Antoni Macierewicz oskarża prokuraturę wojskową, że okłamała opinię publiczną. Jego zdaniem śledczy wykryli trotyl we wraku Tupolewa. Dlatego też chce, by sprawą zajął się Sejm.

Pan Szeląg stwierdził, że w Smoleńsku użyto jednego rodzaju urządzenia wykrywającego skażenia i materiały wybuchowe. Jest to nieprawda. Użyto przynajmniej dwóch, a właściwie trzech typów urządzeń - mówił na konferencji prasowej Antoni Macierewicz, powołując się na artykuł w "Gazecie Polskiej Codziennie". Jak napisała gazeta, wrak przebadano przy użyciu najnowocześniejszych urządzeń, jak choćby spektometr Ramana-TruDefender FT, który ciągu kilku sekund potrafi zanalizować substancję chemiczną.

"GPC" twierdzi też, że prokuratorzy pojechali do Smoleńska tylko w jednym celu - poszukać śladów materiałów wybuchowych. Szukano śladów wybuchu w Tupolewie, a czytniki urządzeń wykazały bardzo silne stężenie składników występujących w trotylu i nitroglicerynie - mówią informatorzy gazety.

Dlatego też poseł PiS zapowiada, że jego zespół będzie chciał zapytać Sejm o to, co naprawdę dzieje się w śledztwie oraz dlaczego pułkownik Szeląg okłamał opinię publiczną.

http://tiny.pl/hkcnm

===============================

Na miejscu PiS byłbym bardziej rozważny i ostrożny przy wzywaniu Seremeta przed Sejm. Ostatnio, gdy go PiS wezwał, Seremet nie mogąc kłamać, wyznał całą prawdę, jak to było z identyfikowaniem przez rodzinę ekshumowanych pań Walentynowicz i Walewskiej dwojga nazwisk. Musiał także wyznać, że awanturujący się Walentynowicze już w Moskwie wiedzieli o mylnym rozpoznaniu ciał.
Może być znowu jakaś niezamierzona wpada pisiaczków.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziałek 05 listopad 2012 15:57:

Antoni Macierewicz oskarża prokuraturę wojskową, że okłamała opinię
publiczną. Jego zdaniem śledczy wykryli trotyl we wraku Tupolewa. Dlatego
też chce, by sprawą zajął się Sejm.

Pan Szeląg stwierdził, że w Smoleńsku użyto jednego rodzaju urządzenia
wykrywającego skażenia i materiały wybuchowe. Jest to nieprawda. Użyto
przynajmniej dwóch, a właściwie trzech typów urządzeń - mówił na
konferencji prasowej Antoni Macierewicz, powołując się na artykuł w
"Gazecie Polskiej Codziennie".

Powołał się na gazetę, gazeta powoła się na niego i kółka można kręcić. :-)

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziałek 05 listopad 2012 15:57:

Antoni Macierewicz oskarża prokuraturę wojskową, że okłamała opinię
publiczną. Jego zdaniem śledczy wykryli trotyl we wraku Tupolewa. Dlatego
też chce, by sprawą zajął się Sejm.

Pan Szeląg stwierdził, że w Smoleńsku użyto jednego rodzaju urządzenia
wykrywającego skażenia i materiały wybuchowe. Jest to nieprawda. Użyto
przynajmniej dwóch, a właściwie trzech typów urządzeń - mówił na
konferencji prasowej Antoni Macierewicz, powołując się na artykuł w
"Gazecie Polskiej Codziennie".

Powołał się na gazetę, gazeta powoła się na niego i kółka można
kręcić. :-)

Link: http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/409592,antoni-macierewicz-uwaza-ze-wojskowi-sledczy-klamia.html
  Macierewicz: Prokurator Szeląg okłamał opinię publiczną
  2012-11-05 | Ostatnia aktualizacja: 15:18

To dzielny prokurator wojskowy nie pozwie Macierewicza o zniesławienie
żeby przerwać kółko?

Nawet jest Macierewicz zasłoni się immunitetem poselskim to będzie można
mówić o słowach "pana (bojaźliwie) chroniącego się za immunitetem".
Czy więc sugerujesz że prokuratorzy wojskowi nie mają jaj?

