Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Macierewicz min±³ siê z Poloni±

Macierewicz min±³ siê z Poloni±

Data: 2010-11-25 10:06:24
Autor: Bogdan Idzikowski
Macierewicz min±³ siê z Poloni±
Prezes Kongresu Polonii Amerykañskiej o amerykañskiej misji Antoniego Macierewicza i Anny Fotygi ws. katastrofy smoleñskiej: - Polonia mog³aby siê w to zaanga¿owaæ, ale tylko tak jak w kampanii na rzecz wej¶cia do NATO, czyli w pe³nym porozumieniu z polskim rz±dem.

wiêcej:
http://wyborcza.pl/Polityka/1,103835,8715326,Macierewicz_minal_sie_z_Polonia.html

========================================================

Istotne zdanie prezesa KPA Franciszka Spu³y:

(...) Pytany o szanse powodzenia misji Fotygi i Macierewicza Spula mówi: - ¯eby to mia³o realne szanse, musia³by siê w to w³±czyæ polski rz±d. Polonia mog³aby siê w to zaanga¿owaæ, ale tylko tak jak podczas kampanii na rzecz wej¶cia do NATO, czyli w pe³nym porozumieniu z polskim rz±dem.

I dodaje: - Polska jest demokratycznym krajem. Dlaczego my z Ameryki mamy co¶ jej dyktowaæ? Nie bêdziemy siê w³±czaæ w polskie sprawy, dopóki polski rz±d siê do nas o to oficjalnie nie zwróci.(...)


--
J. Kaczyñski - "musimy uzyskaæ w³a¶ciw± odpowied¼"
"Jak nie wyl±dujê(my), to mnie zabije(j±)"

Data: 2010-11-25 10:13:38
Autor: Andrzej Adam Filip
Macierewicz minÄ…Å‚ siÄ™ z (czekajÄ…cÄ…
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej o amerykańskiej misji Antoniego
Macierewicza i Anny Fotygi ws. katastrofy smoleńskiej: - Polonia
mogłaby się w to zaangażować, ale tylko tak jak w kampanii na rzecz
wejścia do NATO, czyli w pełnym porozumieniu z polskim rządem.

więcej:
http://wyborcza.pl/Polityka/1,103835,8715326,Macierewicz_minal_sie_z_Polonia.html

========================================================

Istotne zdanie prezesa KPA Franciszka Spuły:

(...) Pytany o szanse powodzenia misji Fotygi i Macierewicza Spula
mówi: - Żeby to miało realne szanse, musiałby się w to włączyć polski
rząd. Polonia mogłaby się w to zaangażować, ale tylko tak jak podczas
kampanii na rzecz wejścia do NATO, czyli w pełnym porozumieniu z
polskim rzÄ…dem.

I dodaje: - Polska jest demokratycznym krajem. Dlaczego my z Ameryki
mamy coś jej dyktować? Nie będziemy się włączać w polskie sprawy,
dopóki polski rząd się do nas o to oficjalnie nie zwróci.(...)

A rząd PO ma zamiar kiedyś ruszyć swoje cztery litery?

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Nie zasłaniaj twarzy przed tym, kogo znasz. Nie bądź ślepy wobec tego, kogo już raz widziałeś. Nie odpędzaj tego, kto przyszedł, by prosić.
  -- PrzysÅ‚owie egipskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-11-25 02:52:17
Autor: dexth
Macierewicz min±³ siê z (czekaj±c± na ruch rz±du PO) Poloni±
On 25 Lis, 10:13, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:
"Bogdan Idzikowski" <bogda...@sz.home.pl> pisze:



> Prezes Kongresu Polonii Amerykañskiej o amerykañskiej misji Antoniego
> Macierewicza i Anny Fotygi ws. katastrofy smoleñskiej: - Polonia
> mog³aby siê w to zaanga¿owaæ, ale tylko tak jak w kampanii na rzecz
> wej¶cia do NATO, czyli w pe³nym porozumieniu z polskim rz±dem.

> wiêcej:
>http://wyborcza.pl/Polityka/1,103835,8715326,Macierewicz_minal_sie_z_...

> =======================================================>
> Istotne zdanie prezesa KPA Franciszka Spu³y:

> (...) Pytany o szanse powodzenia misji Fotygi i Macierewicza Spula
> mówi: -
> ¯eby to mia³o realne szanse, musia³by siê w to w³±czyæ polski
> rz±d. Polonia mog³aby siê w to zaanga¿owaæ, ale tylko tak jak podczas
> kampanii na rzecz wej¶cia do NATO, czyli w pe³nym porozumieniu z
> polskim rz±dem.

> I dodaje: - Polska jest demokratycznym krajem. Dlaczego my z Ameryki
> mamy co¶ jej dyktowaæ? Nie bêdziemy siê w³±czaæ w polskie sprawy,
> dopóki polski rz±d siê do nas o to oficjalnie nie zwróci.(...)

A rz±d PO ma zamiar kiedy¶ ruszyæ swoje cztery litery?

Tak, zwraca³ siê. Min. Miller informowa³ o tym. Szczególnie w
kwestiach, w których Rosjanie stwarzali problemy.

pozdr dexth

Data: 2010-11-25 15:05:40
Autor: Andrzej Adam Filip
Macierewicz minÄ…Å‚ siÄ™ z (czekajÄ…cÄ…
dexth <dexth@interia.pl> pisze:
On 25 Lis, 10:13, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:
"Bogdan Idzikowski" <bogda...@sz.home.pl> pisze:



> Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej o amerykańskiej misji Antoniego
> Macierewicza i Anny Fotygi ws. katastrofy smoleńskiej: - Polonia
> mogłaby się w to zaangażować, ale tylko tak jak w kampanii na rzecz
> wejścia do NATO, czyli w pełnym porozumieniu z polskim rządem.

> więcej:
>http://wyborcza.pl/Polityka/1,103835,8715326,Macierewicz_minal_sie_z_...

> ========================================================

> Istotne zdanie prezesa KPA Franciszka Spuły:

> (...) Pytany o szanse powodzenia misji Fotygi i Macierewicza Spula
> mówi: -
> Żeby to miało realne szanse, musiałby się w to włączyć polski
> rząd. Polonia mogłaby się w to zaangażować, ale tylko tak jak podczas
> kampanii na rzecz wejścia do NATO, czyli w pełnym porozumieniu z
> polskim rzÄ…dem.

> I dodaje: - Polska jest demokratycznym krajem. Dlaczego my z Ameryki
> mamy coś jej dyktować? Nie będziemy się włączać w polskie sprawy,
> dopóki polski rząd się do nas o to oficjalnie nie zwróci.(...)
A rząd PO ma zamiar kiedyś ruszyć swoje cztery litery?

Tak, zwracał się. Min. Miller informował o tym. Szczególnie w
kwestiach, w których Rosjanie stwarzali problemy.

pozdr dexth

A co Min. Miller (PO) powiedział *PRZED* "wizytą Macierewicza i Fotygi"?
Bo wszystko co powiedział już "trochę" po rozpoczęciu tej "wizyty"
*można* traktować jako "wsteczne" dorabianie sobie dupochronu.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Wszystkim ludziom właściwy jest z natury pęd do życia we wspólnocie.
  -- Arystoteles (384-322 p.n.e.)

Data: 2010-11-25 10:17:45
Autor: Bogdan Idzikowski
Macierewicz minÄ…Å‚ siÄ™ z (czekajÄ…cÄ… na ruch rzÄ…du PO) PoloniÄ…

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:h0c3ko7sz7+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej o amerykańskiej misji Antoniego
Macierewicza i Anny Fotygi ws. katastrofy smoleńskiej: - Polonia
mogłaby się w to zaangażować, ale tylko tak jak w kampanii na rzecz
wejścia do NATO, czyli w pełnym porozumieniu z polskim rządem.

więcej:
http://wyborcza.pl/Polityka/1,103835,8715326,Macierewicz_minal_sie_z_Polonia.html

========================================================

Istotne zdanie prezesa KPA Franciszka Spuły:

(...) Pytany o szanse powodzenia misji Fotygi i Macierewicza Spula
mówi: -
Żeby to miało realne szanse, musiałby się w to włączyć polski
rząd. Polonia mogłaby się w to zaangażować, ale tylko tak jak podczas
kampanii na rzecz wejścia do NATO, czyli w pełnym porozumieniu z
polskim rzÄ…dem.

I dodaje: - Polska jest demokratycznym krajem. Dlaczego my z Ameryki
mamy coś jej dyktować? Nie będziemy się włączać w polskie sprawy,
dopóki polski rząd się do nas o to oficjalnie nie zwróci.(...)

A rząd PO ma zamiar kiedyś ruszyć swoje cztery litery?



A po co? By realizować fobie PiS?


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wylÄ…dujÄ™(my), to mnie zabije(jÄ…)"

Data: 2010-11-25 15:15:20
Autor: Andrzej Adam Filip
Macierewicz minÄ…Å‚ siÄ™ z (czekajÄ…cÄ…
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:h0c3ko7sz7+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej o amerykańskiej misji Antoniego
Macierewicza i Anny Fotygi ws. katastrofy smoleńskiej: - Polonia
mogłaby się w to zaangażować, ale tylko tak jak w kampanii na rzecz
wejścia do NATO, czyli w pełnym porozumieniu z polskim rządem.

więcej:
http://wyborcza.pl/Polityka/1,103835,8715326,Macierewicz_minal_sie_z_Polonia.html

========================================================

Istotne zdanie prezesa KPA Franciszka Spuły:

(...) Pytany o szanse powodzenia misji Fotygi i Macierewicza Spula
mówi: -
Żeby to miało realne szanse, musiałby się w to włączyć polski
rząd. Polonia mogłaby się w to zaangażować, ale tylko tak jak podczas
kampanii na rzecz wejścia do NATO, czyli w pełnym porozumieniu z
polskim rzÄ…dem.

I dodaje: - Polska jest demokratycznym krajem. Dlaczego my z Ameryki
mamy coś jej dyktować? Nie będziemy się włączać w polskie sprawy,
dopóki polski rząd się do nas o to oficjalnie nie zwróci.(...)

A rząd PO ma zamiar kiedyś ruszyć swoje cztery litery?

A po co? By realizować fobie PiS?

Choćby po to ny pokazać że *martwy* prezydent nie jest już "śmiertelnym"
wrogiem PO. Ja w "zamach Smoleński" nie wierze ale brak *PORZĄDNEGO*
wyjaśniania sprawy łącznie ze przyzwoitym wykluczaniem "hipotez paranoików"
może tylko przekonywać to tego że *coś* się ukrywa np. kolejne fakty
bardzo kompromitujące min. Klicha (PO) który się jakoś "nie poczuł" do
dymisji w ramach politycznej odpowiedzialności.

Prezydenta lubić nie trzeba ale wypada szanować *jednokadencyjny* wybór
większości wyborców. Szanować choćby przez zbadanie "zdarzenia" w którym
zginął w trakcie pełnienia urzędu *PORZĄDNIE* a nie "na odczepnego"
jakby z góry założonym "jedynie słusznym" wynikiem śledztwa choćby to i
była najbardziej prawdopodobna przyczyna.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Pochlebcy nigdy nie brakuje słów, a leniwemu wykrętów.
  -- PrzysÅ‚owie tuwiÅ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-11-25 16:20:09
Autor: Bogdan Idzikowski
Macierewicz minÄ…Å‚ siÄ™ z (czekajÄ…cÄ… na ruch rzÄ…du PO) PoloniÄ…

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:z0w16h59go+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:h0c3ko7sz7+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej o amerykańskiej misji Antoniego
Macierewicza i Anny Fotygi ws. katastrofy smoleńskiej: - Polonia
mogłaby się w to zaangażować, ale tylko tak jak w kampanii na rzecz
wejścia do NATO, czyli w pełnym porozumieniu z polskim rządem.

więcej:
http://wyborcza.pl/Polityka/1,103835,8715326,Macierewicz_minal_sie_z_Polonia.html

========================================================

Istotne zdanie prezesa KPA Franciszka Spuły:

(...) Pytany o szanse powodzenia misji Fotygi i Macierewicza Spula
mówi: -
Żeby to miało realne szanse, musiałby się w to włączyć polski
rząd. Polonia mogłaby się w to zaangażować, ale tylko tak jak podczas
kampanii na rzecz wejścia do NATO, czyli w pełnym porozumieniu z
polskim rzÄ…dem.

I dodaje: - Polska jest demokratycznym krajem. Dlaczego my z Ameryki
mamy coś jej dyktować? Nie będziemy się włączać w polskie sprawy,
dopóki polski rząd się do nas o to oficjalnie nie zwróci.(...)

A rząd PO ma zamiar kiedyś ruszyć swoje cztery litery?

A po co? By realizować fobie PiS?

Choćby po to ny pokazać że *martwy* prezydent nie jest już "śmiertelnym"
wrogiem PO. Ja w "zamach Smoleński" nie wierze ale brak *PORZĄDNEGO*
wyjaśniania sprawy łącznie ze przyzwoitym wykluczaniem "hipotez paranoików"
może tylko przekonywać to tego że *coś* się ukrywa np. kolejne fakty
bardzo kompromitujące min. Klicha (PO) który się jakoś "nie poczuł" do
dymisji w ramach politycznej odpowiedzialności.

Prezydenta lubić nie trzeba ale wypada szanować *jednokadencyjny* wybór
większości wyborców. Szanować choćby przez zbadanie "zdarzenia" w którym
zginął w trakcie pełnienia urzędu *PORZĄDNIE* a nie "na odczepnego"
jakby z góry założonym "jedynie słusznym" wynikiem śledztwa choćby to i
była najbardziej prawdopodobna przyczyna.



Wpadacie w jakiś słowotok: "porządnie", "godnie".

A co tu badać: "porządnie", czy "nieporządnie", "godnie", czy "niegodnie" jeśli przyczyny katastrofy smoleńskiej są tak proste jak konstrukcja cepa:
1) samolot był sprawny technicznie; 2) nie było żadnego zamachu; 3) warunki atmosferyczne wykluczały bezpieczne lądowanie; 4) decyzja pilota o lądowaniu była wbrew przepisom; 5) pilot działał pod presją oskarżeń pilota z wyprawy gruzińskiej (oskarżenia o tchórzostwo); 6) skandaliczna obecność w kokpicie szefów politycznych i wojskowych wskazuje na mobbowanie pilota.
Wniosek z tego może być tylko jeden: całkowitą odpowiedzialność za katastrofę ponosi Lech Kaczyński. Pilot zdał sobie sprawę, że w przypadku zaniechania lądowania bizantyjska wyprawa LK weźmie w łeb, a całą odpowiedzialnością za to obciąży się pilota. On sobie zdał sprawę z tego, że po zaniechaniu lądowania cała jego przyszłość w wojsku będzie funta kłaków warta. Nad tą katastrofą cały PiS uporczywie i długo pracował wcześniej.
No i na koniec. Skoro obertrep wojsk lotniczych znalazł się już w kokpicie, to on powinien tylko jedno powiedzieć: nie ląduj w takich warunkach. Ten obertrep musiał mieć znacznie większą wiedzę o możliwych konsekwencjach. On jednak z pewnością był także pod presją LK. Reasumując: jedynym winnym katastrofy był Lech Kaczyński, a pomagała mu w tym jego bizantyjska świta.

Oto cała prawda o katastrofie.



--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wylÄ…dujÄ™(my), to mnie zabije(jÄ…)"

Data: 2010-11-25 16:51:32
Autor: Andrzej Adam Filip
Macierewicz minÄ…Å‚ siÄ™ z (czekajÄ…cÄ…
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:z0w16h59go+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:h0c3ko7sz7+ABP@john.huge.strangled.net...
[...]
A rząd PO ma zamiar kiedyś ruszyć swoje cztery litery?

A po co? By realizować fobie PiS?

Choćby po to ny pokazać że *martwy* prezydent nie jest już "śmiertelnym"
wrogiem PO. Ja w "zamach Smoleński" nie wierze ale brak *PORZĄDNEGO*
wyjaśniania sprawy łącznie ze przyzwoitym wykluczaniem "hipotez
paranoików"
może tylko przekonywać to tego że *coś* się ukrywa np. kolejne fakty
bardzo kompromitujące min. Klicha (PO) który się jakoś "nie poczuł" do
dymisji w ramach politycznej odpowiedzialności.

Prezydenta lubić nie trzeba ale wypada szanować *jednokadencyjny* wybór
większości wyborców. Szanować choćby przez zbadanie "zdarzenia" w którym
zginął w trakcie pełnienia urzędu *PORZĄDNIE* a nie "na odczepnego"
jakby z góry założonym "jedynie słusznym" wynikiem śledztwa choćby to i
była najbardziej prawdopodobna przyczyna.

Wpadacie w jakiś słowotok: "porządnie", "godnie".

A co tu badać: "porządnie", czy "nieporządnie", "godnie", czy
"niegodnie" jeśli przyczyny katastrofy smoleńskiej są tak proste jak
konstrukcja cepa:
1) samolot był sprawny technicznie; 2) nie było żadnego zamachu; 3)
warunki atmosferyczne wykluczały bezpieczne lądowanie; 4) decyzja
pilota o lądowaniu była wbrew przepisom; 5) pilot działał pod presją
oskarżeń pilota z wyprawy gruzińskiej (oskarżenia o tchórzostwo); 6)
skandaliczna obecność w kokpicie szefów politycznych i wojskowych
wskazuje na mobbowanie pilota.
Wniosek z tego może być tylko jeden: całkowitą odpowiedzialność za
katastrofę ponosi Lech Kaczyński. Pilot zdał sobie sprawę, że w
przypadku zaniechania lądowania bizantyjska wyprawa LK weźmie w łeb, a
całą odpowiedzialnością za to obciąży się pilota. On sobie zdał sprawę
z tego, że po zaniechaniu lądowania cała jego przyszłość w wojsku
będzie funta kłaków warta. Nad tą katastrofą cały PiS uporczywie i
długo pracował wcześniej.
No i na koniec. Skoro obertrep wojsk lotniczych znalazł się już w
kokpicie, to on powinien tylko jedno powiedzieć: nie ląduj w takich
warunkach. Ten obertrep musiał mieć znacznie większą wiedzę o
możliwych konsekwencjach. On jednak z pewnością był także pod presją
LK. Reasumując: jedynym winnym katastrofy był Lech Kaczyński, a
pomagała mu w tym jego bizantyjska świta.

Oto cała prawda o katastrofie.

Oto cała gówno prawda o katastrofie.
To *zapewne* jest coś dość zbliżonego do najbardziej prawdopodobnego
zestawu głównych przyczyn katastrofy. Tylko że psim obowiązkiem "strony polskiej" jest sprawdzenie czy "najbardziej prawdopodobny zestaw" jest prawdziwym zestawem. Choćby nawet tylko i wyłącznie po to by
jeśliby komuś przyszło na myśli załatwić jakiemuś prezydentowi RP
[np. Komorowskiemu (PO)] "wieczne lądowanie" to był na 200% pewny że nie
może liczyć na "śledztwo po łebkach", bez względu czy byłaby to wina
"śladowa" czy "*dominująca*".

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Jeżeli chcesz mieć dużo mleka, karm krowę już w zimie; jeżeli
chcesz dużo wiedzieć, ucz się już od dzieciństwa.
  -- PrzysÅ‚owie buriackie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-11-25 16:57:42
Autor: Bogdan Idzikowski
Macierewicz minÄ…Å‚ siÄ™ z (czekajÄ…cÄ… na ruch rzÄ…du PO) PoloniÄ…

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:rfnf4yu9go+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:z0w16h59go+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:h0c3ko7sz7+ABP@john.huge.strangled.net...
[...]
A rząd PO ma zamiar kiedyś ruszyć swoje cztery litery?

A po co? By realizować fobie PiS?

Choćby po to ny pokazać że *martwy* prezydent nie jest już "śmiertelnym"
wrogiem PO. Ja w "zamach Smoleński" nie wierze ale brak *PORZĄDNEGO*
wyjaśniania sprawy łącznie ze przyzwoitym wykluczaniem "hipotez
paranoików"
może tylko przekonywać to tego że *coś* się ukrywa np. kolejne fakty
bardzo kompromitujące min. Klicha (PO) który się jakoś "nie poczuł" do
dymisji w ramach politycznej odpowiedzialności.

Prezydenta lubić nie trzeba ale wypada szanować *jednokadencyjny* wybór
większości wyborców. Szanować choćby przez zbadanie "zdarzenia" w którym
zginął w trakcie pełnienia urzędu *PORZĄDNIE* a nie "na odczepnego"
jakby z góry założonym "jedynie słusznym" wynikiem śledztwa choćby to i
była najbardziej prawdopodobna przyczyna.

Wpadacie w jakiś słowotok: "porządnie", "godnie".

A co tu badać: "porządnie", czy "nieporządnie", "godnie", czy
"niegodnie" jeśli przyczyny katastrofy smoleńskiej są tak proste jak
konstrukcja cepa:
1) samolot był sprawny technicznie; 2) nie było żadnego zamachu; 3)
warunki atmosferyczne wykluczały bezpieczne lądowanie; 4) decyzja
pilota o lądowaniu była wbrew przepisom; 5) pilot działał pod presją
oskarżeń pilota z wyprawy gruzińskiej (oskarżenia o tchórzostwo); 6)
skandaliczna obecność w kokpicie szefów politycznych i wojskowych
wskazuje na mobbowanie pilota.
Wniosek z tego może być tylko jeden: całkowitą odpowiedzialność za
katastrofę ponosi Lech Kaczyński. Pilot zdał sobie sprawę, że w
przypadku zaniechania lądowania bizantyjska wyprawa LK weźmie w łeb, a
całą odpowiedzialnością za to obciąży się pilota. On sobie zdał sprawę
z tego, że po zaniechaniu lądowania cała jego przyszłość w wojsku
będzie funta kłaków warta. Nad tą katastrofą cały PiS uporczywie i
długo pracował wcześniej.
No i na koniec. Skoro obertrep wojsk lotniczych znalazł się już w
kokpicie, to on powinien tylko jedno powiedzieć: nie ląduj w takich
warunkach. Ten obertrep musiał mieć znacznie większą wiedzę o
możliwych konsekwencjach. On jednak z pewnością był także pod presją
LK. Reasumując: jedynym winnym katastrofy był Lech Kaczyński, a
pomagała mu w tym jego bizantyjska świta.

Oto cała prawda o katastrofie.

Oto cała gówno prawda o katastrofie.
To *zapewne* jest coś dość zbliżonego do najbardziej prawdopodobnego
zestawu głównych przyczyn katastrofy. Tylko że psim obowiązkiem
"strony polskiej" jest sprawdzenie czy "najbardziej prawdopodobny zestaw"
jest prawdziwym zestawem. Choćby nawet tylko i wyłącznie po to by
jeśliby komuś przyszło na myśli załatwić jakiemuś prezydentowi RP
[np. Komorowskiemu (PO)] "wieczne lądowanie" to był na 200% pewny że nie
może liczyć na "śledztwo po łebkach", bez względu czy byłaby to wina
"śladowa" czy "*dominująca*".


No to przedstaw swojÄ… wersjÄ™.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wylÄ…dujÄ™(my), to mnie zabije(jÄ…)"

Data: 2010-11-25 17:10:20
Autor: Andrzej Adam Filip
Macierewicz minÄ…Å‚ siÄ™ z (czekajÄ…cÄ…
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:rfnf4yu9go+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:z0w16h59go+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:h0c3ko7sz7+ABP@john.huge.strangled.net...
[...]
A rząd PO ma zamiar kiedyś ruszyć swoje cztery litery?

A po co? By realizować fobie PiS?

Choćby po to ny pokazać że *martwy* prezydent nie jest już "śmiertelnym"
wrogiem PO. Ja w "zamach Smoleński" nie wierze ale brak *PORZĄDNEGO*
wyjaśniania sprawy łącznie ze przyzwoitym wykluczaniem "hipotez
paranoików"
może tylko przekonywać to tego że *coś* się ukrywa np. kolejne fakty
bardzo kompromitujące min. Klicha (PO) który się jakoś "nie poczuł" do
dymisji w ramach politycznej odpowiedzialności.

Prezydenta lubić nie trzeba ale wypada szanować *jednokadencyjny* wybór
większości wyborców. Szanować choćby przez zbadanie "zdarzenia" w którym
zginął w trakcie pełnienia urzędu *PORZĄDNIE* a nie "na odczepnego"
jakby z góry założonym "jedynie słusznym" wynikiem śledztwa choćby to i
była najbardziej prawdopodobna przyczyna.

Wpadacie w jakiś słowotok: "porządnie", "godnie".

A co tu badać: "porządnie", czy "nieporządnie", "godnie", czy
"niegodnie" jeśli przyczyny katastrofy smoleńskiej są tak proste jak
konstrukcja cepa:
1) samolot był sprawny technicznie; 2) nie było żadnego zamachu; 3)
warunki atmosferyczne wykluczały bezpieczne lądowanie; 4) decyzja
pilota o lądowaniu była wbrew przepisom; 5) pilot działał pod presją
oskarżeń pilota z wyprawy gruzińskiej (oskarżenia o tchórzostwo); 6)
skandaliczna obecność w kokpicie szefów politycznych i wojskowych
wskazuje na mobbowanie pilota.
Wniosek z tego może być tylko jeden: całkowitą odpowiedzialność za
katastrofę ponosi Lech Kaczyński. Pilot zdał sobie sprawę, że w
przypadku zaniechania lądowania bizantyjska wyprawa LK weźmie w łeb, a
całą odpowiedzialnością za to obciąży się pilota. On sobie zdał sprawę
z tego, że po zaniechaniu lądowania cała jego przyszłość w wojsku
będzie funta kłaków warta. Nad tą katastrofą cały PiS uporczywie i
długo pracował wcześniej.
No i na koniec. Skoro obertrep wojsk lotniczych znalazł się już w
kokpicie, to on powinien tylko jedno powiedzieć: nie ląduj w takich
warunkach. Ten obertrep musiał mieć znacznie większą wiedzę o
możliwych konsekwencjach. On jednak z pewnością był także pod presją
LK. Reasumując: jedynym winnym katastrofy był Lech Kaczyński, a
pomagała mu w tym jego bizantyjska świta.

Oto cała prawda o katastrofie.

Oto cała gówno prawda o katastrofie.
To *zapewne* jest coś dość zbliżonego do najbardziej prawdopodobnego
zestawu głównych przyczyn katastrofy. Tylko że psim obowiązkiem
"strony polskiej" jest sprawdzenie czy "najbardziej prawdopodobny zestaw"
jest prawdziwym zestawem. Choćby nawet tylko i wyłącznie po to by
jeśliby komuś przyszło na myśli załatwić jakiemuś prezydentowi RP
[np. Komorowskiemu (PO)] "wieczne lądowanie" to był na 200% pewny że nie
może liczyć na "śledztwo po łebkach", bez względu czy byłaby to wina
"śladowa" czy "*dominująca*".

No to przedstaw swojÄ… wersjÄ™.

Ja w przeciwieństwie do ciebie nie używam szklanej kuli.

Jedyne co widzę to że śledztwo jest prowadzone w sposób który *mnie*
ni wuja nie przekona że "mniej na pierwszy (lub drugi) rzut oka
prawdopodobne przyczyny" zostały wykluczone w sposób taki jaki być
powinny czyli z "należytą starannością/pedanterią".

Zbyt często zaś odnoszę wrażenie że głównym celem śledztwa jest
minimalizacja (politycznej) winy min. Klicha (PO).

P.S. Ja mam zawód w którym "zarabiam pensję" (również) na (często tylko drobnych) różnicach między opisami (dokumentacją) jak być powinno
"według producenta" a tym jak jest naprawdę "według użytkownika".

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Pierwsze małżeństwo - z woli rodziców, drugie - z własnej woli.
  -- PrzysÅ‚owie chiÅ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-11-25 17:32:54
Autor: Bogdan Idzikowski
Macierewicz minÄ…Å‚ siÄ™ z (czekajÄ…cÄ… na ruch rzÄ…du PO) PoloniÄ…

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:f8f7ooksz7+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:rfnf4yu9go+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:z0w16h59go+ABP@john.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:h0c3ko7sz7+ABP@john.huge.strangled.net...
[...]
A rząd PO ma zamiar kiedyś ruszyć swoje cztery litery?

A po co? By realizować fobie PiS?

Choćby po to ny pokazać że *martwy* prezydent nie jest już "śmiertelnym"
wrogiem PO. Ja w "zamach Smoleński" nie wierze ale brak *PORZĄDNEGO*
wyjaśniania sprawy łącznie ze przyzwoitym wykluczaniem "hipotez
paranoików"
może tylko przekonywać to tego że *coś* się ukrywa np. kolejne fakty
bardzo kompromitujące min. Klicha (PO) który się jakoś "nie poczuł" do
dymisji w ramach politycznej odpowiedzialności.

Prezydenta lubić nie trzeba ale wypada szanować *jednokadencyjny* wybór
większości wyborców. Szanować choćby przez zbadanie "zdarzenia" w którym
zginął w trakcie pełnienia urzędu *PORZĄDNIE* a nie "na odczepnego"
jakby z góry założonym "jedynie słusznym" wynikiem śledztwa choćby to i
była najbardziej prawdopodobna przyczyna.

Wpadacie w jakiś słowotok: "porządnie", "godnie".

A co tu badać: "porządnie", czy "nieporządnie", "godnie", czy
"niegodnie" jeśli przyczyny katastrofy smoleńskiej są tak proste jak
konstrukcja cepa:
1) samolot był sprawny technicznie; 2) nie było żadnego zamachu; 3)
warunki atmosferyczne wykluczały bezpieczne lądowanie; 4) decyzja
pilota o lądowaniu była wbrew przepisom; 5) pilot działał pod presją
oskarżeń pilota z wyprawy gruzińskiej (oskarżenia o tchórzostwo); 6)
skandaliczna obecność w kokpicie szefów politycznych i wojskowych
wskazuje na mobbowanie pilota.
Wniosek z tego może być tylko jeden: całkowitą odpowiedzialność za
katastrofę ponosi Lech Kaczyński. Pilot zdał sobie sprawę, że w
przypadku zaniechania lądowania bizantyjska wyprawa LK weźmie w łeb, a
całą odpowiedzialnością za to obciąży się pilota. On sobie zdał sprawę
z tego, że po zaniechaniu lądowania cała jego przyszłość w wojsku
będzie funta kłaków warta. Nad tą katastrofą cały PiS uporczywie i
długo pracował wcześniej.
No i na koniec. Skoro obertrep wojsk lotniczych znalazł się już w
kokpicie, to on powinien tylko jedno powiedzieć: nie ląduj w takich
warunkach. Ten obertrep musiał mieć znacznie większą wiedzę o
możliwych konsekwencjach. On jednak z pewnością był także pod presją
LK. Reasumując: jedynym winnym katastrofy był Lech Kaczyński, a
pomagała mu w tym jego bizantyjska świta.

Oto cała prawda o katastrofie.

Oto cała gówno prawda o katastrofie.
To *zapewne* jest coś dość zbliżonego do najbardziej prawdopodobnego
zestawu głównych przyczyn katastrofy. Tylko że psim obowiązkiem
"strony polskiej" jest sprawdzenie czy "najbardziej prawdopodobny zestaw"
jest prawdziwym zestawem. Choćby nawet tylko i wyłącznie po to by
jeśliby komuś przyszło na myśli załatwić jakiemuś prezydentowi RP
[np. Komorowskiemu (PO)] "wieczne lądowanie" to był na 200% pewny że nie
może liczyć na "śledztwo po łebkach", bez względu czy byłaby to wina
"śladowa" czy "*dominująca*".

No to przedstaw swojÄ… wersjÄ™.

Ja w przeciwieństwie do ciebie nie używam szklanej kuli.

Jedyne co widzę to że śledztwo jest prowadzone w sposób który *mnie*
ni wuja nie przekona że "mniej na pierwszy (lub drugi) rzut oka
prawdopodobne przyczyny" zostały wykluczone w sposób taki jaki być
powinny czyli z "należytą starannością/pedanterią".

Zbyt często zaś odnoszę wrażenie że głównym celem śledztwa jest
minimalizacja (politycznej) winy min. Klicha (PO).

P.S. Ja mam zawód w którym "zarabiam pensję" (również) na (często
tylko drobnych) różnicach między opisami (dokumentacją) jak być powinno
"według producenta" a tym jak jest naprawdę "według użytkownika".

Mnie wali twoje wrażenie.
Wali mnie wrażenie Macierewicza.
Wali mnie cały PiS z jego wrażeniami.
Wali mnie Kaczyński z jego wrażeniami i fobiami.

Nie potrafisz napisać czegoś, co miałoby ręce i nogi. Mędzisz coś w rzucając dygresje o swojej pracy.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wylÄ…dujÄ™(my), to mnie zabije(jÄ…)"

Data: 2010-11-25 17:13:54
Autor: Si
Macierewicz min¹³ siê z (czekaj¹c¹ na ruch rz¹du PO) Poloni¹
On Thu, 25 Nov 2010 16:51:32 +0100, Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl>
wrote:

To *zapewne* jest co¶ do¶æ zbli¿onego do najbardziej prawdopodobnego
zestawu g³ównych przyczyn katastrofy. Tylko ¿e psim obowi±zkiem "strony polskiej" jest sprawdzenie czy "najbardziej prawdopodobny zestaw" jest prawdziwym zestawem. Choæby nawet tylko i wy³±cznie po to by
je¶liby komu¶ przysz³o na my¶li za³atwiæ jakiemu¶ prezydentowi RP
[np. Komorowskiemu (PO)] "wieczne l±dowanie" to by³ na 200% pewny ¿e nie
mo¿e liczyæ na "¶ledztwo po ³ebkach", bez wzglêdu czy by³aby to wina
"¶ladowa" czy "*dominuj±ca*".

A prawda jest zapewne taka, iz "dupy" dali wszyscy: - prezydent - bo naciskal na pilotow
- piloci - bo posluchali
- kontrolerzy na lotnisku - bo mieli tam pierdolnik
- mgla - bo akurat wtedy byla...

W tym rzecz, ze aby przedstawic prawdziwa wersje wydarzen trzeba by
kogos, kto calkowicie odcialby ta sprawe od wplywow polityki, ale jest
to niemozliwe i dlatego jestesmy skazani na 3 rozne sledztwa
prowadzone przez PO, PiS i Rosjan, gdzie kazda ze stron bedzie
wybielala "swoich" zrzucajac cala wine na innych i bedziemy mieli 3
rozne raporty z tych sledztw... i tak naprawde zero prawdziwych
wnioskow...

Data: 2010-11-25 17:37:01
Autor: Bogdan Idzikowski
Macierewicz min¹³ siê z (czekaj¹c¹ na ruch rz¹du PO) Poloni¹

U¿ytkownik "Si" <s.zobniow@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:gh2te693egkojia55fg1dv200k4n51h0924ax.com...
On Thu, 25 Nov 2010 16:51:32 +0100, Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl>
wrote:

To *zapewne* jest co¶ do¶æ zbli¿onego do najbardziej prawdopodobnego
zestawu g³ównych przyczyn katastrofy. Tylko ¿e psim obowi±zkiem
"strony polskiej" jest sprawdzenie czy "najbardziej prawdopodobny zestaw"
jest prawdziwym zestawem. Choæby nawet tylko i wy³±cznie po to by
je¶liby komu¶ przysz³o na my¶li za³atwiæ jakiemu¶ prezydentowi RP
[np. Komorowskiemu (PO)] "wieczne l±dowanie" to by³ na 200% pewny ¿e nie
mo¿e liczyæ na "¶ledztwo po ³ebkach", bez wzglêdu czy by³aby to wina
"¶ladowa" czy "*dominuj±ca*".

A prawda jest zapewne taka, iz "dupy" dali wszyscy:
- prezydent - bo naciskal na pilotow
- piloci - bo posluchali
- kontrolerzy na lotnisku - bo mieli tam pierdolnik
- mgla - bo akurat wtedy byla...

W tym rzecz, ze aby przedstawic prawdziwa wersje wydarzen trzeba by
kogos, kto calkowicie odcialby ta sprawe od wplywow polityki, ale jest
to niemozliwe i dlatego jestesmy skazani na 3 rozne sledztwa
prowadzone przez PO, PiS i Rosjan, gdzie kazda ze stron bedzie
wybielala "swoich" zrzucajac cala wine na innych i bedziemy mieli 3
rozne raporty z tych sledztw... i tak naprawde zero prawdziwych
wnioskow...


A kogo ze swoich Ruscy maj± wybielaæ?
Jedynie PiS chce wybieliæ prezydenta.
Na g³upotê nie ma rady... Teraz odbywa siê wielkie szukanie dziury w ca³ym, aby udowodniæ ¿e to co dla wszystkich jest oczywiste jest nieprawd±. Szukanie b³êdów w szkoleniu, doszukiwanie siê winy u Rosjan bo status lotniska itp. itd. Prawda za¶ jest taka, ¿e je¶li siê kto¶ g³upio uprze to nie pomog± najdoskonalsze procedury i najdoskonalsze urz±dzenia. Tutka w tych warunkach pogodowych nie powinna l±dowaæ i basta! Reszta jest tylko biciem dziennikarskiej i politycznej piany. Dokonano "wiekopomnego" odkrycia, ¿e lotnisko by³o wojskowe i pracowali na nim wojskowi ROSYJSCY. W zwi±zku z tym powinni zakazaæ l±dowania. Problem w tym, ¿e Jego Nadêto¶æ wraz z bratem rozpêtaliby istne piek³o, gdyby ROSJANIE zabronili l±dowaæ POLSKIEMU prezydentowi i to w dodatku w jego podró¿y do KATYNIA. St±d te nerwowe telefony kontrolerów lotów, którzy z jednej strony zdawali sobie sprawê z niebezpieczeñstwa l±dowania w takich warunkach a z drugiej strony nie chcieli wywo³ywaæ konfliktu miêdzynarodowego. Uradzono wiêc, ¿e "róbta co chceta" licz±c na zdrowy rozs±dek za³ogi. Niestety telefon wa¿niejszego brata przes±dzi³ sprawê i skaza³ wszystkich na ¶mieræ. Nie pomog³y zasady, procedury, zdrowy rozs±dek pilotów. B³asik przyszed³ do kokpitu dopilnowaæ wykonania fatalnego rozkazu. Przy takim prezydencie i jego bracie rozbi³by siê nawet Air Force One. Same¶ tego chcia³ Grzegorzu Dynda³o..

--
J. Kaczyñski - "musimy uzyskaæ w³a¶ciw± odpowied¼"
"Jak nie wyl±dujê(my), to mnie zabije(j±)"

Data: 2010-11-28 08:36:27
Autor: D. J. MC Donald Musk
Macierewicz min¹³ siê z (czekaj¹c¹ na ruch rz¹du PO) Poloni¹

U¿ytkownik "Si" <s.zobniow@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:gh2te693egkojia55fg1dv200k4n51h0924ax.com...
On Thu, 25 Nov 2010 16:51:32 +0100, Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl>
wrote:

To *zapewne* jest co¶ do¶æ zbli¿onego do najbardziej prawdopodobnego
zestawu g³ównych przyczyn katastrofy. Tylko ¿e psim obowi±zkiem
"strony polskiej" jest sprawdzenie czy "najbardziej prawdopodobny zestaw"
jest prawdziwym zestawem. Choæby nawet tylko i wy³±cznie po to by
je¶liby komu¶ przysz³o na my¶li za³atwiæ jakiemu¶ prezydentowi RP
[np. Komorowskiemu (PO)] "wieczne l±dowanie" to by³ na 200% pewny ¿e nie
mo¿e liczyæ na "¶ledztwo po ³ebkach", bez wzglêdu czy by³aby to wina
"¶ladowa" czy "*dominuj±ca*".

A prawda jest zapewne taka, iz "dupy" dali wszyscy:
- prezydent - bo naciskal na pilotow
- piloci - bo posluchali
- kontrolerzy na lotnisku - bo mieli tam pierdolnik
- mgla - bo akurat wtedy byla...

W tym rzecz, ze aby przedstawic prawdziwa wersje wydarzen trzeba by
kogos, kto calkowicie odcialby ta sprawe od wplywow polityki, ale jest
to niemozliwe i dlatego jestesmy skazani na 3 rozne sledztwa
prowadzone przez PO, PiS i Rosjan, gdzie kazda ze stron bedzie
wybielala "swoich" zrzucajac cala wine na innych i bedziemy mieli 3
rozne raporty z tych sledztw... i tak naprawde zero prawdziwych
wnioskow...

a do tego wlasnie doprowadzil ryzy premier wybrany przez POmiot.
Sledztwo powinno byc miedzynarodowe od samego poczatku...
ale jemu sie chcialo przy "okazji" katastrofy poprawiac "stosunki" z Rosja
Pieprzony nekromanta!

Data: 2010-11-25 18:19:41
Autor: ^^he®sk^^
Macierewicz min±ł się z Poloni±
On Thu, 25 Nov 2010 10:06:24 +0100, "Bogdan Idzikowski"
<bogdanid@sz.home.pl> wrote:

Prezes Kongresu Polonii Amerykañskiej o amerykañskiej misji Antoniego Macierewicza i Anny Fotygi ws. katastrofy smoleñskiej: - Polonia mog³aby siê w to zaanga¿owaæ, ale tylko tak jak w kampanii na rzecz wej¶cia do NATO, czyli w pe³nym porozumieniu z polskim rz±dem.

 mowiac jezykiem kolokwialnyn: macierewicz, spier...j stad! ;o)


--

"Nieprawd± jest, jakoby Internet by³ ziemi± niczyj±
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Macierewicz min±³ siê z Poloni±

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona