣ci, bo ich obecne dzia艂anie sfalsyfikowa艂o szczero艣膰 tamtejszych dzia艂a艅.

- Pami臋tamy, 偶e Bronis艂aw Komorowski by艂 bardzo zaanga偶owanym opozycjonist膮, twardo walcz膮cym z komun膮 i by艂 nawet przeciwnikiem obrad Okr膮g艂ego Sto艂u.

- Pan to pami臋ta?  To s膮 w艂a艣nie takie mity, z kt贸rymi mamy wielokrotnie do czynienia. Nie pami臋tam, 偶eby Pan Komorowski by艂 przeciwnikiem Okr膮g艂ego Sto艂u.

- Ale znana jest opozycyjna karta obecnego Prezydenta RP i negatywne stanowisko odno艣nie okr膮g艂osto艂owych rozm贸w 贸wczesnej opozycji z w艂adzami.

- By膰 mo偶e, nie chc臋 negowa膰 jego dzisiejszych deklaracji.

- To w takim razie jak Pan - jeden ze wsp贸艂za艂o偶ycieli KOR-u - wspomina dzia艂alno艣膰 opozycyjn膮 Bronis艂awa Komorowskiego?

-Do tworzenia Komitetu Obrony Robotnik贸w przyznaje si臋 wielu ludzi, kt贸rych nie widzia艂em latem i jesieni膮 1976 r. Akcje pomocy prze艣ladowanym robotnikom organizowali艣my razem z moimi przyjaci贸艂mi z 1. Warszawskiej Dru偶yny Harcerzy鈥 Czarna Jedynka鈥 im. Romualda Traugutta. Gdy po dw贸ch miesi膮cach naszej dzia艂alno艣ci zacz臋艂y si臋 aresztowania w艣r贸d os贸b pomagaj膮cych represjonowanym robotnikom i likwidacja siatki organizacyjnej zdecydowali艣my o za艂o偶eniu jawnej struktury ochronnej. Tak powsta艂 KOR, kt贸rego deklaracj臋 ideow膮, struktur臋, nazw臋 wymy艣lili艣my wraz z Piotrem Naimskim, Wojciechem Onyszkiewiczem i Janem Olszewskim. Organizowa艂em grupy m艂odzie偶y obserwuj膮ce procesy radomskie. W jednym z takich wyjazd贸w na proces mia艂 wzi膮膰 udzia艂 tak偶e Bronis艂aw Komorowski, ale ostatecznie z jakiego艣 powodu do Radomia w贸wczas nie pojecha艂. Pami臋tam, 偶e w podziemnym wydawnictwie wraz z kolegami drukowa艂 esej Jerzego 艁ojka 鈥濷rientacja rosyjska w polskiej my艣li niepodleg艂o艣ciowej鈥. P贸藕niejsze dzia艂ania Komorowskiego pokaza艂y warto艣膰 贸wczesnego zaanga偶owania. W 1990 r. by艂 ju偶 zwi膮zany z oficerami b. G艂贸wnego Zarz膮du Politycznego LWP i wiele zrobi艂 dla wsparcia budowy WSI, w najgorszym ich kszta艂cie. Ma艂o kto zdaje sobie spraw臋 z faktu, 偶e to w艂a艣nie Komorowski nadzorowa艂 ju偶 w pocz膮tku lat 90. s艂u偶by wojskowe, tak偶e kontrwywiad. Komorowski po konsultacji z Siwickim, najbli偶szym wsp贸艂pracownikiem Jaruzelskiego mianowa艂 szefem kontrwywiadu Lucjana Jaworskiego, jednego z najbardziej bezwzgl臋dnych oficer贸w WSW zwalczaj膮cych opozycj臋 niepodleg艂o艣ciow膮. Jaworski zas艂u偶y艂 si臋 zniszczeniem wielu podziemnych struktur a kilku moich przyjaci贸艂 鈥瀦awdzi臋cza鈥 mu pobyt w wi臋zieniu. Pod rz膮dami Komorowskiego Jaworski kierowa艂 akcj膮 rozpracowania partii niepodleg艂o艣ciowych, 艣rodowiska Olszewskiego, Kaczy艅skiego, Parysa i mojego. Dotyczy to tak偶e operacji 鈥濻zpak鈥 wymierzonej bezpo艣rednio przeciw Rados艂awowi Sikorskiemu i jego 偶onie. Antyniepodleg艂o艣ciowy dorobek Komorowskiego z tego okresu jest spory, cho膰 ma艂o znany.