A. Filip pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziałek 05 listopad 2012 17:57:

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziałek 05
listopad 2012 15:57:

Antoni Macierewicz oskarża prokuraturę wojskową, że okłamała opinię
publiczną. Jego zdaniem śledczy wykryli trotyl we wraku Tupolewa.
Dlatego też chce, by sprawą zajął się Sejm.

Pan Szeląg stwierdził, że w Smoleńsku użyto jednego rodzaju urządzenia
wykrywającego skażenia i materiały wybuchowe. Jest to nieprawda. Użyto
przynajmniej dwóch, a właściwie trzech typów urządzeń - mówił na
konferencji prasowej Antoni Macierewicz, powołując się na artykuł w
"Gazecie Polskiej Codziennie".

Powołał się na gazetę, gazeta powoła się na niego i kółka można
kręcić. :-)

Link:
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/409592,antoni-

macierewicz-uwaza-ze-wojskowi-sledczy-klamia.html

  Macierewicz: Prokurator Szeląg okłamał opinię publiczną
  2012-11-05 | Ostatnia aktualizacja: 15:18

To dzielny prokurator wojskowy nie pozwie Macierewicza o zniesławienie
żeby przerwać kółko?

Nawet jest Macierewicz zasłoni się immunitetem poselskim to będzie można
mówić o słowach "pana (bojaźliwie) chroniącego się za immunitetem".
Czy więc sugerujesz że prokuratorzy wojskowi nie mają jaj?

Gdyby prokuratura za każdym słowem pana posła Macierewicza miała zwoływać konferencje i wyjaśniać. To musieliby non stop siedzieć przed kamerami. Ja zauważyłem tylko mechanizm insynuacji, on na gazetę, gazeta na niego i tak to się kręci. :)

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

A. Filip pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziałek 05 listopad 2012 17:57:

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziałek 05
listopad 2012 15:57:

Antoni Macierewicz oskarża prokuraturę wojskową, że okłamała opinię
publiczną. Jego zdaniem śledczy wykryli trotyl we wraku Tupolewa.
Dlatego też chce, by sprawą zajął się Sejm.

Pan Szeląg stwierdził, że w Smoleńsku użyto jednego rodzaju urządzenia
wykrywającego skażenia i materiały wybuchowe. Jest to nieprawda. Użyto
przynajmniej dwóch, a właściwie trzech typów urządzeń - mówił na
konferencji prasowej Antoni Macierewicz, powołując się na artykuł w
"Gazecie Polskiej Codziennie".

Powołał się na gazetę, gazeta powoła się na niego i kółka można
kręcić. :-)

Link:
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/409592,antoni-

macierewicz-uwaza-ze-wojskowi-sledczy-klamia.html

  Macierewicz: Prokurator Szeląg okłamał opinię publiczną
  2012-11-05 | Ostatnia aktualizacja: 15:18

To dzielny prokurator wojskowy nie pozwie Macierewicza o zniesławienie
żeby przerwać kółko?

Nawet jest Macierewicz zasłoni się immunitetem poselskim to będzie można
mówić o słowach "pana (bojaźliwie) chroniącego się za immunitetem".
Czy więc sugerujesz że prokuratorzy wojskowi nie mają jaj?

Gdyby prokuratura za każdym słowem pana posła Macierewicza miała zwoływać konferencje i wyjaśniać. To musieliby non stop siedzieć przed kamerami. Ja zauważyłem tylko mechanizm insynuacji, on na gazetę, gazeta na niego i tak to się kręci. :)

Czyli sugerujesz że prokuratorzy (wojskowi) są za słabi w uszach żeby
wybrać do zaskarżenia najbardziej skarżalny przypadek "zniesławienia"?
Bo zwrot "prokurator Szeląg okłamał opinie publiczną" wygląda ma skarżalny.
Jak Macierewicz nie ląduje w sądzie (że o prawomocnym wyroku też wspomnę)
to widać "granic (wyznaczonych prawem) nie przekracza". A czy to nie (też)
prokuratura jest od wyznaczania granic?

W dniu 2012-11-05 18:32, A. Filip pisze:

Czyli sugerujesz że prokuratorzy (wojskowi) są za słabi w uszach żeby
wybrać do zaskarżenia najbardziej skarżalny przypadek "zniesławienia"?

No wiesz, to ta hierarchia wojskowa ;)

W dniu 2012-11-05 17:57, A. Filip pisze:

Czy więc sugerujesz że prokuratorzy wojskowi nie mają jaj?

Jaj nie maja, maja jadra :)