- Jaka b臋dzie wed艂ug Pana prezydentura Bronis艂awa Komorowskiego?

- Zawsze trzeba mie膰 nadziej臋 ale pocz膮tek nie by艂 zach臋caj膮cy. My艣l臋 o symbolicznym znaczeniu decyzji o usuni臋ciu krzy偶a upami臋tniaj膮cego ofiary tragedii smole艅skiej鈥

- Bronis艂aw Komorowski nie chcia艂 usuni臋cia krzy偶a, ale jego przeniesienia. W wywiadzie dla Gazety Wyborczej powiedzia艂 o krzy偶u przed Pa艂acem Prezydenckim: 鈥濸a艂ac jest sanktuarium pa艅stwa. Krzy偶 upami臋tniaj膮cy ofiary tragedii smole艅skiej postawiono w nastroju 偶a艂oby, lecz 偶a艂oba min臋艂a i trzeba te sprawy porz膮dkowa膰. We wsp贸艂dzia艂aniu z w艂adzami ko艣cielnymi zostanie przeniesiony w inne, bardziej odpowiednie miejsce.鈥

- 鈥fiary tragedii smole艅skiej a w艣r贸d nich Prezydenta RP Lecha Kaczy艅skiego.  I jednocze艣nie wystawienie pomnika naje藕d藕com bolszewickim pod Ossowem na miejscu u艣wi臋conym krwi膮 Polak贸w broni膮cych Warszawy  i ca艂ej Europy przed najazdem bolszewickim. Ta symbolika i to zestawienie gest贸w rozpoczynaj膮cych prezydentur臋 Bronis艂awa Komorowskiego s膮 znamienne i niepokoj膮ce.

- Czy Pan by艂 na zaprzysi臋偶eniu Prezydenta Komorowskiego w Sejmie?

- Nie.

- Dlaczego?

- Mia艂em bardzo wa偶ne zaj臋cia i spotkania w zwi膮zku z pracami zespo艂u smole艅skiego, kt贸rych nie chcia艂em przek艂ada膰. Niestety, z przykro艣ci膮 musz臋 powiedzie膰 , 偶e w Sejmie poza cz艂onkami Zespo艂u, kt贸remu przewodnicz臋 nikt nie jest zainteresowany wyja艣nieniem i badaniem tej tragedii, wi臋c tym bardziej chcemy realizowa膰 wszystkie zaplanowane wcze艣niej dzia艂ania.

- Czy zaprzysi臋偶enie Bronis艂awa Komorowskiego by艂o dla Pan 艣wi臋tem demokracji?

- Zaprzysi臋偶enie urz臋dnika, nawet najwa偶niejszego, nie jest 艣wi臋tem demokracji. Nazwa膰 tak mo偶na akt wyborczy  -o ile obywatele rzeczywi艣cie w nim uczestnicz膮. Przez udzia艂 w wyborach pokazuj膮 na ile wierz膮 w skuteczno艣膰 struktur demokratycznych. Wtedy jest 艣wi臋to, albo kl臋ska demokracji. Fakt zaprzysi臋偶enia nie ma w Polce wielkiego znaczenia. S膮 takie pa艅stwa, kt贸re ten akt traktuj膮 bardzo powa偶nie, bo jest to akt stanowi膮cy, a nie obrz臋dowy.  Na przyk艂ad - prezydent USA musia艂 powt贸rzy膰 przysi臋g臋, bo - nie naruszaj膮c zreszt膮 w niczym tre艣ci 鈥 zmieni艂 szyk wypowiadanego zdania. Dla Amerykan贸w niedok艂adne z艂o偶enie przysi臋gi uniemo偶liwia艂o obj臋cie stanowiska. Bronis艂aw Komorowski nie z艂o偶y艂 przysi臋gi zgodnej z Konstytucj膮  -  lecz  merytorycznie - inn膮. Nikt oficjalnie nie zwr贸ci艂 na to uwagi. A to tak偶e przyk艂ad braku poszanowania prawa-

Czy jest Pan cz艂onkiem Prawa i Sprawiedliwo艣ci?

- Nie jestem cz艂onkiem PiS, choc nale偶臋 do Klubu Parlamentarnego PiS, i bardzo sobie ceni臋 mo偶liwo艣膰 pracy w ramach tego Klubu. Rozmowy nad przyst膮pieniem Ruchu Katolicko-Narodowego do PiS trwaj膮 i mam nadziej臋, 偶e zako艅cz膮 si臋 wkr贸tce sukcesem. Uwa偶am, 偶e obecnej sytuacji politycznej wszystkie si艂y niepodleg艂o艣ciowe powinny skupi膰 si臋 w PiS.

- Czyli lada dzie艅 mo偶emy si臋 spodziewa膰, 偶e zasili Pan szeregi PiS i w przysz艂ych wyborach b臋dzie Pan kandydowa艂 z list PiS?

- Mam nadziej臋, 偶e b臋d臋 cz艂onkiem PiS. Je艣li b臋d臋 kandydowa艂 do Sejmu w przysz艂ych wyborach, to oczywi艣cie z list PiS.

- A propos wybor贸w,  czy wystartuje Pan w wyborach samorz膮dowych, tak jak to mia艂o miejsce w 2002 r. kiedy kandydowa艂 Pan na stanowisko Prezydenta Miasta Sto艂ecznego Warszawy? Kampani臋 zako艅czy艂 Pan wtedy w pierwszej turze, z poparciem 5849 g艂os贸w (1,09%), zajmuj膮c 8. miejsce na czternastu kandydat贸w?

- Nie, na pewno nie b臋d臋 kandydowa艂. Na taki wynik w tamtym uk艂adzie politycznym nie narzekam. To jeszcze jedno do艣wiadczenie, kt贸re pokaza艂o jak nieroztropne jest rozdrabnianie g艂os贸w wyborc贸w. W ostatnich wyborach parlamentarnych w Piotrkowskiem zdoby艂em poparcie ponad 50 tysi臋cy wyborc贸w, bo po艂膮czyli艣my nasze si艂y. Zreszt膮 w  2002 roku  w drugiej turze, popar艂em Lecha Kaczy艅skiego i mam nadziej臋, 偶e nawet te g艂osy  tak偶e przyczyni艂y si臋 do sukcesu  Pana Prezydenta.

- W sierpniu 2006 r. w Telewizji Trwam powiedzia艂 Pan o by艂ych ministrach spraw zagranicznych III RP: 鈥濩z臋艣膰 tych os贸b to byli cz艂onkowie PZPR, tego sowieckiego namiestnictwa. No i wi臋kszo艣膰 spo艣r贸d nich by艂a w przesz艂o艣ci agentami sowieckich s艂u偶b specjalnych.鈥 Czy Pan nadal uwa偶a, 偶e wi臋kszo艣膰 spo艣r贸d by艂ych ministr贸w spraw zagranicznych w przesz艂o艣ci by艂a agentami sowieckich s艂u偶b specjalnych?

- To nie jest kwestia opinii, to jest kwestia fakt贸w. Fakty w tej sprawie si臋 nie zmieni艂y. Dzisiaj mamy tylko o nich pe艂niejsz膮 wiedz臋.

- Jak膮 wiedz臋?

- Prosz臋 si臋gn膮膰 do katalogu IPN, tam jest wykaz os贸b, kt贸re pe艂ni艂y funkcj臋 ministr贸w spraw zagranicznych i wskazanie w jakich departamentach SB byli rejestrowani jako wsp贸艂pracownicy SB. Jest te偶 wyk艂adnia Trybuna艂u Konstytucyjnego, kt贸ry stwierdza, 偶e SB, podobnie jak II Zarz膮d Sztabu Generalnego, by艂y cz臋艣ci膮 aparatu sowieckich s艂u偶b specjalnych. Podtrzymuj臋 swoje s艂owa, 偶e wi臋kszo艣膰 ministr贸w by艂a zarejestrowana jako wsp贸艂pracownicy SB.

- Byli agentami?

- SB traktowa艂a ich jako tajnych wsp贸艂pracownik贸w.

- Aneksu do raportu WSI nie zdecydowa艂 si臋 opublikowa膰 艣p. Lech Kaczy艅ski, nie zrobi tego r贸wnie偶 Bronis艂aw Komorowski. Czy uwa偶a pan, 偶e pope艂ni艂 w raporcie i aneksie do niego jakie艣 b艂臋dy?

- Aneks nie zosta艂 opublikowany przez Lecha Kaczy艅skiego ze wzgl臋du na wyk艂adni臋 Trybuna艂u Konstytucyjnego, kt贸ra wymusza艂a przed publikacj膮 dokonanie bardzo zasadniczych zmian w tek艣cie, a przede wszystkim, zanonimizowanie niekt贸rych nazwisk.  A je艣li pyta Pan o b艂臋dy w Raporcie czy w Aneksie, to mo偶e s膮 tam liter贸wki albo b艂臋dnie u偶yte przecinki鈥 W Raporcie znalaz艂o si臋 kilka pomy艂ek imienia, przekr臋cono kilka nazwisk, by艂y te偶 鈥瀊艂臋dy鈥 zrobione 艣wiadomie, dla kamufla偶u ze wzgl臋du na zachowanie bezpiecze艅stwa szczeg贸lnych informacji. Podobna sytuacja mog艂a si臋 zdarzy膰 w Aneksie. Ustawa obliguje prezydenta do tego, 偶eby ujawni艂 Aneks do raportu WSI, oczywi艣cie uwzgl臋dniaj膮c ograniczenia na艂o偶one przez Trybuna艂 Konstytucyjny. Tu trzeba wyja艣ni膰, 偶e nie jest mo偶liwe np. skierowanie Aneksu do oceny innej instytucji (np. SWW czy SKW). Je偶eli prezydent  nie zamierza go publikowa膰, to nie ma prawa nikomu go przekazywa膰. Je偶eli planuje publikacj臋, to sam musi dokona膰 zmian wskazanych przez TK. W Polsce, niestety mamy do czynienia z 鈥瀎alandyzacj膮鈥 prawa, czyli z tak膮 interpretacj膮 prawa, kt贸ra jest wygodna dla rz膮dz膮cych. Cho膰 wszyscy wiedz膮, 偶e jest to bezprawie.

- Czyli w dalszym ci膮gu uwa偶a Pan, 偶e raport WSI i aneks s膮 merytorycznie bez zarzutu?

- Raport ujawnia, 偶e WSI by艂y zbudowane w oparciu o kadry ukszta艂towane przez GRU i KGB. Skutki by艂y oczywiste, z jednej strony wci膮偶 powtarza艂y si臋 te same patologie, z drugiej za艣 s艂u偶ba by艂a manipulowana przez Rosjan i podatna na ich wp艂ywy. Ci, kt贸rzy broni膮 WSI i atakuj膮 mnie za ich likwidacj臋 - broni膮 wp艂yw贸w rosyjskich w Polsce.  Aneks uszczeg贸艂awia 贸wczesn膮 diagnoz臋.  Oba dokumenty s膮 merytorycznie trafne. Oczywi艣cie, gdybym dzisiaj podejmowa艂 to zadanie, niekt贸re rzeczy bym zmieni艂, bo wiem wi臋cej na temat mechanizm贸w ale z pewno艣ci膮 powt贸rzy艂bym zasadnicze ustalenia i tezy, bo s膮 one trafne. B艂臋dem za艣 by膰 mo偶e by艂o ograniczenie listy wsp贸艂pracownik贸w dzia艂aj膮cych w mediach, w biznesie i w polityce do nazwisk z pierwszych stron gazet. W 2007 roku wydawa艂o si臋, 偶e zakaz werbowania ludzi z tych kategorii zawodowych b臋dzie naprawd臋 przestrzegany. Dzi艣 wiem, 偶e jest inaczej. Generalnie uwa偶am, ze Komisja Weryfikacyjna wykona艂a wielk膮 prac臋 przygotowuj膮c i redaguj膮c te dokumenty i likwiduj膮c WSI. Raz jeszcze dzi臋kuj臋 tym wszystkim, kt贸rzy to zadanie wykonali, a zw艂aszcza moim wsp贸艂pracownikom, funkcjonariuszom i 偶o艂nierzom. Dzisiaj cz臋sto s膮 za t臋 prac臋  represjonowani. Wdzi臋czno艣膰 nale偶y si臋 贸wczesnemu prezydentowi, premierowi i parlamentowi, kt贸ry przyj膮艂 ustawy pozwalaj膮ce na likwidacj臋 tego o艣rodka rosyjskich wp艂yw贸w. Mimo trwaj膮cej wci膮偶 nagonki i zemsty ze strony ludzi wspieraj膮cych lobby WSI, by艂a to praca, kt贸ra dobrze przys艂u偶y艂a si臋 Ojczy藕nie. Sytuacja Polski by艂aby dzi艣 niepor贸wnanie gorsza, gdyby ludzie WSI mieli wci膮偶 w swoich r臋kach instytucjonalny wp艂yw na Polsk膮 Armi臋 oraz tak pot臋偶ny aparat jakim jest wojskowy wywiad i kontrwywiad. Wiem, ze Prezydent d膮偶y do odbudowy WSI, ale nawet, je艣li ten plan zrealizuje, to b臋dzie to tylko cie艅 dawnej pot臋gi WSI.

- Jakie cele wyznaczy艂 sobie 鈥瀂esp贸艂 parlamentarny ds. wyja艣nienia przyczyn katastrofy rz膮dowego samolotu Tu-154 w Smole艅sku鈥, na czele kt贸rego Pan stoi?

-  Naszym g艂贸wnym celem jest wyja艣nienie  przyczyn, przebiegu i konsekwencji tragedii smole艅skiej. Po drugie - monitorowanie post臋powania wyja艣niaj膮cego w tej sprawie i 艣ledztwa. Po trzecie - pomoc rodzinom i pomoc przy uhonorowaniu i zachowaniu pami臋ci ofiar tej tragedii.  A tak偶e wyci膮gni臋cie konsekwencji w sferze systemu bezpiecze艅stwa pa艅stwa. Ta katastrofa obna偶y艂a absolutn膮 niewydolno艣膰 struktur obronnych pa艅stwa polskiego. Tak jak struktury oligarchiczne, mafijne czyni膮 nasz膮 demokracj臋 pozorn膮 i papierow膮, tak takie sytuacje jak katastrofa smole艅ska, pokazuj膮, i偶 Polska nie jest przygotowana na sprostanie rzeczywistym zagro偶eniom.

- Czy Pan stoj膮c na czele Zespo艂u Parlamentarnego uwa偶a, 偶e rz膮d, Prokuratura Wojskowa  i wszystkie s艂u偶by odpowiedzialne za wyja艣nienie przyczyn tej tragedii w niewystarczaj膮cy spos贸b pr贸buj膮 doj艣膰 do prawdy?

- Sytuacja wygl膮da tak, 偶e ministrowie tego rz膮du publicznie twierdz膮, 偶e wyja艣nienie tej katastrofy jest niemo偶liwe bez otrzymania dokument贸w od strony rosyjskiej. R贸wnocze艣nie za艣 o艣wiadczaj膮, 偶e strona rosyjska najwa偶niejszych dla 艣ledztwa dokument贸w im nie dostarcza.  Ci sami ludzie od czterech miesi臋cy odrzucaj膮 nasze wnioski, 偶eby przej膮膰 przynajmniej cz臋艣膰 tego post臋powania. Zgodnie z Konwencj膮 z Chicago Polska mo偶e zwr贸ci膰 si臋 o przej臋cie ca艂o艣ci lub cz臋艣ci post臋powania, a pa艅stwo, do kt贸rego si臋 zwr贸ci ma obowi膮zek uczyni膰 wszystko, 偶eby u艂atwi膰 takie dzia艂anie.  Wi臋c jak nale偶y oceni膰 tak膮 postaw臋?

Wi臋kszo艣膰 rz膮dowa w Komisji Sprawiedliwo艣ci odrzuci艂a z艂o偶ony przez mnie wniosek w tej sprawie, podobnie zosta艂 odrzucony wniosek pos艂a Mularczyka, 偶eby powo艂a膰 cho膰by podkomisj臋, kt贸ra by monitorowa艂a to post臋powanie. Wi臋c jak mog臋 interpretowa膰 stanowisko strony rz膮dowej? Czy mam przypomnie膰 obietnice premiera Tuska z przed czterech miesi臋cy o mo偶liwo艣ci wys艂ania na miejsce katastrofy w Smole艅sku polskich archeolog贸w?  O艣wiadczenie pana Edmunda Klicha z艂o偶one jednego dnia wieczorem przecz膮 temu, co m贸wi艂 rano. Pan prokurator Parulski trzykrotnie kopiuje zapisy z czarnych skrzynek i za ka偶dym razem zapewnia nas, 偶e kopie s膮 ca艂o艣ciowe i absolutnie wierne w stosunku do orygina艂u. Jego o艣wiadczenia potwierdzaj膮 towarzysz膮cy mu eksperci. A potem trzeba kopiowa膰 raz jeszcze鈥 Czy to nie jest lekcewa偶enie w艂asnych obowi膮zk贸w, pa艅stwa i jego obywateli?  Tak w艂a艣nie by艂o prowadzone 艣ledztwo w sprawie porwania Krzysztofa Olewnika i przez lata w艂adze i media to aprobowa艂y. Katastrofa smole艅ska jest tragedi膮 narodow膮 ale rz膮d i koalicja ze strachu przed odpowiedzialno艣ci膮 nie chc膮 spojrze膰 prawdzie w oczy licz膮c, 偶e, jako艣 to b臋dzie. A media tak膮 postaw臋 akceptuj膮. Jedynie 鈥濶asz Dziennik鈥, 鈥濺adio Maryja鈥, 鈥濼elewizja Trwam鈥 i 鈥濭azeta Polska鈥 pr贸buj膮 dochodzi膰 prawdy. Do czasu powstania Zespo艂u Smole艅skiego nikt w Sejmie nie chcia艂 zaj膮膰 si臋 spraw膮 katastrofy. Na posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej, kt贸rej przewodniczy艂 pose艂 Wzi膮tek nie pozwolono nawet zadawa膰 pyta艅 na temat katastrofy. Dopiero powstanie Zespo艂u przynajmniej werbalnie zmieni艂o sytuacj臋. Ale nadal wi臋kszo艣膰 sejmowa koncentruje swoj膮 uwag臋 na utrudnianiu pracy naszemu Zespo艂owi. Dlaczego rz膮d publicznie odmawia wsp贸艂pracy przy wyja艣nieniu przyczyn tej tragedii?  Od 10 kwietnia rz膮d Tuska, kluczy, zachowuje si臋 tak, jakby nie chcia艂, by sprawa katastrofy zosta艂a jak najszybciej wyja艣niona.

- Czy dzia艂ania Prokuratury Wojskowej i komisji, na czele kt贸rej stoi minister MSWiA s膮 niewystarczaj膮ce?

- Problem z komisj膮 Pana Millera jest wielostronny, poniewa偶 powo艂anie Pana Ministra Millera na to stanowisko odby艂o si臋 ze z艂amaniem prawa. Mo偶e to negatywnie rzutowa膰 na ca艂e jego ustalenia. Wskazywa艂 na ten fakt pose艂 Polaczek. Jest  niedopuszczalne, by na czele takiej komisji sta艂  minister nadzoruj膮cy BOR , bo dzia艂ania BOR s膮 jednym z najistotniejszych przedmiot贸w tego post臋powania.   W pa艅stwie prawa taki przypadek nie m贸g艂by si臋 wydarzy膰. Ale cz艂onkowie rz膮du pana Tuska uwa偶aj膮 , 偶e wszystko jest w porz膮dku. Pami臋tam o艣wiadczenie pana Millera, 偶e tym si臋 r贸偶ni jego Komisja od prokuratury, 偶e chce doj艣膰 do prawdy.  C贸偶 za oskar偶enie pod adresem prokuratury! Tymczasem Prokurator Generalny wykazuje w tej sprawie wiele dobrej woli.

- Ale Prokurator Seremet nie spotka si臋 z Pa艅skim zespo艂em.

- Mam nadziej臋, 偶e b臋dzie inaczej. Zesp贸艂, na czele kt贸rego stoj臋, b臋dzie chcia艂 si臋 spotka膰 z Panem Premierem Tuskiem, Ministrem Arabskim, Ministrem Klichem, Ministrem Sikorskim, Ministrem Millerem a przede wszystkim -  wieloma urz臋dnikami ni偶szego szczebla, kt贸rzy realizowali ich polecenia. Wkr贸tce zostan膮 wys艂ane do tych os贸b wnioski w sprawie spotkania. Mam nadziej臋, 偶e 1 parlamentarzyst贸w nie zostanie zignorowana przez Pana Premiera, ministr贸w i tak wa偶nych urz臋dnik贸w. Ka偶dy senator i pose艂 ma ustawowo zagwarantowane prawo uzyskania  informacji od wszystkich urz臋dnik贸w pa艅stwowych, 艂膮cznie z premierem..  Obawiam si臋 tak偶e, 偶e Prokuratura Wojskowa nie radzi sobie ze spraw膮 艣ledztwa. Nigdy zreszt膮 nie prowadzi艂a takich wielkich, wielow膮tkowych post臋powa艅. By艂oby chyba lepiej gdyby t臋 spraw臋 przej臋艂a prokuratura powszechna.

- Co uda艂o si臋 ustali膰 Pa艅skiemu zespo艂owi?

- Zgromadzili艣my wielotysi臋czny zbi贸r dokument贸w i ustalili艣my, 偶e:

po pierwsze: przez ponad 4 miesi膮ce od 10 kwietnia ani Rada Ministr贸w, ani Prezes Rady Ministr贸w nie przekazali pe艂nej, rzetelnej informacji, kt贸ra  by uwzgl臋dnia艂a bie偶膮cy stan rzeczy po tej tragedii.

Po drugie, rz膮d Pana Tuska nie podj膮艂 propozycji pana prezydenta Miedwiediewa o prowadzenie wsp贸lnego 艣ledztwa, co skutkuje potencjalnym zagro偶eniem utraty dowod贸w. Uniemo偶liwia post臋powanie ale i 艣ledztwo, bo 艣ledztwo jest uzale偶nione od post臋powania wyja艣niaj膮cego.

Po trzecie, za organizacj臋 wizyty i bezpiecze艅stwo Prezydenta Kaczy艅skiego w Katyniu w dniu 10 kwietnia odpowiedzialny by艂 rz膮d pana Tuska, a w szczeg贸lno艣ci ministrowie: Arabski, Miller, Sikorski i Klich. Formalnie rz膮d Premiera Tuska wyznaczy艂 do organizowania uroczysto艣ci Katy艅skich 艣p. Ministra Andrzeja Przewo藕nika jeszcze na pocz膮tku stycznia 2010 r. , ale sprawa organizacji wyjazdu Pana Prezydenta zosta艂a  z tych kompetencji wyj臋ta i by艂a realizowana bezpo艣rednio przez MSZ i Ministra Arabskiego.

Po czwarte , uroczysto艣ci, w kt贸rej udzia艂 wzi膮膰 mia艂 Pan Prezydent Kaczy艅ski przeciwstawiono uroczysto艣ci w dniu 7 kwietnia 2010 roku, w kt贸rej uczestniczy艂 Pan Premier Tusk. Fakt osobnego spotkania i dw贸ch delegacji by艂 jednym z istotnych element贸w, kt贸re skutkowa艂y t膮 straszn膮 katastrof膮.

Po pi膮te, zarz膮dzenie Ministra MON reguluj膮ce loty VIP-贸w wskazuje na szczeg贸ln膮 odpowiedzialno艣膰 i nadz贸r nad lotem VIP-贸w Ministra Tomasza Arabskiego i Ministra Bogdana Klicha - normuje to decyzja nr 184 Ministra Klicha z 9 czerwca 2009 roku wprowadzaj膮ca Instrukcj臋 HEAD. Wa偶ne jest te偶 to, 偶e Minister Klich zrezygnowa艂 z zam贸wienia wskazanych przez 艣.p. Ministra Szczyg艂臋 bezpiecznych samolot贸w dla najwa偶niejszych os贸b w pa艅stwie.  Mimo, i偶 otrzyma艂 komplet dokument贸w pozwalaj膮cych na taki zakup. Na skutek jego dzia艂a艅 Polska do dzisiaj nie dysponuje bezpieczn膮 flot膮 do przewo偶enia VIP-贸w. Jednocze艣nie Minister Klich w lutym 2010 roku stwierdzi艂 w decyzji nr 40, 偶e 36. specjalny pu艂k lotnictwa transportowego nie gwarantuje bezpiecze艅stwa lotu najwy偶szym dostojnikom pa艅stwowym. T艂umaczy艂 p贸藕niej, i偶 chodzi艂o o zbyt ma艂膮 ilo艣膰 samolot贸w.  To w艂a艣nie brak dodatkowych maszyn sprawil, 偶e ca艂a delegacja zosta艂a skoncentrowana w jednym samolocie.



- Czy  - wed艂ug Pana  - TU - 154 by艂 od strony technicznej przygotowany do lotu?



- Istniej膮 w tej sprawie daleko id膮ce w膮tpliwo艣ci. Blisko p贸艂 roku wcze艣niej samolot by艂 remontowany w zak艂adach Olega Deripaska. Minister Klich powierzy艂 remont sp贸艂ce MAW Telecom , kt贸ra zleci艂a to zak艂adom Deripaski w Samarze. By艂o to odst臋pstwem od dotychczasowej regu艂y , bo samoloty te by艂y zawsze remontowane na Wnukowie.

- Dlaczego dosz艂o do tego odst臋pstwa?

- Nie wiem. Wiem, 偶e dosz艂o do niego, a p贸藕niej, ju偶 po remoncie wykryto jeszcze jedena艣cie usterek. Okaza艂o si臋 , 偶e przed samym wylotem technicy z Samary  naprawiali autopilota  w TU 154 M. Dziwi臋 si臋 dlaczego prokuratura tak opieszale zajmuje si臋 faktem z艂ego przygotowaniem tej wizyty w Polsce, bo to s膮 dokumenty jawne i dost臋pne. Na ich podstawie ustalili艣my, i偶 trzykrotnie odwo艂ywano komisj臋 specjaln膮, kt贸rej wylot do Smole艅ska mia艂 by膰 zorganizowany na skutek interwencji kancelarii Pana Prezydenta Kaczy艅skiego. Chodzi艂o o to, by sprawdzi膰 informacje na temat z艂ego przygotowania lotniska w Smole艅sku.   Trzykrotnie MSZ odwo艂ywa艂 wizyt臋 i ostatecznie, gdy do niej dosz艂o 24 marca, cz艂onk贸w komisji nie wpuszczono na lotnisko w Smole艅sku.. Zaniedbano te偶 podstawienia drugiego samolotu do czego zobowi膮zywa艂a Instrukcja HEAD. Zlekcewa偶ono fakt kolizji samolotu z ptakiem, podczas lotu 8 kwietnia 2010 r. Nie zapewniono 10 kwietnia sta艂ego monitoringu lotu. Takich skandalicznych zaniedba艅 by艂o wi臋cej. Nawet szef BOR nie zna艂 sk艂adu delegacji lec膮cej TU 154M. Tymczasem Minister Klich sam wyda艂 najwy偶szemu dow贸dztwu Armii polecenie wsp贸lnego udania si臋 z Prezydentem  do Smole艅ska.

Data: 2010-08-24 06:19:03
Autor: DJ MC Donald Musk
Macierewicz !
On Aug 24, 2:40爌m, precz z PO <precz-z-e...@onet.pl> wrote:
konus pisze:

> Ptzeszedl juz niezbedne dla potwierdzenia jego niepoczytalnosci badania
> psychiatryczne ?.

Czy rozdwojenie ja糿i zaleci ci trenowa lekarz specjalista ?
A teraz czerwony analfabeto , 爌ostaraj si wykaza 爓 kt髍ym
miejscu jeste bardziej poczytalny od Macierewicza .

czyli sprawa sie wyjasnia...

TUSK pod TS!

Macierewicz !

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona